Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 No dokladnie nudy straszne ja sie wzme za sprzatanie pozniej po farbowaniu i za pranie bo wywiesze na pole i wyschnie prawie nie musze wlanczac suszarki elektrycznej. to do wieczora wszystkim papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ORCIO 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Witajcie kochane z rana BEATKO spelnienia WSZYSTKIEGO ... CHCIEJKA udanej randeczki ... LOLA ,ja przedwczoraj farbowalam i juz siwych nie widac ... tez kawke wypije z wami wczoraj niestety musialam sie ewakuowac bo moj wrocil a nie chce sprawiac mu przykrosci i chcialabym nadal moc pisac wszystko co mnie meczy lub cieszy bez obaw ze przeczyta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Orcio no szkoda ze musisz sie ewakuowac no ale coz takie sa chlopy niechce zebysmy z kims innym o problemach pisaly Chciejka Udanego spotkania:D i powodzenia:D dawaj znac co i jak jutro albo jeszcze wieczor.:D No u mnie juz strasznie widac siwe co miesiac musze farbowac:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spacer w chmurach 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Cześć, laski Klaudia - wczoraj zjadłam trochę czekolady i czekałam:) Na siedząco czasem zdarzało mi się poczuć pojedyncze puknięcie, ale tak ulotne... na wysokości macicy. Na leżąco na plecach poczułam podobnie, a brzuch był spłaszczony i poczułam pod palcami, że coś mi leciutko mignęło na chwilę i zniknęło. Ja nie chcę sobie niczego wmawiać, ale to już nie to samo jak czułam jelita. To jest takie inne i subtelne, nieregularne, przypadkowe i szybko ucieka. Jeszcze od kilku dni, zawsze na leżąco przed snem, czuję czasem jakby tam mi wody zabulgotały. Ale co z tego, kiedy ja to czuję tak słabo. Wiem, że to się stało i poszło, ledwo to załapałam i po wszystkim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ORCIO 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Lola po czesci to moja wina jest bo on przywykl do tego ze zawsze sama rozwiazuje problemy i nigdy sie nie zwierzam nikomu .W tej chwili poprostu nie potrafi zrozumiec dlaczego a we mnie cos peklo ,nie daje juz rady tak w pojedynke a te osoby ktorymi jestem otoczona moglyby tylko to wykorzystac przeciwko mnie lub nam . moj uwaza zee po to jest on i ze z nim moge o wszystkim porozmawiac ale gdy faktycznie zaczynam mowic o swoich obawach i calej reszcie ktora mnie frapuje to on nie uwaza ze to problem ze niepotrzebnie sie martwie itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spacer w chmurach 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Orcio, pisz do nas zawsze kiedy chcesz, mąż musi zrozumieć, że nie poradzisz sobie ze wszystkim sama. Swojemu M nie mówię wszystkiego, bo niektórych rzeczy facet nie zrozumie, a zrozumiecie Wy. Inaczej sobie tego nie wyobrażam. Mężczyźni są czasem bezradni w naszych sprawach, przemyśleniach i tyle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Orcio Sorki ale bylam zajeta farbowaniem i roznymi rzeczami. Wyslalismy ojcu kwiaty z doreczeniem do domu i butelka wodki bo jutro ma 60 urodziny a nie mozemy byc w PL. Takze o 12 jutro maja przywiezc to powinien sie ucieszyc bo tak to sie do nas nie odzywa obrazil sie na mnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Hej Foczki____ z naszego wyjazdu nici , bo mojego eMa babcia jest w szpitalu i jutro jedziemy do niej, więc siłą rzeczy nie mogliśmy dziś jechać. Ale...jutro też nie pojedziemy, bo może umrze i pojutrze przecież też może umrzeć...zresztą pożarliśmy się właśnie ...zaraz mnie szlag trafi ....no kiedyś na pewno umrze... ale co ja mam siedzieć i czekać na śmierć? Może to ja jestem chora ...ale nie podoba mi się to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Niby przekładamy to na kilka dni później ale... już mi się też odechciało wszystkiego, babcia trzeci dzień w szpitalu a jego głupia siostra nawet nie raczy zadzwonić, normalnie mnie zaraz rozniesie z tą świętą krową Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Pati hmm to szkoda ze nie pojechaliscie,a ja juz myslalam ze odpoczywasz,nie denerwuj sie tak no tak to jest z tymi chlopami i babciami:D uspokuj sie:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Loleńko :) staram się, staram ... hi hi ale nic na to nie poradzę, że choleryczka jestem :( już mi przeszło... nawet doszliśmy do porozumienia... oj... eM nie jest święty ale ja też mam czasem charakterek ...oj mam ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 hehe Pati no to dobrze ze masz charakterek chlopy przewaznie Nam kobitka ulegaja hehe:D my i tak musimy na swoim postawic tzn m.in ja:D jaka cisza dzisiaj a mi sie nudzi juz po obiadku i teraz kawka znowu:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Hallo babeczki znwu Was niema???? gdziewyscie sie wszystkie podzialy??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Lola___ masz rację, że ulegają hi hi.... kochany jest tylko ta jego siostra mnie denerwuje ...le jak sam powiedział siostry sobie nie mógł wybrać :) co do wypadu... to trasa nam się trochę zmieniła. Jutro wyjeżdżamy do Ostrowca , w poniedziałek Kraków... i dojeżdżamy do Częstochowy na nocleg potem Gidle i szlakiem orlich gniazd aż się nam znudzi. jutro nic nie napiszę, b u teściów Play nie ma zasięgu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 JASNA GÓRA I GIDLE teraz nam się bardzo przydadzą, bo wiem że to trudny okres dla eMa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Pati Kochana nic sie nie denerwój że nici z wyjazdu bo niestety pogoda do niczego w nocy straszna burza później do 13 padało a raczej lało później troszke słoneczka było i co teraz????????? idzie burza i bedzie lało jak niewiemwięc nic nie straciliście a wręcz przeciwnie bo w domu siedzieć byście musieli więc może za tydzień sie uda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Pati ale sie Wam wycieczka szykuje super może wpadnijcie do Nowego Sącza i mnie zabierzcie ja sie do bagażnika zmieszcze;-) hi hi U mnie juz grzmi super chyba tego lata to nad wode nie pojedziemy no chyba że rzeka wyleje to bede miała pod nosem rzeke hi hi już kiedyś tak było niestety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 No jak fajnie ze jestescie:D dzieki:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Cześć Lola U mnie jak zwykle do d...py urodziny miałam super sama z chęcią bym sie opiła ale z rozpaczy gorszych urodzin to chyba nie miałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Kurde napisalam i mi zrazrlo:( Napisalam ze moze wirtualnie ze mna wypijesz kieliszeczek likierku:D Pati a ty tez chcesz? masz prosze bardzo :D a co do wyjazdu to fajnie pozwiedzacie inne okolice:D tez bym tak chciala:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Ale ja nie moge alkocholu a nawet nie dam rady powąchać bo wtedy sie do kibelka przytulam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Uhm to nie likierek to soczek:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 ooo soczek tak poprosze :-) i dziękuje burza coraz bliżej ide małą szybko kompać i uspać ją bo ona sie boi burzy więc pewnie bede dopiero jutro pa pa dobranoc miłych snów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Oki zmykajcie spokojnej nocki.do jutra.papa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klaudia0405 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Jestem na chwilkę. Chmurko___to wlaśnie dzidziuś daje znaki poczekaj a z każdym dniem to będzie częstsze i bardziej odczuwalne.Jak wcześniej pisałam to coś zupełnie innego niż my sobie wyobrażamy.A za 2-3 m-ce jak Cię kopnie w środku nocy to Cię obudzi ;).Pamiętam że jak byłam w 8/9 m-cu to moja niunia miała już baaardzo mało miejsca i to już nie były fikołki tylko takie przeciągania albo rączką albo kolanko mi wkładała pod żebra czasami aż bolało.A gdzie mi teraz do ruchów?Muszę jeszcze poczekać ze 2 miesiace. Beatko___a dlaczego urodzinki nie udane? Nikulam____a jutro w Kazimierzu ciąg dalszy występów ludowych i sztuki ludowej.Ja bardzo często tam jeżdżę z eMem bo to w sumie 40 km od nas.Uwielbiam to przeurocze miasteczko.Na jutro podaja u nas wspaniałą pogodę...tyle że na każdym kanale co innego mówią. Lola___na jaki kolor się zrobiłas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola83-1 0 Napisano Czerwiec 27, 2009 Klaudia witaj a ja sie zafarbowalam na soczysta czerwien jak mnie kolezanka fabowala to mowi ze taka farba jakby kogos zabila krwista czerwien.Ale sliczne podobaja mi sie te farby z Loreala:D super sa a jeszcze dodaja taki szampon nadajacy pomysk i wlosy mieciuskie sa a nie takie jak po innych farbach:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klaudia0405 0 Napisano Czerwiec 28, 2009 Witam!Lola kiedyś koleżance farbowałam właśnie loreal też jakaś czerwień to długo się kolor trzymał i taki soczysty wyszedł. Właśnie pokłóciłam się z M mam już tego dość.Zabrał się i pojechał na giełdę a ja jak zwykle muszę sama z dzieckiem siedzieć.Powiedziałam żeby nie jechał ale mnie olał i zrobił co sobie zaplanował.Szkoda tylko że jak ja chce dzieś jechać przeważnie do moich rodziców to wiecznie nie ma siły i czasu.Chce gdzieś jechać przed południem to nie bo jemu lepiej pasuje po południu a ja się wiecznie muszę dostosowywać. Przepraszam że Wa psuję humor w niedzielę ale nie mam nawet z kim pogadać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klaudia0405 0 Napisano Czerwiec 28, 2009 Nie ma nikogo?no nie żartujcie...Jak tam pogoda w naszej pięknej Polsce? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Czerwiec 28, 2009 Klauduś___ kochana nie denerwuj się , proszę.... eM Cię kocha i to bardzo, szkoda że nie możemy popisać, bo ja za chwilę wyjeżdżam do Ostrowca a u teściów nie mam zasięgu :( ale jutro jak będziemy na Jasnej Górze to na pewno zajrzę do Ciebie i do Was Foczki moje. Mam nadzieję, że babcia wydobrzeje , bo w innym wypadku na pewno nie pojedziemy. Jest taką dobrą kobietą, że nie wyobrażam sobie nawet jakby mogło jej tam zabraknąć :( oj życie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spacer w chmurach 0 Napisano Czerwiec 28, 2009 Pati, kochana jesteś, opiekuj się babcią. Ja sobie nie wyobrażam stracić swoje babcie. Dziadków już nie mam, więc muszę dbać o moje skarby:) Jak tam...Twoje loczki?:P Widzę, że grupowo obrażacie się na swoich ukochanych, a ja z kolei mam żal do teściowej, bo ona się nie zmieni. To co robi zaczyna mnie przerażać, osaczać i śni mi się po nocach. Boję się przyszłości przy tej kobiecie. Klaudia, miło jest poczytać o czyichś doświadczeniach z ruchami dziecka. Trochę mnie uspokoiłaś, ale i tak jestem bardzo niecierpliwa. Te ruchy są bardzo rzadkie i muszę się mocno wyciszyć, usiąść lub położyć, by je poczuć. W ciągu dnia nie ma szans. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach