Czego pragną mężczyźni...

jesli kobieta nie umie rozgnieśc ziemniaczków z zupie i zrobic schabowego to juz w moich oczach jest skreslona..niestety:(

gotujemy, bo chcemy:) bo to też forma okazywania uczuć;) to tak samo jakby zapytać po co żyjemy??? kochamy, bo każdy potrzebuje miłości;) w końcu przez żołądek ...do serca:P

Misiek jestes facetem przecież..nie wierze w to ze dla faceta wazne jest gotowanie. byle było zjadliwe i nieprzypalone....jak facet kocha i widzi meczennice w kuchni to woli sam ugotowac lub wziąsć do restauracji. lub nauczyc delikwentkę gotować ale cudów nie wymagać. Są kobiety które gotuja bo lubia i co muszą...:O kuchnia to nie najwazniejsza rzecz dla faceta.... tak czy nie panowie?

kiedy ja ostatni raz jadłem pożadnego schabowego..chyba w barze mlecznym..wieki temu:(

"pragna tego czego nie mogą mieć moje drogie panie" Sami mam to samo...:o :( ech..... może i dobrze bo pokusą trzeba się czasem opierać.... watro....:) http://www.youtube.com/watch?v=QrD1hjjex5Y

AccccA o to straszne, facet ktory tego wymaga nawet nie jest brany pod uwage:)

"kuchnia to nie najwazniejsza rzecz dla faceta.... tak czy nie panowie?" nie najwazniejsza ale... przez żołądek do serca :D

złoty kilometr ode mnie,bo chyba odbieramy na tych samych falach jednak:O:P a ja nie chce faceta w najblizszym stuleciu:)

złoty, nie popisales sie :/ napisalam to strony temu :o i jeszcze jako kobieta :o

Sami ja lubię kuchnie.... różne tam figury wykonywać....;) fartuszki są fajne...;) tak poważnie to ja czasem wole sobie sam posiłek przygotować ...:)

"pragna tego czego nie mogą mieć moje drogie panie" ale wy wszyscy GŁUPI jestescie razem ze Złotym . wystarczy spelnic choć trochę marzenia faceta a on bedzie Was na rekach nosił

eeee ja tam lubie gotowac i lubie jak mojemu lubemu to smakuje :) i nei bede sie bawci w jakies feminizmy czy niefeminizmy zeby facetowi nie ugotowac poza tym mamy fajny stol w kochni do konsumowania.. potraw rzecz jasna :P :P

ja jak chce się pokłocic, tzn powkurzac swoja to mówie coś w stylu "czemu nei pozmywane? chyba nie myslisz że ja to zrobie co?" albo "jakto chcesz isć na zakupy? a pranie zrobiłaś? o! tu widze troche kurzu:/" itp itd..mimo że chyba dobrze wie że żartuje i specjalnie ją wkurzam to mimo to działa jak płachta na byka..odrazu się wkurza:D:D:D: i przechodzi do kontrataku... ps.czy wy tez macie tak że lubicie wkurzac ? ja lubie jak ona się złości(o pierdoły oczywiście)

Kwiatek, za to Twoja mądrość do końca świata nam wystarczy, aby z niej czerpać niczym spragniony wielbłąd w oazie pragnie wody :P- tak my Twoje wiedzy :) Jesteś juz taki dojrzały :P

Złoty Ty juz nic nie pisz Szatanie:P

Sami zycie dalo Ci w kosc? Moze nauczylo Cie czegos moze i nie. A dlaczego zaden z mezczyzn nie zada nigdy pytania czego pragna kobiety? Hmmm bo maja to ewidetnie w dupsku. Wiec nie rozumiem dlaczego tak sie denerwujecie, takie zycie. No i kazdej z was wybor czy chcesz podporzadkowywac sie facetowi czy wiesc beztroskie zycie zdana tylko na siebie? Coz niektore jak widac chca gniesc te ziemniaczki.

sami kobieta ktora umie gotowac i lubi to.. jest kobieta na (in plus) ale to nie jest decydujacy argument w jej atrakcyjnosci i postrzeganiu jej jako "atrakcyjnego kąska" na przyszłosc.. moge sie wypowiedziec w na swoim przykładzie...gdzie moje dziewcze po prostu uwielbia GOTOWAC i robi ta z pełna pasja..po prostu lubi.I mysle ze przedstawiajac argumenty wysmiewczyni,podejrzewam ze zasmiała by sie jej prosto w twarz nie mogac sie powstrzymac z natłoku humorkowatych łez:D.... NIe umiała by gotowac ? Mysle ze robił bym to ja,na tyle ile potrafie :D

taaa... oscypki bys sobie podgrzewal na grillu :P

Jak zawsze Misiek inteligentna rzeczowa i z poczuciem humoru odp:)dziekuje

a inni nie rozrozniaja milosci od wykorzystywania.

:)

"a inni nie rozrozniaja milosci od wykorzystywania." kafe :D

zona mam nadzieje ze ten stół to jakies arcydzieło spec rzemieslnika z lat 50 wykonany z solidnego dębu a nie z praktikera z poswiatecznej wyprzedazy :P bo bym sie bał o ciebie co bys krzywdy sobie na nim nie zrobiła ...znaczy przy nim :P

oscypki z grilla :) pycha :D

doskonale rozumiem kulisy zwiazku tylko niektorzy nie rozumieja ze mi to ewidetnie wisi i powiewa czego pragna mezczyzni, bo najzwyczajniej w swiecie nie mam ochoty spelniac zachcianek na ktore nie mam ochoty. I nie musze tego robic bo i tak wszystko to co bym sobie zyczyla to mam, a jesli nie mam to moge miec na kiwniecie palcem. My jestesmy partnerami i on sznuje mnie wlasnie za to ze jestem taka anie inna, mam swoje zdanie, zarzadzam grupa ludzi, nie obchodzi mnie co mysla inni, jestem twarda i nie zalezna. I z ato mnie ceni a nie za to ze bede ciapciac mu ziemniaczki, robic pranie i schlebiac na kazdym kroku. Dlatego wisi mi czego pragna mezczyzni bo wystarczy ze czegos chce a bede to miala.

brat, on juz tam stal jak zaczelismy mieszkanie wynajmowac teraz to pod nogi musimy wkladac kawalki tektury :P

\"Kwiatek, za to Twoja mšdroœć do końca œwiata nam wystarczy, aby z niej czerpać niczym spragniony wielbłšd w oazie pragnie wody - tak my Twoje wiedzy Jesteœ juz taki dojrzały \" MSP - ciebie sie to akurat nie tyczyło :P

Cześć, Wkurzona. Czy ja mam także się wypowiedzieć w tym temacie?

ja pragne byc osobą znaną i mieć super moce jak Hancock

skoro tak, to ja się czuje urażona :( i jest mi smutno, dzięki, a teraz idę po trzecią kawę :) _Kwiatek chodź ze mną? coś Ci podrodze wytłumaczę ;) papa, może zawitam tu później ;)