TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Koteczek a w co ubierasz Maję, w sukieneczkę czy w coś cieplejszego ? Ja miałam dylemat bo chciałam małego w garniturek ubrać, hehehe żeby wyglądał jak mały mężczyzna lecz niestety rozsądek podpowiedział żeby wprawdzie cienki ale polarek juz kupić tym bardziej że chrzest mamy rano bo na 9.00.

Dziś widzę temat szczepionek;-) Mi położna powiedziała, że niby te szczepionki w jednej to są fajne bo nie trzeba tyle razy kłuć Maluszka, ale powiedziała też, że są w sumie krótko na rynku i tak naprawdę nie wiadomo czy mają taką samą skuteczność jak te tradycyjne i dlatego my zdecydowaliśmy się na tradycyjne ale skuteczne w 100%. Mówiła też to co Ania napisała o rotawirusach. Ja mam chrzciny 04.10 o 11stej. I też mam dylemat w co ubrać Emilkę:O Mam dla niej śliczną sukieneczkę i kapelusik, ale to cieniutkie jest, przydałoby się coś jeszcze na górę...

ja mam sukienke ale dokipiłam jej wczoraj na alegroo płaszczyk

dziendobry z ranka ja mam chrzciny 26.09 i ubieram malemu garniturek o takihttp://www.beata-eggers.de/P1180281.JPG

wisi juz w szafie slodko taki malutki wyglada

Cześć Dziewczyny! Co do chrzcin to my będziemy robić w drugą sobotę października. Mieliśmy robic w knajpie, ale jednak robimy w domu tylko dla rodziców chrzestnych. Ja chciałam ubrać małą w sukieneczkę, ale będzie już pewnie zimno, więc musz wymyśleć coś innego. Dzisiaj rano walczyłyśmy z bólem brzuszka, ale już jest ok. Poza tym od wczoraj małej ropieje oczko. Przemywamy solą fizjologiczną i mam nadzieję, ,że szybko jej przejdzie. Pozdrawiam Was serdecznie!!! Miłego dnia (i ciepłego bo u mnie strasznie wieje)! :)

Uleczka garniturek jest słodki :) też chciałam małego w garniturek ubrać ale niestety będzie miał kubraczek :") polarowy. Koteczek odnośnie ropienia oczek - mój Kryspin miał ropiejące oczka po porodzie i dosyć długo to się utrzymywało ok 3 tygodni, najpierw też przemywałam solą fizjologiczną i rumiankiem - jak to nie pomogło wybrałam sie do pediatry i zapisałmi biodacynę - krople do oczu i po jakimś czasie przeszło. Maja ma zapewne przytkany kanalik łzowy który przy płaczu może samoczynnie się odetkać, choć nie musi wtedy potrzebny jest lek :) A propos pępuszków - kiedy u waszych dzieciaczków poodpadały kikutki? U Kryspinka baaarrdzo późno bo jak skończył 6 tygodni - byłam nawet u lekarza czy wszystko ok, popatrzył że suchy i kazał czekać - śmiałam się do męża że słabą pępkówkę postawił hehehe

Odnoście ropiejących oczek to było do neta1983 :)

my mielismy problem z pepkiem bo ropial i smierdzial ale zaczelam go suszyc suszarkom do wlosow i ladniewysechl i odpadl

witajcie... my dzisiaj po 1 szczepieniu... maja płakała ale znosi to oki, i lula sobie... nie sadze zeby poczatek pazdziernika był mega zimny...

Dzieńdobry Mamuśki! Jak Wam minęła nocka? Bo mi średnio. Po pierwszym karmieniu i 24.30 Majka nie chciała spać, wypluwała smoczka i się złościła. Przez 30 minut wstawałam jej go dawać, ale potem sie poddałam i wzięłam ją do nas do łóżka i przez kolejne pół godziny wojowała. A co potem tpo nie wiem bo zasnełam a jak się obudziołam to mała już spała. Dziś ładna pogoda więc w południe spacerek, chociaż Majka za nimi nie przepada. Na początku ładnie śpi a po jakiejś godzince budzi się i płacze, nawet wyjęcie z wózka nie pomaga. Dopiero jak wjeżdżamy na klatkę schodową to się uspakaja. A jak wyglądają Wasze spacery? Pozdrawiam i życzę miłego dzionka :)

Kryspin lubi wychodzić na spacery - wtedy słodko śpi lub ,,gapi się" swoimi czarnymi oczkami :) ale najczęściej śpi... lubi też jazdę samochodem. Mój mały od 2 dni mało je i się troche tym martwię - chwyci pierś zrobi kilka łyków i płacze, wygina się i pręży, daje mu wtedy smoczek uspokaja się znowu dam pierś wydając się głodny znów zrobi kilka łapczywych łyków znów płaczei i wygina, kolki to on nie ma bo ma miękki brzuch... nie wiem co jest? Jeszcze się przy tym ksztusi...zupełnie jakby mleko za szybko leciało. A co do nocy to strasznie dziś nie wyspana jestem:(

Cześć, mój Dawidek skończył dwa tygodnie, jak na razie wszystko jest w porządku, pępuszek odpadł mu po tygodniu aż byłam w szoku, że tak szybko, ale położna która była u nas na patronażu powiedziała, że ok i jedno zmartwienie mniej. W nocy budzi sie co trzy cztery godziny więc nawet sie wyspiamy. Ja niestety miałam zapalenie piersi i jeszcze jestem na antybiotyku. Miałam wysoką goraczke przez dwa dni, nawet powyżej 39. Ale nie przestałam karmic synka. Tylko teraz można powiedzieć, że juz po wszystkim mam mniej mleka i mały po przystawianiu do obu piersi płacze i nadal chce ssac, wiec musze go dokarmiać. Ale ta temperatura i bolaca pierś to było cos okropnego, mam nadzieję, że to juz za mną. Pozdrawiam

Chyba nasz topik umarł śmiercią naturalną:( Szkoda:( Ale pochwalę się, że moja Kruszynka rośnie jak na drożdżach;-) Z każdym dniem się zmienia i pięknie się do nas i uśmiecha - co prawda to tylko taki grymas, a nie prawdziwy uśmiech, ale i tak jesteśmy wniebowzięci Emilka teraz sobie smacznie śpi na zewnątrz na słoneczku, bo przez dzień tylko tak można ją uśpić nie nosząc cały czas na rękach;-) Za to w nocy śpi bardzo ładnie. Piszcie Dziewczyny co u Was i Waszych Maluszków. Buziaki

witam:) Mój Skarb tez rośnie jak na drozdzach.we wtorek idziemy na szczepienie... Eryk bardzo duzo gaworzy i duzo sie smieje.jest bardzo wesolym dzieckiem. chrzsciny mielismy 5 wrzesnia-anioleczek byl bardzo grzeczny w kosciele. a u mnie-nic nowego.rana po cesarce ladnie zagojona.czasami boli mnie kregosłup w miejscu w ktorym bylo znieczulenie. Nadal karmie piersia-nie mialam do tej pory zadnych kłopotów(odpukac) maly ładnie spi w nocy(odpukac)a w dzien-czasami w ogole. A co tam u was dziewczyny?jak tam maluszki?

Witam Kobietki i Wasze Małe Skarby Cicho tu i glucho...:)Dzieciaczki pochłoneły nas bez reszty..piszcie jak sobie radzicie jakie macie problemy spostrzezenia zawsze fajnie jest sie wymienić doświadzczeniem..ja i moja Iskierka mamy się dobrze martwie się tylko ze Mała mało przybiera mam skierowanie na badania a potem konsultacja i się okarze w czym problem.Napiszcie ile przybieraja średnio wasze pociechy..Moja urodziła się z wago 3400 jak wychodziłyśmy ze szpitala miała 3100 jutro kończy 8tyg. i waży 4kg. trochę mało a dodam że oprócz piersi od początku dostaje mleko modyfikowane..

Cześć My mamy sie dobrze, Dawidek póki co ładnie przesypia noce, problemy z piersiami się skończyły i już nie musze go dokarmiać pierś mu wystarcza. Mysia pytałaś o wagę, mój synek jak się urodził ważył 3700 jak wychodziliśmy ze szpitala 3550, a jak miał 2 tygodnie i byliśmy w poradni laktacji to wtedy ważył 3950 więc ładnie przybiera na wadze. Teraz już na pewno waży ponad 4 kg. A jest chyba najmłodszym dzieckiem na naszym forum bo urodził sie 5 września. Wiele dziewczyn pisało już o chrzcinach, my jeszcze nie planujemy, bo moja bratowa urodziła w lipcu i robi chrzciny dopiero 8 listopada, a cały październik nie ma rodziców mojego męża bo wyjechali. wiec pewnie dopiero na początku grudnia ochrzcimy naszego synka. Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzidziusie i życzę dużo cierpliwości i radosci :)

witam. moje malenstwo tez bardzo ladnie przybiera na wadze. urodzil sie z waga 3320,jak wyszlismy ze szpiatla3080. a po trzech tygodniach 4040. jutro konczy 7 tygodni i wazy5670.wczoraj bylismy na szczepieniu.a jak u was ze szczepionkami? nadal karmi piersia i czasami dokarmiam jak ide do szkoly.ale tylko 2 razy w tygoniu. a co tam u was?jak maluszki?jak sobie radzicie?

http://www.allegro.pl/item758423419_kurtka_dla_dziewczynki_niemowleca_r_74_nowa_roz.html Polecam serdecznie cieplutką kurteczkę zimową dla dziewczynki. Jest nowa. Rozmiar 74, ale śmiało nadaje się dla starszego dziecka, nawet rocznego, bo jest długa: 40cm. Tania i piękna kurteczka w kolorze różowym! POLECAM i POZDRAWIAM

hej ja urodzilam 14 sierpnia 09 a termin mialam na 23.zaszlam w ciaze ok 27 listopada po pierwszej próbie.a test robilam 23 grudnia i wyszly 2 kreski wiec mielismy wspanialy prezent dla dziadków pod choinke,tegoroczne swieta juz spedzimy we trójke.pozdrawiam

Ale tu pustki :( co słychać dziewczyny? Jesli zagladacie zostawcie wiadomość, to może zrobi sie tu weselej. U nas wszystko dobrze, dzis była taka super pogoda jak na październik, spędziliśmy ponad dwie godziny na spacerku. Tylko, że syneczek nie chce spać i jest bardzo niespokojny jak się zatrzymujemy wóżkiem, najbardziej lubi i spi w najlepsze jak maszerujemy. Zastanawiam się kiedy mój synek zacznie się uśmiechać, narazie tylko na jego ustach pojawia się grymas na kształt uśmiechu. W sobotę skończy 5 tygodni. Jeszcze wszystko przed nami szczepienia, wizyta na usg bioderek. Ciekawe co z Rudą i Discovery, razem czekałyśmy na poród i byłyśmy po terminie. Dziewczyny napiszcie co słychać i jak wasze porody. Pozdrawiam wszystkich buziaki papa

Cześć Dziewczyny! U nas wszystko ok! Jesteśmy w trakcie wielkich przygotowań do chrzcin - mamy w tą sobotę. Mam nadzieję, że Majka będzie spokojna i nie będzie płakać. Majka rośnie jak na drożdżach. We wtorek będzie mieć już 11 tygodni! Ale ten czas leci! Mała jest kochana. Już gaworzy i się uśmiecha. Co do spania w nocy nie ma z nią problemów. Położonba spać między 19 a 21 śpi ok. 5 godzin a potem już co 3. Karmię ją, przewijam, odkładam do łóżeczka i zasypia sama. Karmię ją już od tygodnia tylko mlekiem sztucznym, bo mój pokarm już zanikł. Za tydzień idziemy na drugą dawkę szczepienia. Już się boję, bo ostatnio Majka strasznie płakała. Miejmy nadzieję, ze tym razem będzie lepiej. Pozdrawiam Was Mamusie gorąco i Wasze Maluszki też. :)

Fajnie, że ktoś się odezwał;-) U nas też wszystko super. Emilka ma dziś 5 tygodni i 3 dni:) Rośnie jak na drożdżach. Uwielbia spacery i szybko na nich zasypia. Potem zostawiam ją w wózku przed domem i idę np trochę posprzątać. W nocy śpi bardzo ładnie, po kąpieli daję jej butlę i śpi 4 - 5 godzin, a potem budzi się na cycusia i przewijanie co około 3 godziny. My na szczepienie pójdziemy za tydzień lub dwa, bo nie mogę się zdecydować czy robić te zwykłe czy skojarzone. Pisałam Wam, co mi mówiła położna, ale wczoraj lekarka mówiła zupełnie co innego i teraz nie wiem co zrobić:( Powiedziała, że wszystko co skojarzone to lepsze... Pogoda dzisiaj wredna i nici ze spacerku i chwili wytchnienia dla mamy:) Zamówiłam jej leżaczek z Fisher Price z wibracjami, ale jeszcze nie przypadł jej do gustu...Mam nadzieję, że to się zmieni;) Całusy dla Maluszków

hej dziewczyny co tam u was? jak maleństwa?ile ważą? ja karmię piersia i Eryk tak szybko przybiera na wadze. wysypiacie sie? pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciątka:):*

Witam mamusie!!!Moj Alex ma 8tyg w 7 tyg wazył 5.kg120gr.Ijeszcze nie byl szczepiony,ani chrzczony.Dopiero w styczniu w polsce bedziemy chrzcic.Moj mały ma elektryczna nianie ,ktora sama buja,wydaje rozne dzwieki i melodyjki noi co tez w niej nie siedzi moze dlatego ze jest na połsiedzonco nie wiem noi kupilismy lezaczek tez z wibracjami i u wielbia na nim lezec pod warunkiem ,ze wibracje sa wyłoczone.W nocy budzi sie raz lub dwa zalezy o ktorej pojdzie spac.Co do jazdy wozkiem lub autem tak samo jest ok do poki sie nie zatrzymamy he,he nie jest głupi ,nie da sie go oszukac.Piszcie co tam u waszych maluszkow:)

A jescze jedno ,czy moze wasze maluszki miały cos takiego jak taka chrypke ,czy flegme w przelyku ,bo na .pocztku myslałam,ze to katar,ale lekarz stwierdzil,ze male dzieci go nie maja ,a ta flegme to ma od mleka.Biedny troche sie z tym meczył,ale juz jest ok.A ,czy to rzeczywiscie prawda ,ze maluszki nie maja katarku?

witam:) Eryk skończył dzisiaj dwa miesiace.jestesmy juz po chrzscinach i po szczepieniu...aha na wizycie obserwacji bioderek tez juz bylismy. jest wszystko ok. maly jest duzy i silny. czas tak szybko leci ze nawet nie zauwazylam ze tak urusł.niektorych ubranek w ogole nie zalozyl. dziewczyny mam pytanie:bralyscie kiedys tabletki antykoncepcyjne?ja wczoraj bylam na wizycie u ginekologa i zapisal mi tabletki anty dla kbiet karmiacych.troche boje sie je brac.nazywaja sie cerazette.czy ktoras z was je brala?jak sie po nich czulyscie?

Hej!!!Ja nigdy nie brałam tabletek i nie zamierzam.Tutaj w Anglii przy wypisywaniu ze szpitala omawiali srodki antykoncepcji ,noi pod zadnym pozorem nie kazali stosowac tabletek antykoncepcyjnych jak juz to prezerwatywy,no,ale wiem ,ze jest to kazdego indywidualna sprawa:)

czesc moja niunia ma juz 11 tyg...rosnie jak na drozdzach... my jestes na mleczku nan ar... ja biore tabletki anty mercilon bo nie karmie piersia...

hej dziewczyny, Mój grześ waży już 7kg!!! A dzisiaj kończy 2 miesiące. Jest tylko na cycku. Wygląda jak by miał z 4 miesiące. Część szczepień mamy za sobą. Dokupiłam tylko ulepszony ksztusiec, a reszta normalnie. Szkoda mi pieniędzy na tą 6w1, zresztą lekarka mi odradzał. Za duże obciążenie dla organizmu. Mały dostaje po jednym wkłuciu co trzy tygodnie. W poniedziałek idziemy na żółtaczkę. Z nocami jest różnie... Jak jest dobra noc, to budzi się dwa razy ok 1.00 i o 4.00. A jak zla to trochę częściej, ale nie płacze w nocy. W dzień praktycznie nie śpi dłużej. Takie drzemki po pół godziny, chyba że pojedzie na spacer, to wtedy 2 godziny mam go z głowy, albo wsadzę go do chusty, no to zawsze momentalnie zasypia. Uśmiecha się, gaworzy, leży pod karuzelką. Jest kochany. Z karmieniem cyckiem jest różnie. Jak czuje, że mam mniej pokarmu to piję te herbatki laktacyjne i przystawiam częściej małego. Mam nadzieję, ze uda mi się go karmić do 6 miesiąca... Szczęśliwa mój mały też ma taką chrypę. To jest zwiotczenie krtani, bardzo popularne u niemowląt. Znika samo do 1 roku życia. Ale trzeba uważać, bo dzieci mają większą tendencję do chorowania na zapalenia górnych dróg oddechowych.