Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamelia czarno czerwona

******I PIERDUT******

Polecane posty

kurwa, chyba przegrałąm 😭 siedziałam na kompie cały dzień, to ta gnida teraz się odgrywa i powiedział, że ja mam swoje seriale 😭 a on będzie grał! kurwa, usiąde tak, żeby mu telewizor zasłonić! ale może byc, że się nie uda..,. w takim wypadku... do zobaczenia po wallanderze... 😭 dobrze, ze wzięłam se więcej piwa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj polamalam mojemu sluchawki.... zrobilam z ich kulke i wyrzucilam przez okno... spoko...na parking.... no co mam prawo sie zdenerwowac:Pja moze potem bede...👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej śpiochy wstawać słoneczko tak ładnie świeci ptaszki ćwierkaja a LACHONKI śpią Ja oczywiście kawunie piję i czekam na towarzystwo Troszku mam lepszy humor jak ostatnio ale z moim i tak nie gadam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 witam wszyskich:), za oknem mam słoneczko i kwitnące kasztany, mam tylko nadzieje że przez ten tydzień uda mi się zamknąć kilka spraw przed moim upragnionym urlopem:D, a teraz poczytam co napisałyście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :O a ja jestem w szoku od wczoraj ogląda ktoś wallandera? ja pierdole... Stefan się zastrzelil... takie ciacho... takie rzeczy to tylko w europejskich filmach się zdarzają, a ameryce żyłby długo i szczęśliwie. z Lindą oczywiście... ale to szwecja a nie stany, więc się zastrzelil... co to będzie za serial bez stefana? 😭 :) No, a co tam u was? MYSZKA 🌼 masz jeszcze kawkę? MAJKA 🌼 ABS 🌼 A reszta śpioszków? 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lachonki pisać mi tu KICIAKOCIA ja zaraz druga bede sobie robic kawunie Majeczko co to za machanie pisac Ja juz pranie powiesiłam i zabieram sie za obiadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼W❤️I🌼T❤️A🌼M❤️!🌼 Dziewczynki ja w tym tygodniu mam bardzo mało czasu bo w niedzielę młody ma rocznice komuni i w kosciele siedze non stop teraz kozystam że mnie zębol leciuteńko ćmi i zapitalam jak mały robocik by chałupkę do ładu doprowadzić :o KOCHAM WAS WSZYSTKIE I CAŁUJE MOCNO 👄❤️:D BUZIOLKI🌼❤️:DBUZIOLKI👄🌼:D❤️👄❤️:D BUZIOLKI🌼❤️:DBUZIOLKI👄🌼:D❤️👄❤️:D BUZIOLKI🌼❤️:DBUZIOLKI👄🌼:D❤️👄❤️:D BUZIOLKI🌼❤️:DBUZIOLKI👄🌼:D❤️👄❤️:D BUZIOLKI[kwiatek❤️:DBUZIOLKI👄🌼:D❤️👄❤️:D BUZIOLKI🌼BUZIOLKI🌼❤️:DBUZIOLKI👄🌼:D❤️👄❤️:D BUZIOLKI[kwiatek❤️:DBUZIOLKI👄🌼:D❤️👄❤️:D BUZIOLKI🌼❤️:DBUZIOLKI👄🌼:D❤️❤️:DBUZIOLKI👄🌼:D❤️BUZIOLKI🌼❤️:DBUZIOLKI👄🌼:D❤️👄❤️:D BUZIOLKI[kwiatek❤️:DBUZIOLKI👄🌼:D❤️👄❤️:D BUZIOLKI🌼❤️:DBUZIOLKI👄🌼:D❤️BUZIOLKI🌼❤️:DBUZIOLKI👄🌼:D❤️👄❤️:D BUZIOLKI[kwiatek❤️:DBUZIOLKI👄🌼:D❤️👄❤️:D BUZIOLKI🌼❤️:DBUZIOLKI👄🌼:D❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mądry chińczyk po szkodzie :D ale na szczęście przeszło. i jemu i mnie, u nas to krótko trwa :D może se gdzieś wyjdziem wieczorkiem nawet? dziś w kraku słońce świeci jak szalone, a co u was dziewcionki? jakoś dziś słabiutka frekfęcyja na poletku naszym rozmownym 😠 zaraz kurwa zacznę pisać wierszem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja to już piąty raz dzisiaj głos zabieram! wiecie co, ja to chyba zacznę listę obecności sprawdzać, kurna dopuszczam trzy nieusprawiedliwione absencje w miesiącu, a za więcej to..... no właśnie jeszcze nie wiem jakie kary są przewidziane, muszę zerknąć do regulaminu :D :D :D bdziągwy! powiem wam o co mi chodzi :O zważyłam się dzisiaj.... jest kurwa źle, jest kurwa bardzo źle... ale jeszcze nie tak źle, żebym zaczęła ćwiczyć, po prostu ZNOWU WAŻĘ 70 jebanych kilogramów. 😭 a myślałam, ze na wiosne to będzie 65 :( kto dzisiaj idzie po piwo??!!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha!!!!!! no !!!! to ja sie zgłaszam Kicia po raz drugi dzisiaj :) Mój dzionek upłynął mi jak zwykle ostatnio ... Wstałam rano z mocnym postanowieniem , że dzień wolny od pracy zawodowej uczynię dniem pienkności :P Zresztą już od pewnego czasu nosiłam sie z zamiarem takiego właśnie czczenia poniedziałków :) Kolejnym postanowieniem było zaczęcie wreszcie tygodnia od ćwiczeń fizycznych brzuszkowo-steperowo-twistowo-hulahopowych :O na to konto zakupiłam nawet kaszę co by wypchać nią w/w koło. Następnie miałam wyciagnąć z kąta maszyne do szycia i porobić leżące odłogiem kilka miesięcy przeróbki. Efekt? jest godzina która jest, a ja ze swoich wieeelkich planów zrealizowałam dziś ..... wazenie swojego jestestwa ..... wynik dyskretnie pominę milczeniem ..... kuźwa, pewnie się to ustrojstwo zepsuło , bo mi za duze cyfry wyskakują :P Dalej jestem nieupiękniona jak byłam wczoraj, ćwiczyć nie chce mi się za cholerę, maszyna jak stała w kącie tak stoi, a ja przypomniałam sobie, ze w przyszłym tygodniu jestem współodpowiedzialna za konkurs dla dzieciarni i muszę się do niego przygotować :O I tu potwierdza sie stare powiedzenie, ze jak sobie baba zaplanuje, że tylko bąka puści to sie zwyczajnie pos....ra :P Lecę sobie choć pilinga kawowego zrobić, bo kawa kilka godzin już sie parzy :P no może potem jeszcze jakąś maskę na ryjka rzucę i płatki kolagenowe na te moje wory pod oczami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki a co to w nocy zadnych rozmów nie było zabraklo Kici bo poszla ze swoim na spacerek po Krakowie i znikła Majeczka jak tam maseczki kochana ja tez musze cos na mój pyszczyk dać bo ostatnio sie zaniedbalam Wstajemy śpiochy czujecie jak ładnie kawunia pachnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć lachonarium 😘 U mnie w rodzinie wielkie święto. Otóż po kilku latach oczekiwania moje wujostwo dostało upragnioną córeczkę do adopcji. Sprawa tej małej jest dość głośna i nie będę Wam pisać szczegółów na forum, bo nie chcę żeby informacje dostały się w niepowołane ręce. W każdym razie wszyscy jesteśmy przeszczęśliwi, mocno zaangażowałam się w zakup wszystkich potrzebnych sprzętów i stąd moja absencja na forum. Wczoraj byli na pierwszym spotkaniu z małą, wygląda na to że maksymalnie do miesiąca będą ją mieli przy sobie. Atak na marginesie to mam paskudną anginę i jestem na antybiotyku. Z tej przyczyny nie ćwiczę już 3 dni może dzisiaj spróbuję, ale chyba jestem za słaba na steper może pokręcić kołem się uda:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki wpadłam was tylko poczytać i postaram się kliknąc wieczorkiem bo wybaczcie ale cały ten tydzień w kosciele krzyzem leżę i nie mam kiedy kliknąc tylko wpadam i wypadam z domu wszystko w biegu nawet nie mam kiedy się przysłowiowo w dupsko podrapac :o ALE KOCHAM WAS WSZYSTKIE :D KICIA- bodoba mi sie twoje foto PERŁY hihii:D TIJA- braciszek to przystojniacha :D nie pisałam tego pod foto bo by mi sie mąz jeszcze obraził hihihihihi:D 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼witam wszystkich w tem wtorkowy poranek, właśnie poczytałam co napisałyście a nie jest tego duzo:P, i zajadam drugie sniadanie , dopiero przytyłam 1 kg , wiec mysle że narazie nie jest tak żle :)tylko mój biust robi sie znow ogromny i pewnie reszta podąrzy za nim, szczególnie jak pojade do kraju i bedę jeść , bo jak narazie to nadal mnie mdli:(, ale juz czuje się mniej zmęczona:), pisac laski , nawet o odchudzaniu, dietach i innych wynalazkach, ❤️ dla wszyskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewuszki :D obecna! wczoraj MYSZKo faktycznie troszkę wyszliśmy sobie, to nikt nie gadał w nocy :D LOLA - gdzie ty się zawieruszyłaś? wróciłaś z tej wycieczki rowerowej w ogole? MAFINKA - to samo, wer arju? Do2do, Tiję, Majkę, Abstrakcjonistkę widuję, a RESZTA TO CO????? 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej lachonki co wy strajk prowdzicie DO2DO ty juz tyle w tym kościele nie lez krzyzem bo i tak świeta nie zostaniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 a ja mysle że albo tak schudłyście że Was nie widac , albo juz taki rozmiar nosicie ze trudno wam usiąść do kompa i choc kilka słów napisac , przeciesz to skandal:P:P:P, Majka , ORY , gdzie wasze poematy, Serum ty kochana sie nie ukrywaj , bo i tak cie znajdą:P, Emma wpadasz i machasz łapką i myślisz że to wystarczy Lola jak juz przejrzysz na oczyska , to skrobnij kilka słów co godzine:P, donia- pewnie nie pamietasz na jakiej stronie mozesz do nas napisac:P a dla - mamy , tiji , do2do, myszki, kici, mafinki, szcześliwej, dużo 👄 bo są pożądne i piszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry, SZCZĘŚLIWA, to pewnie dlatego, że rzadko ostatnio zaglądasz :( czytałam inne topiki i patrzcie co znalazłam: \"Powiedzmy, że facetowi imieniem Stefan podoba się kobieta... nazwijmy ją Jolka. Zaprasza ją do kina. Ona się zgadza, spędzają razem miły wieczór. Kilka dni później proponuje jej obiad w restauracji i znów oboje są zadowoleni. Zaczynają się spotykać regularnie i żadne z nich nie widuje się z nikim innym. Aż któregoś wieczoru w samochodzie, Jolka zauważa: - A wiesz, że dziś mija dokładnie sześć miesięcy odkąd się spotykamy ? W samochodzie zapada cisza. Dla Jolki wydaje się ona strasznie głośna. Dziewczyna myśli: \"Kurcze, może nie powinnam była tego mówić. Może on nie czuje się dobrze w naszym związku. Może sądzi, że próbuję na nim wymusić jakieś zobowiązania, których on nie chce, albo na które nie jest jeszcze gotowy\". A Stefan myśli: \"O rany. Sześć miesięcy\". Jolka myśli: \"A tak w sumie to i ja sama nie jestem pewna, czy chcę takiego związku. Czasami chciałabym mieć więcej przestrzeni, więcej czasu, żebym mogła przemyśleć, co chcę dalej zrobić z tym związkiem. Czy ja naprawdę chcę, żebyśmy posuwali się dalej...? W zasadzie... do czego my dążymy? Czy tylko będziemy się nadal spotykać na tym poziomie intymności? Czy może zmierzamy ku małżeństwu? Ku dzieciom ? Ku spędzeniu ze sobą całego życia ? Czy ja jestem już na to gotowa ? Czy ja go właściwie w ogóle znam ?\" A Stefan myśli: \"... czyli... to był... zobaczmy... czerwiec, kiedy zaczęliśmy się umawiać, zaraz po tym, jak odebrałem ten samochód, a to znaczy... spójrzmy na licznik... Cholera, już dawno powinienem zmienić olej!\" A Jolka myśli: \"Jest zmartwiony. Widzę to po jego minie. Może to jest zupełnie inaczej ? Może on oczekuje czegoś więcej - większej intymności, większego zaangażowania... Może on wyczuł - jeszcze zanim sama to sobie uświadomiłam - moją rezerwę. Tak, to musi być to. To dlatego on tak niechętnie mówi o swoich uczuciach. Boi się odrzucenia.\" A Stefan myśli: \"I muszą jeszcze raz sprawdzić pasek klinowy. Cokolwiek te barany z warsztatu mówią, on nadal nie działa dobrze. Zwalają winę na mrozy. Jakie mrozy? Jest 8 stopni, a ten silnik pracuje jak stara śmieciara! A ja głupi jeszcze zapłaciłem tym niekompetentnym złodziejom 6 stówek.\" A Jolka myśli: \"Jest zły. Nie winię go. Też bym była na jego miejscu zła. No - to moja wina, kazać mu przez to przechodzić, ale nic nie poradzę na to, co czuję. Po prostu nie jestem pewna...\" A Stefan myśli: \"Pewnie powiedzą, że gwarancja tego nie obejmuje. To właśnie powiedzą.... Chamy.\" A Jolka myśli: \"Może jestem po prostu idealistką, czekającą na rycerza na białym koniu, kiedy siedzę obok wspaniałego mężczyzny, z którym lubię być, na którym naprawdę mi zależy, któremu chyba także zależy na mnie. Mężczyzny, który cierpi z powodu mojej egoistycznej, dziecinnej, romantycznej fantazji.\" A Stefan myśli: \"Gwarancja! Ja im dam gwarancję! Powiem, żeby ją sobie wsadzili w d...... Ja chcę mieć sprawny wóz\" - Stefan - odzywa się Jolka. - Co? - pyta Stefan, wyrwany niespodziewanie z zamyślenia. - Nie dręcz się już tak - kontynuuje Jolka, a jej oczy zaczynają napełniać się łzami. Może nigdy nie powinnam... Czuję się tak... (załamuje się i zaczyna szlochać) - Ale co? - dopytuje się Stefan - Jestem taka głupia... Wiem, że nie ma rycerza. Naprawdę wiem. To głupie. Nie ma rycerza i nie ma konia.... - Nie ma konia? - pyta zdziwiony Stefan - Myślisz, ze jestem głupia, prawda ? - pyta Jolka. - Nie! - odpowiada Stefan, szczęśliwy, że wreszcie zna prawidłową (chyba) odpowiedź na jej pytanie. - Ja tylko... Ja tylko po prostu... Potrzebuję trochę czasu... (następuje 15-sekundowa cisza, podczas której Stefan, myśląc najszybciej jak potrafi, próbuje znaleźć bezpieczną odpowiedź. W końcu trafia na jedną, która wydaje mu się niezła) - Tak. - mówi. Jolka, głęboko wzruszona, dotyka jego dłoni. - Och, Stefan, naprawdę tak czujesz? - pyta. - Jak? - odpowiada pytaniem Stefan. - No, o tym czasie... - wyjaśnia Jolka. - Nnnoo... Tak. (Jolka odwraca się ku niemu i patrzy mu głęboko w oczy, sprawiając, że Stefan zaczyna się czuć bardzo nieswojo I obawiać, co też ona może teraz powiedzieć, zwłaszcza, jeśli dotyczy to konia.... W końcu Jolka przemawia) - Dziękuje ci, Stefan. - To ja dziękuję - odpowiada z ulgą mężczyzna. Potem odwozi ją do domu , gdzie rozdarta, umęczona dusza chlipie w poduszkę aż do świtu, podczas gdy Stefan wraca do siebie, otwiera paczkę chipsów, włącza telewizor i natychmiast pochłania go powtórka meczu tenisowego między dwoma Szwedami, o których nigdy wcześniej nie słyszał. Cichy głos w jego głowie podpowiada mu, że w samochodzie wydarzyło się dziś coś ważnego, ale Stefan jest pewny, że nigdy nie zrozumie co, więc stwierdza, że lepiej wcale o tym nie myśleć (tę samą taktykę stosuje w stosunku do wielu tematów - np. głodu na świecie). Następnego dnia Jolka zadzwoni do swej najbliższej przyjaciółki, może do dwóch i przez sześć godzin będą omawiać tę sytuację. Drobiazgowo analizują wszystko, co ona powiedziała i wszystko, co on powiedział, po raz pierwszy, drugi i n-ty, interpretując każde słowo, każdą minę i każdy gest, szukając niuansów znaczeń, rozważając każdą możliwość... Będą o tym dyskutować, przez tygodnie, może przez miesiące, nie osiągając żadnej konkluzji, ale także wcale się tym nie nudząc. W tym samym czasie Stefan, pijąc piwo ze wspólnym przyjacielem jego i Jolki, zastanowi się i zapyta: - Janusz, nie wiesz, czy Jolka miała kiedyś konia?\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kicia,ale się ubawiłam jak to czytałam:):D:D:D Abstrakcjonistko:) i co podjęliście już decyzję o całkowitym powrocie do Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×