Nikamo74 0 Napisano Lipiec 17, 2009 Witajcie :)) Powiem wam że czytałam dzis nasz topik i smutno mi sie zrobiło ze takie rzeczy sie tu dzieją... I dziewczyny dziwe sie Wa że tak się dajecie podpuszczać przez osoby (osobę) która się wami bawi.. Po co wchodzicie w dyskusje i utarczki słowne ,niech sobie pisze(piszą) a my na to nie reagujmy...Nie jestesmy tu po to zeby się wyzywać ,denerwowc i nie ma topiku gdzie nie znalazłaby sie jakaś czarna owca ale rzecz w tym zeby nie reagować bo po co...... A tak Adwokat ma racje z fajnego topiku robi sie szambo(przepraszam za słowa ale tak to wygląda). I dołaczam sie do Pato nie reagjcie ,nie dajcie się podpuszczać!!!!!1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nikamo74 0 Napisano Lipiec 17, 2009 Pati--------witaj ,niestety nie czuje się za dobrze w te upały jeszcze mi chyba organizm zatrzymuje wode bo czuje sie taka nabrzmiała pije duzo a bardzooo malutko "wydalam" i dlatego tez chyba jak stanęłam na wage to mi przybyło ha ha albo sie oszukuje. Ide we wtorek suknie mierzyc i juz sie boje czy w któras wejde i napewno bede wyglądac jak beza !!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ORCIO 0 Napisano Lipiec 17, 2009 Dzien dobry Dziewczyny Klaudia ja pracuje sama dla siebie -czasem jest tak ze calymi dniami jestem poza domem a czasem jest tak ze z niego nie wychodze ,wybralam taki system pracy bo łatwiej bylo mi córke wychowywac jak bylam sama i juz przywyklam do takiego trybu pracy - branza gastronomiczna . DO KAZDEGO KTO CZYTA OSTATNICH KILKA STRON I JEST ZNIESMACZONY NASZA ,, DZIEWCZYN ZINTEGROWANYCH NA TOPIKU,, REAKCJA Otoz naturalnym dla mnie odruchem i wiekszosci dziewczyn jest obrona Loli przed jakimikolwiek przykrosciami pisanymi przez osoby udzielajace sie w tych ostatnich dniach. i nie jest to slepe poddanie sie manipulacjom jak wyzej ,,ktos ,, zasugerowal . bo np moje wypowiedzi sa riposta na tego ,, kogos,, uwagi . Wybuchowosc Loli tez ma uzasadnienie . Trzeba tylko ja troszke zrozumiec . Ja rozumiem. tak jak wczesniej napisalam , potomstwa nie znajduje sie w polu z kapusta . Prostolinijnosc to nie wada, proby zdobycia wiedzy -niezaleznie od dziedziny w jakiej chcemy zdobyc nie powinny byc wysmiewane a tym bardziej potepiane .tym bardziej przez bliskich . teraz do naszych dziewczyn nie wiem jak wy ale ja mam juz dosc nie umiem obojetnie czytac postow ktore pomimo ze nie dotycza mnie bezposrednio , dotycza posrednio - sprawiaja mi przykrosc . Odezwe sie za jakis czas dla własnego dobra emocjonalnego TRZYMAJCIE SIE WSZYSTKIE CIEPLUTKO I DZIELNIE ,DBAJCIE O SIEBIE I BRZUSZKI NIKULAM PATRYCJA LOLA MEG CHCIEJKA FOLIK REA za WAS bede trzymac kciuki TE SPECJALNIE ZACISKOWO NADZIEJOWE i mam nadzieje ze jak zajrze nastepnym razem to bedziecie w dolnej tabelce dziekuje WAM wszystkim ze bylyscie ze mna przez tyle tygodni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klaudia0405 0 Napisano Lipiec 17, 2009 Hej dziewczynki! Adwokat___jeśli nie chcesz nie dołączaj do nas Twoja decyzja.Nie win nas za to że odpowiadamy na czyjeś zarzuty.Nie zastanawia Cię dlaczego Szpieg pisze bezpośrednio do Loli na forum skoro ją doskonale zna?i robi nie potrzebne zamieszanie.Ale oczywiście to wszystko jest nasza wina bronimy Loli bo jest na nią jakaś nagonka i pośmiewisko dlatego bo stara się o dziecko i to pisze.Skoro jak napisałaś Ty też starasz się o dziecko to powinna dziwić Cię postawa takiego człowieka jak Szpieg.A to czy masz 40 czy 50 lat akurat dla mnie ma najmniejsze znaczenie.Nie znasz nas więc nie pisz że mało przeżyłyśmy.Twoja opinia nie jest fair ale tak już mają adwokaci bronią swoich klientów nawet jeśli są winni.To tyle z mojej strony.Macie rację dziewczyny ignorujmy pomarańczowych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Lipiec 17, 2009 Oj nie przesadzajcie dziołchy - co Wy tam piszcie ojojoj jakie rozczulenie nastapilo na forum.... REA dawaj cos do picia.... dzis piatek mialam nie pic ale sie napije jak co piatek.... Lalki u mnie dzis 8 dc i juz jakos plodna sie czuje..... za szybko ale co cykl to cos nowego..... wiec czasa na przytulanki - ale jak nie mam weny to jak pisałam nie bede sie bzzz bo trzeba bo czas.... jak beda checi beda przytulanki jak nie - to nie ..... a dzidzia i tak sama przyjdzie jak ma przyjsc a jak nie - to nic i tak nie zrobie..... dzis mam koszmarny dzien bo brak kawy jest i musze isc cos kupic a mi sie nie chce jak nie wiem co.... dobra lece do tego sklepu....a Wy nie piszcie glupot bleble ... nt jakiegos tam szpiega.... tylko tak jakby go nie bylo - LOLA pisz tez co chcesz a szpieg..... ble ble.....raj na to.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Lipiec 17, 2009 NIKAMO___ oj to na pewno przez te upały ale popatrz zasłoniłam specjalnie dla Ciebie na chwilę słoneczko hihi puścić Ci jeszcze wiaterek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Lipiec 17, 2009 sraj na to .... miało byc..... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Lipiec 17, 2009 uwaga Patrycja bedzie puszczac wiatry.... zatykamy nosy... :) hehehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klaudia0405 0 Napisano Lipiec 17, 2009 Foli___zdrowe podejście ;) ale z dzidzią to bzzz kiedy trzeba a nie żeby ochota była bo po co Ci puste strzały? :) Trzeba trochę naturze pomóc.Folik kup sobie sesje w aptece postawi Cie na nogi bez kawy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klaudia0405 0 Napisano Lipiec 17, 2009 Nie no idę sprzątać.Pa pa! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Lipiec 17, 2009 Klaudia..... ale ja jak nie ma plodnych dni to i przytulanek mi sie nie chce..... jakos zauwazyłam..... jak tam czujecie te wiatry od Patrycji..... (tylko sie zaraz nie obraz) i nie szpieguj mnie za to.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Lipiec 17, 2009 FOLIK___ witaj kochana to tak jak u mnie hihi co cykl to nowości i podszepty mózgu, a za stronkę dziękuję - wzięłam się ostro za siebie, bo to chyba ty pisałaś , że gin kazał Ci się ubyć hahah mnie też, może coś w tym jest... zobaczymy i masz rację co maa być to i tak będzie. Ważne , że przytulanko jest cudne :) KLAUDIA___ a Ty mamuśka jak tam ? mam nadzieję, że dobrze się czujesz? BEATA___ gdzie ty jesteś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anula29 0 Napisano Lipiec 17, 2009 Witam. My tez staramy sie o dziecko od 8 miesiecy. W zeszlym roku poronilam w 5tc. Moze teraz nam sie uda. Za dwa dni powinnam miec okres oby nie przyszedl!! Zaczelam brac olej z wiesiolka( bo tym zauwazylam poprawe sluzu plodnego, co wczesniej jakbym go niemilam) , maxivit, kwas foliowy oraz zaczelam pic ziolka na nieplodnosc. Oby to podzialalo:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Lipiec 17, 2009 REA____ zaraz wpadnie z flachą hmmm a swoją drogą ciekawe co dziś pijemy??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Lipiec 17, 2009 wiecie co a mi sie dzis dziecko snilo I raz - i córeczka (a nawiasem mowiac M ciagle mowi ze chce syna) i ja to dziecko schowałam do lodówki (zły znak - albo bede miała in vitro z kkrio albo urodze i umrze) a moja mam w tym snie kazała mi do mikrofali wlozyc a nie do lodówki bo rosnac nie bedzie.... głupi sen jak nie wiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Lipiec 17, 2009 FOLIK____ wiatry laawendowe hahah ANULKA___ witaj u nas, napisz coś o sobie i rozgość się :) przykre z tym poronieniem ale przynajmniej wiesz, ze płodna jesteś jak to REA pisała a to już bardzo dużo. Ja tego nawet nie wiem :( dwa dni... fajnie może od razu wskoczysz na dolna tabelke do brzuchatek :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Lipiec 17, 2009 FOLIK____ z dzisiejszej nocy się sny nie sprawdzają :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Lipiec 17, 2009 Patrycja - oj lawendowe lawendowe..... zobaczymy jak doleca.... A dlaczego z dziejszej nocy sie nie sprawdza sny ..... no nie chce zeby mi umarło- ale czasami jest na odwrót.... czyli wloze je pewnie do mikrofali..... hehehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Lipiec 17, 2009 nie ja wiem jak bedzie - to bedzie pewnie tak ze zajde teraz w ciaze i troszke wczesniej urodze i pewnie ze 3 dni bedzie w inkubatorze stad na mikrofala.... o i juz spokojnieszja jestem..... bo ja to mam czasami te sny prorocze az sie sama boje..... jak to kiedys pisalałam ze umarł moj kolega - opowiedzialam to jego siostrze a wieczorem doawiduje sie ze nie zyje..... wrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Lipiec 17, 2009 FOLIKU___ ja Ci to zaraz wytłumaczę hihi ;) więc kochana kiedy będzie dzień zimny weź chłopa na małe przytulanko, a następnego dnia kiedy wyjdzie słonce i będzie parówa na polu ponów użycie hihihi i czekaj tyle dni na ile nastawiłaś zegar kuchenki ...a czemu się nie sprawdzają... bo złe sny się dziś nie sprawdzają, no bo po co>>>>:) a wracając do lawendowego wiaterku... no to ja dla NIKAMO___ takie wynalazki a Ty się nabijasz... czekaj czekaj, za dwa miesiące jak ty będziesz w ciąży i będzie ci gorąco, zobaczymy czy nie będziesz chciała wiaterku nawet... lawendowego hihih Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nikamo74 0 Napisano Lipiec 17, 2009 Oj Folik Ty wyrocznio nasza jak się pojawiasz juz się wesoło robi:)) A w takie upały to tylko dziecko trzymac w lodówce hi hi :)) Pati-jak wiaterek lawendowy to jestem chetna ,tylko nie taki o którym myśli Folik:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spacer w chmurach 0 Napisano Lipiec 17, 2009 Co za magiel, temat nie może się jeszcze skończyć? Tak mnie korci, żeby powiedzieć co myślę, ale nie wiem, czy zostanie to dobrze odczytane. W każdym razie koniec rozmów o tych wszystkich szpiegach itp. osobach, bo one lubią, gdy się o nic mówi. Po co to całe mięso rzucane od osoby do osoby? Kopnęłabym w dupę taką kuzynkę, nie kuzynkę, rodzinkę i żyłabym dalej. Obraźcie się na mnie, ale adwokat ma dużo racji. To był świetny topik, a komuś udało się go zaśmiecić. Topik zaczął żyć jakąś przemądrzałą lalunią. Bądźmy mądrzejsze i ignorujmy podobne sytuacje. Poza tym zgadzam się z sugestią Pati, że pod szpiega ktoś mógł się podszywać, że okropnie rażące błędy ort. są znajome. Ale żyje się dalej:) Dzidziuś kopie od rana, co widać już na brzuchu jak pojawiają się śmiesznie kulki. Jem więcej niż mój facet, ale jeszcze dużo nie przytyłam. A co do fotek sukienki, to najlepiej będzie jak jutro po fryzjerze i makijażu ktoś mi zrobi zdjęcie i wyślę Wam po ślubie, bo może wypadnę korzystniej. Teraz nadaję się tylko pod kosiarkę:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spacer w chmurach 0 Napisano Lipiec 17, 2009 Pati, z tym wiaterkiem, prosiaku, o co Ci chodzi?:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Lipiec 17, 2009 hahaha i nowy temat.... :) Spacerku___ Nikamo pisała , że jej gorąco czy cos tam to jej odpisłam , że słoneczko zasłoniłam , bo akurat na tą chwilę zaszło ,więc zażartowałam :) a ... żeby było jej chłodniej to wysłałam wirtualnie wiaterek,.... a czemu lawendowy... oj,... bo tak mi się pomyślało - wena twórcza haha :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Lipiec 17, 2009 Hej Kózki, widzę, że topik odżył - DZIĘKUJEMY SZPIEGU:) swoją drogą do czegoś się może przysłużysz jednak.... Co do Adwokata - trąci to wszystko myszką, powiem więcej śmierdzi mi na kilometr, że ten Adwokat, jak zresztą każdy - ma klienta. Nie byłoby nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, iż z wypowiedzi wynika, że adwokat został zatrudniony przez Szpiega..... ....szpiega, który to bez umiejętności wyrażania dobitnie i poprawnie swoich osądów zatrudnił sobie sekretarza. Otóż powiem jasno: dla mnie szpieg i adwokat znają się, to czuć na kilometr, nie interesuje mnie kim jesteście, ważne jest dla mnie to, że publicznie na tym forum atakujecie jedną z nas. Ja na to nie pozwolę, nie zamierzam tego ignorować! Mogę tu pisać ELABORATY i będę to robić, jeżeli nie odpuścicie. To jest forum, które łączy kobiety z kłopotami, nie dla porachunków i niesnasek rodzinnych. Dlatego sobie nie życzymy takich komentarzy w stosunku do każdej z nas. Nie życzymy sobie natrętów i manipulantów. Nie interesujecie sie tematem topiku, dzieleniem się codziennymi kłopotami - nie ma problemu, forum ma wiele topików.... Chcecie życzliwie i przyjaźnie porozmawiać - zapraszamy do dyskusji. Nie pozwolę tutaj żadnej z nas obrażać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Lipiec 17, 2009 juz mam mleko wiec bedzie kawa.... bo kawy nie bylo a sie pojawila mleka tez i juz jest wiec wszystko gra.... REA zagladasz - widzisz ze kielich postawiłam....napisałas... madre rzeczy i siu zamknełas juz okienko panienko - a mi sie pic chce.... przecie piatek weeknedu poczatek.... wiem wiem ilez mozna żłopac i to na krzywy ryj co..... ? ale kieliszej jakby co stoi na ekranie..... moze byc dzis bez przelania jak to zwykle Ci wychodzi... Patrycja - jasne ze sie odchudzic trzeba.... wpisz w wyszukiwarke - jakie sa probmemy z zajscie w ciaze to jeden z nich nadwaga.... i lekarz jak tak na mnie popatrzyl i poogladal \"srodek\" stwierdzil mniej żrec kobieto trzeba i dziecko bedzie... PS wiecie jak u mnie smierdzi w calym biurze.... konserwa rybna o fuj..... mysle sobie skad ten fetor - a to okazuje sie ze to z mojej konserwy hehehe ale sie nie przynałam..... ze to moje..... hehehehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Lipiec 17, 2009 Cześć babole! Ja tylko na chwilkę, zaraz lecę obiadek zrobić do domku (dzisiaj naleśniczki, zgodnie z zapowiedziami) ;) Wpadam tylko powiedzieć,że u nas wszystko w najlepszym porządku-dzidziuś rośnie, ma jakieś 20cm od główki do pupy, waży ok 0,5 kg i wygląda na to,że jest zdrowy jak rybka :) Ilość wód płodowych też jest prawidłowa, więc lekarz mnie uspokoił,że mały brzuszek nie jest niczym złym, skoro z badań wynika to,co wynika :) Ulżyło mi, dziewczyny bardzo! Widać nawet było serduszko i zastawki, jak pracują-najcudniejszy widok pod Słońcem dla nas-M miał łzy w oczach, jak patrzył na to :) Nasze dziecko też zawzięcie ssało kciuk, robiąc tylko przerwę na szturchańca łokciem, kolankiem, tudzież całym ciałkiem-ruchliwe jest niesamowicie! ;) Tym razem każdy ruch, jaki widzieliśmy, mogłam poczuć! Niesamowite, widzieć nareszcie, czym się obrywa :) Płci, jak pisałam wcześniej, nie chcemy do końca znać, wolimy niespodziankę (i tak są przecież tylko dwie opcje, a na 100% to wiadomo dopiero jak się urodzi) i lekarz, któremu w zasadzie od wejścia oznajmiliśmy o tym, powiedział,że \"to dobrze,że Państwo nie chcą znać płci, bo i tak tego nie widać\" -tak się złośnik mały obrócił! :) Po seansie z Maluszkiem pojechaliśmy na inny seans- \"Epoka lodowcowa 3\" do kina, ale szarpnęliśmy się na 3D. Dzidziusiowi chyba się nie podobało (a może wręcz przeciwnie?) bo kopało cały czas jak oszalałe! Zmiana pozycji nie wchodziła w grę, więc nic go nie powstrzymywało przed atakiem :) Co do naszej obecnej sytuacji, to nie chce mi się tego komentować, mam swoje zdanie , ale się powstrzymam... Zgadzam się,że nie warto reagować, bo każdy, kto prowokuje nas w ten czy inny sposób, ma potem ubaw z naszych reakcji, więc nie ma sensu komuś dostarczać darmowej rozrywki-lepiej przemilczeć. Co mam zamiar zrobić-nie napiszę już na ten temat ani słowa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Lipiec 17, 2009 A, Spacerku-co do wyprowadzki z domu, to dziewczyny mają rację, trzeba jakoś się przyzwyczaić, bo każdy nowy etap w życiu i zmiany na początku mogę nas przerażać czy tylko niepokoić-myślę,że u nas teraz takim etapem będzie pojawienie się nowego członka rodziny :) I choć nie przepadamy oboje za zmianami, to cieszą nas i prędzej czy później staną się codziennością! Ja nie miałam problemu z wyprowadzką od rodziców, bo studiowałam 3 lata z dala od domu, byłam tylko niektóre weeekendy i taka sytuacja mnie przygotowała na całkowite "wyfrunięcie z gniazda" ;) Teraz, kiedy mieszkam prawie 2 lata z M, nie wyobrażam sobie powrotu, choć kocham swoich rodziców i dobrze wspominam nasze wspólne mieszkanie. Odwiedzam ich za to bardzo często (ostatnio codziennie) mieszkamy dosłownie 2 minuty piechotą od siebie, więc nie ma problemu... Ale kiedy szłam "na swoje" cieszyłam się tym, bo wiedziałam,że będziemy mieć z eMem więcej prywatności, że będę mogła urządzić wszystko po swojemu, nikt mi nie powie,że "trzeba byłoby tu posprzątać" jak mi się nie chce... Tym bardziej więc nie wyobrażam sobie mieszkania z teściową, choć ją i teścia lubię-za bardzo cenię sobie naszą prywatność i to,że jak mi nie pasuje, to idę do siebie i zamykam za sobą drzwi... Kończąc, najważniejsze,że jesteście razem z Mem, będziecie mieli dziecko, a reszta sama się ułoży, zobaczysz Słońce! Więc uszy do góry i cieszyć mi się tu, a nie wymyślać! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
M_M 0 Napisano Lipiec 17, 2009 Uuua, ale się rozpisałam! Dobra, zmykam, bo jeszcze mam drugą część zawodów po południu i muszę się ze wszystkim wyrobić. Dobrze,że są krótkie, bo upał nieznośny! iłego weekendu Wam życzę i do zobaczenia niebawem :) P.S Foliku, a cóż to za objawy, czyżby nadwrażliwość na zapachy?! ;) Hmmm... Hmmm.... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kate79 0 Napisano Lipiec 17, 2009 dzien dobry kobitki:):):) powiem wam ze w ostatnim czasie, bardzo nasz topik przerobil sie tu w jakies rodzinne potyczki... a to nie jest ring!!!!! to jest topik dla kobiet rozpoczynajacych starania, jak to sama nazwa wskazuje!!!! a forum nazywa sie Antykoncepcja,plodnosc, ginekolog a nie w \"rodzinnym kregu\", rodzinnym duze slowo !!! tak wiec moze zajmijmy sie sobai naszymi sprawami, nie wnikajac w dyskusje z pomaranczami :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach