Folik32 0 Napisano Styczeń 7, 2010 ło sie babom sexu zachcialo i to marzą... wariatki co REA ? normalne wariatki.... i to chcice mają.... Chmurka tylko cosik za tym nie teskni a moze sie nie przyznaje... ale pewnikiem zaraz zacznie i ona przebąkiwac ze nie wie jak to sie robi.... babole jedne..... hehehehehehe Oj zycie.... jakoe niesprawiedliwe.... ja sex oddaje one marzą.... i tak na odwrót jak to baby,..... REA ja juz pojadła.... a TY pewnie wcinasz obiad w pelnym wydaniu i to dwudaniowy.... Nikolam no patrz i juz niedlugo na wóde do REA znowu pojedziemy .... chyba juz w kwietniu.... alba na mojowy weekend przelozymy... co ???? pociagiem tylko roweru nie bierz.... mam robote a z Wami pisze.... chyba znowu lenistwo w dupsko wlazi.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikulam 0 Napisano Styczeń 7, 2010 REA----a bardzo prosze, chyba ta Inter Polska powinna mi płacić bo kolejne dwie osoby namówiłam:)Czy gin. doszedł, hmm no własciwie to chyba tak, miałam problemy z prolaktyna(lek dostinex) no i z cukrem- też tabletki, ale wyniki M tez nieciekawe.Tak czy siak po 3 mc leków + dokładny monitoring cyklu z wyliczaniem keidy "najdogodniejszy czas" -się udało:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikulam 0 Napisano Styczeń 7, 2010 Foliku---chyba jednak na tą wódke to troche później, planuje karmić piersią no chyba,ze się nie uda to wtedy wódka, sex i rozpusta, hihihi:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Styczeń 7, 2010 oj juz sie cos wymysli w sumie REA pochlaniacza swojego wynajmie za nianie (posidzie z berbeciem Twoim) a my chocby se bogadamy.... bez wódy to bez wódy ale... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Styczeń 7, 2010 Niki to bylo do Ciebie z tym wyjazdem do REA... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikulam 0 Napisano Styczeń 7, 2010 Folik---dobra, jedziemy:)rower obiecuje zostawić w domu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Styczeń 7, 2010 Folik, same po nią pojedziemy, jak nie będzie karmić piersią. Tatuś zostanie na 2 dni sam z pociechą - nic mu się nie stanie:))) Nikulam - jak sobie te hormony i okresy uporządkuje i wyjaśnię tę sprawę z tarczycą do końca, wezmę się i ja za te monitoringi, ale tak jak Folik, ja na słowo sex mam conajmniej niechęć. i nie wiem cyzm to jest spowodowane, bo nie nadużywam, wręcz powiedziałabym, że nie robimy nic w tym kierunku - może chcemy uwierzyć w niepokalane poczęcie, ale to jest pewnie wynik tego, że jesteśmy cały czas razem.. wiem, wiem, to nie dobrze dla związku, ale wchodzimy w inny etap chyba - jest moim najlepszym kumplem, oprócz innych funkcji. nie wiem czy to dobrze dla nas, mnie jest wyśmienicie!:))) a i postanowiliśmy się w końcu wczoraj zmusić - było całkiem fajnie!:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Styczeń 7, 2010 no i mój pochłaniasz ma parcie teraz na przekazywanie genów. to się u niego rozwija.... mnie się zmniejsza, jemu przeciwnie... próbować zawsze można:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dorotka78 0 Napisano Styczeń 7, 2010 Nikulam.....ostatnio koleżanka mi mówiła, że właśnie w tym okresie ciąży trzeba zwracać uwagę na ruchy dziecka, ona nawet musiała zapisywać godziny i częstotliwość z jaką Mała dawała znać o sobie..... Co ja słyszę, dziewczyny jakaś popijawa czy coś się Wam szykuje ??????? Można się do Was przyłączyć??????:):):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Styczeń 7, 2010 REA wex spróbuj te geny wziac od niego niebawem.... spróbuj dziołcho !!! a talia osy pojdzie w zapomnienie.... tylko nie zostawiajcie mnie samej wówczas mogłabym popełnic jakies glupstwo... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Styczeń 7, 2010 Dorotka mozesz... ale musiałabys poczytac na nie wiem jakiej juz stronie co sie u REA działo... dziewczyno czy na pewno czytasz nas od poczatku.... nie zartuje.... buty i inne czesci garderoby byly rozrzucone po calej lazience.... Nikulam tak sie schlała ze szok... ja nie pamietam polowy naszej wypawy bo ciagle widzialam na sedesem... masz swiadomosc w co sie pakujesz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Styczeń 7, 2010 Rea Folik i Nikulam ja też bede z Wami chlać a co cyca odciągne i przyjade a roweru nie wezme bo za daleko :-D w pociag wejde przespie sie i akurat dotre. Ide dać dziecku obiadek bo biedna po szkole jest. A później biore sie za pakowanie szmatek bo przeprowadzać sie trzeba a ja mam spakowane 1 pudło i to z ciuszkami dla małego :-D a reszta sama sie na spakuje :-( a szkoda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Styczeń 7, 2010 he he, Dora, ale musisz wiedzieć, że Nikulam duże tempo narzuca. Pije jak smok, ja odpadam przy niej, a Foli odrazu urywa się film. A Nikulam po tym poprostu wsiada na rower i jedzie!!!!:) Beatka, a ty gdzie się przeprowadzasz? do eMa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Styczeń 7, 2010 REA to jest ogolnodostepne forum... moze nie opisywałasby o szczegolach zwiazanych z naszym chlaniem.... ja juz wystarczajaco napisalam w co pakuje sie Doro.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikulam 0 Napisano Styczeń 7, 2010 Dziewczyny przestańcie robić ze mnie największego pojaka:) w końcu lada chwila stateczną matką bede:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Styczeń 7, 2010 niki, niestety wszystko jest na piśmie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Styczeń 7, 2010 Wynajeliśmy z M mieszkanie ale facet nas melduje i do końca życia tam mozemy mieszkać. Ale duzo kasy w to mieszkanie włożyliśmy i remont trwał całą moja ciaże a to dlatego ze M sam robił i nikt mu nie pomagał. Jedyne co to z elektrowni sami robili instalacje elektryczna nową i mielismy ludzi do tynków bo tez trzeba było zrobic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Styczeń 7, 2010 Beacia, niezbyt rozumiem z tym mieszkaniem. meldunek nie rowna się nieograniczone prawo do zamieszkania. macie w umowie, ze inwestujecie w to mieszkanie? macie w ogole jakas umowe? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Styczeń 7, 2010 może wieczyste użytkowanie? albo prawo dożywocia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Styczeń 7, 2010 hhehehehe NIKI>..... przestan sie wykrecac..... moze i stateczna matka bedziesz .... ale co sie stalo to sie nie odstanie...... heheheheehe my nie robimy.... my pamietamy.... lalka nie przezywaj.... przeciez wiesz jak fajnie było..... na porodówkę pedziekiem mi tu w marcu i do REA w pociag siadai i hola w droge.... bedziesz juz tez Dorotka bedzie czuje git....././///// Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Styczeń 7, 2010 Rea oczywiscie ze na umowie mam zaznaczone ze mam wkład w mieszkanie i ze mozemy siedzieć dozywotnio a jesli jakaś ze stron bo chciała zrezygnować to pół roku wcześniej wypowiedzenie dac. Ide do sklepu mam ochote na ryż z jabłkami zasmażanymi:-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spacer w chmurach 0 Napisano Styczeń 7, 2010 Hehe, wariatki:D O seksie tylko mogę pomyśleć i pomarzyć, bo fizycznie jeszcze i do tego daleko... W ogóle się zastanawiam kiedy do tego w końcu dojdzie, bo nie wyobrażam sobie. Pewnie musi boleć:O Nikamo, bobasek wreszcie śpi, a tak lubi dużo ryczeć i jeść:) Rea, a jak kotki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Styczeń 7, 2010 Folik - nie agituj tu alkoholizmu:))))) Betti - a jesteście zabezpieczeni jeżeli chodzi o wkład w to mieszkanie, w razie rozwiązania umowy przez drugą stronę? żeby jakoś te pieniądze w razie czego odzyskać w końcu zainwestowaliście w cudzą własność.... baby, senny dzień dzisiaj, co? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Styczeń 7, 2010 Chmurka - moja koleżanka była tak wyposzczona po ciąży, że 3 dni p wyjściu ze szpitala już działali:)))) na samą myśl zaciskam zęby... ale ty za dużo o tym nie myśl, bo się źle nastawisz.... kotki są nierozłączne. ten mały ma chyba adhd - tak szaleje szogun, że czasami mam go ochotę oskórować lub upiec na obiad..... a je wszystko - ciasta, orzechy, sery, ryby, cokowiek dasz jest dobrze.. szajbusy:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Styczeń 7, 2010 Mamy kosztorys i kazdy paragon co kupiliśmy a teraz mu poprostu płacimy smieszne pieniądze za wynajem i bedziemy tak płacić aż nie wróci sie nam koszt remontu. Chmurko ja to po porodzie hmmmmm chyba ze 4 miesiące albo lepiej juz nie pamiętam bo wiem ze długo nie było bzzzzz dlatego ze zablokowałam sie psychicznie i bałam sie bólu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Styczeń 7, 2010 szajbusy... to chyba my a nie te Twoje koty... skoro kotka masz bedzie dzidzi... bo widze milosc REA przenosisz na stworzonka.... a sio z kocurami.... A u mnie tzn u M- byly 3 psy... tzn. 2 psy i suka... podwórkowe nie zadne ladne wypasione zwykle burki latalay po podwórzu o obsrywały gdzie popadnie.... a ja mysle sobie nieeee no szkoda na te psy wydawac kase,,, 1 porzadny winien byc... a tak z samochodu czlowiek wysaiadł a te mi do toreb skakały... bleee wrrr.... jak sie ich pozbyc..... i tu bach jednego auto przejechalo (akurat tego mi szkoda bylo) a 2 wczoraj dostal zastrzyk usypaiajacy bo mial raka - stary.... no i mróz go jeszcze dobil do konca... i co pozostal 1 i teraz mozemy powiedziec ze jest luz i tak ma byc.... tesciowa smutna chodzi ma jeszcze siersciucha w domu (koteczka) ale tyz juz starawa ta kotka...... moze by sie zastrzyk jakis przydał.... hehehe wredna jestem co.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
beata2611 0 Napisano Styczeń 7, 2010 Ha ha ha no robi sie jedzonko :-D Postanowiłam że przed porodem bede spełniała sobie każdą kulinarna zachcianke bo później to bede mogła popatrzec :-( a juz 19 stycznia mam mieć diete wiec musze sie sprężac :-D z jedzeniem hi hi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Styczeń 7, 2010 w naszym forum to jest o wszystkim jak tak poczytam troche to jest wsjo.... o kotach za chwile o seksie.... o psach o wódce i zaraz o brzuchach i o milutkich dzidziulkach.... i znowu smety jakies o jedzeniu i zaraz o czmys znowu czyms innym... hehehehe i tak ma byc.... o wszytkim i o niczym.... ale ogolnie wszystko mi sie podoba a najbardzoje to ze ozylyscie ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dorotka78 0 Napisano Styczeń 7, 2010 Nio jestem i ja - już po obiadku - teraz tylko czeka mnie sprzątnięcie pobojowiska, które zostawiłam w kuchni :(:( No widzę, że się działo, oj działo......Uhahałam się, że szok. Folik - kiedyś zaczęłam czytać topik od początku i miałam taki zamiar przeczytać wszystko od deski do deski. No ale niestety utknęłam na 100 którejś stronie i tak już zostało....Może za jakiś czas....., kto wie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Styczeń 7, 2010 baby jak myslicie bede miec korek do domu.... ??? bo zawsze jakos jak snieg jest mam mega korki a wczoraj sie udało nawet bez wiekszego czmychnac. tak siedzie i mysle co ja dzis w domu mam zrobic bo na weekend jade na narty (jak snieg nie zginie) wiec chalupe trzeba ogarnac dzis - jutro... bo bajzel mam... hmmm a tak mi sie nie chce... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach