Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

czesc laseczki... do pomaranczy czy ty umiesz czytac cała wypowiedz przeciez pisze ze karmie jedna piersia... druga nie da rady ale jest jedna, wiec mi tu nie pieprz jakie karmienie piersia jest oki... piers mam uszkodzona i cie to kij obchodzi... ja wczoraj wyszłam ze szpitala niestety nabawiłam sie powikłan poporodowych... macica sie obkurczyła, ale ropy miałam i do tej pory mam full, jeszcze 2 tygodnie jestem na antybiotykach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja też niestety walczę jeszcze z raną pocesarce, miałam już 3 serie antybiotyków od ginekologa po kilku dniach po skończeniu antybiotyku ropa pod raną tzn. blizną wracała jak bumerang i tak w kółko, w końcu sie wkurzyłam i poszłam do rodzinnego ten skierował mnie do chirurga, ten natomiast rozciałmi część blizny i wstawił sączek, chodzę na zmianę sączka co 2 dni. Kryspinek rośnie jak na drożdzach w zeszłą sobotę skończył 7 tygodni, waży ponad 5200 ( tydzień temu tyle ważył), uśmiecha się ( zwłaszcza do siostry) i guga :) Dziewczyny dajcie znać co u was :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam dziewczyny:) pusto tutaj strasznie moj synuś w niedziele skonczył miesiac...super przybiera na wadze.bardzo czesto sie usmiecha-pełna buzka.spi tez super... a co u mnie...w sumie to dobrze. tylko od porodu (cesarka) mam problem z wyproznianiem sie. dziewczyny czy to normalne? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę Dziewczyny, piszecie o problemach z raną po cesarce- ja też miałam cc i szczerze mówiąc rana zagoiła się bardzo szybko, nawet nie myślałam, że tak może być - teraz nie ma już prawie śladu! Tzn nacięcie ładnie zjaśniało i nawet nie wiem, że miałam cc;-) żadnych problemów nie mam i nie miałam. Teraz się cieszę, że zdecydowałam się na prywatną klinikę:) A bałam się, że będę miała jakieś kłopoty, bo zdarzyło mi się nieść coś ciężkiego po porodzie, jak męża nie było, a ja chciałam zmienić wystrój;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ogolnie tez nie mam zadnych problemow.tylko to wyproznianie. rana super sie zagoila. prawie nie ma sladu po cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!!!U Nas odpukac wszystko oki mały ładnie rosnie,i jest jako tako grzeczny nie moge narzekac ,poza bolami brzuszka ,ktore miewa przez zatwardzenie ,ale wiem,ze to od mleka.W czwartek bedzie rowny miesiac i jestem ciekawa ,kiedy dzieciaczki dobrze widza,a usmiech ma cudowny z pieknymi dołeczkami:)Kapucha ja tez mam problem z wyproznieniem ,ale od dwoch dni pije czerwona herbatke oczywiscie nie karmie piersia ,noi zobaczymy ,czy cos ruszy;)Pozdrawiam Was mamusie i buziaczki dla wszystkich maluszkow,oby chowały sie zdrowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na wyproznianie biore błonnilk z xenny mozna przy karmieniu piersia... szczesliwa to moze mleko zmien jak dziecko ma zaparcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamuśki!! No może w końcu cos się ruszy na tym topiku. Czasem tu zaglądałam, ale te pustki odstraszały ;) U nas wszystko dobrze. Majka rośnie jak na drożdżach. Karmię ją piesią, ale czasem dokarmiam sztucznym. Jak miałam zapalenie piersi i brałam antybiotyk to karmiłam tylko sztucznym i wtedy mała miała zaparcia, ale jak wróciłam do mojego to jest ok. Teraz robi kupkę raz dziennie. Jak się nie może wypróżnić przez jeden dzień i widzę, że ją męczy i nie może zrobić, to podaję lekką herbatkę z rumianku i to pomaga. Majka je co 2,5 - 3 godzinki. W nocy też, jedynie dłuższą przerwę ma po położeniu jej spać między 19 a 21 i wtedy śpi 5 - 6 godzin. A potem znowu po 3. Ja też miałam cesarkę i rana się ładnie goi. Któraś z Was pisała, że cięcia prawie nie widać. Ja mam to cięcie lekko czerwone, ale lekarz mówi, że jest ok. Wczoraj byłam na kontroli u ginekologa. No i po usg okazało się, że prawdopodobnie szykuje sie owulacja. A tak fajnie było bez tego okresu. Lekarz zapisal mi tabletki anty dla karmiących - Azalia. Dziś wykupię i zacznę brać. Tylko je się bierze bez tej 7 - dniowej przerwy jak przy zwykłych. Jak skończę karmić piersią to wtedy mi zmieni na zwykłe. Nigdy nie brałam tabletek antykoncepcyjnych więc nie wiem jak na nie zareaguje. A jak tam u Was? Macie już okres? Od porodu schudłam już 15 kilo. Zostało mi 4 kilo na plusie ale dobrze mi z nimi więc mogą zostać. Jedynie martwi mnie mój brzuch. Bo jest pomarszczony i obwisły jak u babuszki :( Mam nadzieję, ,ze jeszcze go zgubię. A jak u Was? Pozdrawiam Was serdecznie i Wasze Pociechy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja karmie piersia.Eryk czasami ma problem z kupa ale nie jest az tak zle. od porodu schudlam 20kg-tyle ile przytyłam...wiec nie mam czym sie martwic.ja po porodzie nie mialam juz brzucha-tylko dwa rozstepy. jutro idziemy na usg bioderek-mam nadzieje ze wszystko jest ok. pozdrawiam mamusie i dzieciaczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszysztkie mamusie ja tez tu zagladalam ale te pustki odstraszaly ,u mnie wszystko ok maly skonczyl miesiac jest grzeczny ,karmie piersia,26 mamy chrzciny przyjezdzaja rodzice i siostra ,jutro idziemy do lekarza ,na usg bioderek i brzuszka to juz 2 usg bo tu jak dziecko jest wypisywane do domku to lekarzy wszystko bada i kontroluje ciekawe ile maly przybral na wadze ,moj maz tak mial mi pomagac przewijac kapac tak mowila jego mama ,grzesiu to wszystko umie bo wszystkie dzieci w rodzinie chowal ha ha ha a jak sie okazalo to ani razu syna nie wykapal ani nie przewina bo sie boi,co jeszcze ,karmie malego na zadanie co 2,5-3 godziny ,smoczka nie chce brac,wrzuce pare fotek pozdrawiam bardzo serdecznie acha co do wagi to wrucilam do swojej ale brzuszek tez mam taki pomarszczony i mieki jak u staruszki ale to minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja moge sie pochwalic ze moj maz bardzo mi pomaga.w szpialu byl ze mna caly czas,gdyby nie on to bym sobie nie poradzila.w szpiatalu mialam taka opieke ze szok. w ogole sie nie interesowali ze jestem po cc i ze nie moge sie ruszac.to bylo straszne. moj maluszek tez ladnie brzybiera na wadze. 3 tygodnie po urodzeniu przybral kg. czyli 4040 od wyjscia ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mam pytanie czy moge jesc mieso z grila tzn piers z kurczaka zawiniete w złotko?rodzice chca zrobic zakonczenie sezonu wiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mi pomaga oprucz przewijania i kapania uczestniczy wewszystkim a w szpitalu tez byl ze mnom caly czas,zreszta ja 2 dzieci odchowalam wiec jestem weterankom,maz pracuje od 6 do 17 a ja sama w domu dominik sprzatanie gotowanie i jeszcze karolina i daniel i nikt mi nie pomaga ani tesciowa ,dajese rade ze wszystkim co prawda o 20 jestem padnieta ale mam jeszcze sile polezec i poprzytulac sie do meza ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! U mnie brzuch jest sterczący i jak galareta - załamka :(. Dziś chirurg wyjął mi już sączek więc za tydzień będę mogła już ćwiczyć bo do tej pory leczyłam non stop ranę :( Mam nadzieję że zgubię ten brzuszek wiem że będzie trudniej niż przy pierwszym porodzie. Piszecie o zatwardzeniach u swoich maluszków - u mnie z powodu moich ciągłych antybiotyków mały ma kupki biegunkowe - nadal kupka do każdej pieluchy, dziś lekarka zapisała mu żywe bakterie coś jak lacidofit dla dzieci ma być lepiej... zobaczymy. ja mam 5 kg do zrzucenia, mam piersi jak gwiazda porno :/ mąż się cieszy :) mi to jednak przeszkadzają trochę - wszystkie bluzki są za małe... już się nie mogę doczekać jak wrócą do poprzedniego stanu. Pozdrawiam wszystkie mamusie i fajnie jest że może coś znowu zacznie dziać na naszym forum :)) Ps. na co szczepicie swoje dzieciątka? Ja zaszczepiłam ta 6w1 i dodatkowo na pneumokoki dziś, zastanawiałam się nad tymi rotawirusami ale się powstrzymam chyba lekarka lekko zasugerowała że nie warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz tez pracuje od 6 do 15. a ja chodze do szkoly. jakos dajemy sobie rade. to nasze pierwsze dziecko i duzo jeszcze nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja majka cały czas gubi na masie teraz w poniedziałek miała 5,220, jutro sie okarze ile... bo juz wazyła 5,700 potem 5,370 ... majka narazie jest tylko na sztucznym mleku z racji mojego leczenia antybiotykami jeszcze 8 dni kuracji i wtedy gin zadecyduje co ze mna... maja za tydzien we wtorek bedzie miała usg jamy brzusnej z powodow czesych wymitow ona juz nawet na kleiku marchwiowo ryzowym byla o on jest od 4 miesiaca ale lekarz kazal dawac... ja jak sie wzyłam a było to 3 tygodnie temu to bylo 15 kg od porodu na minusie,jeszcze troche brzucha zeby zeszlo... tez jest flakowaty ale coz... szczepie 6w1 , pneumo na 2 lata , a rota nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ta szczepionka na 100 % nie chroni dziecka przed rota wirusami , i tylko jest łagodniejsze stadium zachorowan... uwazam ze szkoda pieniedzy... tak jak na pneumo zaszczepie na 2 lata bo wczesniej tez sporo kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek na chrzsciny dostal pieniadze na szczepionki,wiec chyba zaszczepie na wszystko co jest potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rob jak uwazasz twoja decyzja... moj straszy miał 2 tygodnie zycia jak miał rotawirusy i tez mowie do lekarza o rotawirusy wiec on zaczał mi tłumaczyc ze jak w domu nie ma zachorowan na biegunki, nie idzie do złobka to nie ma najmniejszej potrzeby i na pneumo wczesniej potrzeba 4 dawki a na 2 latka jedna mowi do mnie niech pani lepiej cos dziecku kupi za te pieniadze... wiec ja napewno nie szczepie tylko 6w1... jutro własnie mamy... do tego maja i tak jest na mleku na refluks zoladka wiec kasa idzie na mleko po 36zł za puszke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tego czekamy na usg i sie okarze co z jej brzuszkiem...bo zbyt czeste wymioty , traci na wadze i lekarz w poniedziałek dał jej mleko nan ar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super Dziewczyny, ze wróciłyście! Co do szczepień to ja Majkę zaszczepiłam 6w1 i zapłaciłam 800 zł. A macie już miesiączkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostałam już okres trwał 3 dni i dostałam go 6,5 tygodnia po cesarce (dodam że plamiłam po cesarce 3 tygodnie więc nie były to plamienia poporodowe). Jeśli chodzi o rotawirusy to lekarka która pracuje w szpitalu powiedziała mi że bardzo mała część dzieci która trafia do szpitala z biegunkami ma rotawirusy, przeważnie są to inne wirusy... Zalecała jednak pneumokoki. A propos moja córka która teraz ma prawie 5 lat mając 3,5 roku zaczęła chorować często na zapalenie ucha 4 razy w ciagu 8 m-cy, w październiku tamtego roku zaszczepiłam ją przeciw rotawirusom i na razie odpukać nie choruje... Ale szczepienia to sprawa indywidualna rodziców niektórzy wogóle nie szczepią na zalecane szczepionki, inni szczepią na wszystko co możliwe jeszcze inni zaczynają szczepić gdy dziecko zaczyna chorować... No i jeszcze kwestia finansowa... nie kazdego stać niestety ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu a nie na pneukokoki zaszczepilas core bo ratawirusy to maluszki sie szczepi...moj na pnemokoki był na 2 lata szczepiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jakoś zawile napisałam oczywiście że córkę na pneumokoki zaszczepiłam :) teraz Kryspinka zresztą też na pneumokoki i 6w1, niestety pneumokoki u Kryspina drogo kosztują :( Małego szczepiłam dzisiaj akurat szczepionka na pneumokoki 1 dawka kosztuje u nas 285zł a to nie koniec niestety. Ps. też robię chrzciny tylko że w tą niedzielę - mam urwanie głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×