Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość req

Chce zmiany chce byc z inna

Polecane posty

Gość req

Od 2 lat jestem w zwiazku z czego przez prawie caly czas praktycznie mieszkamy ze soba. Przywyklismy do tego, ze juz nawet planujemy wspolna przyszlosc. Jednak nigdy nie wyznajemy sobie zadnych uczuc, a slowo kocham powiedzielismy sobie dwa razy i oboje czulismy sie wtedy niezrecznie. Jednak tak bardzo sie przywiazalismy do siebie, ze wiemy, ze nie umielibysmy bez siebie tak latwo zyc. Problem zaczal sie, gdy poznalem dziewczyne o ognistym temperamencie, przy ktorej czuje, ze zyje; a co wiecej ze lzami w oczach wyznala mi, ze chcialaby ze mna byc. Nie wyobrazam sobie zostawic mojej obecnej dziewczyny, bo ma dusze aniola, ale przez caly zwiazek nie moge oprzec sie wrazeniu, ze nie licze sie dla niej tak bardzo, jak ona dla mnie. Do tego czuje, ze w lozku liczy sie dla niej tylko jej przyjemnosc, a gdy staram sie porozmawiac, ze rowniez mam jakies potrzeby (nie tylko te lozkowe) to zmienia temat lub zajakuje sie nie wiedzac, co powiedziec. Chcialbym sprobowac zycia z kims, kto nie tlumi moich spontanicznych pomyslow, ale realizuje je ze mna. Boje sie jednak, ze pozaluje rozstania z obecna dziewczyna lub ze bardzo ja skrzywdze, bo co jesli jej zalezy, a tylko nie umie tego okazac? Czy ktos byl w podobnej sytuacji? Co zrobiliscie lub myslicie, ze zrobilibyscie na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość req
Syzyfowa praca, jesli druga osoba na proby rozmow reaguje albo milczeniem albo obraca wszystko w zart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie chcesz jej wykonać, to tego nie rób, tylko przyznaj się przed sobą, że szukasz usprawiedliwienia i nie chcesz walczyć o tamten związek. Jakoś nic nie piszesz o miłosci ani do aktualnej dziewczyny, ani do tej, która chce z Tobą być (chyba nie wiesz na razie, jak będzie wyglądac praktyka i co w łóżku liczy się dla niej). Czekasz na jeszcze ciekawszy egzemplarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość req
Do trzydziestoletniej: To wlasnie jest przeklenstwem tego forum. Kobiety, ktore nie maja przez caly dzien innych zajec, szukaja dziury w calym I winy w kazdym facecie, ktory probuje zasiegnac opini innych, zamiast chociaz na chwile zalozyc, ze moze po dugiej stronie kabla tez siedzi myslacy homo sapiens, ktory nie tylko mysli penisem. Wspominajac o sexie chcialem tylko zobrazowac, ze byc moze takie zachowanie to jest jeden z dowodow, ze ten zwiazek polega bardziej na moim sponsorstwie niz jej pragnieniu bycia ze mna i moze ktos obiektywny ma jakies w tym doswiadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos_30
do req dobrze napisała ;-P a włascicl posta - gosciu zdecuduj sie w koncu w ten sposob ranisz dwie nikt nie powie im tego co Ty musisz powiedziec za Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos_30
a jak nie podoba sie Ci jej wypowiedz to co tu robisz sam chciales by ktos Cie ocenil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi sie
e jesteś zauroczony tą 2gą a jak dojdzie do tego szara codzienność to czar prysnie i ta 2ga też przestanie być idealna. pomyśl co masz do stracenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co piszesz
to ja widzę, że nie tylko ona nie okazuje uczuć - Ty też. A dlaczego? I skoro sam nie potrafisz okazać że Ci na niej zależy, to skąd to nagłe stwierdzenie, że jej nie zależy? Nie rozumiem Twojego podejścia. Gdybyś Ty jej okazywał uczucia, a ona Tobie nie - to mógłbyś wysnuwać takie wnioski. Ale tak? Podobnie jak Trzydziestolatka mam wrażenie, że po prostu szukasz dla siebie usprawiedliwienia, bo się zauroczyłeś tą drugą dziewczyną. Chcesz spróbować? Proszę bardzo. Tylko nie pisz, że Ci zależy na dziewczynie, bo gdyby Ci zależało to byś nie szukał innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna z kafeterii
chyba pragniesz skoku w bok, nuda sie wdarla w Wasz zwiazek i poszukujesz nowych wrazen.... Rada: zanim zrobisz cos, czego mozesz na zawsze pozalowac, przemysl dwa razy co masz do zyskania a co do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość req
raz w tyg. kupuje tuzin roz, raz na dwa tyg. prezent bez okazji, biore wolne w pracy by pomoc jej zalatwic jej sprawy i jedyny powod czemu jej nie mowie "kocham" to dlatego, ze ciagle mam przed oczami sytuacje, w jak niezrecznej sytuacji ja postawilem, gdy raz jej to powiedzialem. mija jednak juz drugi rok bycia razem a mam wrazenie, ze jej jest wszystko jedno. nie napisalem, ze zauroczylem sie w innej, tylko ze chcialbym z kims inny, sprobowac, cos zmienic, czuc, ze komus jestem potrzebny I dla kogos cos znacze. nie chodzi nawet tak bardzo o tamta konkretna decyzje. ja nie podejmuje decyzji z dnia na dzien a niniejszy problem nawarstwia sie juz od miesiecy. przepraszam za literowki, pisze z palmtopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamany facet 34 lata
Slowo kocham ... W moim zwiazku slysze,nie mow mi tego za czesto bo to wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wygląda na to, że braknie Ci spontaniczności, ale sam nie umiesz być spontaniczny, żałujesz, że nie słyszysz, że jesteś kochany - a nie potrafisz się przyznać dziewczynie, że tego chciałbys, obawiasz się wyznać, że sam kochasz... przegrałeś życie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość req
widac na swiecie pozostaly juz tylko same powazne kobiety I nic nie warci faceci jak pokazuje powyzszy przyklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co piszesz
no to w takim razie skoro masz takie odczucia, to czas przestać dziewczynie zawracać głowę :O bo na niej Ci napewno nie zależy skoro masz takie podejście. Mam wrażenie, że nawet nie próbujesz z nią rozmawiać :O a od tego trzeba by zacząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co piszesz
Załamany facet - co Ty masz za kobietę? :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera,trudna sytuacja..chyba bym na twoim miejscu powaznie porozmawiala z ta twoja obecna..niech ci powie co czuje,jak bedzie sie mieszac,to chyba trzeba zaczac myslec o rozstaniu.... z drugiej strony mialam taka przyjaciolke,ktore byla baaardzo chlodna,nigdy nie mowila o uczuciach i tez tylko ciagnela od swojego faceta,ale kochala go i chce z nim spedzic reszte zycia,tylko jest taka oschla w uczuciach,nic tego nie zmieni. druga mam zas taka szalona,wszystkiego probuje,weszlaby w ogien za swoim mezem..ale..jak sie kloca,to sasiedzi slysza,ona rozwala talerze,wyzywa ,wyciaga brudy...to jest konsekwencja posiadania ognistej dziewczyny.przemysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamany facet 34 lata
Nie wiem jak odpowiedziec na to pytanie.... Kiedy powiem kocham cie czasami odpowiada ja tez,ale czesciej slysze bzdure typu tak?to fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość req
z gory wiecie co probowalem robic lub robie, lub czego nie robie, tylko prawie nikt nie zastanowil sie nad tym, co konkretnie napisalem albo nawet nie probuje zalozyc, ze moglem tak zrobic lub spytac mnie o jakis szczegol, czy gdzies nie popelnilem bledu, lub jak w moim zwiazku wygladaja poszczegolne relacje by dopiero potem wyjac obiektywny wniosek. od lat nie mieszkam w Polsce ale widze, ze upadek komuny w naszej narodowej mentalnosci nic nie zmienil,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość req
pisanie na palmie to nie za dobry pomysl, bo nie nadazam. w kazdym razie dzieki tym, ktorzy cos powiedzieli konkretnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak oczekujesz tak doglebnej analizy,to idz do psyhcologa i zaplac...jesli nie podajesz faktow,to nikt tu medium nie jest..tu siedza zwykli ludzi,ktorym sie nudzi..tematow o trudnej milosci jest wiele,twoj jest jednym ze 100 000...szczerze mowiac to juz nudne.ty sam chyba powinienes wiedziec czego chcesz...ja uzywam tego forum tylko do pytan technicznych,jesli czegos nie jestem pewna,jak cos zrobic,gdzie zarejstrowac...w zyciu prywatnym i problemach sercowych pomagaja przyjaciele,bo was znaja i wiedza i jak jest..a ile ty mozesz przekzac na takim forum?to i tak bedzie tylko czastka historii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość req
do :tak szczerze. wlasnie tego sie obawiam, bo jesli ona naprade cos czuje, a nie umie tego okazac w cieply, kobiecy sposob, to naprawde gotow jestem zrobic wiele, by cos poprawic. jednak wiele razy probowalem przeprowadzic takie rozmowy, jak najspokojniej I wkladajac w to wiele serca... ale ona z siebie po prostu nie umie nic wydusic... nie umie wogole na takie tematy rozmawiac, a moja frustracja narasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz, reg, że zakładałam, że masz wystarczająco pofaldowane zwoje mózgowe, by się domyśleć, że skoro chcesz uzyskać wartościową odpowiedź na pytanie, podałeś nam fakty, które uznałeś za ważne. Mea culpa :D Skoro sam jednak lepiej wszystko wiesz, proponuję Ci, byś również sam wyciągnął z tego wnioski. Miłego dnia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale moja znajoma tez nie potrafii..nawet jak mi mowila,to jej sie to "kocham" zacinalo w pol slowa...taka osobowosc.ja tez nie lubie tego mowic,na szczescie moj facet tez nie..wiemy,ze sie kochamy,ale mowic naprawde nie lubie.moze sprobuj podstepem,powiedz,ze poznales kogos,ze daje ci szanse na inny zwiazek,moze jak sie wystaszy,to sie otworzy...z drugiej storny moze sie wkurzyc i wystawic mury obronne,zamknac jeszcze bardziej.ty ja znasz,powinienes wiedziec co robic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość req
wykolejony: a jak powiem htc to ktos zrozumie? na buty nike niektorzy tez mowia adidasy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×