Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Ja czekam na swoje ferie, a potem w czerwcu i w dupie będę mieć naukę:D:P I wiecie co, współczuję wszystkim uczniom i studentom. Chcę być trochę bezrobotna!

ohohohoho:)))) Widzę, że chyba Anka zrobiła z wami TAM porządek :P no, fajnie, fajnie. kurna, ja pipa się nie załapałam na rogaliki, shit :))))) Chmurko - moja sesja właśnie przede mną. Biorę to chyba zbyt ambicjonalnie, bo już się stresuję, jak kiedyś :D baby, dwa dni latałam po sklepach. dostałam jakiegoś obłędu i weekend spędziłam chyba z 8 galeriach. durna jestem, wiem, ale za to jakie mam zdobycze!!!!!!!!!!!!!! i nawet eMowi nakupiłam! jestem stuknięta :((( no co ja poradzę? kawy nie piję, petów nie palę, wódy bardzo mało (napewno mniej niż Nikulam i Folik), więc jakiś nałóg muszę mieć, nie???????????????????? i jestem na diecie - znowu:) mam do zrzucenia 7 KG. schudłam 3 i mam zacięcie, żeby wrócić do wagi sprzed..... UWAGA ....... 10 LAT!!! tak, jesteśmy STARE

Rea he he żecze powodzenia w chudnieciu Ja na szczescie nie musze ani kg chudnać jest mi dobrze tak jak wygladam i jestem zadowolona ze swojej figury niby nie jak bodelka ale jest dobrze. A wazyć bym nie chciała tak jak 10 lat temu bo hmmmm wyglądałam jak bym siedziała w oświecimiu ważyłam wtedy 55-57 kg przy wzroście 178 a dodam ze jadłam bardzo duzo ale odrazu w kibelku lądowałam :-D Rea no to porobiłas zakupy ale Ci dobrze a ja eraz to zaciskam pasa bo z jednej pensji żyjemy cały styczeń i jest ciezko a tak by mi sie przydało za 2 pary spodni i pare bluzek kupić bo spodnie mi wszystkie lecą z tyłka jedyne co to pasek mnie ratuje ale tak to to tragedia jak mi kg polecialy trzeba cała garderobe wymienić.

Hej :-D Rea - łohohoho to pochwal się coś sobie kupiła za ciuszki...No i powiedz jak ci idzie urządzanie mieszkanka, cio??? Gratuluję samozaparcie, mnie go niestety brakuje....:(:( Ja mam kolejny dzień urlopu, lenistwo na całego....:-P :-P

Dziołchy! samozaparcie, dobre sobie! :)))) w ostatnich miesiącach chudłam i tyłam na przemian. może nie były to duże różnice, ale niestety mam skłonności do tycia, jestem kucharko-łasuchem i niestety lubię sobie pojeść. ale wypowiedziałam wojnę swoim fałdkom i zobaczymy czy wytrwam :) co do mieszkania, nawet mi nie mówcie o tym. mam dość. 6 tygodni czekałam na mozaike do łazienki, potem 3 tygodnie na fugę, potem 2 tygodnie na kafelkarza, który prychodził na 2 godziny dziennie po pracy, robił bajzel i wychodził i tak w kółko na coś czekam - mam dość. ciągle syf i sprzątanie na zmianę, nic się konkretnego nie dzieje, kuchni jeszcze nie mamy, tylko prowizoryczną i nie wiem kiedy to nastąpi - taka jak mi się podoba kosztuje tyle co jeden pokój u developera :D nieważne, nie chcę się denerwować! :P co kupiłam.... :PPPPP kozaki beżowe, torebkę taką samą :PPPP, do tego trochę zupełnie niepotrzebnych bluzek i swetrów.... eMowi płaszcz w Zarze, Beatka idź chociaż się przejdź, są takie duże przeceny, że naprawdę za niewielkie pieniądze można coś sobie kupić. weź sobie wolną sobotę i pochodź po sklepach.... DLA DOBREGO SAMOPOCZUCIA:) a ja mam sesję właśnie i się uczę - uwaga : podstaw chemii, nie powiem co to jest za przedmiot, ale nigdy nie pomyślałabym, że mnie chemia czy matematyka jeszcze dopadnie.... TO JEST PRZEŚLADOWANIE CZŁOWIEKA!!!!!!!!!! :)

Rea, jak sesja? Ja zdałam jeden egzamin, czekam na drugi.

hej Chmurko, ja też po jednym dopiero, za tydzień kolejne :) co u was?

Helloł :) Dziewczynki - gratuluję zdanych egzaminów :) Ja właśnie kończę urlop i jutro do pracy, niestety. No ale zawsze wszystko co dobre się kiedyś kończy :(:( W piątek się zrelaksowałam i spędziłam 2h na basenie i w jacuzzi :-D :-D a w czwartek idę na masaż :) A co :-P I w dalszym ciągu czekam na @ - miała być 2.02 a dalej nie mam. No i troszkę się zastanawiam. Jak przylezie to idę na badanie hormonów.... Buźka, miłego wieczoru :):)

Dorka, to trzymam kciuki, niech się spóźnia ile wlezie!!!!!!!!!!!!!!! dawaj znaki!

i jak?????????????

Hej rea widze że też czekasz na wiadomości ja rzymam kciuji żeby Dorotce wyszły 2 krechy :-) A ja ostatnio nie mam czasu napisać bo mały urwis tak mi w kośc daje cały czas marudzi i wyje bo idą mu czwórki zeby i biedaczek cierpi.

Cześć :) No dupa - jedna krecha ale jaka wyraźna :(:( Ja chcę już, żeby ta @ przylazła

o matko!!! to teraz wszystkie macie ząbkowanie :)))) no to pięknie, stoppery do uszu, dobre ziółka uspokajające i do dzieła! :) Dorcia, szkoda, szkoda, ALE jak takiemu nieciepliwcowi jak Folik się udało, to nie wątpię, że tobie także wyjdzie i to już niedługo. idź do tego jej lekarza - ja stara czarownica REA tobie mówię!!! :D

REA---ja ci dam mniej niz nikulam :)

:))))))) a jednak jesteś i czuwasz:))) mówię samą prawdę! :P

witam wszystkie Staraczki......ja dzis wrocialam od gina...przebisala luteine..dala cos na zrosty..powiedziala zebym zrobila ponownie prolaktyne ale bez obciazenia tabletka bo to podobno zupelnie niepotrzebne...no i kochac sie kochac...oczywiscie miedzy jednym czopkiem z drugim...ja mam prawie 40 stke...i cos czuje ze to wszystko do niczego prowadzi....hmm..zaluje ze spotkalam swojego K tak pozno... milego dzionka !

Cześć Wam :):) Dostałam @ w sobotę...W końcu i nareszcie. A wczoraj byłam na badaniu hormonów. Wyniki za kilka dni. Jeśli starczy materiału do badań, bo dziewczyna nie mogła wbić mi się w żyłę :(:( Mam nadzieję, że będzie oki. Od razu zapisałam się do gina na 4 marca :):) Ciekawe co kobitka wymyśli :) Rea - jak tam kolejne egzaminy? Folik - zajrzyj tu czasem, jak Mała? Pati - co u Ciebie, jak tam w małżeństwie? Nikamo, M_M co u chopaków Waszych??

Witam wszystkie kobietki udzielające się na tym forum! Mam pewien problem... W 2010roku zażywałam tabletki anty aby uregulować hormony i miesiączkę. Gdy je odstawiłam pierwsza miesiączka wystąpiła dobrze jednak kolejnej nadal brak. Ostatnią miałam 4-8 stycznia. Współżyłam z chłopakiem bez zabezpieczenia i często kończył we mnie. W 35dniu cyklu zrobiłam test ciążowy "bobotest" (różne opinie na jego temat słyszałam), wyszedł on negatywnie. Jest 43 dzień cyklu i nadal nic. Wczoraj wieczorem miałam wrażenie że coś podchodzi mi do gardła. Z racji tego, ze całą noc nie spałam bo bolał ząb wzięłam kilka tabletek apapu (przez całą noc) i całą noc też mnie mdliło. Rano wstałam i z 7h wymiotowałam. Zauważyłam też, że czasem mam wrażenie, że coś się ze mnie leje jednak gdy sprawdzam to albo nie ma nic albo jest na bieliźnie tylko mała, lepka, biała jak mleko plamka. Dodam ze miesiączki mam nieregularne, ale takiej przerwy nie miałam. Planuję do soboty czekać i powtórzyć test innej firmy w sobotę rano. Piszę jednak dlatego aby spytać, czy któraś z Was miała może takie początkowe objawy ? Czy którejś z Pań test "bobotest" wyszedł negatywny, a w ciąży była? Czekam na odpowiedź i pozdrawiam.

Nikulam napisz co i u Cie i Laury? Już niedługo naszym smykom roczek stuknie!!! Dorotko bardzo kibicuje Ci w starankach,super babka jestes i mam nadzieję ze już niedługo się doczekasz. Mój Misiek dokazuje strasznie ,rozrabiaka z niego na całego nie moge na chwilke spuścic go z oczu bo zaraz coś zmaluje:) Dzis mi wylał na dywan całą miske z wodą ,właśnie go suszę...brrr!

Miauczydelko __ nie trać nadzieji !! pełna nadzieji________ na Twoim miejscu poszłabym zrobić betę albo najlepiej do gina.

Ale wstyd jak ja napisałam "nadziei" .Cholerka cofam sie w rozwoju:) Kobietki piszcie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

wizyte miałam 27 stycznia wiec jeszcze z nią troszkę poczekam, jeśli @ nie bedzie przez weekend to robię teścik nr 2. Jeśli czesto kocham się z mężczyzną bez zabezpieczenia i kończy we mnie to jakie jest prawdopodobieństwo do zajścia w ciąże? Jakie kobiety starają się tak jak ja i ile im to zajęło? Proszę o dalsze odpowiedzi i bardzo Wam dziękuję :)

Róznie to z tym bywa jedne zachodza w pierwszym cyklu starań innym potrzeba znacznie wiećej czasu.Nie ma reguły,musi zaskoczyć i tyle. A Ty sie ile starasz?

od 1 stycznia 2011 wiec to dopiero pierwszy cykl moich starań był. Czasem kobieta się nie stara i ma co jest troszkę przykre bo czasem młode kobiety mają a nie chcą, a czasem kobiety się starają i mieć kilkanaście lat nie moga albo wcale :(:(

No niestety tu sprawiedliwości nie ma:(. Życzę powodzenia!!

Nie będę dziękować :):)

wstyd tyle wam powiem...bede tu teraz codziennie zagladac i chce widziec nowe posty,jasne?!

Anka - parsknęłam śmiechem! :))) a ty to co????? Moje egzaminy się właśnie zbliżają, w piątek kończę sesję i zaczynam świętować. Folik, draniu, może byś tak wylazła z nory?!!!!!! WITAM NOWE STARACZKI! miauczydelko - ja spotkałam swojego dość dawno temu, mam 32 lata i jeszcze mi nie spieszno - jakoś się odmieniła nasza sytuacja, może ja się zmieniłam, ale mam parcie bardziej na szeroko pojęty egoizm i edukację :D ale spokojnie, na każdą z nas przyjdzie czas! pelnanadziei - zalecam daleko posuniętą cierpliwość. masę cierpliwości, potop. spokojnie, bez nerwów, a wszystko zaskoczy! i powiem wam najprawdziwszą prawdę - testy zwykle się nie mylą, więc jeżeli z zawodem patrzymy na 1 kreskę, otrząsamy się szybko i zakasujemy rękawy patrząc z lubością i pożądaniem na naszego dawcę! JASNE? :P

Dzien Dobry. No tak juz lepiej! A Ty Rea,czarownico jedna,mi sie tu nie smiej tylko PISZ! Ze tez Tobie chce sie jeszcze uczyc..Kurde normalnie staro sie przy Tobie czuje..bo mi sie tam juz nie chce... synek moj sie pieeeknie bawi...znosi mamuni butki z przedpokoju...

czarownico :))) no cora lepiej pisz ... co tu pisać? sama mam do siebie????? ty uciekłaś, Nikulam się tylko wynurza, jak mowi się o alkoholu, Folik zagrzebał w pieluchach i molestuje męża o drugie .... Dorka się wypięła, Lola też, czasami Nikamo się zrehabilituje i mamy dwie nowe.. ale co ja moge, co ja mogę? nawet Chmurka zapadła w sen feryjny - nie wierzy, że ma wolne! A CHCE mi się, chce - właśnie planuję kampanię październikową (coś nowego) i jakiś język - marzy mi się portugalski, co wy na to? będę mogła seriale brazylijskie oglądać bez spikera!!!! cha cha!!!