TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Cześć Dziewuchy! Witam nową mamuśkę (poprosimy o stopkę). Figlarna mam pytanko:) Tylko bez żadnych uraz itp w końcu Święta mamy. Czy twoja stopka musi być taka długa, może jednak wykasuj te wolne wiersze, bo ciężko się czyta wpisy jak są krótsze od stopki. Taka mała sugestia, zrobisz jak zechcesz:) Dziewczyny nie reagujcie na głupie pomarańczowe rady. Po co nam jeszcze stres z przeganianiem takich osób? Jeśli ktoś mówi bez sensu, to po co to czytać, a jak zaczniecie odpowiadać, to tylko wywiąże się jakaś głupia dyskusja i końca nie widać. Chciałam razem z bobasem i moim A. Wam (tym, które obchodzą) życzyć zdrowych Wesołych Świąt w spokojnej, rodzinnej atmosferze, smacznych jajek i mokrego poniedziałku (o ile będzie ciepły) :)

Witaj gawedziara. Gdzie będziesz rodzić? I czy tam rodziłaś pierwsze dziecko? Jak było?

Cześć dziewczynki!!! Witaj gawedziaro!!! Długo mnie nie było i miałam sporo czytania!!!Pasozyty siostry siedziały u nas ze dwa dni wiec młyn w domu nie z tej ziemi!!!Jakby tego było mało to siostra męża rozstała się ze swoim facetem!!!maja 2 letniego chłopca!!!

Rodziłam w Bielańskim i nie narzekam. Nawet położną będę miała tę samą co przy Adzie. Mam blisko i naprawdę personel szpitala i sam poród wspominam bardzo dobrze. Prócz tego, że rodziłam długo.

Adze

Adzie* cholera no.

śliczna córka.

Gawędziara ja też mam rodzić w tym szpitalu. Bardzo to przeżywam (pierwsze dziecko). Czy możesz powiedzieć mi czy bierzesz prywatną położną i ewentualnie kto to jest i jak się z tą panią rodziło? Jaki jest koszt wzięcia położnej? Czy poród Twój będzie rodzinny i ile to kosztuje? Błagam Cię o wszelkie informacje. Będzę Ci dozgonnie wdzięczna. Ja tego szpitala nawet na oczy nie widziałam i okropnie się boję. Dziękuję z góry za odpowiedź :)

Śliczna ta Twoja córa Gawędziara. Gratuluję i fajnie, że teraz będzie chłopiec

Gawędziara, córcia piękna, dobrze że jestes na naszym forum dziewczyny cię troszkę pomęczą ;) niewarszawianki pewnie też bo nas tu sporo pierworódek, Ja już świętuję z drinkiem w ręce: sok ananasowy+pomarańczowy +lód mniam. Pisałam do was wcześniej ale mi zezarło całego posta i nie miałam cierpliwości napisać raz jeszcze :)

Alidżi jak z Twoją wagą? Moja trochę przystopowała. I ile waży Twoje maleństwo?

cześć dziewczyny hej gawędziara - miło że dołaczyłaś do nas...:) chciałam wam dziewczyny i waszym dzieciaczkom - tym e brzuniu i \"na zewnątrz\" i Waszym facetom - tatusiom i wszystkim bliskim złożyć serdeczne życzenia udanych, spokojnych i zielono-jajowych Świąt:))

Kochana, szpital i personel świetny. Sale i sprzęt pierwsza klasa, godne polecenia. Oddział położniczo - ginekologiczny jest pełen fachowców i ekspertów, naprawdę świetni lekarze. Ja miałam tam prowadzoną ciążę pierwszą i drugą również mam prowadzoną, co prawda przez innego lekarza, ale jestem zadowolona z rezultatów. Odnośnie kosztów, to zależy od tego czy masz np. ciąże prowadzoną przez lekarza z bielańskiego, jeżeli tak, to koszta są znacznie tańsze, jeżeli nie, to: położna: stawka zasadnicza 600 - 700zł, a nawet 900zł. sala do porodu rodzinnego : około 600zł Sala poporodowa jednoosobowa: 200zł za dobę - co jest paranoją jakąś, strasznie dużo. Szkoła rodzenia : 500zł i zzo : 550zł tyle odnośnie kosztów. Minusy? Straszne przeładowanie i naprawdę dostanie się na oddział graniczy z cudem, ale jak już się dostaniesz same wygody, nie masz o co się martwić, polecam. P.s nie zwiedzałaś szpitala? Polecam. Ja przy pierwszej ciąży dokładnie wymaglowałam lekarza i chyba chcąc uniknąć dalszych pytań oprowadził mnie po oddziale położniczym i porodówce, więc naprawdę spoko. Rodziłam z położną: Irmą Głowacką i pierwszy i drugi poród - cudowna kobieta, ciepła i bardzo cierpliwa. Wszystko na spokojnie mi wytłumaczyła, jak oddychać, jak zmniejszyć ból itd... ekstra.

no właśnie gawędziara - grunt to mieć swoją fajną położną, prawda? też na szczęście miałam to szczęście;) podczas pierwszego porodu..teraz też chcę moją panią irenkę:)

P.s moja koleżanka miała problem. Opłaciła położną, wszystko było ładnie pięknie i miejsca dla niej zabrakło (urodziła jednak, bo w ostatniej dosłownie chwili wypisali babkę), więc to czy urodzisz tam zależy od wolnych miejsc, ale mimo tego, że za każdym razem (jak ja rodziłam) było przeładowanie, to udało mi się. Będzie dobrze.

Dobra położna bardzo dużo daje, bo przy porodzie z reguły właśnie z nią masz największą styczność, a dobre nastawienie to podstawa dobrego porodu. Wkurza mnie jak słyszę opinię, że położne były chamskie czy niemiłe, a co gorsza niedostatecznie profesjonalne, przecież kupę kasy za jedno przyjęcie porodu biorą, więc powinny chociaż minimum tolerancji zachować.

no tak, podobno różnie to bywa...często przy karmieniu czy pomocy w połogu nie są dostatecznie miłe. Wyobrażają sobie chyba, że dla każdej kobiety takie przeżycia powinny być czymś zwyczajnym;( ale zdarzaja się też takie, które swój zawód wykonuja z powołania, a to od razu widać i czuć...

Gawędziara dziękuję Ci za wyczerpującą odpowiedź. Ja mam lekarza z bielańskiego. Tylko mam daleko do tego szpitala i boję się właśnie o to przeładowanie. Zobaczymy jak to będzie. Jeszcze raz dziekuję za odpowiedź. Wszystkiego dobrego :)

A proszę bardzo :) Dziewczyny jakie są wasze gusta filmowe w ciąży? Zmieniły się czy nie ma zmian? Ja normalnie mam fazę na horrory, właśnie kończy mi się ściagać \"REC\" i zaraz nocny seans z paczką czipsów :)

http://media8.mojageneracja.pl/9678845248774f1b2ebd5.swf

Czesc Dziewczynki,ja tylko na chwilke powiedziec ze juz jestem w Polsce i zlozyc Wam zyczonka zdrowych,spokojnych Swiat Wielkanocnych spedzonych w serdecznej ,rodzinnej atmosferze.Smacznego jajka!!!Bede po Swietach papa:)))

spacer był tak długi i męczący ,że padam z nóg....w dodatku gardło boli jak cholera :( filmy? nic się nie zmieniło,dalej ten sam repertuar,ale teraz szybko się nudzę :D jakaś niecierpliwa jestem...:P kosmiczne ceny w tych szpitalach .....paranoja.....wiem,że tam gdzie chcę rodzić wszystko jest za free,nawet zzo...wiadomo,że w ramach podziękowania to owszem,ale ten cennik mnie przeraził...nie wyobrażam sobie,że miałabym za \"poród\" tyle kasy zapłacić,dla mnie obłęd,a ja sknera nie jestem uwierzcie...:P... miłego wieczoru :D ciao

Witajcie świątecznie, Ja jeszcze przed sniadaniem bo małżon jeszcze śpi (znajomi nas wczoraj na piwo wyciągneli i takie są skutki) a ja przez niego głodna jak wilk, Bebe waga u mni też od 1,5 tygodnia stoi ale nie wiem czy to nie czasami przez nadmaiar obowiązków przedświątecznych i dużo ruchu a Dzidla w 21 tc ważyła 375g wczoraj przyjaciółka mi mówiła że jak się dużo kawy pije to to też na wagę dzidzi wpływa, ja piję 2 ale jedna jest bezkofeiny czasami wypije trzecią ale bardzo rzadko i naprawdę muszę być bardzo senna, Życzę wszystkim konsumującym smacznego śniadanka,

A co do tego szpitala, czy to jest prywatny ? bo ceny kosmos mimo, że ja też do żydłaków nie należę ale zzo powinno być darmowe wszędzie i poród rodzinny również (u mnie tak jest) a co do sali poporodowej to 200 zł. to jak w hotelu 5* z opcją all inclusive, jeżeli to państwowy szpital to ja bym im w życiu nie zapłaciła tyle,

Ja juz po sniadanku, teraz kawka i leżanko a co do gustów filmowych to nic mi się nie zmieniło poza tym, że horrorów wolę nie oglądać, (wrażliwa na krew sie zrobiłam) a teraz leci na TVN 7 \"Przemineło z wiatrem \" czyli coś dla mnie, uwielbiam...

Bry! Ja wpadam na momencik życzyć Wam smacznego jajeczka, spokojnych świąt i mało roboty przy nich ;) Ja sie nie naświętuję bo mój mąż w pracy i dzisiaj i jutro. Nawet obiadu świątecznego razem nie zjemy :( Gawędziara witaj wśród lipcówek-sierpniówek i wrześniówek ;)

:):) Gawędziara Witaj masz śliczną córeczkę :) ja już też po śniadanku a teraz oglądamy bajkę na TV4 a później będzie tort bo mój mąż ma dzisiaj urodziny :) a co do filmów to moje gusta sie nie zmieniły :)

I jeszcze zmiana tc...

wesołych świąt dziewczyny ;)dla Was i Waszych rodzin :D my z sikorką po śniadaniu już,zaraz zmykam do mojej \"kochanej\" teściowej :P:P:P wrrrrrrr miłego dnia :*

Gaga to zapraszam do mnie, tyle jedzenia mam, że chyba przez tydzień tego nie zjemy mój małżon teraz poszedł leżakować z książką po sniadanku a ja jednym okiem TV jednym komputer. Pogoda się oczywiście zrypała, cały tydzień jak ja miałam sprzątanie to były upały a dzisiaj jak można by do parku jechać to zero słonka. Jeszcze jedno, dostałam wczoraj buciki takie sandałki białe dla Dzidki i postawiłam je w przedpokoju, cudownie działają na poprawe humoru, co przejdę i spojrzę to sie uśmiecham sama do siebie, są cudowne takie malusieńkie, polecam tego rodzaju wystawkę, podobnie było z wiszącymi na suszarce spioszkami wspaniały widok...