Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dorothea24

NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

Polecane posty

Hej Moniu ja już jestem pracusiu:p i to taka padnięta , że w głowie się nie mieści ;/;/;/ ale już tyle mnie ni było że aż źle mi z tym :( No i Wy tu macie problemy a ja nic nie pisze :( Przepraszam :( Ale zaraz wezmę się za nadrabianie zaległości w czytaniu i będzie ok.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i doczytałam wszyściutko dziewczynki i powiem Wam , że zmian to u Was się konkretnie "nadziało":) Szkoda tylko , że niekoniecznie w tym dobrym kierunku z tą pracą;/ale może to taki chwilowy kryzys??? Bo niestety ale w tej materii nie jestem specem wogole a to wogóle:P Co do dietek ... to trzymam za Was kciuki bo chyba nie musze się dziewuszki powtarzać , że wszystko można tylko trzeab tego bardzo chcieć! Mnie się udało pozbyć tych 18 kilogramów i nie mówiąc już o ciuszkach - bo to wiadome przede wszystkim widzę różnice w samopoczuciu i tym ze już nie wypływają mi salcesony po bokach jak kiedys:) Zdjęcia Wam podesłałam tzn. Moni(Zdesperce) i Adorince :):):) Tobie Madziu i Ayati tez bardzo chętnie siebie podeśle tyle tylko , że musicie mi podać meile bo gdzieś mi przepadły. Uprzedzam jednak od razu , ze nie ma na co patrzeć szczególnie , tym bardziej ze to foto robione telefonem ale obiecałam to poślę byście miały porównanie z tymi z naszej klasy gdzie na liczniku było 73:) No i czekam tu nas Was bo tak do samej siebie to nie che misie pisać wogole;/;/; ale będę monitowała co tu się dzieje b ja już w domku tyle ze porządki uskuteczniam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana by schudnac
Dorotka-jestem w szoku jak swietnie wygladasz:) Wlasnie bede probowala wydrukowac Twoje zdjecie, zeby sobie powiesic jako mobilizacje. Cudo po prostu. Rewelacja nie do uwierzenia:) Aaaaa ile jeszcze pracy mam a tu z wami pisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniu uda Ci się na pewno ... a jak polaczysz to jeszcze z basenem to nawet nie zauważysz kiedy Ci kilogramki polecą:P Ja z kolei przybiegłam z kuchni pocięta szkłem ;/;/;tak konkretnie ze mięsko na wierzchu:):):) A co do tych komplementów pod moim adresem to nie przesadzaj :p choc oczywiście dziękuję bo miło się tego słucha a jeszcze od Ciebie to już wogóle bo wiesz... Monia my przecież od samego początku razem w tym odchudzaniu :p A... właśnie tak a propos Twojego jedzonka to gotuj sobie warzywka, nie zapominaj o tuńczyku bo przecież puszeczkę do pracy będziesz mogła przemycić zawsze i najwyżej nonie wiem .. jedz po kryjomu jak nie da się inaczej ale jedz bo mnie się wydaje ze właśnie właściwa dieta czyni cuda a ćwiczenia to wiesz.. wspomagają jedynie:) Ja np.zjadłam go dzisiaj dopiero po 21 ale zjadłam obowiązkowo bo przecież nie chodzę spać jak dzidzi wiec organizm sobie z trawieniem poradzi bankowo:) A.. i nie czekaj na Patryka z tym basenem tylko spróbuj się przemóc i iść sama bo ja np . jutro tez jestem zdana na samotne ćwiczenie na siłce , bo choć chętnych było 5 dziewczyn to wyobraź sobie ze jedynie ja jutro dotrę ;/;/;/ i to tez takie niefajne bo samej to nie chce się ćwiczyć przeokropnie;/;/;/ale nie było mnie dzisiaj i cały weekend nie będzie więc trudno .. nie będę się ociągała aż księżne się zmobilizują;/;/;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka no wkoncu :P Masz tu maila: magdalejna@onet.eu Czekam z niecierpliwoscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia ty jak widzę będziesz moja chodząca reklamą :D:D:D ale dziękuję za komplemenciki bo to strasznie milutkie:*:*:* Tylko wiecie dziewuszki Wy możecie obiektywnie :)Ja się nie pozłoszczę jak mi powiecie ze mi coś zwisa jeszcze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Moniaczku :* Nie no, jestem w szoku, jaki sliczny brzuszek! I jakie ramiona szczuplutkie! A wiecie co, to jest strasznie mobilizujace, ja za pare miesiecy tez wam takie przesle :P I Monisia tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota powiedz mi jaki teraz masz plan, jak jesz? Dodajesz powoli kalorie, urozmaicasz bardziej posilki? Jak tam silownia, masz czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu z tym dodawaniem bywa rożnie;/;/;/ , tzn nie przeliczam ale coś tam dorzucę. Podstawą nadal jest śniadanie , potem owoc lub te galaretki moje na które mi jakoś smaki przeszły , na obiad mięsko -codziennie !!!Do tego warzywa plus ryż lub kasza gryczana - to jak mnie smaki najdą to wcinam :):):) co do ilości warzyw to tak na oko trochę pieczarek - jakies 20 deko tak mysle, do tego dwie papryki . Kolacyjka - to zwykle albo tuńczyk albo łosoś- jakas rybka :):):) Łososia kupuje tego norweskiego (U as w Lidlu pakowany idealnie po 100 dkg) lub tuńczyk w puszce -w moim przypadku , w oleju koniecznie bo tego w sosie własnym przełknąć nie mogę za żadne skarby:P No i do tego te moje nieszczęsne kawy w ilości jak nie 4 to 3 bankowo w składzie : kawa rozpuszczalna , mleko 3 procent na zasadzie zabielenia i z łyżeczkę lub dwie cukru;/;/;/ wiec tu przestępstwo wiem :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do siłowni to chodzę tak średnio 3 razy w tygodniu Madziu:) Tzn w poniedziałki , środy i piątki:) Czyli jutro wypada mi tez :) i to muszę wyskoczyć tak jeszcze przed pracą więc pobudka przed 7.00;/;/;/ To chyba na tyle:)Gdybyś miała jakieś pytania pisz Kochana a ja odpisze , choć guru to nie jestem wiadomo i pewnie jeszcze nie raz coś zmaszcze w tym moim jedzeniu:) Swoją droga lubię Ciebie podczytywać bo ty masz fajowe pomysly czy to z jedzeniem czy to z kosmetycznymi nowinkami a ja to zabiegana jak dzika świnka jestem niekiedy ;/;/;/ jedyne natomiast czego unikam jak ognia to słodycze i może dlatego poszło z tymi kilogramami w dól.Tzn. wiadomo w ramach imienin , świat nie odmawiam sobie i wetnę z 2, 3 kawałki ale to od święta a na codzień zupełnie ale to zupełnie nic:) Tymczasem mykam pod kołderkę bo późno już a tu snu zostało mi raptem 5 godzinek;/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli dieta wcale nie musi byc okropnoscia by schudnac. Jestem ciekawa jak kalorycznie ci to wychodzi ale wiem ze nie liczysz. Mi to kilogramy nie beda lecialy jak tobie, na bank stana na 63kg przez dlugi czas ale cm spadna, tak to juz ze mna jest. No chyba ze inny rodzaj jedzenia sprawi cos odwrotnego. I wiecie co, naprawde wiem ze mi sie uda, jem smacznie, prawie jak nie na diecie. Jedynie co to mam nadzieje ze ten moj tryb pracy nocny nie zacznie mi w odchudzaniu przeszkadzac. Jeszcze 3 miesiace i ja rzucam! Jak ten czas leci! Za 3 mieszki do polski! Na bezrobicie chyba hehehe ?! Nie wazne, wazne ze w swoje strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka spij dobrze, fajnie ze zajrzalas dzis bo juz smuta lapalam.. A jakas niekumata jestem bo o jakie moje nowinki i przepisy ci chodzi? Silownia 3 razy w tyg to idealnie, miesnie zdarza sie zregenerowac. Ide sobie znow na onet cie poogladac :) Adorinka, twoja kolej, masz tu koniecznie sie zameldowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu będzie dobrze ... tylko podstawa to jednak samokontrola i konsekwentne dążenie do celu.Mnie wiem ze pomagała tez woda .. chyba szybciej wypłukiwała toksyny z organizmu ale teraz odkąd zimno dookoła trudno mi się do niej przemóc i kawy zdominowały napoje zupełnie:) Poza tym Madziu ty przecież jesteś wysoka to nie możesz zlecieć na jakieś 50 z przodu bo będziesz koścista ;/;/;/ ale w sumie masz racje nie kilogramy a centymetry w pewnym momencie powinno się brać pod uwagę:) Co do liczenia to faktycznie nie liczę ale np jeśli chodzi o ilość mięsa to zjadam dwie piersi z kurczaka , bo po jednej jak kiedyś spróbowałam to mój mozg nie wyrabia:p do tego ten ryz i warzywa:) A TO TAK WOGOLE MOJE REZULTATY W CENTYMETRACH - W MIARĘ AKTUALNE BO JAKOŚ SPRZED DWÓCH TYGODNI:) TALIA z87na68 BIODRA z107na92 KLATKA PIERSIOWA z104na86 RĘKA z33na26 UDO 62 z57na54 ŁYDKA z41na35 WAGA z73na55

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a kalorycznie to faktycznie nie ma zielonego pojęcia ale sporawo bo ja dużo mięsa jednak wcinam a teraz to nawet masełkiem smaruje kanapeczki tak co drugi dzień przy okazji śniadanek :p żeby nie przesadzać bo do żadnej z margaryn sniadaniowych nie jestem się w stanie przekonać:)i ostatnia z testowanych ze starości zepsuła się w lodowce ;/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam z czego zrzucac, zaraz ci przesle zdjecie bo nie chce byscie mnie braly za jakas swiruske ktora sobie grubizne wmawia ;) Wymiary swietne, ale te cycki to az tyle? Zdjecia pokazuja ze masz czym oddychac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noooo...widze,ze sie tu kobietki rozgadaly wczoraj.....a moj chlop jak zwykle kompa okupowal,bo pewnie gdyby bylo inaczej to ja bym oblukala,ze wy tak sobie tak piszecie i bym sie dolaczyla.... Dorotka moj e-mail neela3@o2.pl Swoja droga powiem Ci szczerze wymiary spoko tylko w tym biuscie faktycznie bardzo duzo zlecialo.....I zazdroszcze Ci troszke ,ze juz masz ścisle odchudzanie za soba,kilogramki z glowy a my tu sie jeszcze ciagle i ciagle uzeramy z tymi niesfornymi kilogramami,ktore sa chyba najbardziej brzydko mowiac upierdliwym zjawiskiem pod sloncem...:-/ Monia-Madzia no i Adorinka iii..nasza Klaudia ktora nas porzucila chyba juz na zawsze- Pozdrowki :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Laski i mykam bo juz jestem spozniona. Umawiamy sie na wieczorna sesje?? ja bede na pewno po Waszej 19:00. 3majcie kciuki bo wreszcie na basen ide.:) Jupiiiiii... Buuuuuuziory ogromne...aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ayati nastepnym razem faceta wygnaj albo cos, nie daj sie ;) A ja nareszcie mam wolne, jestem w domku. Chyba zoladek mi sie skurczyl bo zjem malo a czuje sie napchana.. Ide sie wykapac. A tak z serii odkrycia panny Magdalejny ;) to znalazlam cudenko jesli chodzi o golarki, nie zacina, pieknie i gladko goli. Zwie sie to Venus od Gilette, ma 3 ostrza, wymienia sie tylko koncowki a ponoc starczaja na dluuuugo. W koncu zobacze lubego, od 4 dni sie nie widzielismy, udusze go chyba dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo ja sie melduje i od razu mowie, ze tez chce fotke. Chyba ze Madziu wyslalas bo poczty jeszcze nie sprawdzalam. Zaraz do Was przysiade. PS Bylam na basenie:D:D:D:D I sie zapisuje na miesiac:)UUUUUUUwielbiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Chudzinki:* Jestem i ja :) W domu zameldowałam się wprawdzie jakąś godzinkę temu ale jeszcze z moim czworonożnym skarbem byłam na spacerku bo powiem Wam , że u nas śniegu a śniegu:):):) Tylko wyjść i bałwany lepić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu a co do zdjęć to myślę , że naprawdę troszkę nam siebie tutaj wyolbrzymiłaś i metaforycznie i całkiem dosłownie:) Może nie ma rewelacji i trzeba będzie troszkę nad sobą popracować ale wbrew pozorom likwidacja boczków nie jest taka trudna:) To co nas rożni to budowa bo jak widzę ty nóżki i dupcie masz super a ja właśnie z nimi miałam największy problem - z udami zwłaszcza :) U Ciebie to chyba te boczki - a na boczki słyszałam ze dobre rożnego rodzaju skręty itp no i unikanie jedzenia tego co "rozpycha" żołądek. No a buziulka i ząbki to powiem Ci cacy cacy:) Właściwie to nie wiem czego by się uczepić:p bo ładna z Ciebie kobitka i nie sadze byś musiała przesadnie rzucać się w wir odchudzania:) Jedz zdrowo , prowadź też taki tryb życia i wszystko samo zleci :)bo ja np. właśnie dzisiaj zafundowałam sobie łososia na mieście z warzywami zżarłam dużo i wiesz.. nawet nie mam wyrzutów sumienia czy czegoś w tym stylu:p bo w końcu od tego są restauracje by z nich korzystać tylko nie tak by jedzenie w nich stało się standardem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, ja sie jutro zglosze, teraz idziemy spac, padnieta jestem. Buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej... ......łeeeeeeeee....a mnie Magdaleno niedobra kobieto pominełas w fotkach......łeeeeeee..... .....swoja droga mnie to sie wszystko układa w tym roku jak na złość...Dzisiaj walentynki i planowalismy do jakiejs klimatycznej restauracyjki wyskoczyc na kolacje a tu ja okres dostalam.....spodziewalam sie kolo poniedzialku ....i nici z walentynek,bo ja leze i cierpie i jeszcze mi do tegop wszytskiego niedobrze dzisiaj od rana....:-/ Porażka na calej linii.....A i jakby wszytskich niefajnych rzeczy w tym roku jeszcze bylo malo to moj chlop w piatek trzynastego czyli wczoraj dowiedzial sie w pracy,ze prawdopodobnie firma splajtuje i w zasadzie moze sobie juz zaczac szukac czegos nowego....no super!!! Ahh....a Dorcia obejrzalam fotki...dzieki(co prawda dostalam je x2,bo jeszcze bodajrze Desperka mi wyslala.....nooo i powiem szczerze zgrabniutko teraz wygladsz i z tym biustem to az mi sie wierzyc nie chce,ze jest 86 cm a wyglada na znacznie wiecej....a jaki brzuszek fajniutki :-D No lasencja jak sie patrzy :-D No a Desperka gratulejszyn udanej wyprawy na basenik :-D Jak juz sie raz udalo to teraz jak z platka poleci...:-D A za miesiac pewnie bedzie ze 3-4 kilo mniej ....tego życzę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendobry, dla kogo dobry ten dobry. Mnie tez zycie ostatnio same klody pod nogi rzuca, kwestie finansowe niestety. Okazalo sie ze nie mialam urlopu a na dodatek nie dostalam fajnych kuponow do super sklepow z pracy i chyba przez ten urlop, a jest mi tak przykro bo inni dostali :( No a mojemu szef powiedzial ze nie ma mu z czego zaplacic ze dopiero za 3 tyg wiec jak chce moze sie zwolnic...Zwolnil 4 ludzi i tylko 3 zostalo wlacznie z moim bo przeciez za 3 miechy spadamy co ma sie zwalniac, tylko mam nadzieje ze nie okaze sie ze robil za darmo :/ I chyba trzeba nam sie przeprowadzic. Tak wiec lipa, az plakac mi sie chce bo jestem przed okresem i wiecie jak to wtedy jest... Ayati ty sie na mnie nie gniewaj, nie bylo cie wtedy jak gadalysmy, przeslalam tylko Moni i Dorocie. A jakbym ci przeslala i bys to otworzyla bez pojecia co list zawiera bym cie wystaszyla a nie chce miec cie na sumieniu ;) Zaraz ci wysle... Wspolczuje tego okresu, trzymaj sie jakos..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×