leczenie wodą utlenioną

Dziekuje za odzew, alle BioGaia nie pomaga mi. Wyssalam wiele opakowan, po 2 tab. dziennie. W czasie kuracji ranki sa mniejsze, ale nie goja sie calkowicie.

może jakiś minerałów masz za mało organizmie.

Jeśli tabletki Pro Gaia częściowo pomagają, to oznacza że pożyteczne bakterie lactobacillus nie zadomowiły się w twojej jamie ustnej w wystarczająco dużej ilości. Powodem może być stałe ognisko złych bakterii, na przykład dziurawe zęby, chore dziąsła, zakażone migdałki.

Nic z tego, zeby, dziasla i migdalki zdrowe. Dentysta zalecil mi ssanie BioGaia i rozklada rece ze to nie pomaga. Przeciez nie moge calle zycie ssac tych tabletek. Badania laboratoryjne nie wykazuja brakow w organizmie. Eryk, jak sprawdzic te mineraly?

Spróbuj kilka razy w ciągu dnia płukać usta ciepłą wodą z dodatkiem płaskiej łyżeczki sody oczyszczonej (do kupienia w każdym sklepie na półce obok proszków do pieczenia) z dodatkiem kilkunastu kropel wody utlenionej. Taki roztwór możesz trzymać dłużej w ustach (np oglądając TV) przynajmniej 20-30 minut i obowiązkowo po umyciu zębów przed snem. Roztwór ma działanie bakteriobójcze i jednocześnie alkalizujące.

Dziekuje za tips :). Od czwartku plucze soda i WU kilka razy dziennie. Ranki sa mniejsze, ale sa. Bede plukac dalej. Milego tygodnia zycze wszystkim :))

Moim zdaniem woda utleniona jest fanastyczną sprawą. Całą sprawą zainteresował mnie mój tata on stosuje wodę utlenioną na wiele schorzeń i czuje się fantastycznie!! Zażywa także kompiele z dodatkiem 4 czasami 5 buteleczek wody utlenionej. Polecam każdemu!! Jeżeli chodzi o witaminę C to zgadzam się że w bardzo silnych dawkach zabija komórki rakowe jest to udowodnione w wielu książkach. Ja stosuje 100% accerole czyli zawartość witaminy C wynosi w niej 90% od 3 lat i ani razu nie byłem nawet przeziębiony!! W tej chwili jestem na etapie poznawania zdrowego żywienia ciakawi mnie to bardzo..

już od kilku dekad naukowcy badają temat cytryn w leczeniu nowotworów. ale cytryna to też skórka i nie warto o niej zapominać.

Witam, czy ktoś mi powie czy ten nadtlenek sie nadaje do picia albo do płukania jamy ustnej ?? z góry Dziękuję ;D

UP. Zapomniałem dodac link http://www.envolab.pl/sklep/nadtlenek-wodoru-30-2-detail

olejek oregano zwalcza grzybice paznokci z własnego doświadczenia przeziębienie grype 3 dni z własnego doświadczenia pasorzyty to nie wiem bo niemam chyba ze ktos sie zarazi specjalnie i przetestuje olejek oregano pod tym kontem

czytaj wyżej wszystko jest a najlepiej kup te ksiązke wszystkiego się dowiesz pozdro....

Dzieki wam za odzew na moj popekany jezyk. Dentysta opiorkal mnie za plukanie soda. Sam zadzwoil do mojego domowego lekarza i wrescie zrobiono mi dokladne wyniki. Okazalo sie ze produkuje za duzo gastryny. Dostalam Somac. Biore go od wtorku i wyobrazcie sobie ze od dzis nie mam ranek na jezyku. Po 5 dniach brania tabletek zginely ranki :) :) :) Z mojego przypadku widac ze konwencjonalnej medycyny TRUDNO zastapic w niektorych przypadkach domowymi sposobami :(

Witam. Od tego tygodnia zaczęłam pić perhydrol (bo już od około ośmiu lat walczę z grzybicą ogólnoustrojową) i dziś jestem na sześciu kroplach. Czuję się trochę jak na leciutkim rauszu i w miejscu intymnym daje o sobie znać. Być może że dawka za szybko wzrasta a ja jestem małą osóbką. Ale jestem już na tyle zdesperowana po tylu latach że nie dam za wygraną. Zdrowia i tak sobie nie zniszczę bo nie ma już co niszczyć. Zobaczymy co będzie dalej. Ja używam po prostu przegotowanej wody wbrew wszystkim zaleceniom o destylowanej. Zastanawia mnie tylko czy przy tej całej kuracji zażywać jakieś wspomagacze typu witaminy(?) Biorę tylko witaminę C i piję miksturę Słoneckiego. Broń Boże żadnych leków od ponad roku. Do usłyszenia.

Zapomniałam dodać że zgłębiłam już wiedzę na temat metod leczenia Iwana Nieumywakina, Andrzeja Janusa, Huldy Clark, Jana Taratajcio, internetowego Dr Nemo i kto wie jeszcze kogo. Mniej więcej wszystko klapa. Najpierw piłam ponad miesiąc wodę 3% ale skutki były żadne więc od tego tygodnia 30%. To tyle na dogrywkę.

jednak sobie odpuszczę, bo http://illuminatiworld.pl/?p=181

Skoro podajesz link, który posiał c***ewne wątpliwości, to przeczytaj chociaż komentarze do niego

przeczytałam komentarze, jestem zwolenniczką metod naturalnych, wspomagających leczenie farmakologiczne, a tam gdzie się da nawet zamiast farmakologicznego, ale wątpliwości pozostały, myślę że w dyskusji zapominacie o jednym - efekcie placebo, a ten bywa ogromny (innymi słowy wiara czyni cuda i mobilizuje siły obronne organizmu), dlatego niezależnie od tego, czy woda utleniona naprawdę działa czy nie (czego nie przesądzam), może pomóc

no i jak z trwałością takiej wody po jej otwarciu, może ta stężona ma większą, ale taka apteczna 3% ma krótką, potem traci właściwości

U Nadziejnej nic nie działa - Hulda Clark nie działa - metody Nieumywakina nie działają - zapper nie działa - inne metody też nie działają. Trudno w to uwierzyć, jako że u innych działają i to świetnie. Teraz jeszcze woda utleniona została przedstawiona przez Nadziejną (za pomocą jakiegoś artykuliku niewydarzonego pseudo-naukowca, co to wszystko wie najlepiej i na każdy temat) jako placebo albo i wręcz zagrożenie życia i zdrowia. Wyjaśnienia są dwa - albo Nadziejna tak naprawdę nie robi nic (tzn. może i coś tam robi, Clark czy coś innego, ale nie do końca, pobieżnie, krótko, bez zmiany diety, bez należytej staranności, odpowiedniego czasu, odstawienia zbóż i cukru itd. jednym słowem - Nadziejna chciałaby żeby zrobić coś tam/połknąć tabletkę/wypić mieszankę - i ma zadziałać) albo Nadziejna zaistniała tu tylko po to, żeby nam wetknąć przed nos ten artykulik, żeby nam "otworzyć oczy" czym są w rzeczywistości naturalne metody: placebo, nie działają, trują, nie są skuteczne, zagrażają, a już na pewno przez 8 lat nie idzie się nimi wyleczyć. Jednym słowem - tylko lekarze i leki i farmacja może być skuteczna.

do Nadziejny.Hmm...zatruwałaś swój organizm lata a po miesiącu chcesz byc zdrowa?Nie przesadzaj z woda utlenioną i zmień swoje nastawienie ,zastosuj jednoczesnie metodę oczyszczania organizmu olejem slonecznikowym.Nastaw si e na 2 ,3 lata i bedzie ok.

Nadziejna to Nadziejna, a ja to ja, trzy komentarze "gościa" powyżej są moje, jak widać nie wiesz wszystkiego, jeżeli tamten artykuł zasiał wątpliwości to dobrze, we mnie też (a byłam gotowa zaryzykować), dlatego podaję linka, aha i nie jestem lekarzem ani farmaceutą (bo pewnie zaraz mnie o to posądzisz), tylko po psychologii i o efekcie placebo wiem całkiem sporo, z mojej strony koniec tematu

Obecnie dzięki internetowi dostęp do informacji stał się dużo łatwiejszy niż było to jeszcze kilkanaście lat temu ale czy rzeczywiście te informacje pozwalają nam wyciągać prawidłowe wnioski użyteczne dla siebie? Nie jest to takie proste, jak się może wydawać, ponieważ informacje zamieszczane w internecie na ogół nie są weryfikowane przez kogokolwiek i niestety bez zdobytej wcześniej wiedzy większość z nas nie jest w stanie oddzielić informacji prawdziwych od fałszywych. Od początku na tym forum wiele osób starało się podważać sensowność leczenia wodą utlenioną strasząc wszystkich wolnymi rodnikami (nie mając najczęściej pojęcia czym jest rodnik) ale gdyby te osoby zapoznały się bliżej jak funkcjonuje nasz system immunologiczny, może dowiedziały by się wtedy, że nadtlenek wodoru produkowany jest w naturalny sposób także w ich organizmach, niezależnie od tego jakie jest ich przekonanie o szkodliwości rodników tlenowych i hydroksylowych.

gość dziś "jeżeli tamten artykuł zasiał wątpliwości to dobrze, we mnie też (a byłam gotowa zaryzykować)," Ależ nie zasiał żadnych wątpliwości ! Gdybyśmy mieli wątpliwości po każdym przeczytanym artykule, krytykującym terapie naturalne, to nikt by już ich od wieeeele wielu lat nie stosował. Bo krytykantów i bezinteresownych doradców oraz znawców rodem z kosmosu jest od groma :P Nie mają oni żadnych oporów, żeby głosić swoje teorie. Internet ma tą cechę, że pozwala bardzo łatwo to robić. Ale też dzięki niemu coraz bardziej popularne i powszechnie dostępne stają się koncepcje, teorie na temat pochodzenia i leczenia chorób Niumywakina, Clark, Tombaka, Moritza, Gersona. Co "szkodzi" medycynie akademickiej i wielkiej farmacji, to prawda. A nazywanie tych teorii efektem placebo (och, przez psychologa, który przecież z racji swojego wykształcenia, jakże znamienitego, wie co mówi, w porównaniu do reszty tępej masy, nie mówiąc o Clark czy Nieumywakinie, bo oni na pewno w tamtych zapyziałych czasach w ogóle nie wiedzieli, że jest coś takiego jak placebo, tępole) wpisuje się w to.

miałam nie pisać, ale sprowokowałeś, po pierwsze błąd logiczny, a może celowe uproszczenie, skoro nie wierzę w proponowaną tutaj metodę "medycyny naturalnej", to wcale nie oznacza, że kwestionuję wszystkie pozostałe, aktualnie leczę się właśnie jedną z takich metod i dlatego trafiłam na ten wątek, czytam, szukam, porównuję i jak mi coś pasuje, to próbuję, a jak nie, to nie i to moja sprawa, bo moje zdrowie i moje ryzyko, po drugie gdzie nazywam piszących tutaj "tępą masą"? próbujesz dyskredytować i antagonizować, a to nie fair, każdy ma prawo wybrać co mu pasuje i pisać o swoich wątpliwościach, byle kulturalnie, koniec kropka

Stosujesz metodę naturalną ? Ale zastanów się najpierw czy jej efekty są rzeczywiste. Ja bym raczej obstawiał placebo. Ale co tam ja wiem, prosty, chudy matematyk w okularach o placebo. Nie to co ktoś po psychologii, jak nie przymierzając ty, czym zdążyłaś nam tu na samym wstępie pomachać przed oczami i użyć tego argumentu do pokazania swojej wyższości w tym temacie :P

w temacie placebo na pewno mam większą wiedzę niż przeciętny matematyk, a metoda wspomagająca leczenie, którą stosuję (uznawana w krajach byłego ZSRR od lat i posiadająca naukowe opracowania i dowody skuteczności), to temat na inny wątek, ale to, że mój lekarz traktuje ją z pobłażaniem jakoś nie budzi mojej złości, każdy ma prawo do swoich poglądów, czego chyba nie możesz zaakceptować, a i proszę nie pisz per "my" jak we wpisie wyżej, skąd wiesz, że inni podzielają Twoje poglądy? (nie mają wątpliwości etc.), umówmy się, że mój wpis jest przeznaczony dla tej reszty, skoro masz swoje zdanie, to sobie je miej i stosuj co chcesz

O tak, PRZECIĘTNY matematyk jak i cała reszta zawodów, to ma w ogóle dużo mniejsza wiedzę niż każdy psycholog, to już wyjaśniłaś na stronie wstecz :P Może nie jestem przeciętny? Może jestem wyjątkowy i co wówczas? Ale zastanowiłaś się na tym efektem placebo w tej swojej metodzie czy nie? I zapomniałaś dodać: koniec kropka :P :P

znowu wrzucasz wszystkich do jednego wora (ulubiona metoda dyskusji?), przeciętny matematyk nie ma takiej wiedzy, bo program nauczania na matematyce zagadnień związanych z psychologią zdrowia nie obejmuje, jeśli chodzi o pozostałe zawody, to przeciętny lekarz czy farmaceuta może mieć wiedzę jeszcze większą niż przeciętny psycholog po ścieżce klinicznej

jak się nudzisz, bo widzę, że masz czas, to poczytaj o tym jak dopuszczane są do rejestracji nowe leki, w tym jak się je sprawdza, by wykluczyć, że obserwowane efekty ich działania nie są efektem placebo (testy kliniczne)