Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie pewna

Marysia,Zosia czy bardziej nowocześnie?

Polecane posty

Gość nie pewna
metafora jakoś nie wierze w takie zależności, ale skoro Ty wierzysz to ok:) a co sądzicie o imieniu sara? tylko proszę bez tekstów,ze to imię dla psa:O to ludzie tworzą takie głupie skojarzenia.Maks to bardzo ładne imię a wszystkim sie kojarzy z psim imieniem bo ludzie tak swoje psiaki nazywają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janina też mi się podoba, ale ważne żeby z nazwiskiem "jakoś pasoawło"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omg55-->nie wiem jaką krzywdę widzisz w Jance, ale na twoim miejscu nauczyłabym się szanować to ze każdy ma prawo do własnego gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i może jeszcze chwilkę kontynuując - najprawdopodobniej nie wynika to z tego, że imię jest wyznacznikiem charakteru, tylko po prostu - jacy rodzice takie imię, a jacy rodzice to takie wychowywanie, albo się jest pustakiem i daje się imię Jessica i potem mała biedna Jessica staje się też pustakiem, albo jest się rodzicem wyznającym konserwatyzm, tradycję, lubiącym teatr i daje się córce na imię Zosia i potem rosnie właśnie Zosia, która nie jest głupia, jest nietuzinkowa itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z imieniem Sara to trochę tak jak z Kacprem "pani Sara..." :-) Zależy jeszcze jakie nazwisko Sara Kowalska - trochę lipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pewna
japik, ale samo imię,tak po prostu...ładne czy nie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg55
gwiazdki ja pracowłam w szkole i wiem jak przerąbane mają dzieci z takimi imionami jak janina,jadwiga itp. wyśmiewali się z nich:( pomijam fakt,że jest to wina rodziców bo uczą swoje dzieci nietolerancji,ale nie zmienia to faktu, że te dzieci były biedne. wysłuchiwały że są z wiochy i mają imiona jak dla starej baby...nie raz te dziewczynki płakały...starałam się zawsze reagować gdy ktoś się wyśmiewał z czyjegoś imienia,ale to zjawisko jest tak powszechne,że ciężko cokolwiek zaradzic. dla odmiany z nikoli i kacpra nikt się nie śmiał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schmeterlin
Ja nazwe corke Sonia, ladne, kobiece i oryginalne imie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala 72
ja akurat nie mam dzieci , ale siostra ma czworo i imiona normalne czyli Daniel, Maciej, Iza, Anna. Takie uniwersalne czy małe dziecko , czy dorosła osoba czy staruszek , jakoś to brzmi. Moja kuzynka dała dzieciom straszne imona według mnie mianowicie. Klementyna , Izydor, Pelagia , po prostu koszmar jak można tak krzywdzic dzieci. Klementynka ma 8 lat i każe na siebie mówić Kasia nawet pani w szkole .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anne of green gable
Oklepane? W moim pokoleniu owszem. Tzn. teraźniejszych 20-30 latków. Ale szczerze powiem, że nie spotkałam się z małą Anią w ciągu ostatnich kilku lat... właśnie dlatego, że jest szał na Julie, Wiktorie, Oliwie, Maje, Zuzie itp. W grupie przedszkolnej mojego syna są 3 Julie, 2 Gabrysie, 3 Oliwie, jedna Wanessa i jedna Michelle... a i 2 Amielie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omg55--> dla mnie to głupi argument. po pierwsze jest nie do przewidzenia z jakich imion będą się śmiać dzieci za 7 lat. za moich czasów śmiali się z Jagody, a teraz jagoda to super imię bo jest kreskówka o dziewczynce o takim imieniu. po za tym może wystąpić masa innych okoliczności do wyśmiewania: kolor włosów, okulary, piegi czy cokolwiek. o ile imię nie ma innego znaczenia lub może być idiotycznie przekręcone jak np Makary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omg55 ----- wiem o czym mówisz, tylko teraz te imiona są coraz częściej spotykane i to się powoli zmienia. Ja pamiętam Zbyszka w podstawówce - normalnie szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anne of green gable
* Amelie - miało być. ;) U mnie w podstawówce był Janek. Imię bardzo wyróżniało się w tłumie Piotrków, Krzyśków, Tomków i Michałów ale nie zmieniało to faktu, że chłopak był najbardziej lubianym kolegą w klasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskadziewucha
Nikodem i Liliana co o tych imionach sądzicie? Mam już synka Nikosia a w dordze Lili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg55
pamiętam dziewczynkę o imieniu michalina...ona to miała wybitnie przerąbane.powiedziała mi kiedyś,że jak pójdzie do gimnazjum to poprosi wychowawczynię żeby wyczytywała ją drugim imieniem (natalia) i tak tez będzie sie przedstawiać żeby nie przeżywac tego co w podstawówce...żal mi tego dziecka. gwiazdki dla Ciebie to może głupi argument ale ja mam doświadczenie wieloletnie w pracy z dzieciakami i młodzieżą i dla mnie wniosek jest jeden:skrzywdzisz dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg55
liliana mi sie nie podoba, ale zdrobnienie lili jest słodkie:) nikodem mi sie nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile ludzi tyle gustów. Najważniejsze, żeby pomyśleć czy dziecko będzie dobrze się czuć ze swoim imieniem. Wydaje mi się każde z polskich imion ogólnie występujących w naszym środowisku jest do przyjęcia, ale z daleka od obco brzmiących. Ja pomimo, iż mam pospolite imię to jak byłam wieku szkoły podstawoej to chciałam mieć inne imie np. Julia. Teraz patrze na to inaczej. A I tak najważniejszy jest charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg55
niestety trzeba brać pod uwage żeby dziecko w srodowisku równiesniczym nie doznawało przykrości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Wiśniewskiegi z Ich troje to i tak nikt nie przebije :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko! całe życie się składa z przykrości. to jak dziecko przez nie przejdzie zależy od charakteru i wychowania. najpierw wybór imienia takiego żeby się nie śmiali później ateiści wysyłają dzieci do pierwszej komunii żeby się nie śmiali później dżinsy za 200PLN żeby się nie śmiali. olaboga. później mi dziecko wyrośnie na człowieka żyjącego pod opinię społeczną. to sorry ale już wole żeby od przedszkola się dzięki imieniu zaprawiało w bojach. od wyśmiewania jeszcze nikt nie umarł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg55
skoro tak uważasz... oczywiście są przykrości których nie możemy ominąć,ale jeśli można czemuś zapobiec to powinno się to robić,to chyba logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×