Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Folik---a jak ci się wczoraj wracało?Mój M pracuje w miare blisko od arkadii a mieszkamy na dalekim ursynowie.Jak wyszedł o 17 z pracy do samochodu do domu wszedł o 20.23....chyba wszelkie rekordy wczoraj pobił!Dziś wydaje się,że jest za oknem ok.

Folik - ty jesteś okropna!!!!!!!!!!!! tobie jakiś zastrzyk trwale uspokajający by się przydał babolu jeden niewrażliwy! koza Betti - to dobrze, to się już o was nie martwie:) mam takie skrzywienie, a jeszcze jak mi znajomi przynoszą jakieś swoje umowy bezsensowne, jak czasami wystarczy jeden głupi zapis i kłopot gotowy.. Beatka, to wy teraz dopiero zaczynacie mieszkać razem, czy już wcześniej tak było? Dorka - powiem tobie, że tak od setki w górę to się działo - smiechu miałyśmy po pachy. ja sobie teraz dopiero zdałam sprawę, że ja równo rok z wami piszę, jakoś od stycznia, zaraz sobie to sprawdzę... piszą babochony coraz więcej, ale mamusie uciekły, Ferminka nas zostawiła (kiwam tobie palcem teraz babo), więc przydałaby się też świeża krew jakaś, coby nas zmobilizowało, napięcie wzmogło, jakieś nowe kreski przyniosło... teraz u nas nadzwyczaj spokojnie jest ...

Folik - śnieg jest już od kilku dni, więc towarzystwo już się chyba nauczyło jeździć, coooooooo???? Ale Ci dobrze z tymi górami, nie za często tam bywasz?? Ja chciałam wyciągnąć swojego eMa w połowie stycznia (znowu mam urlop) chociaż tak na kilka dni, ale stwierdziła, że w zimę to on w żadne góry nie jedzie. Jeśli już to możemy skoczyć na kilka dni na weekend majowy. A ja chcę teraz !!!!!!!!!!!!!!!1 To zrób sobie dzień dziecka i zostaw sprzątanie, skoro itak Was nie będzie w domku :):):) Ogarniesz p o powrocie

Nikulam ---- no nie żartuj????????????????????? Ja coprawda wracałam przed 21 z pracy ale już jakoś w miarę sprawniej to wszystko szło, nawet na Jana Pawła widziałam 4!!! piaskarki jak jechały w jedną stronę . No normalnie byłam w szoku:)

KOzy, dotarłam do źródła - ale się u nas babek przewinęło... fiu fiu. tabuny! Folik, tylko my takie niedojdy, a najwięcej trajkotające, hi hi może zwołamy nowe dusze i będzie jeszcze weselej, co?

Widać, żeście wszystkie pijane...:D

hehehe Dorotka pisakarki i spycharki jechaly trzy bo stały w korku i dlatego jedna za druga.... Niki ten Twój mezus musial gdzies zajechac do jakiejs na kawe cos mis ie wydaje bo bynajmniej bylam ok18 doma... A tak powaznie to bylam dlatego że: pociagiem jechalam i jakism mega opoznionym dlatego mi sie udalo dojechac do wschodniego (a tylko tam potrzebuje) bo od wschodniego byl korek pociagowy ponoc... a pozniej jakis poszlo... o wschodniego.... i ok. 18 bylam w domu.... jakos sie popieprzylo ze mi sie jednak udalo.... ale sima byla fajowa na ulicy snieg ze mozna saniami jechac... Dorka... ja bylam w zakopcu ale byl sztuczny snieg i ja mialam bolaca kotke... i M tylko jezdzil a ze ja musze odbic to jade kolo kazika wilkiego do Rąblowa... tam jest stok i nawet fajowy mozesz na necie obaczyc.... I raz jade ale mi chodzi jedynie by sobie pojezdzic a gory juz widzialam w calej okazalosci przez tydzien .... sniegu bylo "0" górale oszukuja jak zawsze.... kiedys szlam I raz nad morskie oko i pytam sie górola czy daleko a on ze nie nie.... idz babo fajno jest.... i ja przychodze pozniej do niego i mowie ze ciezko itp ze daleko.... aon do mnie "A kaj śta kur..... przyjechali lezec... ???" ormalnie szok przezylam....

A przynajmniej Rea...

Opowiem Wam kawał :):):):):):0 Był sobie król i królowa, mieli córkę i ona biedaczka czego by się nie dotknęła to wszystko topniało..... Postanowił więc król ogłosić wszem i wobec, że jeśli znajdzie sie taki mencizna, który sprawi, że nie będzie się rozpuszczało wszystko czego dotknie jego córka to odda mu ja za żonę. Przyjechał jeden, drugi piąty i dziesiąty i nic. Wszystko zaraz znikało co przywieźli. Ale przyjechał następny, stanął przed księżniczką i kazał jej włożyć rękę do kieszeni. I co i się nie rozpuściło. Księżniczka poczuła coś twardego i okrągłego............. Pytanie co przywiózł ze sobą mężczyzna........????????????

Dorotko---serio tyle wracał!Oboje byliśmy w szoku, dzwonił co jakiś czas i informował gdzie jest bo ja oczywiscie juz w miedzyczasie miałam dawno obiad gotowy i martwiła się czemu tak długo go nie ma.Na całej trasie sypał snieg i nie widział ani jednego pługa czy piaskarki, masakra normalnie!Przy centralnym chodzili panowie z TV z kamerami i mikrofonami i robili wywiady, na nic nie musieli uwazać bo samochody i tak sie nie poruszały z racji tego korku......

hmmm co przywiózł... hmmm mysle.... hmmmmm

twarde..... hmmmmm REA rusz glowa.... bo ja i co palne..... a wiadomo co... ciezarne pewnie nie maja pojecia....

ja pijana? wykluczone. głodnemu chleb na myśli dorka, co przywiózł, bo mam zbereźne myśli....

ciezarne nie maja pojecia o czym mysle bo dawno juz nie macały nic jak ta ksiezniczka a my z REA mamy nakaz macania....

dawaj Dorka.... dawaj nam tu odpowiedz mamy to samo na myslie chyba z REA.... ciezarne wlozcie no mezom rece tam no a odpowiecie...

Folik, może to było jajko kurze?:D

M & M , bo tylko M & M rozpuszcza się ustach a nie w dłoni!!!!!!!!!!!!! A co Wy miałyście na myśli, oj dziewczynki , dziewczynki

myślę i myślę, no nijak on okrągły nie jest:)))))))

ale jajko kurze... gotowane... ???? REA....

dobre!!!!:)

REA Ty jednak jestes wariatka.... ja chyba tez./..... i wariatki wlasnie tak maja.... najdluzej musza czekac.... buuu o ja nieszczesliwa.... REA mi jakas gula wyszla na szyi mysle ze to od bromka...

no babole jeszcze 250 stron i któraś z nas powie: BINGO folik, bądź czujna. one czyhają.... nic nie piszą, a na 999 jak wystrzelą.... będzie walka! musze pogadać z Nikitą - ona ma swoje sposoby:)

Folik, mądralińska, mnie pozostało tylko macanie!

Folik, gula? pamiętasz co to oznacza taka gula?:)

abstrahując od żartów, ja mam jakąś opuchliznę na szyi już od 2-3 mcy. robię badania i nic. może to to?:)))) tylko skąd ta krew?

Chmurka, przestań - zaciśniesz zęby i wio konie po betonie, cha cha tylko sie zabezpieczajcie, bo teraz wyściółka jest zapraszająca...:)

o i jak się omyłkowo byka walnie, to i się system buntuje:)\ chując chując :D

Muszę przyznać Folik, że to Rąblowo wygląda całkiem zachęcająco.....Może kiedyś namówię M jak będziemy jechać do teściowej w lubelskie. Spacerku jak tam Maleństwo Wasze?????

Jakbym teraz wpadła, to byłaby cholerna ironia losu... Wiele osób teraz myśli, że my po wpadce:P

Dorotko-świntuszko, a bardzo dobrze:) Śpi przybierając rozkoszne pozy. Czasem sobie zamlaska!