ochrona krocza za i przeciw!!!

ale klamstwa :D dziekuje ;)

euchenia znajoma trafiła na zły personel moim zdaniem skoro nie potrafili ocenić że pęknie bez nacięcia. Masaż krocza w trakcie porodu wykonuje się właśnie po to żeby ocenić czy wychodząca główka będzie miała wystarczająco miejsca. Nie chodzi przecież o to żeby nie nacinać tylko o to żeby nie nacinać rutynowo. Jeśli położna oceni że skóra jest elastyczna i wychodząca główka przejdzie to nie ma potrzeby nacinania. To jest tak jakby przez dziurkę w sztywnym materiale próbować wypchnąć piłkę tenisową i tą samą piłkę prze taką samą dziurkę wypchnąć w materiale elastycznym i rozciągliwym. Wiadomo że w sztywnym materiale dziurkę trzeba będzie powiększyć a w elastycznym nie. Tak właśnie jest z kroczem. I to położna i lekarz powinni ocenić bo przecież my nie mamy wglądu na to jak to tam wygląda

Catarinka71 masz racje...

ja bylam zszywana w srodku, przy pierwszym i drugim porodzie.Przy drgim mialam 3 szwy ale malenkie tylko w srodku, za to nie bylam nacinana. Po 1 porodzie seks byl inny, ale tylko na poczatku.Czulam dyskomfort..z czasem wszystko sie poprawilo. po drugim-okaze sie.. ale zgadzam sie z opinia ze pochwa po porodzie wyglada inaczej. czytalam artykul na ten temat...podobno u kobiety ktora rodzila widac jakas tam sluzowke, cokolwiek to oznacza...

jesli bedzie beznadziejnie to zbieram na plastyke pochwy bo nie mam zamiaru miec zjebanego seksu do konca zycia:P

Tak czytam i musze powiedzieć również że ochrona krocza zrobiła mi dużo krzywdy. 2 dzieci miałam z nacięciem, teraz bez...jest duża różnica.ujście zew...bez komentarza Daff - no ja myślę o plastyce, jeżeli po zaprzestaniu karmienia wygląd tam nie ulegnie zmianie. Lekarka na wizycie po 6 tyg powiedziała że jest ok ale kazdy z nas sam wie jak się tam czuje A czy wasze libido przy karmieniu było mniejsze? Bo wydaje mi się że to tez nie jest bez znaczenia przy karmieniu nie ma takiego seksu jak wcześniej z uwagi na prolaktynę.

Niektórym z was to pewnie błona dziewicza po porodzie odrosła dla zupełnej niepoznaki, że rodziłyście :D Uwielbiam czytać farmozony w stylu: u mnie nie widać, że rodziłam, ginekolog się dziwi, jestem ciaśniejsza niż przed porodem, seks jest fantastyczny dzięki ciasnemu szyciu hehe...żal po prostu :O

niektórym z was to pewnie- no ty na pewno wiesz lepiej niż ja czy jestem ciaśniejsza czy nie. Błona mi nie odrosła, ale chyba wiem co czułam i czuję. Ciekawe dlaczego przed porodem używałam tamponów normal a po porodzie mini- pewnie mi się opuchlizna przez 9 lat utrzymuje:P A no i mój mąż sobie zahodował większego penisa- to też warto dodać:P

Milla, niedawno rodzilas wiec jest jeszcze czas na "sciagniecie" sie miesni.Tak samo u mnie.Pozyjemy zobaczymy:) ja nie mam WOGOLE ochoty na seks jak narazie. Mysle ze jak przestane kamic to wszystko wroci do normy.Mam nadzieje.

catarinka --- zgadzam się, że to ocenia personel, ale co można zrobić jeśli kobieta się uprze i nie chce cięcia. Ja tam wolę nie polegać na \"fachowości\" personelu bo z tym różnie bywa szczególnie w moim szpitalu. Jak mnie zapytają czy nacinać (o ile w ogóle zapytają) to powiem: \"A rżnij\" :-) a co do zdania na temat wyglądu i stanu pochwy po porodzie, polegam na opinii siostry (rodziła rok temu) i przyjaciółek, które mają poród za sobą. Nie sprzeczam się, - bo podobno faktycznie stan pochwy zmienia się, ale bez przesady! Kobiety! Dużo zależy od was, od ćwiczeń. Najlepiej zapytajcie lekarza jak efektywnie ćwiczyć aby wrócić \"do normy\". Nie ma w tym nic złego, ja swojego gina pytam o wszystko :p A tak poza tym... rodzę w styczniu i głowę zaprzątają mi inne sprawy, np czy dziecko będzie zdrowe, czy poród będzie dobrze przebiegał, obecnie sprawa pochwy jest dla mnie drugorzędna.

ja karmie piersią i mam ogromną ochotę na sex tak samo jak przed porodem. Na początku nie był on taki sam ale teraz ( 3msc po ) kochamy się tak samo jak wcześniej. Już nie mogę się doczekać aż spokojnie będziemy mogli małą zostawić na pół godzinki samą śpiącą i wskoczyć razem do wanny:) Z sexu mam taką samą przyjemność jak przed porodem i mój partner nie narzeka. Na początku mogę tylko powiedzieć czy było za sucho. Ponoć to ze względu na karmienie piersią a nie przez poród. Nie wiem, teraz nadal karmie piersią a tego problemu już nie ma

emybaby - haha :-)

euchenia no pewnie że nie ma co się upierać żeby nie nacinać. jeśli ona się upierała to pretensje może mieć sama do siebie. Jakby mi położna powiedziała że za duża główka albo że mało elastyczna jestem to ok też bym powiedziała "a rżnij" :) Ja też gadałam o tym z lekarzem. Mówił, tłumaczył, podczas badań mówił mi jak to tam wygląda. Ponoć na pierwszym badaniu byłam tak spięta że nawet nie miał prawie jak zajrzeć;)

euchenia, oczywiscie ze zdrowie i dobro dziecka jest najwazniejsze, to nie podlega dyskusji...

Emibaby, to tylko pozazdroscic:)

Daff ale czego? opuchlizny czy większego penisa u męża?:P

Dziewczyny, a jak długo narządy wew i zez wracają do formy sprzed ciąży? 6 tygodni to jak dla mnie za mało. A i należy dodac że ma znaczenie ile dzieci się urodziło...mówiąc temacie głównym.

milla77 ilość porodów na pewno ma znaczenie- to nie ulega dyskusji. A co twojego pytania to ja po pierwszym porodzie byłam na kontrolnej wizycie po tych 6 tygodniach i się dowiedziałam, że macica się już obkurczyła całkowicie, ale wiem, że czasem to trochę dłużej zajmuje.

badano mnie na fotelu ginekologicznym ,a rodzilam 13 lat temu i wlasnie tak gin powiedzial" to pani rodzila""nigdy bym nie powiedzial" nie widze blizny wejscie do pochwy idealna szyjka zamknieta macica malutka..moj parner obecny rowniez byl zaskoczony gdy kochalismy sie po raz pierwszy, wiec byc moze ty masz jakies kompleksy an punkcie swojego dolu skoro mnie atakujesz i tak zawziecie upierasz sie przy swoim:) aha rodzilam tez jeden jedyny raz:)

Cóż, mi lekarz też nie wykrył nadżerki a chodziłam do niego prawie 2 lata. Tacy "fachowcy" też się zdarzają. I nie atakuję, tylko śmieszy mnie jak większość bab, które rodziły wciska sobie i innym w koło też, że są ciaśniejsze niż dziewice i W OGÓLE nie widać, że rodziły. To jest po prostu śmieszne. A co do mnie, to zarówno do "dołu" jak i do "góry" zastrzeżeń nie mam. To ty jakoś nie wiedzieć czemu, reagujesz nerwowo. Ja tylko wyraziłam swoje rozbawienie tymi wiecznie opowiadanymi bajeczkami o zbawiennym wpływie porodu na krocze kobiety :D

niektórym z was to pewnie --- ty to masz zdolność do przesady :-) Ja nie wyczytałam, żeby któraś z kobiet tu na topicu tak mówiła jak piszesz. No ale ostatnio się nie wysypiam i dużo pracuję przy komputerze więc może jestem przymulona nieco :-) a ja piszę na okrągło, więc jeszcze raz napiszę, że owszem poród zmienia wygląd krocza niestety, ale ćwiczenia działają cuda i JEST możliwy powrót do stanu sprzed porodu. Oczywiście niemożliwe jest, żeby blizna zniknęła itp... no ale chyba tego nie muszę pisać. :-)

no moze po 13 latach juz jest inaczej..i pewnie zalezy to tez od wielu rozych czynnikow ja rodzilam 4 tyg temu wiec sie nie wypowiadam:)na pewno nie wygladam jak dziewica;) Emibaby jak juz to tego drugiego..;):P

a ja nie zgorze sie z autorka rodzilam 2x i 2 x nie bylam cieta i nie peklam moje krocze po pierwszym porodzie bylo przez pare godzin na poczatku opuchniete do sexu wrocilismy dokladnie 6 tyg po porodzie poniewaz przez ten caly czas plamilam po 2 porodzie zaraz po moje krocze wygladalo dokladnie jak w czasie ciazy i przed-zero zmian :) czy czulam sie luzniejsza? na poczatku (bez kochania sie z mezem) sama stwierdzilam ze chyba tak, zaczelam cwiczyc, po 2 tyg od porodu za pozwoleniem poloznej (nie plamilam juz, wszystko wrocilo na swoje miejsce) postanowilismy sie pokochac ;) i bylo normalnie :) moze dlatego ze moje dzieci byly male (syn 3 kg, corka 2900) tak jakos mnie to wszystko ominelo? ja nie czuje najmniejszej roznicy, rowniez cwicze jak mi sie przypomni wiec pewnie troche tez od tego zalezy zreszta kazda kobieta po porodzie czuje sie inaczej...

ale macie temat do klotni ja w 2 ciazy chodzilam do innego lekarza-jezdzilam do bydgoszczy zwlaczasza na usg :) i ten moj drugi gin tez byl zdziwiony jak powiedzial ze bedzie corka a ja mu na to- to dobrze bo juz mam synka w domu ;) wiec na badaniu na fotelu tez nie "wykryl" tego ze bylam w ciazy zreszta nie bylo czego, ja nie bylam cieta, nie mialam szwow wiec i blizny zadnej nie bylo

evi_22 - rozumiem że mówisz o ćwiczeniach Kegla? Licze na to że moje ujście zew sie zmieni i wszystko będzie jak dawnie...

je się strasznie boję porodu naturalnego!! Kobietki, czy nacinanie krocza boli?

Agatek21 samo nacięcie nie boli- czujesz tylko, że coś tam się dzieje, a czasem nawet nie czuć nic jak piszą dziewczyny:)

EmiBaby99- Dziękuję za odpowiedź :) Chociaż boję się porodu naturalnego, to i tak jestem na niego zdecydowana. Tak w ogóle to chciałabym rodzić w wodzie ale nie wiem gdzie to załatwić i ile to kosztuje :/ Jestem z Rybnika (śląskie) i jeszcze nie słyszałam, żeby gdzieś w okolicy była taka możliwość..

Agatek21 to już musisz popytać w szpitalach w swojej okolicy. Ja się ostatnio dowiadywałam o immersję wodną ( bo do wody to rodzić nie chcę) i też nie wszystkie szpitale u mnie ją oferują. Do wyboru jest wanna albo natrysk- 2 razy po 30 minut w ciągu całego porodu ( tylko wtedy już żadnych środków przeciwbólowych nie podają- ja zresztą i tak zainteresowana tym nie jestem). A rodzić będę drugi raz i bardzo bym chciała sn, chociaż cc jest u mnie całkiem możliwe ze względu na zwężenie miednicy:(

Aha i tutaj za pokój z wanną do immersji dopłaca się w granicach 200 zł.