Pociażowe kilogramy...

Peggy wlasnie dlatego po niej zaraz wchodze na 1000 kal na ustabilizowanie :) NIe mam pojecia ile uda mi sie na niej zrzucic. Ogolnie chcialabym dojsc do moich 66 kg bo w tej wadze czulam sie ok. Teraz jak slon. No a w ciazy przytalam sobie 28 kg prawie :( i przez omal 2 lata nie umiem ich zrzucic :(

J atez bym chciała wrócic do wagi z przed ciązy. W ciązy przytyłam 12,5 kg a schudłam tylko 4,5

kochana to malutko Ci zostalo. Zobacz jakie ze mnie sloniatko :) przed ciaza 66 kg a teraz 79 i czuje sie i fizycznie i psychicznie okropnie :(

Ja tez jestem na kopenhaskeij juz drugi dzien:)Zobaczymy czy udami sie cos zrzucic..Popierwszym dniu waga kompletnie bez zmian:( Dziewczyny nie gniewajcie sie ale WPISY DO TABELKI ROBI OWOCEK RAZ NA TYDZIEN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pamietajcie zeby w piatek rano podac wage i to wszystko,jak ktos dolaczy to niestety musi czekac do piatku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1Inaczej jak sie tylko wchodzi na topik to pelno tabelek:(Jak komus waga spadnie albo zapomnie sie zameldowac w piatek rano to TEZ MA CZEKAC DO PIATKU!!!!

No wiem ale w piatek jej nieuaktualniała. Przepraszam

Uaktualniala wieczorem.....:) Nic sie nie stalo ale na serio mysle ze lepiej jak bedzie to robila jedna osoba w jeden dzien to nie bedzie balaganu:) Powiem wam ze jestem drugi dzien na kopenhaskiej ale chyba jednak to nie dla mnie...sprobuje wytrzymac ale czarno to widze..nie wiem czemu ale jak jestem na mz to jest ok i jem malutko a jak mam z gory okreslony jadlospis to ciagle mam na cos ochote i jestem jakas nerwowa...:(

hej:) dzisiaj nie miałam czasu siąśc do kompa, bo cały dzien mała była jakas rozdrazniona, a popołudniu wypadł mi pilny wyjazd, ale z diwtka było ok:) tylko na wieczór, zjadłam ok 20, bo tak pozno wrociłam:( Myszka, twoje kg w porownaniu z moimi to nic, ja mam o wiele więcej i czuje sie jak potwór:(, chociaz ostarnio zauwazyłam ze fałdki jaby sie mniejsze zrobiły, i bez trudu zapinam sie w spodnie w ktore jeszcze miesiąc temu sie nie dopięłam, Dziewczyny zmykam spać bo jestem padnięta, do popisania jutro

Acha jutro mam zamiar nic nie jesc, tylko duzo , bardzo duzo pic, czy mi sie to uda, no zobaczymy:)

no i dalam ciala:( Niestety ale z mojej kopenhaskiej nici:(Najadlam sie jak nie wiem co i mam wyrzuty sumienia.Od jutra wracam na mz i juz wiecej nie probuje takich badziewi:(

Gabinka, masz racje niepakuj sie w takie diety:( miałas przykład co sie ze mną działo po ostatniej diecie, 2 dni dochodziłam do siebie:O, ja wole przez 1 dzien w tygodniu nic niejesc tylko duzo pić, i lepiej sie czuje wtedy, zołądek sie troche kurczy, w efekcie czego prez kolejne dni zjadam mniej:) pozdrawiam:)

dzięń dobry z rana ja juz w pracy ale tylko jeszcze jutro bo piątek mam wolny w końcu w sobote robie bal dla mojego synusia. ja tez woel byc na 1000 niz na takich dietach rygorystycznych bo źle sie na nich czuje

Ja dzisiaj głoduje, zobaczymy ja mi to wyjdzie w razie czego mam kefir w lodowce, jakbym nie dała rady. trzymajcie sie dzielnie, ja zmykam ogarnac mieszkanko:)

Idzie misio... Idzie słonik... Idzie lalka... No i konik... Wszyscy razem z balonami... Z najlepszymi życzonkami... Bo to dzień radosny wielce... Masz już jeden roczek więcej... a to dla Kacperka troszke spóznione, ale szczere :)

Owocek bardzo dziekujemy

Masz racje owocek:) Dzis juz jestem madrzejsza niz wczoraj hihi.. Najlepiej jednak wychodze na mz bo jem co chce i czasem jak mam ochote to zjem wiecej a czasem jem malutko i waga powoli ale spada.Po tych dziwnych dietach obzeram sie i zawsze waga leci w gore:( W piatek nie spodziewam sie spadku ale mam nadzieje wrocic do wagi z zeszlego tygodnia bo na dzien dzisiejszy wskoczylo mi 0.5 kg:(Taki efekt kopenhaskiej:(

hej:) owocek ja także dzisiaj nic nie jem i bardzo dużo pije zobaczę czy mi się uda w razie czego mam zupkę warzywną i jabłko zjem ewentualnie a jak narazie to herbatki

dziewczyny ja chyba bym nie dała rady tak nic nie jesc przez cały dzien:)

ja pewnie nie dam rady dlatego mam zupkę :)

juz si enei moge doczekac piatku ciekawa jestm czy mi cos waga spadła:(

narazie jest ok jestem o herbatce zielonej i pokrzywowej i oczywiscie wodzie, zobaczymy jak bedzie dalej póki co zmykam do kosmetyczki :D

olenka jak twoja głodowka?? Ja dzis wytrzymalam... no prawie na koniec dnia zjadłam jogurt z płatkami:P Ja na dzisiaj zmykam, bo jestem padnięta mała dała mi dzis popalić. Dobrej nocy

Cześć słoneczka Jestem trochę zaganiana i nie bardzo mam czas nawet żeby Was czytać, a co tu mówić o pisaniu. Jednak cały czas o Was pamiętam i jak tylko dojdę do ładu to się odezwę;) póki co 3mam kciuki za Wasze stracone kilogramki i za dużo silnej woli do ich gubienia. pa pa

owocek - WYTRZYMALAM :):):) jestem z siebie bardzo dumna bo po raz pierwszy w życiu stosowałam głodówkę, nie czułam głodu prawie wcale, piłam wode, herbatki ziołowe i szklankę soku pomidorowego owocek to ty mnie zmotywowalas dziś rano bo wcale tego nie planowałam

Witajcie dziedwczynki, mozę ja też jutro zrobie głodówkę. Mam jutro owlne bo bede przygotowania robic do imprezki:)

Hej:) a co wy jeszcze śpicie? Peggy naprawdę polecam głodóweczkę i postanowiłam że bedę robiła sobie taki jeden dzień oczyszczający w miesiącu

no to może ja sie tez skusze jutro,chociaz jutro bede przygotowywac to bede musiała próbowac:(

no to raczej spróbuj po weekendzie i po imprezce hehee ja dzisiaj na śniadanko jogurt z płatkami owsianymi na obiadek barszczyk ukraiński a kolacja jeszcze nie wiem albo wcale i po 17 nic nie jem zobaczę czy mi się uda:D

no ja zjadałm na sniadanie wase z wedlinka i obiadek i na dzis tyle

do mojego dzisiejszego menu dodalam jabłko no i przed chwilą wróciłam z aerobiku:) także jest ok

Dziewczyny ja dzis niewiele napisze:( mała moja chora nadal zaczęła brać drugi antybiotyk, ja nie mam juz sił:( Z dietka dzisiaj zawaliłam na całej lini, po prostu nie myslałam co i kiedy jem ,ale nie jadłam juz po 18.30 i tak sie na razie trzymam, ide spać bo padam. pozdrawiam