Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

właśnie nie wiem dlatego nic nie kupuje!!!Wszyscy przepowiadają chłopca>Tylko mój męzuś obstaje ze bedzie dziewczynka ale powiedział ze jak bedzie wiadomo ze dziewczyna to powie dlaczeko tak mysli!!! Pepko to taki market z ciuszkami jast sporo tanich rzeczy dla maluszków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia przed ciąża 64kg. wczoraj u Ginki 73kg. przy wzroście 166....może tylko tak wyszlam na zdjęciu, tylko że u mnie najwięcej masy jest w nogach, dupce...dolna częsc ciała mi tyje najbardziej taka moja uroda ;) A u Ciebie jak to wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przed samą ciążą 59kg teraz 68!!!tylko u mnie jest podobnie jak u ciebie!!!biodra i uda!!!Zawsze byłam wręcz chuda ale od pasa w góre!!!:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) U mnie z kolei znajomi przepowiadaja dziewczynke, chłopca natomist mój mąż - mówi że jest pewien ale tak się składa, że nie istnieje dla mnie takie pojęcie jak: "męska intuicja" :)) No i Pani w warzywniaku na dole mówi że wg niej będzie chłopak :) maartusia - to po najbliższym usg już na zakupki możemy się śmiało wybrać :) Oby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oby oby bo mam tylko to co dostałam!!!no dobra kupiłam jedno body ale białe z króliczkiem bo juz nie mogłam sie oprzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, i u mnie tak samo, zawsze wszyscy mnie nazywali kościotrup bo byłam chuda - od pasa w górę i widzieli jedynie wystające kości ramion itd, ale "podwozie" zawsze miałam jak trzeba :) W pierwsze ciąży urósł mi tylko brzusio a teraz jak na złość wszystko idzie w ... podwozie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lecę pod prysznic!!! Może jeszcze tu zajdę przed wyjsciem z domku!!! a jak nie to dopiero wieczorkiem bo szkołę rodzenia mam o 15.15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tupa :):):) gratuluje synusia :):):) !!!!!!! ja tez zacznę kupować powoli rzeczy typu butelki,smoczki...itd nie ma co czekać na ostatnią chwilę....na razie mam ciuszki i wanienkę ;) i może dzisiaj wybiorę się na jakieś szaleństwo zakupowe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewuszki, Tupa gratulacje jest syn widać faceci górą w sierpniu a ja ci dziewczynkę przepowiadałam, chyba kiepska ze mnie wróżka, Ja dzisiaj po badaniach jestem bo we wtorek mam gin. i z wynikami mam przyjść oczywiście jak miałam spokój z siusianiem juz, tak dzisiaj w nocy o 4 mnie obudziło i do 4:30 próbowałam zasnąć i przetrzymać ale niestety nie udało się musiałam wstać podmywać się i \"łapać\" i tak się rozbudziałam tym prysznicem, że zasnąć nie mogłam ale na szczęście mam to już z głowy kolejne za 2 miesiące , mam nadzieję, że juz ostatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sterylizator - pierwsze słyszę o takim wynalazku więc raczej nic takiego u mnie nie będzie a podgrzewacz dostanę od siostry ale też bym nie kupowała,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podgrzewacz zamierzam kupić bo z Szymkiem się przekonałam że przydatne jest takie cacko a ja wtedy nie miałam. Koteczek-a z jakiej firmy ten podgrzewacz kupilas? A co do sterylizatora to przy Szymku nie miałm i tym razem chyba też sobie podaruję, chociaz wszystko zalezy od finansów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie też zamierzam z AVENTU kupić. Ja Szymka tylko miesiąc karmiłam piersią ale jadł, jadł i ciągle był głodny więc przeszliśmy na butlę. Co prawda na noc przygotowywałam sobie w termosie wodę przegotowana w przyzwoitej temperaturze, jednak podgrzewacz to inna bajka. Koteczek - a Ty w tym podgrzewaczy mialas juz przygotowane mleko gotowe do podania w nocy czy samą wodę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczek ja myslę, że jak się karmi butelka to podgrzewacz jest potrzebny , ja jednak nastawiam się na cieplutkiego cyca i żeby nie zapeszać to nie kupuję, Dziewczyny a jak to jest ze skaza białkową bo była u mnie wczoraj koleżanka i jej siostry syn ma skazę i nie może go karmić piersią, ja myslałam że cyca zawsze można dawać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Mam pytanie czy któraś z Was ma zamiar (jeśli Bozia poskąpi matczynego mleka) podgrzewac mleko w mikrofali bo dużo nowoczesnych mam tak robi a ja mam co do tego wątpliwości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koleżanki córka miała skaze białkową i karmiła!!!tylko wtedy ona musiała uwazac co je!!!mleko piła tylko kozie tak przez pół roku pózniej skaza znikła!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczku - aha aha :) Na opakowaniach jest napisane że nie należy wcześniej przygotowywac pokarmu i go potem podgrzewac ale z kolei jak szperalam na allegro w poszukiwaniu podgrzewacza to wyczytalam w opisie ze mozna w nim podgrzewac mleko - no i zgłupiałam ;/ A przyznam że gdyby tak mozna było zamieszać wieczorem mleczko i wstawić do podgrzewacza a w nocy tylko podać dziecku to byłoby fajnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do skazy białkowej - ja piłam mleko sojowe a póżniej nawet na nim robiłam Szymkowi kaszki te z BOBOVITY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też oczywiście ze względu na dobro maluszka chciałabym karmić cyckiem ale tak jak napisałaś - nie wiadomo co będzie! Wolę dać butlę i wiedzieć że się najadło niż trzymać przy cycu gdzie pokarm jest niewystarczająco syty i odżywczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę Wam jeszcze a propos wczorajszej wizyty, że w poczekalni poznałam dziewczynę z Łazisk-tak daleko dojeżdża do lekarza, chce rodzic w Katowicach-podobno tam gdzie mieszka lekarze to rzeźnicy. I ona mi powiedziala że na 100% będe miała chłopczyka i się sprawdziło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nawet mirofali nie kupiła bo razem z mężem uważamy ze jedzenie z mikrofali jest niezdrowe!!!Mam ja tylko dlatego ze dostałam w prezencie slubnym od szefowej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w mikrofali uzywam głównie opiekacza i tam robię bagietki czosnkowe z Biedronki i czasami kawę sobie podgrzeje jak mi wystygnie ale jedzenie rzeczywiście blee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×