Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

cylke bezowulacyjne.Jest to sytuacja, kiedy nie dochodzi do jajeczkowania i nie powstaje w jajniku ciałko żółte produkujące progesteron. Przy braku progesteronu nie dochodzi w błonie śluzowej macicy do przemian przygotowujących śluzówke do przyjęcia zapłodnionej komórki jajowej. Również bez ustania działania progesteronu nie dochodzi do złuszczenia się błony śluzowej i do krwawienia miesiączkowego. Powoduje to zatrzymanie miesiączki, nieregularne brudzenia/krwawienia, objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Przyczyna cykli bezowulacyjnych może leżeć na którymkolwiek z poziomów układu podwzgórze-przysadka-jajnik. Leczenie zależy od tego czy kobieta jest zainteresowana zajściem w ciążę czy tylko regulacją cykli. Znalazlam to w necie.czy to oznacza ze podczas takich cykli nie ma sie miesiaczki?

znalazlam cos jeszcze: Zaburzenia czynności układu podwzgórze-przysadka (często na tle nadmiernego obciążenia psychicznego)-czyli dziewczyny nie mozemy sie tyle ''złościć''!!! Ogromne znaczenie dla płodności kobiety ma czynnik psychiczny. Stan emocjonalny kobiety jest niezmiernie ważny w przypadku niepłodności. Najprawdopodobniej stres, przepracowanie, przemęczenie, zbyt silna chęć posiadania dziecka, presja ze strony rodziny wpływają bardzo niekorzystnie na stan psychiczny kobiety, powodując bardzo często apatię lub, co gorsza depresję. Te z kolei mogą mieć wpływ na ogólne funkcjonowanie organizmu powodując zaburzenia wielu narządów, w tym narządów rodnych. Szczególnie może to dotyczyć zaburzeń hormonalnych powodujących zaburzenia w prawidłowości cyklu miesiączkowego, a szczególnie fazy owulacji. Rozchwiany stan emocjonalny może powodować zaburzenia łaknienia, mogące doprowadzić do nadmiernego przyrostu masy ciała lub też zbytniego chudnięcia. Zbyt wysoka masa ciała, a tym samym gruba podściółka tłuszczowa, w której wytwarzane są estrogeny, może powodować nadprodukcję tych hormonów, a tym samym zachwiać cały układ hormonalny. Niewątpliwie, bardzo ważną rolę w procesie rozrodu odgrywa jajnik. To jajnik między innymi jest odpowiedzialny za wytwarzanie hormonów wpływających na płodność kobiety. To w jajniku pod wpływem działania hormonów wytwarzane są komórki jajowe niezbędne do powstania zarodka. Prócz hormonów jajnikowych organizm kobiety wytwarza ich jeszcze wiele. Cały układ hormonalny ma niesamowite znaczenie dla funkcji rozrodczych kobiety, a jego zachwianie może powodować zaburzenia funkcjonowania wielu narządów, w tym narządów rozrodczych. Jeżeli w wyniku stresu, przepracowania czy też wielu innych czynników zostanie zaburzony mechanizm układu hormonalnego może dojść do zaburzeń fazy jajeczkowania w cyklu miesiączkowym. Może się zdarzyć, że u pacjentki dojdzie do występowania tzw. cykli bezowulacyjnych. Pęcherzyk, w którym znajduje się komórka jajowa wzrasta, lecz nie pęka i nie dochodzi do uwolnienia komórki jajowej. Czasami na skutek zaburzeń hormonalnych, mogą występować pęcherzyki, które nie posiadają w środku komórki jajowej. W przypadku, gdy dochodzi do nieprawidłowego wzrostu i dojrzewania pęcherzyka, który nie pęka, lecz obumiera tworząc cystkę, mamy do czynienia z bardzo często spotykanym u kobiet schorzeniem zwanym zespołem policystycznych jajników (PCO). Choroba ta również wywołana jest zaburzeniami hormonalnymi, a dokładniej nadmiernym wytwarzaniem hormonów męskich przez jajniki.

ale sie rozpisałam,co?hahaha :D:D:D:D czyli same widzicie nie ma sie co stresowac bo to tylko pogorszy sprawę babolki;)

hallo jest tam kto?

jestem po wizycie, maluszek ma 4 tygodnie i wszystko jest ok, angioletto wejdz na poczte na wp napisalam ci namiary

nie jestem zbytnio zadowolona z wizyty, tak krotko trwala i nie pytali mnie o nic, tu jednak wszystko nastawione jest na kase:(, szybko odbebnic pacjenta i nastepny

Folik a ja tam mysle ze bedzie dobrze, test zrobiony za wczesnie tez moze nie wykryc ciazy bo moze hormonu ciazowego nie ma jeszcze zbyt duzo, owulacja ci sie przesunela i moglas zajsc pozniej.Wiec zrob jeszcze raz i z porannego moczu. A masz te plamienia co zawsze mialas?

no gdzie wszyscy :((

wszystkie raczej...:p

Witaj Kate;) ale fajnie,czyli mamy tu 4-tygodniową fasolkę:D:D:D kurcze to szkoda ze taka krótka ta wizyta byla:( juz sprawdzam poczte-dziekuje:) Kate moze mi cos poradzisz: jestem w 10 dniu cyklu(cykle mam 32dniowe) i czue dzis caly dzien dziwne ciągniecie tam na dole w brzuchu i czasami jajnik mnie kluje.czy mam juz owulacje??? czuje mokrość ale śluzu plodnego nie mam.dziwne:(

Kate wysłałam Ci wiadomość,przepraszam ze tak pózno:( nie ma nikogo??? no to sobie tu tak posiedze cichutko w takim razie i zaczekam:)

ale klops i na to wszystko głowa mnie boli.jakis dziwny ten cykl jestem 22 dni przed kolejna @ wiec nie powinnam miec owulacji,ale ta ''mokrość'' i ciągnięciewpodbruszu mnie dobija.a poza tym dzis pol dnia przeplakalam,a reszte spedzilam na marudzeniu,wrrrrr!!!

Perwsza:D meldue sie;) no,jem szybko sniadanko i lece do pracy.do pozniej.papapa aha,milogo dnia babeczki

Witam- druga... Kate79 - no nie wiem czy cos tam sie pojawi jak na razie @ brak zadnych plamien nie mam nawet ich wygladam i @ zeby juz mozna bylo sie znowu starac ale jak na razie to nic poza wysyfieniem mnie na całej twarzy... ale tak mnie wywala na 3 dni przed @ wiec pewnie opozniona ale przyjjdzie.... nic poza tym ja juz ten cykl mam jakby za soba.... a moj M powiedzial ze nie bedziemy sie bzzz dopoki nie odstane @ - i musze szubciutko i grzecznie isc spaciulki.... wrrr wymyslil sobie.... a i mowi ze pewnie test zepsuty i sie smieje ze mnie .... dupek no... wrrrr

Witam dziewczyny!Chyba juz jestem uzalezniona od forum:)Czasami przegladam inne fora, miło czytac jak inne dziewczyny zachodzącą w upragnioną ciążę, to takie widoczne wrez emocje, mimo, że się czyta a nie oglada.Taką mam cichą nadzieję, że to nasze forum tez przetrwa i że będzie szczęsliwe dla każdej z nas..Angioletta się postarla i wyszukała nam duzo informacji, o których chyba wszytskie wiemy i orzed którymi cięzko się ustrzeć. Zeby nie mysleć , nie chcieć za bardzo, ale jak można nie chcieć \"za bardzo\", kiedy w głebi chce się bardziej niż bardzoo.. Ale mam nastrój od rana, jeszcze Wam tu zacznę filozofować:) hihi A tego nie chcemy:)Kate cieszę się, że wszytsko dobrze, jak szybko czas minal, niedawno pisałaś ze chcesz, że pragniesz ,a teraz ..no proszę:) Jeszcze raz grtaulacje i wszytskiego dobrego!

Ja teraz zczunam ten dobrze znany każdej z Was czas, mianowicie od owulacji do @.Cos czuję, że ten miesiąc to pusty miesiąć, nawet nie miałam objawówo owulacji, przynajmnije nie tak widoczne, jak zwykle. I teraz to czekanie, w głebi serca karmienie się złudzeniamia, z drugiej strony rozsadek, a jeszcze z tyłu stoi nadzieja:)Potem @, wrrr, złość, rozczarowanie, zupełna utrata nadziei i cykl się powtarza dobrym nastrojem w okresie owulacji:)

fermina30 a najgorsze jest chyba to co mam ja... brak II kresek i brak @ buuu.... albo zlosc i działania... albo II kreski a tak Bóg wie co ... buuu

czesc babolki!!! Folik..... ja nic juz nie mowie ,powiem tylko jedno zrob jutro test z porannego moczu!!!tylko zebys znowu sobie ie wkrecala ze tam cos tam:p

Folik, no pisz no cos!!! mnie tez powyskakiwaly syfy wtedy jak na okres, a masz ten sluz jeszcze?

ale czasem nie porownuj swoich objawow do innych forumowiczek, bo kazda ma naprawde inne i kazda ciaza tez jest inna.pamietaj o jednym....:)

nikogo nie ma:( pisze sama ze soba:(

jestem kate 79 a testa mam w torebce ale zrobie go w piatek o ile @ mnie wczesniej nie nawiedzi bo znowu wyjdzie 1 krecha a tak moze wiarygodnosc bedzie wieksza a moze mi sie faktycznie ta owluacja pochrzanila i bylo wtedy przytulanie... i moze za wczesnie testa robilam .... zostaje mi nic innego jak czekanie....... plamien brak no nic sie nie dzieje teraz prócz syfoli.... a moj M najgorsze ze zaprzestał przytulania... mam wrazenie ze ma wielkie nadzieje ze cos zasiał... tak podskornie cos mi sie wydaje.... i cieszy sie ze @ nie ma mowi ze testy to nie zawsze pewnie wykrywaja... i kaze mi sie uspokoic i czekac i ... o .... tak mam wesoło.....

no nareszcie sie odezwala, a czemu dopiero w piatek chcesz go robic?? wiesz mimo ze test np wyjdzie to i tak kazda babeczka robi jeszcze jeden lub dwa zeby sie potwierdzily, to kup sobie jeszcze jeden:)

no nie moge tak testowac bo albo sie dołuje albo nakrecam w piatek na pewno wyjdzei wiarygony... a moj M wlasnie dzwonil ze mi tego testa zabierze i da dopiero w piatek... musze zyc jakos nadzeieja.... a wczoraj to ten test nie wierzylam ze moze cokolwiek wyjsc bo nawet prawie siku nie bylo i po sniadaniau i po herbacie... i sie wlasnie łudze.... ze w piatek bedzie labo wóz albo przewóz...... ale mam nadzieje na slodka nasza tajemnice..... wiesz...... a ile testów zrobilas........ Ty bo mi sie czytac nie chce i kiedy.... a i gratuluje potwierdzonego szkrabka... co Ci sie marzy dziewczynjka czy chópczyk..... no nie mowiac ze aby zdrowe.... zawsze ma sie jakies pragnienie....

kate ociagasz sie w pisaniu i inne babolki tez juz nie udawajcie ze nie czytacie..... nie udawajacie....

hej hej, no ja dopiero dotarłam do pracy dzis :) Folik, a Tobie sie ogolnie spoznia okres czy teraz tak wyjatkowo? Chlopa chyba zameczylas, ze sie przytulac nie chce ;-) Kate, ciesze sie ze wszytko dobrze A mnie się marzy dziewczyna :) ale mojemu oczywiscie chlopak :)

Folik, zrób jutro test, za rada i ptrzykazaniem Kate, a cięzarnym sie nie odmawia:) Mi siż psychuka sama zaczyna nakrecac i juz dziś przez moment wyszukalam u siebie objawy ciazy:) hihi ale szybciutko przywolalam się do porzadku i aż się zasmiałam sama do siebie:) glupie my baby:)A Folik , to moze mialas ta owulacje tak pozno, jak pisałas ze robiłas test w takim dziwnym terminie. I moze masz tam maluska faosolke dopiero:)Oby, oby! sciskam Dziołchy:)

dziewczyna_bonda ... okres raczej mi sie nie spoznia mam 29- 31 to sa moje przecietne.... i nie bylo zadnych anomali innych choc mialam rozne przeboje zyciowe.... i dlatego tak dziwnie jest teraz....

fermina jutro testa nie zrobie.... bo juz mnie to meczy jak znowu nie wyjdzie i znowu czekanie a tak @ nie bedzie to test jak 1 kreche pokaze to wiadomo ze do gina trza pedem....

ja zrobilam 3 testy, jeden przed@ chyba 3 dni przed, drugi w dniu spodziewanej@ i trzeci potem taki Digital, na ktorym wyswietla sie ile sie jest w ciazy.A co bym chciala? dziewczynke!!!!! juz mam imie od trzech lat wymyslone, a dla chlopca zero pomyslu