Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hagisss

Starokawalerskie nawyki - o co chodzi?

Polecane posty

"młodziaki nie są dla mnie konkurencją." tu sie grubo mylisz :P bo pracodawca zawsze woli młode wilczki ktore maja głód sukcesu i testosteron w żyłach :P oczywiscie umiejetne sprowadzenie ich do parteru siłą i strachem ustawia ale... czujność trzeba zawsze zachowac pozdrawia (niedoszly) product line manager

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle że ja stara nie jestem, a młodsi ode mnie nie mają takiego doswiadczenia i wyników jak ja. a na głód sukcesu nie narzekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"tyle że ja stara nie jestem, a młodsi ode mnie nie mają takiego doswiadczenia i wyników jak ja. \" do czasu, do czasu... potem sie wywala managerow jak sie wypalą a bierze wlasnie młode wilczki żądne krwi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tego czasu to ja zdążę zmienić pracę :) oferty mam cały czas, ale póki co dobrze mi w tej. poza tym mam właściwie dwa zawody, jak przestane pracowac w jednym to zawsze moge w drugim :) byłoby mi nudniej, ale tak samo opłacalnie, wiec dałoby rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 24 lata jestem kobietą
i nie związałabym się z kimś, kogo stać na utrzymanie się, kto jest dorosłym, normalnym człowiekiem a mieszka z mamą:O Po prostu to jest patologia. Jeżeli ktoś nie umie być sam, nie umie się zająć sam sobą, nie jest dla mnie partnerem do niczego🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hagisss
kwiatek - ztym ożenkiem i dizećmi to akurat tak by chciała :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hagisss
patologia to pijaństwo np. a ni enormalne życie droga kolezanko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeżeli chodzi o pracę
polecam nastawić się psychicznie- na takich stanowiskach to jest połowa sukcesu. Jest mnóstwo firm szkoleniowych, doradczych, są fajne książki, poza tym w necie możesz pooglądać fajne materiały instruktażowe, np. na www.gazetapraca.pl w dziale chyba Centrum kariery jest rozwój osobisty, i tam są różne fajne filmy przygotowane przez menadżerów z długoletnim doświadczeniem, przez ludzi, którzy są szkoleniowcami w najlepszych firmach. No i ogólnie w necie można znaleźć dobre materiały. Czasami wystarczy się inaczej "nastawić" psychicznie i od razu widać różnice w pracy, "odnowienie" własnych kompetencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeżeli chodzi o pracę - no mnie nie trzeba szkolić, problem troche w tym ze raz sie zasiedzialem i mi wygodnie bo firma placi a ja sobie moge na kafe pisac :) a dwa słabo sie znam na czym innym i nielatwo byloby zmienic "od razu". a czy mi sie tak chce douczac skoro mam na razie nieźle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 24 lata jestem kobietą
Ale to, że stary chłop mieszka z matką i w dodatku ona mu sprząta, nie jest normalne. Normalne jest to, że człowiek dorasta, usamodzielnia się, uczy się być sam ze sobą, bo na tym polega życie. Nie wiem, czy dzieci, czy żona. Niekoniecznie. Ale wiesz... no siła rzeczy Twoja matka kiedyś umrze. I co wtedy? Zostaniesz rozhisteryzowanym 45letnim kawalerem?:O To będziesz miał prawdziwe wzięcie... Z kim wtedy zamieszkasz? Z sąsiadem?:O Człowiek, który nie umie wytrzymać sam ze sobą moim zdaniem jest patologiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 24 lata jestem kobietą - a jaka to patologia? co za frajda wracac wieczorami do pustego mieszkania? jak sie z kims jest na tyle powaznie ze sie chce razem meiszkac to wtedy sie kupuje mieszkanie. a nie siedzi samemu jak sowa w dziupli bo trzeba miec jakis "wabik". a patologia to chlanie, bicie, narkotyki i molestowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Normalne jest to, że człowiek dorasta, usamodzielnia się, uczy się być sam ze sobą, bo na tym polega życie.\" no dobrze.. ale czy wiesz ile mieszkanie nawet male kosztuje? z 200 000 PLN. a ile jest osob ktore na to stac? a ja np. kredytu na to bym nie wzial zeby sie uwiazac na lata ze spłatą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 24 lata jestem kobietą - wybacz ale pierdolisz jak moja byla - ona bedzie miec meza, dzieci, ale sama nie potrafila porządnie zapracowac na to :P a jakby miala kredyt w banku na 200 000 wziac to by sie posrala w gacie ze strachu, pewnie jak ty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brunetka - to wzialbys kredyt na 200 000 i na 20 albo 30 lat spłaty??? zadaj sobie na spokojnie to pytanie i napisz mi tu odpowiedź :D zaloze sie ze sporo osob powie: NIE. i ja sie nie bede im dziwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ejże, mieszkania inaczej niż na kredyt nie kupisz. to jedyne wyjście. trzeba znaleźć dobry kredyt, dobre oprocentowanie, stała rata żeby wiadomo było jak będzie to wyglądać, rozłożyć tak żeby spłata raty nie zabierała Ci 2/3 wypłaty - i żyjesz. tyle ze kredyt tez łatwiej dostać na parę małżeńską, nie mowiąc o tym że wtedy jest jeszcze mniej trudny do udźwignięcia. chcesz zbierac na mieszkanie? też zajmie Ci to wiele lat, a przez ten czas nic nie bedziesz mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brunetka - no chyba ze mieszkasz w pipidówku i wezmiesz zycie w starej rozwalajacej sie ruderze - to moze za 50 000 kupisz z 50 m2 :D ale potem zyj z grzybem na scianach i przeciekajcycm dachem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chcesz zbierac na mieszkanie? też zajmie Ci to wiele lat, a przez ten czas nic nie bedziesz mieć." no i ja sobie wole mieszkac ze starymi :) i mam kase zeby sobie na luziku moje ulubione autko Audi A3 za 50 000 kupic. a wy frajerzy płaćcie bankom, płaćcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe, nie musiałam brac bo MAM mieskzanie ;) własne, samodzielne, nowe :D Kazdy z moich znajomych w koncu decyduje sie na kredyt! to nie jest wyrok śmierci! nie przesadzaj teraz Kwiatek :O Inaczej wszyscy młodzi ludzie mieszkaliby z rodzicami do konca swoich dni :O I własnie to tak jest - stary kawaler nie chce sie zdecydowac na jakiekolwiek zobowiązania finansowe, uczuciowe czy inne...... na tym polegaja NAWYKI STAROKAWALERSKIE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta to jest po prostu wybor modelu zycia - albo zycie na kredyt albo nie. ale ja wyznaje zasade "dobry zwyczaj nie pozyczaj" wole sie nie martwic ze bank wypieprzy mnie z mieszkania jak w USA sie dzieje ostatnio :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brunetka - no jak masz mieszkanie to mozesz sobie rządzić. zreszta co o tobie na kafe czytalem to niezbyt smaczne bylo :P wiec nie dogryzaj mi bo odkopie info o tobie i pojade po tobie tutaj 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brunetka - 50 000 to ja sobie na luzie moge wydac... wiec sobie pomysl o moich zasobach dziecko :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brunetka - twoja stopka swiadczy za ciebie :D nie musze ja jechac :D a jezdze innym fajnym autkiem :) a ty czym? klekoczącym tramwajem pewnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×