Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mydlana_panienka

zakochałam sie w swoim lekarzu

Polecane posty

Gość ewelinka e
cześć Kobietki, Ojej jak czytałam co napisała Aghai to az sie wzdrygnęłam.Mój gin powiedział nie wprost ale między wierszami,że mu sie podobam, dlatego odważyłam się mu powiedzieć o swoich uczuciach ale też nie dosłownie tylko okrężnie ale zrozumiał, odpowiedział mi w sposób bardzo ale to bardzo delikatny, że ma już życie poukładane i że ja też muszę sobie jakoś ułozyć. Nie zraził mnie do siebie nadal go lubię i miło wspominam.Ale niestety jak zadzwonię a nie może odebrać to nie oddzwania . Kiedyś poprosiłam siostrę by do niego zadzwoniła ze swojej komóry też nie oddzwonił no cóż- ma rodzine i dzieci może dlatego?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelinka ja znowu nie potrafilabym mu powiedziec o swoich uczuciach. Mecze sie z tym. Sa monety ze nie daje z tym rady, ale walcze ze sobą. Balabym sie jego reakcji. Wolalabym tego nie przechodzic. Ale cotaz trudniej mi wlaczyc ze soba. Kolo Niego nie zawsze udaje sie choc probuje ze wszystkich sil byc spokojna i wyluzowana. On bardzo mnie oniesmiela. Sam czasem tez tak ma. moze rutyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka e
Belluś mój gin też mnie onieśmiela oj bardzo zawsze jak do niego mam zadzwonić wali mi serce, czuję respekt jak nic ale jak już jestem koło niego to czuję się fajnie nawet swobodnie powiedziałabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka e
Belluś z perspektywy czasu od mojego wyznania nic się nie zmieniło a mi zawsze lżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelinka moj mnie paralizuje. Doslownie.Balam sie przed nim otworzyc. Jak ma mzadzwonic z nerwo wali mi serce.. Tak oniesmiela mnie. Jak u Niego jestem on mnie wsluchuje a jak rozmawia. Niesamowty sluchacz. Sam od siebi etez dodaje. Ciezko mi z nim gadac , bo te jego oczyska pala mnie. Ich widok. Jak przy nim jestem rozklada mnie nieraz. Jejku ciezko mi o tym pisac. Czuje sie niby szcesliwa ale widze jak wygalda, jak zachowuje sie. Nie potrafie nie zauwazyc. Niby do wszytkich taki sam, ale mozna zauwazyc o wiele wiecej zwlaszca jak rodzina go zna. Jak ciezko mi pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelinka qurcze ja bym nie umiała powiedzieć że On mi się podoba i że coś czuje, znaczy ja do mojego nie czuje, ale jak by to było później... Belluś no a mieszkam teraz w innym mieście to mojego nie widuje, ale jak jade do rodzicow to jestem blisko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka e
To chyba zależy od człowieka ja trafiłam na cudownego, który mnie nie uraził a powiedział co żonatemu , porządnemu mężczyźnie wypadało powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belluś to rzadkość na tym forum że ktoś ma dosłownie tak samo :D ale nie powiem fajnie, dobrze że jest tu z kim pogadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wewlinka super. Moj tez taki deliokatny z kobietami. Pewnie tez by powiedzial mi cos albo m,ilczal. Zawsze tak zachowuje sie jak cos Go zaskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tych rejonach gdzie jest gab. tylko dalej mam rodzine tak jak Ty i tez jestem blisko ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja majeczka
Mój też jest bardzo delikatny ale jak mi powiedział,że śpieszy się do żony i dzieci to mnie zabolało, uraziło pomimo tego,że potem starał sie mi jakoś to zachowaniem zatuszować to zadra w sercu pozostała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maju moj jest taki delikatniutki i skormny az dziw mnie bierze bo zawsze gada z pacjentkami na calego. Czasem wali prosto z mostu co mysli, ale jak wchodza uczucia jest taki delikatny. Chyba to mnie w Nim zaskoczylo. Jest rzeczywisce bardzo skryty. Czasem to zal mi go, bo jest bardzo ludzkim facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też kilka razy mówił "dobra uciekamy bo się spiesze" ja nie pytałam gdzie a on nie mówił gdzie, w sumie co mi do tego? no ale się nie dziwie jak wychodził z gabinetu o 20 to miał dość, a kobiety są różne... no i też kilka razy mnie podwoził do domu pisałam to na innym topicu Klaudii i Belluś, więc też to fajne było jak sam wyskoczył z tą propozycją ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka e
wiesz Maju Twój po prostu był szczery i tyle jak teraz wszystko jest ok to nie miej do niego żalu o złych rzeczach trzeba zapominać i nie żyć za bardzo przeszłością bo jak pisałaś na topiku to zdarzyło sie już dawno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bierko moj ma jeden gab. w domu. Znowu u mnie odprowadza mnie do drzwi. Zasady dobrego wychowania ma opanowane w 1 palcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja majeczka
tak zdarzyło się to dawno z pół roku temu, po tym zdarzeniu widziałam sie z nim 3 razy i często rozmawialiśmy przez telefon , dzięki Kobietki za wsparcie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja z moim przez tel. nie rozmawiam, zdarzyło się że musiałam zadzwonić, a jak mam do niego jechać to sie upewniam czy nie pojade nadaremno to piszę smsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki :) Ja (będąc w takiej sytuacji jakiej jestem-jeśli chodzi o to,że nie jestem "wolna") nie powiedziałabym i w życiu nie powiem drkowi o tym co mi siedzi w głowie :) Nie wiem, jeśli byłabym stanu wolnego i naprawdę by mnie mocno walnęło,to może i bym się odważyła powiedzieć mu o swoich uczuciach.Ale to takie gdybanie :) Belluś,ja tez mam tak jak ty, z jednej strony chcę się uwolnić od myśli o nim, a z drugiej strony- lubię o nim myśleć. Boshe, czy baby muszą być takie skomplikowane i tyle myśleć?! :( Dziewczyny- te ,które odważyły się wyznać swoim dr uczucia-podziwiam was. Przynajmniej teraz wiecie na czym stoicie. Jeżeli ostudzili wasz zapał i dali do zrozumienia,że nie są zainteresowani,przynajmniej macie jasność w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oglądacie "na wspolnej"? pytam bo gra tam radek pazura, i chciałam wam powiedzieć że moj doktorek jest z tego typu, oczywiście nie wygląda tak jak on, pazura tak do konca mi sie nie podoba, ale doktorek ma pewne rzeczy podobne, czyli pazura w tym wieku tez wyglada interesująco ;) ale doktorek na moje oko lepszy :P w ogóle mowe styl mają baaardzo podobny, wyglądem się różnią, ale mój doktorek też już troche siwawy co dodaje mu uroku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bierko moj dok tez ma siwawe wloski. Jejku mamy podbne upodobania heh :D. Wiesz moj tez nie mlodzieniaszek. :). Do Pazuury malo podobny ale wlosy kolorek bardzo podobny. Ma fajna bujana czupryne dluzsza niz Pazura hehe. :). Pasuje mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja majeczka
Bierka, a Twój odpisuje Tobie na smsa? Jack denielsss intrygujesz mnie co jakis czas sie pojawiasz żeby coś walnąć, jesteś stanu wolnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mój czasami stylem przypomina pazurę :P to jak mówi troskliwie do marty itp :D ale wiadomo różni się, chodzi o ten akcent jaki jest do kobiety ;) Maja Majeczka wiesz z regułu tak, ostatnio na pytanie czy bedzie w gabinecie smsa miałam chyba po 5 sekundach, odpowiedz krótka i rzeczowna bo tylko TAK, ale i tak mnie to zdziwiło bo on zajęty chłop jest no i nie oddzwania, jak musze zadzwonić to dzwonie w odstpie godzinnym ale to do każdego lekarza tak wtedy dzownie, on woli smsy, bo mi kiedyś powiedział jak coś to pisz smsa, bo ja tel. to on zapomina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja majeczka
ja swojemu wysłałam 3 smsy w przeciągu kilkunastu lat znajomości i na żadnego nie odpisał, chyba woli jak dzwonię, chociaż dzis dzwoniłam to nie pociągnął rozmowy była to krótka kurtuazyjna rozmowa a szkoda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja Majeczka a po co do niego dzwonisz? znaczy o czym rozmawiacie? na tematy zdrowotne? czy jak? napisz bo nie wiem chyba nie pamiętam za bardzo jak to u Ciebie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam lekarza !!!!!!!!
wiecie co , żadna z was nie nadawałaby sie do zwiazku z lekarzem , to zawód prestizowy po niekąd wymagający"" od partnerki klasy, elegancji , dystansu równiez i doskonalości w kazdym calu a z was istne tandeciary ,plotkary w dodatku idiotku !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka e
żona mojego lekarza jest zwyczajną kobietą, ubiera się przeciętnie czysto ale bez przesadnej elegancji raczej styl sportowy,nawet ludzie mówia o niej że niezbyt ładna- dlatego nie do końca masz rację nie wszystkie zony lekarzy to chodzące ideały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×