Rozprawa o wyższości piersi mniejszych nad większymi.

Witam szanowną publiczność W związku z rosnącym wśród kobiet sfrustrowaniem powodowanym wyglądem i kształtem swoich piersi,jako doświadczony przedstawiciel płci mądrzejszej, postanowiłem odnieść do tego, jakże ważnego i istotnego społecznie problemu :) Biorąc pod uwagę preferowaną przez mężczyzn wielkość piersi należy z miejsca odrzucić wszelkiej masci dewiantów i degeneratów, dla których im cycki większe i brzydsze, tym bardziej pociągające :o Zboczeńcom sexualnym mówimy stanowcze NIE Wg powszechnie, aczkolwiek moim zdaniem nieslusznie, panującej opinii, dla mężczyzny liczy się, aby cyc był duży. Jest to oczywistą nieprawdą. Arechetyp dużej piersi jest zakorzeniony w polskim społeczenstwie silniej niż tanie wina owocowe, a wynika on przede wszystkim z kompleksów kobiet posiadających owe wielkie cycochy :o Prawdziwie piękna piers musi być nie duża, tylko jędrna. Nie może zwisać jak bezwładny fałd tłuszczu, nawis, stalagmit resztek ze spalania aminokwasów i węglowodanów, lub co gorsza polaktacyjny odpad :o Ja osobiście mam dużą dłoń i najlepej leżą mi w niej piersi między B i C. Warunek - JĘDRNE!! Nie znajduje żadne przyjemności w miętoleniu cyca wielkiego, ale brzydkiego, a nierzadko i brudnego oraz cuchnącego :o Co ważne - równie co wielkość piersi, istotny jest sam sutek. Pożądane są sutki średniej wielkości, bez skrajności - ani wętyle od stara, ani blade placki :o Idealny sutek jest lekko sterczącym i odstającym od ciała, silnie reagującycym na dotyk, a także zewnętrzne bodźce wzrokowe, co objawia się syndromem tzw. \"sterczącego suta\" Pomyłką też jest przeświadczenie, że duże piersi oznaczją potężną chuć posiadaczki. Wg moich dośiwadczeń, znacznie większym temperamentem oraz otwartością na experymenty charakteryzują się filigranowe kobietki o piersiach średnich. Nie znajduję też żadnych przesłanek uzasadniajacych przyjemność z sexu na tzw. hiszpana. Ktoś naoglądał się za dużo pornoli i zaczął rozpuszczac plotke o jakimś fantastycznym doznaniu podczas tego rodzaju sexu, a w rzeczywistości jest to ponizenie kobiety i odebranie piersiom ich pierwotnych funkcji Reasumując - prawdziwy koneser kobiecych piersi wie, że prawdziwie piekne są piersi nie wielkie, jędrne, podniesione do góry, najlepiej rozmiaru średniego. Wszystkie posiadaczki takich biustów z tego miejsca serdecznie pozdrawiam i całuje w obydwa sutki

:)

a co z tymi mniejszymi...? tzn malymi...?;) moga byc?:)

:):)

JĘDRNE - to najważniejsze przecież ;)

>> a co z tymi mniejszymi...? tzn malymi...? Małe - to pojęcie względne. Proszę o konkretne rozmiary, lub zdjęcie poglądowe :)

czekam na odpowiedz:)

Już Cię kocham ... :)

rozmiar B, ale mniejszy B:(

>> rozmiar B, ale mniejszy B A ile ważysz i ile masz wzrostu oraz wiek

Gópoty piszesz. :o Duże piersi rzondzą. Każdy na takie poleci. :) :) :)

duze piersi nie sazle..pod warunkiem ze naturalne a nie wypchane silikonem balony

wzrost 164, waga 53

a z małym B i poniżej do pieca:D

>> pod warunkiem ze naturalne a nie wypchane silikonem balony O tych sfałszowanych nawet nie wspominałem, bo nie uznaje ich za piersi, tylko kawałek plastiku podczepiony do szyii :o

Tylko D lub więcej - mnieszymi mogą się poszczycić namiastki kobiet.

>> wzrost 164, waga 53 Więc B są jak najbardziej ok :) Kochałbym Cie Lubie takie zgrabne dziewczyny ;)

slodkaidiotka rzeczywiscie idiotka z ciebie...jamam D i chetnie bym je zamienila na mniejsze

Wtedy straciłabyś jedyny swój atut.

Zapomniałem wspomnieć o bardzo ważnej rzeczy :o Posiadaczki wielkich piersi, nawet jesli są teraz jędrne, to im będa starsze, tym cyc będzie opadał, zwisał i w pewnym momencie sięgnie pasa :o Taki proces nie grozi posiadaczkom piersi określanych przeze mnie jako normalne

haha dziekuje bardzo:) Poprawiles mi humor:) czasmi mysle, by je powiekszyc, ale to chyba zbyt duze ryzyko, a poza tym w koncu nie sa one az tak bardzo wazne w 'caloksztalcie':) Chyba ogolne wrazenie liczy sie bardziej

i tu sie mylisz. mam wiele innych atutow a cycki to tylko dodatek

Posiadaczki wielkich piersi, nawet jesli są teraz jędrne, to im będa starsze, tym cyc będzie opadał, zwisał i w pewnym momencie sięgnie pasa Taki proces nie grozi posiadaczkom piersi określanych przeze mnie jako normalne musze cie zmartwic. kazda piers kiedys opadnie - takie prawa natury. niewazne czy male czy duze.

No tak... Dodaj jeszcze, że najlepiej, żeby takie kobiety nie miały nigdy dzieci, bo im się figura zdeformuje, a i cyc urośnie...A jesZcze lepiej - niech będą wiecznie młode i jędnre. :D

Nie zgadzam sie - male / normalne nie opadna!;)

>> czasmi mysle, by je powiekszyc, ale to chyba zbyt duze ryzyko Zdecydowanie odradzam

eee tam ja wierzę w recycling -wymieniasz posiadaczkę starszych piersi na posiadaczkę młodszych piersi + wyrównanie w alkoholu za kazdy kilogram róznicy w wadze;)

A na temat: nie spotkałam jeszcze faceta, któremu nie podobałyby się duże piersi.

Nie zgadzam sie - male / normalne nie opadna! poczekaj a sie przekonasz

>> musze cie zmartwic. kazda piers kiedys opadnie - takie prawa natury. niewazne czy male czy duze. Normalne nie opadnął, bo nie ma co opadać. Cycki wielkie opadają, bo ciało traci na jędrności, dodatkowo laktacja, dzieci, itp powodują utrate sprężystości, a co za tym idzie, Prawo Newtona ciągnie je w dół :):o