Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

O nie :( pisze do siebie hahhaha biorę urlop o! właśnie!!!! (tupnęłam nóżką)

Patrycja byłam z synem w Warszawie - to tylko kontrola jak zwykle co 6 tygodni więc nic nowego. Dzięki za pamięć.

Oj moje laleczki... ja juz po kefirku po wczorajszej popijawce... a ze miałam 6 dc i ze bardzo male szanse na dziedziusia po piwku to nawet do domu nie pojechałam na noc.... bo zostałam u jednej z imprezowiczek..... ale za to moj kochaniutki mąż (wiedzial gdzie nocuje) ale tesciowej oznajmil ze dluzej w pracy musiałam zostac..... no co on sie tej mamusi tak boi..... wrrrrr po co w ogole jej mowi co i jak czy ona musi o wszystkim wiedziec.... a dzie powiem za balowalam..... a tak niby do niego zeby slyszała..... oj juz nie moge doczekac sie jak bedzie nas dzieli mur..... Ale popisałyscie wczoraj hohoo.... Ferminko jak tam balety urodzinowe..... ja z lokalu wyszłam juz z klucza ..... ostatnie..... no i juz mnie wołaja lece - do pozniej.....

Tak, Pati, porządek musi być, a tu dziewczyny wyraźnie się rozbestwiły!

CHMURKO_____ a jak Ty jak się czujesz? i najważniejsze.... co ja mowie ... najmniej ważne... jak teściunia ... lepiej już....? na wózek składa? No niech mi tylko coś jeszcze powie do Ciebie, jak wpadnę do tego Gdańska to tylko strzępy z miotły polecą EWIKA____ to dobrze, że jest jak jest i nie ma żadnych rewelacji nieprzyjemnych, co nie oznacza , że.... jakoś by tak zrobić... znaczy nie my ... tylko tam na gorze :) zrobić.... tak ... żebyście w ogóle już nie musieli tam jeździć, w końcu syn rośnie tez by mu się przydało na co innego niż podróże hahaha, prawdę mówię foczki ? no to w imieniu całego topiku Ci tego życzymy :) :)

FOLIKU______ ale powiedz ... fajnie było, odpoczęłaś psychicznie, wyluzowałaś sie ? Pewnie nagadałyście się za wszystkie czasy. teraz po taki luziku to tylko bz bz bz bzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz :)

KLAUDIA_______ Jak się dziś czujesz? dzwoniłam do ornitologów, mówili ze... bociek leci już leci.... do Ciebie Kochana, podobno ma w dziubku niebieski becik, nie niecierpliwiaj się hahah on musi pomału, zeby fasolka nie wypadła z tego becika wiesz?

Patrycja było super... spotkałysmy sie po 14 latach od matury.... super.... tylko mało czasu zeby wszystko poopowiadac.... :) kurcze dlaczego tak mam ze mnie troche cycki bola.... przeciez dzis dopiero 7dc... po bokach mnie bola jak czasami na 3 dni przed @ .... hmmmm

dzien dobry kobiałki :) Chmurko jakie żyły u Ciebie powychodziły?? Ferminko 100 lat 100 lat i pięknej zdrowej fasolki jak najprędzej!!! Foliku... chciałaś, żebym zdała relacje z lek. więc pan jest miły, rzeczowy, uspakaja i przystojny :) On nie robi usg ale u niego w gabinecie inny specjalista robi usg. A ja się czuję sennaaaaa!!! Pracuję już z domu (ale nuda!), siedze w piżamie i rabotam :) A na usg idę w piątek, trzymajcie kciuki :) Boje sie i jednocześnie cieszę

FERMINKO_____ a Ty moja droga pewnie odsypiasz balety wczorajsze, hmmmm? REA_____ gdzie Ty jesteś? BEATA____ ANKA____ wstawać na kawkę :) FOCZKI ja dziś idę do gina na 17.45 niech sprawdzi co się tam dzieje i czy te testy coś w ogóle dają czy szkoda kasy, skonsultuję to z moim jajem NIKuLAM____ jak będziesz miała wyniki to napisz szybciutko :) mam nadzieję, że dużo już spadło teraz ... znaczy za kilka dni będzie duże bzzzzz Nic nie piszesz co u Ciebie :( nie bawię się tak :(

aj te nasze organizmy .... zagadka.... ja to normalnie mysle ze co drugi cykl mam jakby w porzadku.... tzn ze moze z jednego jajnika mam owulacje cos mi sie tak wydaje.... i jak byłam kiedys u gina to powiedzial przy sprawdzaniu ze jeden jajnik jakby jak dotyka to mnie boli prawy chyba.... a lewy ok... i ja tak wlasnie odczuam.... moze ja mam racje.... ale lekarz potwierdzi... obu jakis nie konował.... moze trafie jednak na deske ratunku moja... i Wam polece a Wy bedziecie sie zjezdzac.... do Warszawy do gina który dal mi szanse na bycie matka.... hehehe ale sie zomarzyłam... ale zeby nie bylo tak łatwo to Lalki bede brac opłate za adres do gina.... hehehehe jeszcze na tym zarobie..... no to wymysliłam...

BoND a ile placisz za wizyte... i ile ten gosc ma lat i gdzie przyjmuje.... i czy mozesz go zaliczyc do godnych polecenia ???/ Alez Ci fajnie poogladasz sobie juz fasolke a ja jajniki buuuu zycie jest okrutne..... ale juz juz wtsaje i sie nie smutam.... bedzie dobrze....

FOLIKU____ FOLIKU____ to ja będę Twoim menadżerem hahaha, trochę nas jest więc wynegocjujesz cenę, gość weźmie urlop i bedzie nas przyjmował , tylko jeden warunek... FOLIKU___- zostań już tą mamusią. a co do tych jajników... czasem jest tak , że miesiąc po miesiącu jest owulka i jajo z tego samego jajnika, nie wiedziałam tego :) kiedyś wygłupiłam sie u gina :) co do tej tempy to postaram się znaleźć artykuł , a najlepiej stronę, gdzie jakiś tam profesor udowadnia , ze nie zawsze tepma idzie do góry podczas owulacji ;( dobrze mają te laski, słuchajcie... które nie wiedzą, co to są hormony i gdzie mają jajniki, te nie maja problemu z ciążą

Folik razem z cytol. zapłaciłam 150, Usg nie mam pojęcia, w piątek powiem. Wiesz co ja go wyszukłam z sieci, ma bardzo dobre opinie no i chciałabym rodzić w sw. Zofii a on tam zdaje się pracuje. http://www.drkukulski.pl/ Wpisz w google jego nazwisko to wyskoczy.

BOND.... to w sumie tyle ile ja mam zaplacic.... a u mnie ueg w tym ma byc a monitoring ponoc 50 zeta.... zatem widze ceny sa zblizone... jeszcze mam zadzwonic do jednej przychodni jakis dr pałaszewski ... mu nazywa sie kulik

mój gin to jakis kulik....

Hej Kózki:) Ferminko - nic mi nie mów o bliźniakach, ciotka mojego eMa mówiła jemu: mogą być bliźniaki (ona podobno wróżka). JA NIE CHCĘ ŻADNYCH BLIŹNIAKÓW. dla mnie to jest straszne, z każdego punktu widzenia, NO WAY!!!! Foliku, a w którym \"lokalu\" tak sie wczoraj działo????

Cześć babole! Wiem,że długo mnie nie było, bynajmniej nie dlatego,że o Was zapomniałam :) Miałam teraz masę spraw na głowie, głównie związanych z pracą, ale to długa historia. Krótko mówiąc, do piątku jestem jeszcze na L4, na szczęście nic złego się nie dzieje (tfu! tfu! odpukać!) Dzisiaj mam wizytę u gina i będę mieć wreszcie założoną kartę ciąży :D Ostatnio mi powiedział,że jak będzie wszystko ok to wracam do pracy, ale wolałabym zostać na L4 bo jeśli go nie dostanę, czeka mnie nieprzyjemna rozmowa z szefem...ech, skomplikowane to życie! Człowiek zamiast cieszyć się z tego,że jest dobrze i może pracować, boi się, bo to krzyżuje plany szefostwa... Ale nie marudzę. Ferminko, wszystkiego naj naj naj i oczywiście niedługo upragnionego dzidziusia! ;) Wydaje mi się,że nie nadrobię wszystkich stron, ale biorę się za czytanie, żeby zobaczyć, co się ostatnio u Was dzieje-czy inne brzuchatki są bardziej solidne niż ja ;) Ale nie obiecuję że przeczytam wszystko, bo moje oczy już odzwyczaiły się od monitora :)

Znalazłam aktualną, mam nadzieję tabelkę więc aktualizuję-jutro zaczynamy 12 t.c! Melduję,że objawów prawie w ogóle, cycochy leciutko tylko bolesne, ale mniej niż przedtem, brzusio na razie nie rośnie,ale wieczorem jak się położę, to wydaje nam się z eMem że trochę się zaokrągla...może to tylko nasza wyobraźnia?;) Na razie od początku ciąży schudłam ponad 3 kilo! Niby mdłości rzadko mnie, zwłaszcza teraz nawiedzają, ale apetytu szczególnego też nie mam, chyba,że nachodzą mnie jakieś zachcianki-ostatnio na grochówkę :) Zresztą, słodycze mogą nie istnieć, najchętniej jem ostatnio grejfruty, jajka gotowane i gęste zupy :) POCZEKALNIA PRZED OWU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL Klaudia0405...........23.04.......30.........tak.......2 6......4 nowa81................27.04......30-32.................2 8......4 patrycja75...........07.05.......34......tak...........3 3 ....10 Ziarenko lnu..........07.05........25-27..nie...........25....10 Rea.................... 12.05.......32..........nie.... ...30......6 Folik32...............16.05.......31-42.....nie......... .32......6 nikulam.............. 18.05.......30-33......nie.........30......5 POCZEKALNIA PO OWU DO KOŃCA CYKLU NICK.......... ........PLAN.@..DŁ.CYKLU ..PUNKT..WIEK..CYKL Anka323.............11.04........24-26.....nie........23 .........2 Beata2611..........24.04.........29.........tak........2 6........4 Chciejka26...........25.04........28-31.....nie........2 6........5 Fermina30............25.04........26.......TAK.... . .30 .........10 ewika74...............28.04.......27.........tak.......3 4 ..........6 BRZUCHATKI NICK...................TC....TERMIN POR.......WIEK......płeć Bombelek83...........14.........10.10.2009..........25.. ..... ....... Ognik80...............12..........26.10.2009..........28 .. ..... ...... Mfigielek..............11..........7.11.2009..........24 . ... ... .... Animonda..............10..........10.11.2009..........25 ... ... ....... M_M....................12..........14.11.2009..........2 4.. ... ........ DziewczynaBonda....7..........08.12.2009.... ...33................ Spacer w chmurach..8..........03.12.2009.........22...............

REA wiem, co czujesz, mój M jak zaczęliśmy się starać, to nic tylko o bliźniakach albo trojaczkach mówił-miałam ochotę go udusić, bo wiadomo, kto później całymi dnami i nocami przesiaduje z wrzeszczącą dwójką czy trójką dzieciaków :) Niby takiego szczęścia nigdy dość i za jednym zamachem, ale ja tam wolę po kolei, w końcu nawet przy jednym dzieciątku jest dość pracy... :D

No co jest z Wami? Nie ma z kim pogadać? Ja to mam pecha, akurat jak jestem, to nikogo innego nie ma.... Foliku-Tobie również z okazji urodzin życzę wszystkiego naj naj naj-wiesz czego najbardziej z całego sreca ;) (spóźnione, ale baaardzo szczere)

M_M - no w końcu się odezwałaś.... ty to jednak szczęściara jesteś, w ciążę zaszłaś szybciutko, dolegliwości żadnych - gratuluję! Do pracy ciebie wysyłają????Zmień lekarza, praca to złem środowisko dla fasoli, TOKSYCZNE!!!!! a jak nastroje u ciebie? chmurka ma jakieś złe wizje ostatnio..... Właśnie chmurko, zapomniałam o tym do ciebie napisać. Co za czarne myśli ciebie nawiedzają???

FOCZKI_____ :) jak mnie dziś brzuch boli aż mnie słabi, dobrze że idę dziś do gina... jakbym miała dostać @ tylko chyba 10 razy mocniej :( M_M teraz jakoś cicho u nas, już nie ma takiego gwaru, wszystkie patrzą w niebo wyczekując bociana

Hej Babeczki kochane ja dziś cały dziń od rana z jęzorem wywieszonym latam załatwiam bo sprzedałaam skuter i musze go teraz wyrejestrować i każde papierki gdzie indziej i w innym kierunku miasta a na dodatek korki bo drogi remontują. Klaudia potrzymałam chwile teho bociana ale już leci i ma becik w dziobie niebieski widziałam bo przy mnie wyciągną i powiedział ze szybko do Ciebie pędzi bo mało czasu mu zostało.

FEMINKO sto lat sto lat i wielkiej super zdrowej fasoleczki na którą tak bardzo czekasz

Mam zamiar trochę się dziś poskarżyć na nieistniejące dolegliwości-może gin się zlituje i da mi L4? Jak myślicie? zmieniać nie mam zamiaru, bo ten mnie prowadzi od lat i mam do niego zaufanie itd. i tylko z powodu zwolnienia nie chcę zmieniać lekarza, a o lepszego w naszym mieście trudno... Samopoczucie nieźle, ale zależy od dnia... Mój M cierpliwie znosi wszystkie moje humory i nawet sam ostatnio przyznał,że wyobrażał sobie, że będzie gorzej!;) Ale mówię mu,żeby nie mówił "hop" :D Pewnie,że czasami nachodzą mnie czarne myśli (wczoraj miałam taki sen,że nawet nie będę opowiadać na głos) ale staram się myśleć pozytywnie, bo czarnowidztwo nic nie poprawi,a może zaszkodzić. I to mam na mysli i brzuchatki i staraczki! Słyszycie baby?! Więc uszy do góry proszę i wypatrywać bocianów :D

U mnie już był bocian tylko jeszcze nie wiem czy mu sie udało coś zdziałać ale mam nadzieje ze tak bo za rok go zaprosiłam zeby przyleciał i zobaczył swoje dzieło:-)

Ja niestety ledwo przyszłam a już musze do pracy lecieć bo niestety mam drógie zmiany. Babeczki tragrdia jak mnie wczoraj brzuch bolał myślałam ze padne w tej pracy podźwigałam troche a później sie kończyłam. Mam cały czas uczucie jak by @ już w tej chwili miała przyjść a tu nic i dobrze niech nie przychodzi za wcześnie bede sie cieszyć oczywiście pod warunkiem ze nie przyjdzie bedzie fasoleczka

Czesc Babolki. Ja dopiero teraz,bo z eMem wolne mamy i marudzil jak tylko siadalam do kompa... Zaraz jedziemy jakies zakupy zrobic,bo w lodowce echo..no i na 18ta do gina... Powiem Wam,ze pierwszy raz sie stresuje wizyta u gina..Boje sie tego co mi powie,bo nie chce uslyszec,ze to jeszcze troche potrwa zanim zafasolkuje...No i nigdy nie mialam tak dlugich cykli,tym tez sie denerwuje... To mowicie,ze te testy paskowe nie sa dobre? Hmm..szkoda,bo u mnie kasetowe kosztuje 16euro za sztuke...troche duzo..

ANKA_____ ty też dziś wędrujesz do gina? to my dzis razem :)