Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta starszaa

dlaczego jak facet jest starszy to jest OK a jak kobieta to są głupie komentarze

Polecane posty

Gość chyba żartujesz
Ostatni mój post tu, z człowiekiem z klapkami na oczach się nie dyskutuje. Bie rozumiem o jakie matkowanie chodzi, bo nawet nie mieszkamy razem. Nie ja mu matkuję, tylko on się raczej mną bardziej opiekuje, troszczy się i takie tam.... ale Ty tego nie zrozumiesz. Za ciasne masz poglądy mimo swojego wykształcenia i wrodzonej inteligencji. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanilliowa444
Jesli chodzi o zwykłe dbanie o faceta to ja to bardzo lubię, ale nie nazwałabym tego matkowaniem, a może to jednak "matkowanie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komik wnoszę to po wnikliwych obserwacjach Twej osoby(na kafeteri) ,oraz przypuszczeniach że Twój charakter jest podobny do mojego Czy ta odp sie zadawala?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanilliowa444
Ale konkrety! Wydaje mi sie że ja nawet swoim dzieciom nie matkuję, mysle raczej zawsze o sobie na pierwszym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też starsza
komiczne "wielu facetów nie wyrosło z wieku chłopięcego i chcą, by im matkować... a jak sobie jeszcze poruchac mogą, to juz jest w ogole super...rózne sa dewiacje " powtarzasz się,poza ty pisałam,ze to kolejny stereotyp,jestem w takim związku i nie matkuję:P ,poza tym absolutnie nie podciągnęłabym tego pod dewiacje "jak mozna siadac na kibel, nie patrzac czy lezy tam deska?? "jednak można;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanilliowa444
Zawsze mnie to inetersowało co rozumiecie pod słowem "matkować" przeciez to normalne że kobieta powinna byc kobieca i dbać o dom i faceta - ale to nie jest matkowanie, to zwyczajne bycie prawdziwa kobietą. Swoje dzieci traktuje bardziej po kumpelsku, wiec na pewno nie jestem typem matki polki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanilliowa444
A ja właśnie teraz sobie myslę, czy moje postepowanie to nie jest według niektórych kobiet "matkowanie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P.S. Mam młodszego kochanka. Sporo młodszego. Jestesmy razem dosc długo. Mozesz sobie teoretyzowac, mam to w dupie. i wiesz co? To normalny, przystojny fajny facet jest. Kochanka? To ok, kochanek musi wręcz być młodszy. :D Jeśli chodzi o stały związek, byłabym ostrożna. To się nie może udać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ncbmndbc
Własnie czasami spotykam sie na seks z facetem przed 30 ktory ma ZONE 10 lat starsza.Ja jestem starsza od jego zony. I wspołczuje tej zonie.NIe dosc,ze kobieta od niego starsa i mysli,ze n ja tak strasznie kocha ,ze sie z nia ozeniła,a wali ja po rogach. W ogole znam wiele MAŁZENSTW,par w ktorych kobieta jest starsa i niestety mezczyźni walą je po rogach.A one biedaczki tak sie szczyca,z emaja młodszych partnerow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do waniliowej
wg mnie to wyręczanie faceta we wszystkim brak wymagań w stosunku do niego otaczanie nadmierną troską taka nadopiekuńczość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ncbn i tak dalej
Ale jednak to z zonami są, nie rozwodzą się a zona wiadomo że jest najwazniejsza dla faceta kochanka to tylko smieć który sie wykorzystuje i zostawia do nastepnegp razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ten temat sie kreci :) PS Zośka, nie podlizuj sie komikowi :P mysle ze on by cie ustawil, nie ty jego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zośka, ale przyznaj ze komik cie kręci :D chcialabys sie z nim przespac/miec go w łóżku (jak kto woli) ;) :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no raczej nie jestem wrażliwym mężczyzną :P:P ale ja za duzo na dworzu nie byłem - chwilke do samochodu i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanilliowa444
Ja tam sie nie boję że sie nie uda. Na razie sie udaje, nie interesowało mnie mieć kochanka, szukałam stałego związku z młodszym i tak mi się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie piszcie do mnie kochanie:O Złociutki serca nie oszukasz wiec dobrze sie domyslałeś 👄 Komikowi sie j nie podlizuje wiec troszeczkę Go tym drażnie🌼ale ma tyle faanek ze braku jednej nie zauwazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ncbmndbc
do ncbn i tak dalej:-) ale sie usmiałam :-) ,ze niby sie nie rozwodza :-) no bo im dobrze,zonak wypierze,ugotuje ,zadba o młodszego mezusia a oni i tak wydupca inne i do tego jeszcze nieraz starsze od swojej zoiny :-) Ja nei chciałabym byc taka zona:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też starsza
ncbm nie ma się czym chwalić,napisz,po prostu,ze się puszczasz:P Meżczyźni zdradzają i nie ma znaczenia czy żona jest starsza,młodsza,czy są równolatkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie by było, gdyby młodszy facet nadwał się choćby na równorzędnego partnera, ale tak nie będzie...no kwestia tez tego jak wielka jest ta różnica wieku, ale faktem jest, że taki 20- latek może spokojnie zaliczyć trzy pokolenia kobiet:D Był nawet taki film, że facet bzyknął babkę, matkę i bohaterkę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamari- i co? lecisz już po szczepionkę? dasz się wzbogacić producentowi szczepionki, który jak co roku puszcza ta samą bezsensowną plotę?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ostatni mój post tu, z człowiekiem z klapkami na oczach się nie dyskutuje. Bie rozumiem o jakie matkowanie chodzi, bo nawet nie mieszkamy razem" czyli chłopak ma dymanko bez zobowiązan - tez ceniony przez wielu układ... Sami - napisz cos wiecej :P A co do matkowania... partnerzy w zwiazku dziela sie obowiazkami... facet, ktoremu przypomina sie byz zalozyl cieply szalik, podtyka mu sie obiadek, zeby głodny nie chodzil, gdy kobieta wyjedzie na kilka dni, zostawia mu zarcie w garnuszkach, bo biedulek nie doje, pilnuje, zeby 2 dzien w tych samych skarpetkach nie chodzil - to jest matkowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doprawdy, nie jestes przypadkiem z Nowej Soli albo Jeleniej? :P PS niezly tekst z zaliczeniem 3 pokoleń kobiet :D Tamari, śmieciaro :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tym jakchcesz Tamari gadać o chorobach to idź na inne forum, idiotyczny off top:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanilliowa444
Doprawdy mój jest równorzędnym partnerem i nawet nie zastanawiam sie ile lat jest młodszy. Czuje sie z nim normalnie i nie czuję różnicy, może dlatego że sama sie młodo czuję, czasami bywam nawet dziecinna. Z równolatkami nie moge sie dogadać, no i brzydko juz wyglądają, a ja lecę na super ciało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×