jak dac nieznajomemu facetowi do zrozumienia ze mi sie podoba?

piątka :D

al w tym głośnym mowieniu cuś musi byc :D hehehe

tiaaa :D ja jeszzce mojego wczesniej uwiodlam tancem hehe na imprezie ja tancze sama na srodku sali ( bylam juz po drinku wiec odwage mialam) a on stoi obok i patzry sie an mnie i ten jego boski usmieszek i tekst" dance babe dance" :D ahh te wspomnienia...rozmarzylam s ie

ech kobieto, ty to mialas pole do popisu a ja :D co ja moge w siłowni :D jeszcze do tego agy świece się jak zmokła kura :D hehehehe

sama siebie nie poznaje ja zawsze taka niesmiala no ale strasznie mi sie podobal mial taki czar w sobie kazda laska na niego leciala :) jak to co? zrob co Ci mowie zagadaj go o byle glupstwo ...albo przypadkowo na niego wlec:P

zaczynam myśleć jak nastka :D astara baba ze mnie :D

daj spopkoj:P wiesz ja kiedys jak byalm gowniara to tez poderwalam faceta ktory mi sie podobal az wstyd pisac jak:O tanczylam z kolega ten kolega wiedzial ze tamten mi sie podoba i tak tanczac przyblizalismy sie do NIEGO i wtedy kazalam koledze zeby mnie "przypadkowo:" popchnal w jego strone heheh: ale czlowiek byl mlody i glupi tak sczeniacko hehe

ale wtyedy mialam 17 lat i mialam pstro w glowei co widac bylo w tej metodzie:O zalosne wiem ale czasami mialam takie glup[ie pomysly:p

ale jakie to miłe przeciez :))))))) Patrz co znalazłam na necie. cyt "być może ale większość dzieje się w naszej podświadomości ostatnio oglądałam program poświęcony tej tematyce, o tym czy zainteresujemy się drugą osobą nasz organizm wie wcześniej. CHodzi o to że kobieta jako pierwsza wysyła sygnały wabiące, nawet tego nie zauważając, samiec odpowiada zgodnie z kodem jaki odczytuje organizm kobiety, i dzieje się to w pierwszych 15 sekundach znajomości są to niezauważalne sygnały, nie zawsze da się oszukać naturę"

dokladnie zgadzam sie ja jak swego zobaczylam 1 raz to juz wtedy mnie "wzielo" jego podobno tez ale przez 6 mc zadne z nas nic nie zrobilo hehe ale jest tez odwrotnie mozna kogos nie "zauwazac" pod tym wzgl a przy blizszym poznaniu stwierdzamy ze ta osoba nas fascynuje tez raz mialam taka historie:D

mogłabym cie ciągle czytać ..... :) moge sie wczuć w Twoje emocje :)

dzieki:D raz nawet mialam tak :D ze facet gdy wyjezdzal to tez bylo podzcas pobytu za granica sie biedny poplakal zakochal sie a ja nie odzajemniaalm niesttey jego uczucpierwszy raz widzialam jak facet placze wtedy byalm mloda nie wglowie mi byly zwiazki ..szkoda bo to super facet byl boze co on wyprawial wchodzil do mnie do popkopju przez okno:D chodzil za mna doslownie ja do kolezanki on za mna itd

nawet wtedy bylo to dla mnie smieszne jak facet moze sie tak zakochac gdy nic go nie laczy z ta dziewczyna anwet sie nie pocalowalismy ..dlugo nie czekalam bo po 2 mc miaalm to samo nieszcesliwa milosc ..wtedy zrozumialam

ja jeszcze szukam na necie czegośmądrego z socjologii zachowań ludzkich ;) hehe ale nic nie ma... ale zdominowałysmy topc :) tez mialam pare niezlych akcji, ale tak jak mowisz, ja nie byłam zakochana-oni prawie zawsze tak. I były z tego tylko kłopoty...

wiec zakochali sie poprzez samo patrzebie na kobiete/????

opisz te historyjki z checia poczytam:D

widocznie to mozl;iwe..tez mnie zdziwilo ale moze przy blizszym kontakcie czar by prysnal

moze raczej zauroczyli

spotykalam sie z chłopakiem przez cale 50 dni po czym gorzucilam, bo go po prostu nie kochalam. On wysyłam mi maile przez caly nastepny rok, podejrzewam ze nawet zaczjał sie pod moim oknem, śledził i obserwował :/ nawet sie bałam, potem były prośby, groźby.... to był moj najgorszy zwiazek. Chłopak wyznał mi milosc po miesiacu, po czym go wysmialam, bo za chiny ludowe nie moglam w to uwierzyc. Wiesz ja wtedy zdalam sobie sprawe, ze im bardziej odpychasz człoeieka, ktory Cie kocha--> tym on bardziej lata za tobą ... a tego właśnie niektórzy nie moga zrozumiec, ale to jest czesta prawda. Zakochujemy sie dopiero gdy tracimy tę osobę :) A inne związki moje,.. no cóż--> czyste pomyłki aczkolwiek niegroźne jak powyższe. Najgorsze jest to, ze nie mogłam sie w tych facetach zakochać.Nie wiem dlaczego, po prostu nie rozpedzam sie w uczuciach.. agdy juz podkochuje sie to jest to wlasnie taka sytuacja jaka opisuje dzis :)

czyli musisz zaczac dzialac:D

boje sie, że nie potrafie, z powodu strachu ;)

strachu, że on będzie wiedział ;)

no i co niech wie strategia z usmiechem jest najlepsza

ja wiem,że dobrze mi radzisz, ale nic z tego- bo jestem zbyt dumna kobieta.. i dalej bede z kamienna twarza :D podglądajac go, kiedy on nie widzi ;)

walnac ci?:P:D z kamienna twarza to sie mozess cale zcyie nas niego gapic i nic:o wiecej pewnosci siebie:D

pewna siebie to ja jestem :D ale kużwa on ma 18 lat a ja 24 :D wyobrazasz to sobie? :D:D:D:D:D:D walnij mi :* :))

też udaje ,że go nie widze,nigdy nie patrze na niego,no czasem,i też jak go widze wali mi serducho,uśmiech czasem jest,ale kurcze on nic nie robi

no i co z tego?:P... ja mojego jak mnie zapytal o wiek powiedzialam 'zgadnij" a on 18 ja ze nie 19? ja ze nie 20? ja ze nie 21? ja ze nie 22? tak..( a mam 24) heheh nie radze tej metody heheh

teraz jest swobodny dostep do informaji, chociazby nasza-klasa ... i buch! wisz duzo

przed godzina jakis :ktos: probowal zaprosic mnie do znajomych i miec dostep do fotek :/ jakas porazka...