TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

O Martyne się nie martwie. Troche się na siedzeniu powierci. Poogląda wszystkie foldery. A star i lądowanie uwielbia, robi wtedy "ziuuuu, ziuuu" :D. W tym czasie mi podchodzi żołądek pod gardło ;)

qrcze, jak mi już się chce obiadu... a siedzę w pracy i czekam na męża, który jak zwykle się spóźni :( nie lubię spóźnialstwa. Dzisiaj mam zamiar zrobic porządek w papierach. Kupiłam tonę segregatorów i właśnie przyszły. Czas najwyższy na porządki :D

Dzieki za zaproszenia na n-k. Narazie ciezko skumac kto jest kto ;) Gaga to dobrze ze twoja mala taka dzielna :) i moze udaje pilota przy starcie :) Tez czekam na mezula- nie mezula ;) zjedza chlopaki moi obiad a ja do szkoly. W tym tyg 3 wieczory z rzedu....

witam ja czytam ,ale nie piszę bo się źle czuję i wiele godzin spedzam w wyrku. podajcie kontakt na naszą skrzynkę proszę, napiszę potem teraz mnie gna do łazienki dorsz_21@wp.pl

Widzę, że łóżeczka na tapecie. Za swoje, czyli dla potomka/kini, nie zamierzam wydawać więcej niż 100-150 zł. I obojętne, czy będzie nowe czy używane. Zastanawiałam się długo, czy z szufladą, czy bez niej, i w końcu będzie bez, mimo że mam miejsce na wyciągnięcie. Zamiast szuflady pod spodem znajdą się pojemniki. Płaskie, zamykane, najchętniej plastikowe. Jakieś pomysły? Na razie trafiłam na coś takiego: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80100029 http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90027811

Witam Was po przerwie, dzisiaj się nachodziłam i byłam już flakiem aż po obiedzie złapała mnie drzemka, teraz jest zdecydowanie lepiej :-) NiLLi odnośnie łóżeczka jeszcze, ja dla Pauli miałam takie białe drewniane z kółeczkami z jednej strony które bardzo się przydały przy zmienianiu miejsca łóżeczka bo tylko podniosłam jedną str np tam gdzie nóżki i sunęłam, i to łóżeczko kosztowało mnie wtedy 90zł kupione na rynku a nie w jakimś firmowym sklepie i nie miałam do niego żadnych zastrzezeń, służyło mojej Pauli a potem jeszcze w idealnym stanie oddałam je koleżance. Natomiast tym razem chciałabym zainwestować w łóżeczko - tapczan które służy do 7 roku życia dziecka żeby potem nie kupować i ost jak się dowiadywaliśmy takie kosztuje ok 340zł ale wierze że są gdzies taniej bo widziałam na allegro, np to http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=535413913 aniuladoniula nic nie szkodzi z tym nickiem, i tak wiedziałam o kogo chodzi :-) GaGa_ gratuluje Ci tego kopniaczka :-) oby były coraz częściej i coraz mocniejsze, ja też nie moge się doczekać ruchów! Co do bicia serduszka, ja nie moge doczekać się wizyty 13 lutego, wtedy będe miała skończony 13 tydzień i 5dni, mam nadzieję że je usłyszę! Dziewczyny które mają niebawem wizyty piszcie jak poszło!

Dziewczynki moje kochane ja uważam że nie ma co inwestować w megą drogi meble do pokoju dziecięcego. Moja szwagierka kupiła sobie meble firmy GLÜCK http://www.gluck.com.pl/?a=zestawy_meblowe (Wiktoria) trochę na nie wydała!!! Głupia naklejka na łóżeczko bądź komodę kosztowała 50 zł z satynowym niebieskim misiem. Meble przy skręcaniu popękały, fronty w szafie nie da się porządnie ustawić (drzwiczki obcierają o siebie) cala szafa chybocze, zwykły paździerz (odradzam). Mimo ze na zdjęciach fajnie wyglądają.

issima bardzo ładne te mebelki ale ceny strasznie wysokie no i na ile mogą służyć biorąc pod uwagę że dziecko szybko rośnie?!

Dziewczyny a który materac jest najlepszy - najtwardszy? pamiętam że wg twardości były 3 do wyboru ale teraz nie wiem który jest który?

w styczniowym m jak mama jest artykuł o materacach i tam był podział: -z pianki poliuretanowej -z pianki termoelastycznej - kokosowy - lateksowy - z łuską gryczaną - bonellowy - kokosowo-piankowy - kokosowo-bonellowy Ja wybieram chyba kokosowo-bonellowy

hej :) Issima fajne te mebelki tylko strasznie drogie i jeszcze takie nie solidne to nie warto

tak ten kokosowo- bonellowy kosztuje od 130-200zł

a takie Łóżeczko turystyczne http://www.allegro.pl/item538289650_lozeczko_kojec_arti_de_lux_hitzabawki_przewijak.html można mieć w pokoju zamiast zwykłego drewnianego?? Czy raczej niepolecane jest?

Cześć kobitki, nie było mnie kilka dni, ale praca mgr mnie przywołała do porządku i przestawiła cały harmonogram dnia:( Jest mi bardo smutno z powodu straty Rudzi:(Niesprawiedliwe to wszystko jest!:( Ja na temat łóżeczek nie mam nic do powiedzenia, bo i doświadczenia brak, i nic jeszcze na ten temat nie czytałam. Jednak wiem na pewno, ze chcę z szufladą, bo każdy skrawek miejsca na 50 metrach się przyda. Gaga to jest niesamowite, ze już poczułaś ruchy!!:)) Bardzo Ci zazdroszczę, ale oczywiście tak pozytywnie:) Nic się nie martw lotem, na bank będzie dobrze! Mam pytanie do doświadczonych mamuś, a właściwie to dwa:) Czy na pewno zorientujemy się, gdy dzidziuś zacznie nas kopać? Czy jest możliwe, że pomylimy kopniaczka z jakimś innym odczuciem? Bardzo bym nie chciała przegapić tego momentu:) Łożysko mam na ścianie przedniej a podobno to opóźnia odczuwanie pierwszych ruchów:( I drugie pytanku: ostatnio, gdy porobie coś więcej niż zwykle bardzo mocno boli mnie kość ogonowa i ogólnie całe pośladki(kości). Utrudnia mi to chodzenie, wstawanie itd. Wiecie może o co chodzi? Pozdrawiam Was serdecznie i wracam do pracy. buuuu:((

jestem spowrotem, no ten kokos gryka co mi się kojarzy ale kokosowo -bonellowy to pierwszy raz słysze i w ogóle nie wiedziałam że az taki wybór teraz jest! A tak w ogóle dziewczyny czy wy macie twarde brzuszki?? bo mój jest miekki i troche mnie to martwi, myśle ze to z racji na tłuszczyk i obym sie nie myliła ze to tylko to!

Dziewczyny, Jestem po usg, wrażenia niesamowite:-) Poszliśmy razem z moim przyszłym M i wchodziliśmy mocno zestresowani czy wszystko OK... On chyba bardziej bo to jego pierwsze usg. Usiadł na krzesełku obok, a ja na położyłam się na kozetce. Przed nami wileki ekran. Badanie (już przez brzuch) robił jeden z lepszych specjalistów w temacie dr Robert Makowski. Z dzidzią wszystko jest w porządku, co chwilę mówił \"idealnie\" pokazując rączki, nóżki, główkę i przezierność na którą czekaliśmy najbardziej. Widzieliśmy i słysszeliśmy bijące serduszko, maluszek ruszał nogami, a ręce miał przy twarzy. Miałam łzy w oczach ze szczęścia:-) W pewnym momencie włączył 4D i widać było dokładnie miniaturkę człowieka, który mi przypominał małą laleczkę;-) To takie moje wrażenia. Oto wyniki: - 13 tydzień (starszy niż myślałam z początkowych usg o 4 dni), - termin porodu wg tego usg to 11 sierpnia (nie 15-sty), - serce 170/min, -wymiary: CRL (długość ciemieniowo-siedzeniowa) 67 mm, -BPD (wymiar 2-ciemieniowy główki) 23mm, - zarys główki prawidłowy, sierp mózgu - uwidoczniono, kończyny -uwidoczniono, płyn owodniowy- norma, - NT (przezierność karku) - 1,3 mm -NB (kość nosowa) - obecna - przepływy w DV - prawidłowe. Zapisałam się od razu na usg połówkowe 24 marca, wówczas znana będzie już płeć. Mam czujki na chłopca, mój M na dziewczynkę - ciekawe co się sprawdzi. A tak w ogóle to w sumie jest mi to obojętne, ponieważ częściej niż o płci myślę o zdrowiu maluszka. Po dzisiejszym dniu czuję się spokojniejsza, bo te oczekiwanie już mnie lekko męczyło. Czy wiecie jak to jest? Z którego tygodnia usg wyznacza się ten termin porodu? Bo mi wychodziło na początku 15 sierpnia, a teraz 11 sierpnia. Na którym etapie wynik jest bardziej precyzyjny? GaGa gratuluję muśnięć dzidzi, Ty jako wiodąca z terminem mama wiele rzeczy doświadczysz jako pierwsza;-) Ciekawe co na to Twój lekarz w Polsce, czy to w ogóle możliwe abyś zaszła w ciążę wcześniej niż sądzisz...?

różnie bywa to zależny od pory dnia raz mam twardy raz taka galaretkę:) teraz mam miękki brzuszek :)

Anytram ja czuję się jakbym miała napompowaną piłeczkę w środku. Brzuch jest lekko twardawy, daje się dokładnie wyczuć piłeczkę pod skórą. Wydaje mi się jednak, że wynika to z naszej budowy. Ja zawsze miałam płaski brzuch, bez tłuszczyku, umięśniony, bo dużo ćwiczyłam i jedyne co mi teraz odstaje to już tylko efekt dzidziusiowy;-)

Marzenie1508 cieszymy się razem z Tobą z tych pozytywnych wiadomości o maluszku, to musiało być naprawdę wzruszające dla was obojga! Ja planuje w zaawansowanej ciąży pojechać w rodzinne strony i tam zapisać się na usg do jakiegoś prywatnego lekarza i zabrać ze sobą bliskich, m.in mame bo nigdy nie widziała dzidziula przez usg a kiedy mnie miała pod sercem nie było takich możliwości. Dziewczyny jak u Was z tą twardością brzuszka? jogi11 niestety pierwsze ruchy maluszka można pomylić z czymś innym, to jest takie uczucie z poczatku jakby Ci się cos przelewało w jelitach, sam fakt o tym swiadczy ze doswiadczone mamy mogą wyczuć ruchy dziecka już w 16tc a te które są pierwszy raz w ciązy dopiero ok 20, oczywiście są wyjątki, myśle ze jesli będziesz bacznie badac swoj brzuszek to wyczujesz je wczesniej a do rozwiązania to juz zdąrzy Cie niezle nakopać :-)

No cóż, ja jeszcze pół roku temu ważyłam 15kg mniej ale zmiana miejsca zamieszkania, tryb życia, regularne posiłki i brak pracy, oraz to, że rzuciłam palenie przyprawiły mnie o te 15kg więcej :-( niby po pół roku wraca się do normy ale akurat pojawił się dzidziuś i nici z odchudzania więc pozostaje mi wierzyć ze to tłuszczyk przykrywa mojego dzidziula pod sercem! Z Paulą brzuszek pojawił się już w ciągu drugiego miesiąca a nawet wcześniej, pamiętam to dokładnie bo prezentowałam suknie jako prace dyplomową starszej dziewczyny ze szkoły i bardzo mnie zdziwił stan mojego brzuszka a wtedy jeszcze nie wiedziałam ze jestem w ciązy, wszystko wkrotce się wyjasniło, pozniej był coraz wiekszy tak ze w 9 miesiącu niektorzy myśleli ze nosze pod sercem bliźniaki :-)

****** anytram ja dopiero zauważyłam ze jesteś z Kołobrzegu :) mam do ciebie 50 km i tez mieszkam w miejscowości nadmorskiej :)

issima to świetnie, a skąd dokładnie Ty jesteś? może kiedyś się spotkamy :-)

KOTECZEK19833 mówisz o Michasiu? chyba nic nie stoi na przeszkodzie abyś mogła znowu tu przyjechać, moze już z dzidziulem :-) i jak podobało się małemu nad morzem? issima ja do Darłowa kiedyś jeździłam na obozy karate które odbywały się na terenie jednostki wojskowej, myśle że słyszałaś kiedyś o nich, może nadal trwają?

issima tak, chodzi o oyama karate, to były fajne czasy, nadal odbywają się tam obozy?? chyba wystarczy na dzisiaj i my rowniez (ja z brzuszkiem) uciekamy do łóżka a Wam wszystkim zyczymy kolorowych snów :-)

tak tak wszystko po staremu :)

Marzenie, aż się wzruszyłam! My z mężem idziemy w piątek i trochę się boję... No, ale nie będę się martwiła za wczasu... Uciekam do łóżka! Śpijcie dobrze. Jeśli któraś z Was ma kontakt z Rudzią, to dajcie znać jak ona się czuje.

anytram ja tak samo nie zamierzam zdjec z usg dawac na nkl .... Wczoraj bylam na Usg Widzialam swojego maluszkaaaaaaa jak juz urósł ost w 9 tc mial 22 mm a teraz skonczywszy 12 mia 55 :) spal serduszko bilo a nie chcial ani sie obudzic ani pokazac co tam ma miedzy nogami ;] kurde :D a juz tak sie cieszyłam ze zobacze płeć .. mialam znow dopochwowe .. badala mnie tez ginekologicznie ponoc przez kolke i usg i badanie to standart.. mam bardzo ukrwiona szyjke .. zle wyniki z moczu przez ten cholerny kamien dala mi antybiotyk ;/ a w razie kolki mam szybko do szpitala leciec :( Gaga nio widzisz to zapewne 16 tc ;] okaze sie .. mi na usg wyszla data 14 sierpien ehs a mam na 16 ale nie wiem zobaczymy przy nast wizycie nast usg mam pod koniec lutego .ja czuje tak jakby mi brzuch skakal i tętno .. co do mebli moj zrobil remont pokoju bo jak narazie tam bedziemy mieszkac kupil lozko meble dla nas jest miejsce na lozeczko i na komode dla dzidzi ,, łozeczko kupie tam a drugie lozeczko musze miec tu ale nie iwem czy to po mnie co jest i tylko materac czy poprostu kupie to turystyczne z przewijakiem bardziej mi sie podoba ;]

Hey Dziewczynki :) ja dzisiaj zaczynam 15tc :] więc 14 skończone :D wczoraj mąż w łóżku trzymał mi rękę na brzuchu i zapewniał, że naprawdę coś się tam już rusza :P wczoraj robiliśmy porządek w dokumentach... masakra, ile tego jest. Ja to mam jeszcze porządek, ale Roberta papiery to leżały wszędzie hehe gratuluję maluszków - chodzi o USG :D jeśli chodzi o brzuszek, to ja zawsze miałam twardy, bo ćwiczyłam, ale teraz mam lekko miękki. Też się zastanawiałam nad łóżeczkiem turystycznym. Nie wiem, co o tym myśleć. Są ładne, ale całe takie zabudowane. Nie wiem, czy to dobrze, dla dziecka...

Tak jak wyżej wspomniał Koteczek, do łóżeczka turystycznego trzeba, nie tylko warto, dokupić materac, bo to, co jest na stałe, jest, hm, średnio użyteczne. Mnie do łóżeczka turystycznego zniechęca brak możliwości zamontowania dna na wyżej w tych tańszych, a w dwupoziomowych cena, która często przewyższa koszt zwykłego łóżeczka.

Hey dziewczyny, odnoście kojca i materaca, akurat znalazłam coś przypadkiem, rozmowa o tym na innym forum a tam ktos podał namiary na człowieka z allegro u którego można na miarę zamówić taki materac do kojca! http://www.babyboom.pl/forum/polecam-odradzam-f77/materac-do-lozeczka-11114/ - forum, ostatni wpis http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2816494 -materace