******I PIERDUT******

jak będziemy pisać w trzy to na pewno Majka zdąży z szampanem na otwarcie strony 400:D Swoja droga to cholernie Wam zazdroszczę tego spontanicznego spotkania. My z Serum zawsze sobie obiecujemy że się spotkamy i jakos nie wychodzi

to był przypadek. Ja zrobiłam 1000 km z Kijowa do Krakowa, a Majka też ładnych paręset, pewnie 600 - 700 i nasze drogi przecięły się :) no i spotkałyśmy się

zmieniłam stopkę :( czas się przyznać do porażki :(

no no słonice.....nie ma tak dobrze....jeszcze ja tu jestem.....

nie dam sie tak łatwo wysiurać!!!!!!!!!!!!!!!!1

cholera

oo kuźwa, zapomniałyśmy o LOLCE :P

nie no ja sie koorwa obraże!!!!!!!!!!!!1

O WY LAMPUCERY !!!!:P Ledwo parę godzin mnie nie ma, a tu już dywersja i kontrabanda za moimi plecami ?????? :P

hehehe jesoooooooooooooooooo widzisz majka w doopie sie im poprzewracało.....nie ma czlowieka chwilke i juz nóż w plecy....!!!!!!!

na momen nie mozna ich samych zostawic......!!!!!!!!!!!

DZIADÓWY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

heheheheh moja moja moja mowilam ze sie nie dam wysiurać

Kicia jeszcze raz dzięki za spotkanko :) Choć króciutko, było naprawdę bardzo miło :) I niesamowicie :) Mąż potem sie dopytywał jak to jest rozmawiać na żywo, a nie palcami po klawiaturze :) A teraz do reszty dziewczyn ... otóż .... KICIA TO KŁAMCZUCHA !!!!! Tu ściemnia, ze musi się odchudzać, a ona chuda jest !!!!! I nawet Kiciu nie zaprzeczaj, bo widziałam na własne oczy !!! :)

bo kicia to ma problemy z glową ,a nie z nadwagą........

Kuźwa, tak się rozpisałyście, ze aż złącza się roizgrzały i reklama pieruńska znowu wskoczyła :O To będę pisac ściśle, zeby mozna było czytać. Dla pewnosci jeszcze raz wklejam poprzedniego swojego posta: Kicia :) jeszcze raz dzięki za spotkanko Choć króciutko, było naprawdę bardzo miło :) I niesamowicie :) Mąż potem sie dopytywał jak to jest rozmawiać na żywo, a nie palcami po klawiaturze:) A teraz do reszty dziewczyn ... otóż .... KICIA TO KŁAMCZUCHA !!!!! Tu ściemnia, ze musi się odchudzać, a ona chuda jest !!!!! I nawet Kiciu nie zaprzeczaj, bo widziałam na własne oczy !!!

Jeszcze jedną dygresję na temat krakowskich hoteli mam. No moze jednego :) Łóżka i owszem, duze są, ale materace to na dłuższą metę niepraktyczne. Fakt- fajnie sie leży, bo grube, miękkie jak cholera, ale w "pewnych okolicznościach" :P można choroby morskiej na nich dostać, tak sprężynują :P No i niestety do wszystkiego sie z związku z tym nie nadają :P No ale to tylko takie moje skromne zdanie :) I mojego męża :P

No tak .... przyszły, zadymy narobiły i samą sierotkę zostawiły

jestem MAJECZKO :) i nie jestem kłamczucha :( no co ja poradzę? Od przyjazdu do Krakowa 12 lat temu, utyłam 13 kg. Do takiej wagi nie wrócę i nawet nie chcę, ale parę kilo MUSZĘ schudnąć! I już!!

no i napisz jak wam droga minęła

Kiciu :) ale TY kochana marzysz o wadze, jaką miałaś w czasach anorekcji chyba :P a ja chcialabym tylko, zeby mi chociaż cycki zmalały :P a one jak na złośc.... w ostatnim czasie..... zupełnie wbrew oczekiwaniom .... choć teoretycznie wydawało sie to już zupełnie niemożliwe... razem z dodatkowymi centymetrami na brzuchy i dooopsku .... jeszcze urosły znaczy chyba jeszcze bardziej otłuściły sie :P

MAJKA a ja wiem swoje :P ten bęc utrudnia mi sznurowanie butów :P ;)

a droga całkiem przyzwoicie :) jedyne 7 godzin jazdy :P i dotarliśmy szczęśliwie do domku :) najgorsze było ostatnie 200 km, bo żadnej autostrady, jedynie dziurawe polskie dróżki. I stwierdzam, że w Krakowie macie o wiele cieplej niz my na Pomorzu :) poprzedniej nocy w centrum mojej wioski było -22, nawet nie chcę myśleć ile było gdzieś na obrzeżach. A jak wracaliśmy dziś do domu to -20 już o 19 było :O A ja biedna jutro na 6.30 do roboty pomykam :(

Ty Kicia masz problem z bęcem ???? to co można w moim przypadku powiedzieć????? :O

ja pierdziele nie mialam internetu, godzine albo dluzej......to na bank ktoras z was paskudy!!!!! Majka prawda ze lachon z kicic jest ??????

Kici mialo byc:P

ja myślę, że tobie to co innego przeszkadza, to czego mi bozia pożałowała :P a ty po to pewnie dwa razy stałaś w kolejce ;) muszę iść do sklepu :( nie chce mi się, a nie ma kogo posłać :( :P

MAFINKA - ty przeciwko mnie :P a co ty lustra nie masz??? Nie mówię teraz, bo pewnie trochę się zmieniłaś od naszego spotkania ;) :P ale wtedy to ci zazdrościłam! A poza tym jesteś wyższa ode mnie, i tego nie mogę ci darować :P

Kicia ty lepiej teraz do sklepu nie idz, Lola juz sie slini na nastepna strone, Tija tez ..... Majka zwarta i gotowa:P....

poświęce się i zaczekam :P bo nie wiem co kupić, szampana czy czekoladę :D