Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Koronkova

JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.2

Polecane posty

Gość Magda3335
Hej hej Kinia 90. Moje piersi nie ułożyły się, nie zeszły w dół, bo były zablokowane szwem, nie było na dole tzw. loży na implant i problem brodawek. Po 10 m miałam powtórkę i wymianę implantów. Teraz efekt jest bardzo ładny ale byłam załamana jak patrzyłam na efekty pierwszej operacji. Skąd jesteś? W jakim mieście robiłaś operację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinia90
Magda3335 teraz to się zestresowałam. Dr przed zabiegiem powiedział, że moja brodawka ma tendencje opadania. Po zabiegu powiedział, że udało się otrzymać przestrzeń pod piersią na implant. Po roku jak piersi ułożą się zobaczymy jak będą wyglądać brodawki i czy nie będą wymagać korekcji. Jestem z Łodzi i tutaj też robiłam. Stresuje się bo nadal wyglądają brzydko i nie widać kształtu. Dziewczyny które polecały klinikę mają naprawdę ładne piersi. Wymiana implantów czyli kolejne wydatki i to nie małe do tego znów przechodzić to samo. Wymienialaś w tej samej klinice co wcześniej był przeprowadzony zabieg czy inną wybrałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMonia22
@ Milka- ja mam anatomki Mentor CPG 323 440 ml. :) Teraz pod biustem tez mam 73 cm:) Przez nerwy i stres schudłam, a miałam 78 cm. .. Jesteś szczuplutka, więc 400 ml będzie naprawdę fajnie wyglądać.. :) :) :) Ja jestem prze szczęśliwa.... żałuję tylko jednego.. że nie zrobiłam zabiegu wcześniej.. a co do obrotu anatomków to zdarza się , i owszem, ale rzadko.. Ja też myślałam o okrągłych, ale doktorek szybko mnie naprostował.. :) Jak masz jakieś pytania- chętnie odpowiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda3335
Kinia90 nie stresuj się, poczekaj. Rozumiem Cię, bo ja byłam załamana, u mnie był efekt nie ladnej piersi ale takiego sterczacego cyca, brodawki opadajace w dół i jeszcze na różnej wysokości. Ty piszesz, że masz zrobione od dołu miejsce na implant a ja tego nie miałam, bo szef mocno zaciskal się pod spodem pod piersią. Więc trzeba poczekać. Ż operacjami to jest tak, że raz na kiedyś się każdemu lekarzowi, nawet slawnemu, nie udaje, nie ma reguły. Powtórka robiłam w innym miejscu. Zrobiono mi to bardzo ładnie, teraz implant wypełnił całą pierś, jest okrągły a wygląda naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMilka
Kinia90 też robię operację w Łodzi, w Pulsmedzie u dr Pisery... Robiłaś też u niego? Może Twoje piersi potrzebują więcej czasu na ułożenie się... Monia22 też mi dr mówił, że w literaturze jest wymieniona taka możliwość, implant teoretycznie może się przekręcić, ale on nie miał takiego przypadku i raczej mnie uspokajał. Dla pewności umówiłam się na jeszcze jedną konsultację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMonia22
Milka- dobrze zrobiłaś, że umówiłaś się na jeszcze jedną konsultację.. Jeśli to ma Cię uspokoić i rozwiać wątpliwości to jak najbardziej.. Ale z własnego doświadczenia wiem , że zaraz przez lub w dniu zabiegu jest mega stres i dopiero rodzi się masę pytań.. Tak na marginesie to teraz mam fazę na bieliznę.. po prostu wydaję masę kasy... pierwsze 6 szt. staników niestety już jest za mała.. ( pewnie dlatego doktorek każe czekać z większymi zakupami co najmniej pół roku) ale kocham je i dopiero teraz czuję się w pełni kobietą.. jak chcesz pochwalę się nowymi nabytkami.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMilka
Monia22 implanty masz o wysokim profilu? Jak leżysz to pierś z implantem wygląda w miarę naturalnie? I jak to...pierwsze staniki są za małe? Tzn piersi urosły? Wiesz...ja mam taką dość płaską klatkę piersiową i trochę boję się okrągłych implantów...te anatomiczne też dają efekt wypełnienia u góry, nie ma takiej zjeżdżalni (jeśli wiesz co mam na myśli;-))?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinia90
Magda3335 nic innego nie zostaje jak czekać. Chociaż po zdjęciu bandarza widzę jakby lekkie zmiany. Mój małżonek też mówi że troszkę zmieniają się. Więc to może niepotrzebny stres minęło dopiero 8 dni. Muszę uzbroić się w cierpliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinia90
Milka zabieg robiłam w Este larte na Aleksandrowkiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinia90
Monia22 ja zwlekałam 8 lat na powiększenie więc na zabieg wręcz biegłam w podskokach z bananem na buzi. Też zaciekawiło mnie to co napisałaś. Staniki za małe ale jak to? Nie mogę doczekać sie pójścia do sklepu i przebierania w stanikach w końcu mam biust oby jeszcze kształtu nabrały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda3335
Kinia90, tak, trzeba najpierw spokojnie poczekać. Nie denerwuj się. Biustonosz pooperacyjne na pewno dostaniesz podczas wizyty kontrolnej, bo potem trzeba w nim 4-6 tyg nosić ciągle, a potem na noc. Ja mam teraz taki, który ma pas od góry. Jutro mam zdjęcie szwów i kontrolę. Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMonia22
Milka- tak, ja mam implanty o wysokim profilu. Jak leżę to niestety widać, że to nie naturalne, ale znowu nie rakiety.. ja mam klatkę mocno umięśnioną nad piersiami i przed zabiegiem z boku miałam pirew bułkę z mięśnia, a dopiero pierś- znaczy się zarys bo prawie ich nie było :) ale teraz mam piękną zjeżdzalnię.. :) ( wiem o co Ci chodzi ) i też początkowo chciałam okrągłe, ale doktorek przez wzgląd na moją budowę stanowczo odradził..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMonia22
aaa.. jeśli chodzi o staniki to pierś ładnie się wybiła i niestety za małe.. :) a ja mam teraz meega fazę na zakupy.. więc specjalnie nie płakałam.. :) ( szkoda tylko kasy )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martkakkk
Gośćl...mam ten sam dylemat co Ty. Okragle czy anatomiczne. Boję się rotacji implantu. Ale z kolei też nie chce efektu piłek jakbym wybrała okrągłe. Wybrałaś już? Ja nadal się waham. I ten rozmiar... 240 okrągłe czy większe.. A tym że ja mam pod biustem 68.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I znowu się tnie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMilka
Monia22 dziękuję bardzo :-* Twój przypadek i to, ile przeszłaś, jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że dobrze zdecydowałam co do samej operacji :-) Moniakkk jeszcze nie zdecydowałam, umówiłam się na jeszcze jedną konsultacje we wtorek i mam nadzieję, że lekarz mi doradzi i rozwieje wątpliwości, chociaż bardziej skłaniam się ku anatomicznym... Dziewczyny, a dobrze mi się wydaje, implanty okrągłe i anatomiczne bedą miały inną projekcję przy takiej samej pojemności? Lekarz zaproponiwał max 400 ml okrągłe lub anatomki. Tak myślę, że jeśli zdecyduję się na anatomiczne, to nie bedą miały może tego efektu wypełnionych piersi u góry, ale będą bardziej wysunięte do przodu...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMilka
Co do drugiej odpowiedzi, to oczywiście do Martkakkk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kamisiaa
Hej dziewczyny. Długo Was czytam ale jeszcze nic nie pisałam, częściej udzielam się na Beautywpolsce. Miałam w środę operację powiększenia piersi u Brzychańskiego w Czechach. Wszystkio super na konsultacji miałam do wyboru zakres 300-350 ml. Wybrałam implanty Mentor okrągłe. Przed operacją jak doktorek mnie mierzył powiedział że moZe mu się nie udać wcisnąć 350 CC bo się okazało że pomimo małego biustu jaki mam to mam blisko osadzone piersi i na szerokość mogą nie wejść te większe implanty. Zdecydowaliśmy że na stole się wszystko okaże. Zalezalo już mi tylko na tym aby były ładne. Po narkozie jak się obudziłam moje pierwsze pytanie było o implant. Udało się, 350 CC okrągły pod mięsień. W piątek zostałam wypuszczona do domu. Widziałam je po ściągnięciu opatrunków i drenów. Niestety nie zrobiłam zdjęcia. Bardzo mi się podobają. Konsultacje mam 18.10 wtedy będę cykac fotki bo teraz mam się nie rozpakowywać i odpoczywac. Szpital jak i personel super. Wszyscy mili i pomocni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMonia22
Milka- dokładnie jak napisałaś.. 400 ml okrągłe to nie to samo co anatomki :) anatomki mają lepszą projekcję, przez co ładnie widać cyc, a nie jest taki nadmuchany.. :) no i anatomki są troszkę twardsze, niestety nie mam porównania.. Wiesz, im bliżej zabiegu zaczynam myśleć co będzie , więc Was doskonale rozumiem.. Po cichu liczę, że tym razem będzie ok... I tak warto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMonia22
Kinia90- tak tak.. urosły.. :) Jak wiesz piersi układają się kilka miesięcy.. ja mam implant pod mięsień, a mięśnie mocno zbudowane.. dłuugo myślałam, że mam miseczkę C/D, ale mięsień z czasem puścił, a implant zszedł niżej i już nic go nie ściska.. piersi są co raz miększe i naturalne. Stąd wymiana bielizny.. :) :) :) żebyście mnie widziały w sklepie.. hihi.. jak dziecko w cukierni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMilka
Kamisiaa witamy :-) Jak się czujesz? Bardzo boli? Jesteś w stanie cokolwiek już sama robić? Mam operację na początku listopada i zastanawiam się jak będą wyglądały te pierwsze dni... Monia22 jejku, jak czytam Twoje posty to sama nie mogę się doczekać zakupów nowej bielizny :-) Wszystkie stare push upy spale w piecu hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GoscMonia22 jakim cudem jesteś taka szczęśliwa z jedna piersią? Ja bym się załamała i myślała czy poprawka się powiedzie czy znowu się skończy niepowodzeniem. A do sklepu z biustonoszami z reszta do żadnego bym nie weszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMonia22
@ Gość- wiem, że to dziwne.. wg wielu kobiet powinnam siedzieć w domu, płakać, lamentować rozpaczać i w ogóle.. Tak nie jest.. na operację zbierałam się kilka dłuuugich lat ( głównie przez męża ). W końcu się postawiłam sprawę jasno - idę ( na przekór mojemu). W momencie zabiegu podpisałam świadomie zgodę, że jednak coś może pójść nie tak.. no i poszło... wierz mi to nie był łatwy czas, a przez pierwszy okres istniało duże ryzyko że stracę i drugi implant.. Ogólnie stres, nerwy, jeżdźenie na wizyty... ale się udało, lekarz stanął na wysokości zadania wszystko się ładnie zagoiło.. w drugiej piersi mam mój implant, więc różnica nie jest wielka. Cieszę się z tego, że bluzki w końcu ładnie wyglądają, widzę efekt ( co prawda jednej piersi ) ale wiem, że to jest do naprawienia, niestety nie od razu, ale za jakiś czas będę się cieszyć kompletem.. :) a mąż okazał mi wsparcie.. no cóż.. puenta jest taka, że trzeba wszystkie decyzje o wszelkich zabiegach dobrze przemyśleć i liczyć się z ich konsekwencjami.. :) w moim przypadku chęć posiadania biustu wzięła górę :) a staniki.. no cóż .. radość jest przeogromna kiedy wchodzę do sklepu i proszę rozmiar 70 G - widok miny ekspedientki rozbrajający.. Przyznaję, nie jest super komfortowe wypychanie miseczki implantem, ale przed zabiegiem wkładałam wkładki, wiec nie stanowi większego problemu.. teraz mam cel. A czy się boję? Boję i to bardzo.. do tej pory robię co tydzień badania- CRP, OB i inne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kamisiaa
Czuję się bardzo dobrze. Operację miałam w środę i w środę wieczorem po narkozie już wstałam. W piątek wróciłam do domu, kontrolę mam w czwartek. Ogólnie staram się mało robić żeby się nie nadwyrężać. Wstaje sama, wszystko mam na wysokości rąk co może mi się przydać, ale w domu mam pomocników, którzy stanęli na wysokości zadania. Boli mnie jeszcze mostek i prawa pierś. Przy wstawianiu ciągnie ale na to trzeba być nastawionym. Drugi dzień w szpitalu to taki przełomowy, bo nie dostalawalam już przeciwbólowych w zastrzyku tylko tabletki, ale organizm później się przyzwyczaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość NataliaNiki23
Zazdroszczę ze już po ja jeszcze 10 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinaxx
Martakkk Nic się nie martw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna_149
Cześć dziewczyny, Jestem rok po operacji, obecnie jestem w ciąży, i mam pytanie czy są na forum dziewczyny które po operacji były lub sa w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałam się Was zapytać o podróż powrotną po operacji. Wracalyscie autem czy pociągiem? Ja będę miała do przejechania 400 km i niewiem jaki transport będzie lepszy. Czy te dziewczyny które wracały autem dostały zaświadczenie od lekarza o nie zapinaniu pasów w aucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moli85
Cześć dziewczyny. Często tu ostatnio zaglądałam ale nigdy się nie udzielałam. To fantastyczne miejsce, gdzie każda z nas może podzielić się swoim doświadczeniem i uspokoić te, które mają milion pytań, na które czasami lekarz nie zna odpowiedzi, bo w takiej sytuacji nie był. Dzisiaj mija 7 dni od mojej operacji, która odbyła się w Klinice Laguna w Gdyni. Biust powiększony implantami Mentor 275 ml CC pod mięsień (choć moja Pani dr namawiała mnie na większe ;) ). W klinice spędziłam jedną noc. Jutro zamierzam już pojechać do pracy. Czuję się świetnie, oszczędzam się cały czas, wszystkie obowiązki przejął mąż :) Generalnie jeśli chodzi o ból pooperacyjny, to na prawdę nie było źle. Wg mnie najgorsze są pierwsze wstawania z łóżka z pozycji półleżącej no i ból pleców. Mój patent na spanie w nocy: pozycja półleżąca + poduszka jaką zabiera się do samolotu i śpię bez problemu :) Próbowałam 2 razy na leżąco i budził mnie po paru godzinach ogromny ból pleców. Denerwujący jest strasznie wzdęty brzuch. Czy Wy też miałyście z tym problem? Po jakim czasie wrócił do normalnych rozmiarów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moli85
Cześć dziewczyny. Często tu ostatnio zaglądałam ale nigdy się nie udzielałam. To fantastyczne miejsce, gdzie każda z nas może podzielić się swoim doświadczeniem i uspokoić te, które mają milion pytań, na które czasami lekarz nie zna odpowiedzi, bo w takiej sytuacji nie był. Dzisiaj mija 7 dni od mojej operacji, która odbyła się w Klinice Laguna w Gdyni. Biust powiększony implantami Mentor 275 ml CC pod mięsień (choć moja Pani dr namawiała mnie na większe ;) ). W klinice spędziłam jedną noc. Jutro zamierzam już pojechać do pracy. Czuję się świetnie, oszczędzam się cały czas, wszystkie obowiązki przejął mąż :) Generalnie jeśli chodzi o ból pooperacyjny, to na prawdę nie było źle. Wg mnie najgorsze są pierwsze wstawania z łóżka z pozycji półleżącej no i ból pleców. Mój patent na spanie w nocy: pozycja półleżąca + poduszka jaką zabiera się do samolotu i śpię bez problemu :) Próbowałam 2 razy na leżąco i budził mnie po paru godzinach ogromny ból pleców. Denerwujący jest strasznie wzdęty brzuch. Czy Wy też miałyście z tym problem? Po jakim czasie wrócił do normalnych rozmiarów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×