zapracowana mama = nowa dieta

jestem młodą mamą od 4 miesięcy i jestem zmuszona wrócić do pracy. karmie dziecko modyfikowanym mlekiem i zastanawiam się czy mogę już wprowadzać jakieś inne dania - słoiczki i jak często ? co polecacie ?

ja pod koniec 4 miesiąca wprowadziłam już jabłuszko - podałam słoiczkowe gerbera. poczytaj sobie etykietki zupek i dań jednoskładnikowych i poszukaj takich, które będą dobre dla czteromiesięczniaków (ja się wzorowałam na gerberze właśnie)

na początku, jak zdecydujesz się na słoiczki, to powinnaś po troszeczce podawać. Ja zaczęłam od marchewki i najpierw dałam Stasiowi dosłownie łyżeczkę. Następnego dnia dostał ze dwie łyżeczki, aż powolutko doszliśmy do tego, że Stasiek wciągał całego gerberka. Dopierow wtedy zmieniłam danie na jabłuszko i znowu ta sama procedura. Oczywiście wszystko po to, żeby uniknąć ewentualnych alerii.

ja zaczęłam wprowadzać właśnie po 4 mies chociaż karmie i butelką i piersią. nakupowałam sobie różnych słoiczków : marchewka, jabłuszko, morele zupka jarzynowa...ze względu na cenę wybrałam gerbera a potem smak synkowi też podpasował. pierwsze trzy dni dawałam po tyle ile chciał tak ok 1/3 słoiczka a potem juz cały. miałam łatwiej bo u mnie w rodzinie nikt nie ma alergii.

ja mialam ambitny plan jak się Franek urodził, że będę absolutnie sama wszystko mu przygotowywać. Życie zweryfikowało mój plan, jak poszłam do pracy. Szybko zaprzyjaźniliśmy się z gerberkami i o dziwo Frankowi chyba bardziej smakuje niż to co ja mu gotowałam (ale mam cichą nadzieję, że się mylę ;)