Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

to juz u mnie raczej powinno cos wykryc skoro ide 19.01 na wyniki

dzien dibry dziewczyny! Tabelka się nam zapełnia i ta ggóra i ta dolna. Cieszę się, ze jest nas coraz więcej ale jeszcze bardziej by cieszyło, gdybysmy sie na dole zanlazły. I tak dobrze nam idzie, juz tam kilka :) Ziarenku lnu i Folik sa przykładem tego, jak nakrecanie się moze sprawić opoznienie @. Byc moze to nie to jest przyczyn,a ale ja myśle, iz po części tak. Więc mooncia moze ten test z krow w tym miesiacu jeszcze sobie ospusc, moze poczeklaj spokojnie na @ lub na jej brak? Ja staram sie odpedzac mysli , tak na siłe. Wyglada to tak: w ciagu dnia łapie się wielokrotnie na tym, że moje mysli jakos tak same zatrzymują ie na temacie dzidzi, a to, wyliczeniach @ w mysli, ato szukaniu objawówo-generalnie wszystko wokół ciązy. Więc na sile kieruje wtedy myslo na bardzo przyziemne sprawy:0 co zrobić na kolacyjke, co mam zrobić w pracy, w co się ubrac itp.:)

DZIEWCZYNA BONDA, na test leć do przychodni:) wczessniej była mowa o imionach, kurde ja o tym jeszcze nie mysle, może jestem za bardzo jakś przesądna, moze podswiadomie tak bardzo boję sie, ze bede sarca sie jeszcze długo, ze nie mysle o imionach. Nie mogłabym tez teraz czytac jakis artykułow, ksoazek o ciązy, wychowaniu. Doepiero potem.. Nie wiem tez, czy nie bałabym sie powiedziec bliskim o ciazy dopiero po jakims czasie, nie na samym poczatku

Fermina widze ranny ptaszek z Ciebie.... No i wlasnie chyba tak jest z tym nakrecanim sie bo ja nie nakrecałam sie tak nigdy jak teraz i @ sie opoznił.... Ja juz teraz moze mam złe podjscie.... ale mysle ze i tak sie nie uda.... jakas iskierka nadziei jest gdzies w srodku ale juz 4 raz jakos mnie nie nakreca.... jak 1, 2.... Ale czas poazke... mi w tym miesiacu i tak jakos lzej przez swieta... jakos szybkko ten cykl leci. A moj M ma cos z kregosłupem.... i nie wiem jak to bedze z naszym Bzzzzzzz....... wczoraj byl u babki na nastawianiu zobaczymy czy pomogła.... raz na pol roku mu sie cos dzieje.... a juz wtedy troszke kolpot z przytulaniem..... ale jakos wczoraj sobie poradzilismy..... miałam dac mu sposkoj ale jak sobie przeliczyłam to wczoraj miałam 15dc wiec nie moglismy przegapic srodka cyklu.... Ale swiadomosc ze \"robimy\" cos w kierunku dzidzi troche jednak zabiera przyjemnosc..... jest przyjemne ale nie taki sponton.... dobra ide cos zjesc bo glodna jestem a dzis mnie jakos glowa od ranca boli.....i spałabym cały dzien..... jakos lenistwo mi sie przyplatało.....

dzien dobry wszystkim...u mnie dni plodne,przytulamy sie,ale podchodze do tego na luzie..jak mam byc to bede.

hej dziewsczyny ostatnio zaczełam czytać was i na temat starań o dziecko i zauważyłam że ta cholerna owulacja można tak powiedzieć że prześladuje każdą... widze bardzo cięzko jest zajść w ciąże. dla mnie to nie powinno tak być!!! nie chcesz mieć dziecka to bierz tabletki a jak kobieta bardzo chce mieć to odstawia tabletki i już ma bobaska... ile to kobiety tracą nerwów przez to czekanie na dwie kreski ile to ich kosztuje stresu że aż mi się nie chce wierzyć że zajść w ciąże jest tak bardzo trudno... trzymam za wszystkie mocno kciuki aby w tym miesiąću każda zaszła... mam wielką nadzieje że wam wszystkim sie uda... miłego dnia

Asienka478 ---- A ty juz masz bejbika czy tez sie starasz.....?

jeszce nie mam ale bardzo chce mieć i mój M też... od marca 2008 przestałam brać tabletki i powiedzieliśmy sobie że będziemy mieć dziecko tylko wtedy nie wnikałam bardziej w które dni najlepiej zajśc a wiec kochaliśmy sie tak na omacku. inne wpadają w taki sposób to dlaczego nie my. od tego roku postanowiłam sobie że pujdę w strone tej owulacji jak sie nie sprawdzi to chyba trzeba bedzie wymyśleć jakiś lek na ciąże i to dobry!!!! dużo już zjadłam nerwów że znowu sie nie udało jak się teraz nie uda to na jakiś czas dam sobie z tym wszystkim spokój. nie wiem jak wy tak wytrzymujecie...

oj jak wytrzymujemy.... ??? A nie ma wyjscia przez 2 lata wkazane jest normalne bzzzz. bez wspomagaczy.... tak mi gin powiedzial a po 2 latach rozpoczac jakiekolwiek badania.... ale ja tez juz zaraz po tym cyklu ide na monitoring czy jest owulka.... Zycze Ci wytwałosci.... i zaciązenia.... jak kazdej jednej na tym topiku....

witam was dziewczynki:) mam proble,zrobilam wieczorem test i kreska nadal jest blada.boje sie ze cos nie tak,zaraz ide kupic jakis inny normalny ytest i wam napisze co jest grane.mimo to umowie sie dzis do lekarza.nie wiem na kiedy.jesli mnie teraz przyjmie w najblizszysz kilku dniach to moje maenstwo o ile tam jest bedzie mialo skonczone 3 tygodnie.,myslicie ze lekarz bedzie juz w stanie okreslic czy to ciaza zdrowa,czy pozamaciczna czy puste jajo plodowe???? pewnie to za wczesnie,ale ja umieram z niepokoju:(

dzien dobry :) ja test zrobie w poniedziałek z krwi, pomyslalam ze to za wczesnie :P jak jest to jest i poczeka :) Przecież dopiero co mam dostac @ (wczoraj powinnam dostać) Jeśli do niedzieli nie przyjdzie to dobry znak zeby zrobić ostateczny test. Co do nakręcania - to moim zdaniem może miec odwrotne skutki no i większe rozczarowanie. My w grudniu sobie obiecaliśmy, że codziennie bzz, jeszcze święta wypadały dosłownie w środku kiedy była owulka. A w końcu stwierdziłam że nie będę naciskać, że jakieś bzz ominęliśmy i tak jak Folik powiedzialaś, że bzzz z obowiązku a nie ze spontanu. Więc bzz było co jakiś czas (nawet nie zapisywałam i nie wiem ile, ale myślę, że z 5-6) i tak przed, w trakcie i po owulce bzzz. Wzięłam na luz, bez pretensji do chłopa, że zmęczony itd itp, czerpałam przyjemność ze zbliżenia. A co do imion, to ja od dawna mam imię dla chłopca: Adaś a dla dziewczyniki nie mam pojecia ;-0

życze każdej z was wytrzymałości i oczywiście w tym miesiącu bobaska!!!!! a czy ktos z was patrzy w te kalkulatory owulacyjne na necie??? są one w jakiś sposób skuteczne coś pomagają czy to tylko pic na wode???

wiecie co ja już nic nie kumam. tu piszecie że co dziennie sie kchacie gdzieć indziej piszą ż e lepiej nie kochać sie codziennie bo wtedy plemniczki są bardzo słabe i nie dają sobie rady. i ja też tak myśle... ale jak tu się kochać co jakiś czas???

mam test,ale nie chce mi sie siusiu,wiec pije wode,zobaczymy jak szybko polece do lazienki

angioletto życze powodzenia... jak zaszłaś to daj swój przepis na ciąże:-) może i nam sie uda:-) ja z chęcią skorzystam

Nie no mi sie juz wszystko chrzani... teraz poszłam do kibelka i mam bardzo duzo sluzu... dzis 16dc. głowa od rana boli.... i jeszcze jakis ten sluz rozowy.... a to niby dlaczego.... znowu jakis dupny cykl... pewnie znowu mnie zawiedzie.... ech zycie...... cos dzis pusto na forum... ide po jakas tabletke od bólu glowy dzis jakas do zycia mam zle podejscie....

a u mnie wygląda na to że dostałam okres :( dlatego nie chciałam się nakręcac ...

Cześć wszystkim. Mnie teżcoś od trzech dni boli głowa-tak nad czołem. Nie mocno, ale to jakieś dziwne uczucie tępego ucisku :/ sama nie wiem od czego to-Folik, może pogoda??? Brzuch tez mnie boli jak na @ i po obu stronach kłują jajniki ale to dopiero 8dc więc chyba za wcześnie na owulkę... Zresztą obiecałam sobie że nie będę za bardzo wnikać w obserwacje. Na razie jest jak zwykle- bzz ani częsciej ani rzadziej- często co 2dni (podobno seks jest dobry na ból głowy-wczoraj po mi przeszło!:) )Ale macie rację-jak się wie,że coś z tego ma być to już nie jest do końca spontanicznie-to \"coś\" w głowie już siedzi... Ech, my baby to mamy pokręcone życie ;)

Folik-a może to właśnie Twój czas? PS. Może mogłabym Ci cos doradzić w sprawie Twojego M, bo tak się składa że jestem fizjoterapeutką? :) Dziewczyna_bonda spokojnie, jeśli krwi jest mało to może oznaczać że zarodek się zagnieżdża i nie ma w tym nic złego.

M_M moze faktycznie pogoda... oby to moze przejdzie.... a moje plamienia to tez zagadkowe... ale dzis w 16dc ale co tam chyba nie bede panikowac..... dziewczyna bonda..... A co masz krwawienie ... to pewnie sie cos jeszcze oczyszcza zagniezdza i moze troszke leci.... tak by cie test oklamał.... ??? nie.... jak niem a normalnego krwawienia to nie przejmuj sie....

M_M... moj M ma tzw. dyskopatie.... czy cos tam .... ma troche nadwyrezony kregosłup... bo to jest najprawdopodobniej przez dzwiganie.... robi meble... i nie raz sleczy dlugo w jednej pozycji albo dziwga... i pewnie dlatego.... ....... a pracowac musi a pieniazki potrzebne... a mi sie cos rozpada.... to co radzisz.... babka do ktorej jezdzi mu masuje ten kregosłup... i jakos jest lepiej... ale pozniej znowu za jakis czas to samo...... cos tam mu wypada... i puchnie... kolo kosci ogonowej najbardziej...

czesc babeczki! ja wczoraj pognalam chlopa do sklepu bo tak jakos okolo 22 zachcialao mi sie salatki jarzynowej:) dostalam wczoraj wiadomosc z polski o mojej cioci, i czuje ze nie pisza mi do konca prawdy, tylko tak zdawkowo. angioletto nie idz jeszcze do lekarza to za wczesnie, ja poszlam dopiero po 2 tyg, po spodziewanej@, wtedy juz widac zarodek

Ja właśnie też mam nadzieję że to pogoda tak działa, ale ciśnienie niesety też mam podwyższone... Ja to wogóle ostatni0o zachowuję się jak hipohondryczka-co chwilę doszukuję się u siebie choróbska :) myslę jednak że to przez nerwy-ja niesety do spokojnych mimoz nie należę ;) więc prawdopodobnie moje objawy leżą na tle nerwowym. Łatwo powiedzieć-nie myśleć i nie przejmować się, a trudniej zrobić:) Też się staram "na siłę" odwracać uwagę od myslenia o ciąży...

folik czytałam ostatnio że jak sie ma plamienia w połowie cyklu to oznacza albo zagniżdzanie albo owulke... przysięgam przeczytałam o tym ostatnio na którymś forum może nie mam racji ale tak pisało....

M_M.... to ze moj czas to ja wiem ze bedzie tylko kiedy Bozia mi da dzidziusia..... A powiem Wam ze ja katoliczka i juz wymodlilam 3 zyciowe problemy wiec moze teraz tez sie uda..... :) troche w to wierze....

wymodliłam problemy ... ale zabrzmiało ale wiecie o co chodzi.... wymodliwąłam "COS" na problemy.....

co do imion dzieci, to ja dla dziewczynki mam juz umyslane od paru lat- a dla chlopca zero pomyslu:(

Folik ja tez wierze w sile rozmowy z Bogiem!!! to pomaga

Folik-to tak jak mój!!! Też ma podobny problem, z tym że ma też lekko skrzywiony kręgosłup więc dokucza mu częściej:( ale za to ma wykwalifikowaną pomoc w domu :D Po pierwsze jeśli dyskopatia, to na jakiej podstawie stwierdzona? ( RTG kręgosłupa lub rezonans?) Jeśłi to diagnoza "na oko" to warto ją potwierdzić, bo przyczyn takich dolegliwości może być kilka...Jeśli stwierdzona, to sam masaż może nie wystrczyć. Zaleciłabym noszenie w pracy specjalnego pasa stabilizującego kręgosłup lędźwiowy (tzw. sznurówka) i do tego ćwiczenia wzmacniające mięśnie. a jeśli chodzi o bzz to w takim przypadku zalecane są pozycja nieobciążające kręgosłupa-np. na boku. chyba że boli go przy każdym ruchu, to wtedy najpierw zadziałać przeciwbólowo. Chociaż ja nie jestem za farmakologię,bo to likwiduje objawy a nie przyczynę... jak chcesz jeszcze coś wiedzieć to wal. Nie jestem wszechwiedząca, ale może będę mogła pomóc-spotkałam się z wieloma takimi przypadkami.

Folik Do dzieła! to normalne że przy owulce ma się czasem plamienia I jeśli masz obfity śluz to wszystko wskazuje na to że to najlepszy czas na bzz