Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

Kamilko nie przejmuj się teściami bo nie warto najważniejsze że masz przy sobie mężczyznę który cię kocha i chce z Tobą być no i już niedługo maluszek się urodzi a to jest największe szczęście 🌻 a co do szkoły to ja też córkę pośle w wieku 7 lat :) jeszcze trochę to wprowadzą że ledwo się dziecko urodzi a pójdzie do zerówki po prostu siedzą w tym sejmie i na głowę dostają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spajk ja jadłam chlebek z białym serkiem a zielony ogórek jadłam na śniadanie bo miałam ochotę dzisiaj jak poszłam do sklepu to naszła mnie ochota na lody i musiałam sobie kupić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ja tez dzis lody jadłam;) no to sie skusze na tego ogóra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, własnie mam w rodzinie chrzciny i tak a propos - jestescie za dużym przyjęciem - bibą, czy skromnym domowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my będziemy robić raczej skromne , dla najbliższych a pozatym z mojej strony raczej nikt by nie przyjechał no poza dziadkami jakbym ich przywiozła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka laseczki Co do przyjęć typu komunie, chrzciny jestem za skromnym przyjęciem ale absolutnie NIE w domu, Co do posyłania 6-latków do szkoły jestem na NIE, reforma może z samego założenia zła nie jest ale nie na łapu-capu może za 10 lat i dziwię się rodzicom, którzy posyłają dzieci na ochotnika nie wiem co sobie myślą że to lepiej wygląda przed sąsiadami, że dziecko zdolniejsze czy co a w rzeczywistości o rok dłużej będzie musiało pracować. W wielu krajach to funkcjonuje u nas napewno też będzie ale trzeba do tego odpowiedniego przygotowania a naszego kraju póki co do innych nie ma co porównywać, my nie potrafimy przewidzieć baby boom\'u a o reformie szkolnictwa mówimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie popołudniu wkurzylam bo napisałam dla was referat a mi kafe skasowało...i nie chciało mi sie juz drugi raz pisać! ****Monika dziekiuje za zaproszenie na nk:) ****w tyl zwrot witaj z nami! ****Nilli poproś Kamilę żeby jej mężczyzna dal ci rabat na jakies lekcje tenisa hihi ****Kamila głowa do gory- tyle już przeszłaś to przezyjesz niemile zachowanie teściow- a swojego mena przyciśnij troszke:) ****co do szkoły to ja uważam ze nasze nauczanie jest beznadziejne chociaz sama jestem nauczycielem - niepraktykującym.... dzieciaku fulll rzeczy robią w domu , nie maja czasu na odpoczynek, lekcji do odrobienia mnostwo, że juz nie wspomnę o nauce- a 8 godzin z ciezkim plecakiem w szkole siedza....ech u nas to juz chyba zadna reforma nie pomoże.... nic zbieram sie pomalu do łózeczka *****dobranoc;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Spajk :)sliczna z Ciebie brzuchatka A co do chrzcin to ja równierz jestem za skromnym przyjęciem w mieszkaniu z udziałaem chrzestnych i najblizsza rodzina do 15 osób mysle a co do posyłania dzieci teraz so szkół jako 6 latków to zgadzam się z Alidzi i Koteczkiem ja na kolacje jadład kanapkę z szynką serem pomidorem i ogórkiem a teraz popijam kakao i moze jeszcze banana wciągne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja "zezarłam" pizze i mam wyrzuty sumienia i 2 michałki do tego teraz ziółka popijam na spanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wcinam ogórki aż chrupią;) Na rzodkiewkę też już polowałam:) Uwielbiam świeże warzywka i sobie ich nie będę odmawiać. Koteczek ignoruj ignoruj i jeszcze raz ignoruj!!!:) A na Twoim miejscu też bym Misia nie wysłała do szkoły. Kamila współczuję, ale nadal trzymam kciuki:) W tył zwrot byłaś już wcześniej u nas, ale witam ponownie:) Chyba nie do końca znasz historię Kamili. Ale się wypaćkałam kremami, balsamami itp, aż się cała świecę:P Czy Was też czasem pieką piersi głównie w okolicach sutków? Mnie okropnie, nie wiem co to, może mleko się próbuje przedrzeć?:) Jak chcecie to rzucę pyszny sos czosnkowy do grilla na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie nie pieką ale swedzą właśnie w tej okolicy ale ważne że mimo dużego plusa wagowego nic mi w cyce nie poszło, Zelka dawaj ten sos ja mam przepis z jakiejś pizzeri ale może twój lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mały majonez wymieszać z małym jogurtem naturalnym. Rozgnieść w prasce czosnek (ja często daję go aż całą główkę, ale to zależy od upodobań), dodać do reszty. Wsypać trochę wegety, łyżeczkę cukru, ok 1,5-2 łyżki stołowe ketchupu. I najważniejsze - sos tabasco - ok.20 kropel. Ja robię go na oko, jeśli uważacie, że ze smakiem coś nie tak, to zmieńcie proporcje. Majonez z jogurtem powinny być nie w proporcjach 1:1, ale raczej 1:0,6-0,75 (zależnie od opakowań, słoiczków itd), ale nie powinien być za rzadki ani za gęsty. Potem wymieszany sos trzeba wstawić do lodówki, żeby się przegryzł na min 2-3 godziny. Nadaje się nie tylko do mięs z grilla, ale też do zapiekanek, kanapek itd. SMACZNEGO!:) P.S. Żadna pizzeria nie robi takiego dobrego sosu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam przepis ten sam tyle, że bez tabasco lubię ostro ale bez przesady za to mój małżon używa tabasco do wszystkiego a co do czosnku to niestety teraz na rynku w większości jest chiński więc cała główka to za mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwile bo sie zalamalam :( pisalam ze dzisiaj mam piatek 13 normalnie i tak bylo do konca do 24 :( Zycie mi runelo w jednej chwili... napisze Wam na skrzynke... :( Ale spoko podniose sie z tego i jakos sie ulozy. Dobranocki Wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry z rana!!! ****kamilko faktycznie masz prze******ne!!!Ale ty będziesz teraz tworzyć oddzielną rodzinę!!!a twój men nie ma dziedzka z twoim bratem tylko z toba!a on jesli cie naprawde kocha to nie pójdzie za mamusią tylko za tobą!fakt masz ciężko ,jestes młodziudka a całe życie ci się wali!!!nie masz wsparcia w rodzinie!!!głowa do góry niech dzieciątko które nosisz pod sercem da ci siłe bo jest ona ci potrzebna!!! ****spajk fajny brzusio!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co z wami dziewczynki???jeszcze spicie??? co do chrzcin to ja jestem za małym przyjęciem ale wcale nie koniecznie w domu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Zaspałam dzisiaj do pracy :-o Piję już 2 Inkę i mdli mnie strasznie, to przez nerwy - mam nadzieję. Dzisiaj mam ważne spotkanie i jak nie wyjdzie, to stracę sporą premię, a tak :D każdy grosz się przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypiłam juz kawkę z mleczkiem i nudzi mi sie samej w domciu!! za oknem sliczna pogoda wiec chyba znow udamy sie na wycieczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek Brzuchatki :) ja też po śniadanku. Dzisiaj mąż pracuje tylko do 15, więc nie będę cały dzień sama... yupi :D kolacja wczoraj wyszła super. kurczak faktycznie rozpływał się w ustach... :) w tył zwrot - trzymam kciuki za udane spotkanie! daj znać, jak poszło 🌼 Kamila, jak już wcześniej było pisane, Twój men nie żeni się z Twoim bratem ani z nikim innym. Macie razem dziecko i jak tak sprawa wygląda to niech wybiera Ciebie i dziecko, albo swoją rodzinę... jeśli chcecie być razem to dążcie do tego nawet, jeśli Twój miałby zerwać kontakty z rodziną!!! Spajk - cudny brzunio :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj sobie pogadałam z tą koleżanką w ciąży. wreszcie ktoś, z kim mogłam pogadać na żywo. Ona ma termin 3 tygodnie po mnie, ale brzuszek chyba ma troszkę większy :P dodatkowo mąż mi wczoraj uświadomił, że jak nasz dzidziak będzie tak rósł to go chyba siłami natury nie urodzę... :P jak ostatnio byłam u lekarza, to R. się coś spytał o poród, a lekarz na to "O porodzie to my jeszcze porozmawiamy...". Ja to zrozumiałam, że jest jeszcze czas na takie rozmowy, a mój małż oczywiście to zinterpretował tak, że dziecko jest duże i będzie ciężko... :P już głupieję... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to jak mam nerwy to zawsze na kibelku siedzę :P dasz radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo na rozmowy o porodzie jeszcze za wcześnie, ale jak zadajesz konkretne pytania powinien odpowiedzieć. Wiadomo, że każda matka inaczej przechodzi ciąże. Ja będąc w pierwszej ciąży już w pierwszym trymestrze chciałam wszystko wiedzieć o porodzie :-o Dziewczyny, a jak ze szkołą rodzenia? Zamierzacie się wybrać. Ja też na kibelku siedzę jak się denerwuję, ale teraz myśli na niczym nie mogę skupić. Wiem, że będzie dobrze - bo inaczej być nie może - ale podenerwować się trochę muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×