Gość reha Napisano Styczeń 9, 2009 dwa miesiące temu rozpoczęłam starania. na razie poznaję swoje ciało, co jest interesujące przy zmianie kodu (trójka z przodu):)))) na razie czytam wszystko co mi wpadnie w ręce, ale powiem wam szczerze, nie jest łatwo to wszystko ogarnąć:) mam długie, nieregularne cykle 32-40 dni, więc na razie osiągnięciem będzie znalezienie momentu owulacji, bo nie mam żadnych jej objawów, lub je bagatelizuję. mam nadzięję, że w wami będzie mi raźniej:)) pozdrawiam wszystkie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość reha Napisano Styczeń 9, 2009 widzę, że zaczęłyście w tamtym roku już:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość reha Napisano Styczeń 9, 2009 spóźniona, bo widzę, że starania rozpoczęte dawno! na pewno w tamtym roku:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość reha Napisano Styczeń 9, 2009 czytam dopiero wasze posty i mam radę na zatrzymanie MATERIAŁU - kładę się na bok i podgarniam jedno kolano (to od góry) do brzucha u mnie działa, nawet czasami z tym zasypiam, a świeca hmm też dobra na figurę, cha cha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bombelek83 0 Napisano Styczeń 9, 2009 Witaj Reha :) U mnie to dopiero 2 cykl starań :) Choć chciałabym żeby był ostatni :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bombelek83 0 Napisano Styczeń 9, 2009 Dzięki za sposób na zatrzymanie ;) bo ja też mam z tym problem :) a świecy mi sie nie chce robić :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Styczeń 9, 2009 reha to witamy wpisz sie w tabele i dzis proba zatrzymania \"MATERIAŁU\" zobacze czy to ograne.... a swieca tez nie jest u mnie mile widziana o 12 w nocy... wrrrr... nie chce mi sie takich akrobacjji wykonywac..... to ja uciekam a wiec dziwuszki... jak to ja na koneic tygodnia... moje motttoooo \"BZykajcie sie dziewczyny bo nie znacia dnia ani godziny\" :) i tym akcentem koncze tydzien pracy..... : Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bombelek83 0 Napisano Styczeń 9, 2009 I znowu pusto :( kurzczę szkoda że ja nie moge w pracy pisać :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nitaanita 0 Napisano Styczeń 9, 2009 ciaze pozamaciczna mozna wykl. przez baanie beta hcg. jesli wzrasta jest ok :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ognik80 0 Napisano Styczeń 9, 2009 Ale jesteście dziś płodne, przez godzinę nadrabiałam zaległości w czytaniu. Niestety w pracy też nie mam możliwości. M_M mnie też od kilku dni boli głowa, ale pewnie to przez nawał pracy. Brzuch też trochę pobolewa jak przed @ i cycuchy bardziej wrażliwe, ale na @ ciut za wcześnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bombelek83 0 Napisano Styczeń 9, 2009 Ognik może to jest dobry znak :) Może to zarodeczek sobie gniazdko wije :) Ja próbuję się uczyć bo mam egzamin końcowy na studiach podyplomowych ale strzsznie mi się nie chce więc zaglądam co chwila czy nikt nic nowego nie napisał :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ognik80 0 Napisano Styczeń 9, 2009 Co do orgazmów to ginekolog mówił mi, że rzeczywiście bywa pomocny, działa jak odkurzacz, "zasysa" plemniki do środka. Potem dodał, że prawdziwy orgazm miewa niewiele kobiet, na szczęćsie wiecej zachodzi w ciąże i rodzi dzieci. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ognik80 0 Napisano Styczeń 9, 2009 Bombelek forum uzależnia, kiedyś namiętnie odwiedzałam forum ślubne, teraz przyszedł czas na "brzuchatkowe". :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bombelek83 0 Napisano Styczeń 9, 2009 mi ginekolog powiedział, że najważ niejsze jest to żeby się nie denerwować i nie stresować. Bo jak się stresujesz to ci rośnie przpływ krwi w naczyniach macicy i nawet jak jest zapłodnienie to zarodkowi trudno jest sie zagnieździć :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bombelek83 0 Napisano Styczeń 9, 2009 Ja ślubne sobie darowałam bo wiedziałam, że się uzależnie :) ale teraz nie wytrzymałam bo potrzebuje wsparcia tym bardziej, że nikt ze znajomych i rodziny nie wie, że sie staramy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ognik80 0 Napisano Styczeń 9, 2009 To o tym nie wiedziałam, a ze mnie to taki nerwus jest, łatwo ulegam stresom :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mfigielek 0 Napisano Styczeń 9, 2009 bombelek83 i ognik80 ile się już staracie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bombelek83 0 Napisano Styczeń 9, 2009 No właśnie ja też się strasznie denerwuję wszystkim :( Ale jak mi pokazał na monitorze jaki szalony mam przepływ i powiedział, że przy takim to nigdy mi się nie uda to teraz staram się wyluzowac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mfigielek 0 Napisano Styczeń 9, 2009 ognik ja też jestem strasznym nerwusem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bombelek83 0 Napisano Styczeń 9, 2009 ja dopiero 2 cykl. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ognik80 0 Napisano Styczeń 9, 2009 Mam pytanie, pewnie już wcześniej padło, ale jestem ciekawa, jakie badania robiłyście przed rozpoczęciem starań? Ja zrobiłam tylko usg, cytologię i test na obecność chlamydii. Czy warto coś jeszcze sprawdzić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ognik80 0 Napisano Styczeń 9, 2009 To mój pierwszy raz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bombelek83 0 Napisano Styczeń 9, 2009 Ja robiłam te same badania. napewno powinno się jeszcze zrobic przeciwciała na wzwB jesli byłas szczepiona i badanie na toxoplazmozę. ale mi sie nie chce. Na wzwB byłam niedawno szczepiona :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mfigielek 0 Napisano Styczeń 9, 2009 a co to jest chlamydia i po co się to robi? bo pierwszy raz o czymś takim słyszę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bombelek83 0 Napisano Styczeń 9, 2009 Chlamydia to taki pierwotniak (pasożyt). Jeżeli go masz i będziesz w ciazy to może uszkodzic płód, o ile dobrze pamiętam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ognik80 0 Napisano Styczeń 9, 2009 chlamydie to takie bakterie wewnątrzkomórkowe, mogą być przyczyną niepłodności Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bombelek83 0 Napisano Styczeń 9, 2009 No tak to Toxoplazmoza może uszkodzić płód Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość annbar Napisano Styczeń 9, 2009 Witam! Ja tu pierwszy raz... Mam 28 lat, z partnerem staramy sie juz od ponad dwoch lat - niestety :( Pare tygodni temu zdecydowalam sie na badania, i wyszlo ze niby wszystko jest ok, ale mam niski poziom progesteronu oraz "zamkniete jajeczka" (PCO) co uniemozliwia przyjecie zolniezykow... Biore Luteine i kazdego dnia mam nadzieje... Jestem juz zmeczona! Ale co zrobic - glowa do gory!! Zycze Wam i sobie wymarzonych fasolek w tym roku!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bombelek83 0 Napisano Styczeń 9, 2009 Annbar współczuję Ci :( Dwa lata to długo. Ale nie trac nadzieji. Tyle już się wycierpiałaś, że najwyższa pora żeby Ci los to wynagrodził. Mam nadzeje, że niedługo nam wszystkim się uda :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość annbar Napisano Styczeń 9, 2009 ...nie dziekuje... Bo musi byc dobrze :) Niestety moja sytuzcja nie jest taka prosta, bo mieszkam za granica, a moja gin daleko, daleko... Ale jak trzeba bedzie, to bede latac na badania co miesiac, byle tylko mi to pomoglo. Pozytywne myslenie to polowa sukcesu, szkoda tylko, ze w teorii. Jak dlugo Wy sie staracie? PS. Za pare mies bede o rok starsza, co nie pomaga sytuacji :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach