Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamelia czarno czerwona

******I PIERDUT******

Polecane posty

się MAJKA rozpisała jak zwykle. Ciężko cię pobić kobieto, jeśli chodzi o długość postów! :P ja chyba małomówna jestem, bo nie pamiętam kiedy mi się udało spłodzić takiego tasiemca. Chyba nigdy. Wiecie co ja sądzę. Zostawmy tamtą tabelkę w starym roku. Niech razem ze starym rokiem zginą w odmętach niepamięci nasze zbędne fragmenty :D :P proponuję ZACZĄĆ WSZYSTKO OD NOWA!!! NIE WIEM tylko, czy mi się uda. jak coś schrzanię, to proszę o wyrozumiałość. a jak się uda, to proszę się wpisywać :) ******************NOWY ROK***************NOWE ZMAGANIA******************** nick_____wiek____waga wyjsciowa____wzrost____teraz____cel (i data!) KICIA ____35___________70__________172______70______60 (06.2010)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kicia :) Młoda jesteś :) wszystko przed tobą :P Tabelka oki :) Muszę tylko się zważyć w odpowiednim czasie :P Znaczy rano jakoś najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Się dopisuję, resztę uzupełnię w stosownym czasie :P Trzymajcie kciuki, zeby tabela się nie rozpierdzieliła :P *****************NOWY ROK***************NOWE ZMAGANIA******************** nick_____wiek____waga wyjsciowa___wzrost___teraz___cel (i data!) KICIA ____35____________70__________172______70_____60 (06.2010) MAJKA____40____________??___________164______??_____60(05.2010) A Galerianki polecam do obejrzenia ...... zderzenie "nowych czasów" z pustostanem .... (mam na myśli "wypłukiwanie" ..... te , ktore oglądały wiedzą o co chodzi :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale se wpisałam :P muszę zmienić :P *****************NOWY ROK***************NOWE ZMAGANIA******************** nick_____wiek____waga wyjsciowa___wzrost___teraz___cel (i data!) KICIA ____35____________70__________172______70_____60 (06.2010) MAJKA____39____________??__________164______??_____60(05.2010) 40 właśnie w wyżej wspomnianym maju będzie :P Pewnie nie pamiętacie, ale moim marzeniem było ..... hmmmm.... 55 :P No ale bądźmy realistami .... te 60 i tak mocno naciągnięte jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAFINKO gratulacje❤️ bo mi jakoś umknęło:( mam nadzieję, że mi wybaczysz 🌻 U mnie dieta dawnooo temu poległa ale może się w końcu dzięki WAM zmobilizuję, MYcha trzymam kciuki i za DO2DO też mocno, a reszcie no i sobie, mobilizacji życzę👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, MAJKA ja grudniowa jestem :P pewnie gdzieś od czerwca zacznę pisać, że mam jednak 36 :P rocznikowo oczywiście :D ja wpisałam swoją aktualną wagę na oko. Dokładna to będzie nieprędko, bo mam nadzieję, że jednak w sobotę pojadę do domu. Kuźwa, nie przypuszczałam, że na TAKIE wygnanie jadę 😭 a w domciu to mam zwykłą wagę. To znaczy miałam jak byłam ostatnio w chacie, na początku października! A elektroniczną, to ma koleżanka ze zsyłki ;) to się zważę pewnie dopiero w kutym :D może będę już mieć jakieś sukcesy do tego czasu... albo porażkę całkowitą... chyba przestanę pisać ze wstydu wtedy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karaluchy pod poduchy😴😴😴 Pewnego dnia ciszę przy obiedzie przerywa 10•letnia córka oświadczając poważnie: • Nie jestem już dziewicą. Po tych słowach zapada całkowita cisza. Pozbierawszy się ojciec mówi do matki: • Marta, ty tu jesteś winna! Jesteś dziwka! Ubierasz się tak frywolnie, że faceci oglądają się za tobą i gwiżdżą! Mało tego, zachowujesz się obscenicznie przy naszej córce. Do starszej 20•letniej córki krzyczy: • I ty, ty też tu jesteś winna! Tak samo jesteś dziwka! pieprzysz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie kiedy tylko wyjdziemy z domu i to na oczach naszej córki! Kilka dni temu znalazłem na poduszce ślady spermy i nie myśl sobie, że nie wiem o tym, że masz w szafce nocnej wibrator! Brudna szmato! Na to wściekła matka wrzeszczy na ojca: • zamknij się do licha! To właśnie ty powinienieś uważać na to co mówisz. To właśnie ty wydajesz pół wypłaty na prostytutki! To ty spacerujesz po dzielnicy czerwonych latarni z naszą małą córeczką! A odkąd mamy telewizję kablową cały czas oglądasz pornole, nawet przy małej! Żeby już nie wspomnieć o twojej szmatławej sekretarce, która systematycznie robi ci lody i której nie wystarcza nawet to, że ją normalnie stukasz. Zaszokowana i pełna zwątpienia matka zwraca się do córeczki: • ale jak to się stało, kochanie ? Zostałaś zgwałcona czy dziabnął cię kolega z klasy? Mała patrzy dużymi oczyma na matkę i mówi: • ależ nie mamo, pani zmieniła mi rolę w jasełkach, nie jestem już dziewicą tylko pastereczką. Dziadek parkuje starego rozklekotanego "maluszka" pod Sejmem. Wyskakuje ochroniarz: - Zjeżdżaj pan stąd! To jest Sejm, tu się kręcą posłowie i senatorowie! Dziadek na to: - Ja się nie boję, mam alarm. Policjanci wezwani na miejsce zdarzenia oglądają ciało kobiety w wieku mocno zaawansowanym. Ciało znajduje się w ubikacji z głową w sedesie i przytrzaśniętą deską klozetową. Policjanci postanawiają przepytać gospodarza domu na okoliczność zdarzenia. -Czy znał pan denatkę? -Tak, to moja teściowa. -Mieciu, sprawa jasna, pisz! Przyczyna zgonu, śmiertelne zatrucie domestosem podczas czyszczenia toalety. - Kochanie - szepce kobieta do faceta - kiedy się pobierzemy, w twoim domu zamieszka kobieta świetnie znająca się na kuchni. - O, nie znałem cię od tej strony... - Toż ja o swojej matce mówię. Schodzi dziadek do piwnicy i zaczyna sprzatac. Przeklada jakies szpargaly i dostrzega butelke cala zakurzona. Przeciera ja i widzi KONJAK, wypija caly. Po chwili czuje ogromne sztywnienie w spodniach i leci do babci, bierze ja raz, drugi, trzeci. Babcia zdziwiona: Stary co se z Toba dzieje, nigdy nie mogles 2 razy u tu juz bylo 3 a Ty dalej mozesz. Dziadek na to: Wypilem koniak, ktory znalazlem w piwnicy. B: Pokaz co to za koniak. Schodza do piwnicy, dziadek pokazuje butelke, babcia patrzy, przeciera cala, a na etykiecie: KON JAK NIE MOZE 4 KROPLE NA WIADRO WODY Mały Jasiu przeczytał w gazecie, że w mieście otwarto agencję towarzyską. Po chwili pyta ojca: - Tato, a co właściwie robi się w takiej agencji? Zakłopotany ojciec odpowiada: - No, ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć, że robi się tam człowiekowi dobrze. Nazajutrz Jasiu dostał od ojca pieniądze na kino, ale zamiast na film, biegnie do agencji towarzyskiej. Dzwoni do drzwi i otwiera mu nieco zdziwiona panienka. - Co tu chłopczyku chciałeś? - No chciałem, żeby mi zrobić dobrze. Mam nawet pieniądze! Panienka zaprosiła Jasia do środka, zaprowadziła go do kuchni, ukroiła trzy duże pajdy chlebka, posmarowała je masłem oraz miodem i podała Jasiowi. Po godzinie Jasi wpada do domu i krzyczy: - Mamo, tato! Byłem w agencji towarzyskiej! Ojciec o mało nie spadł z krzesła, mamie oczy na wierzch wyszły. - I co? - pytają Jasia po chwili. - Dwie zmogłem, ale trzecią już tylko wylizałem. Lekcja poglądowa w szkole podstawowej. Pani wychowawczyni pyta dzieci jakie znają nowości farmaceutyczne ostatnich miesięcy. Oczywiście Jasio jako pierwszy podnosi rączkę i krzyczy: - Ja, ja. Pani pyta: - Jasiu powiedz nam jakie znasz najnowsze lekarstwa. - Viagra, proszę pani. Zaskoczona pani, nie wiedząc co powiedzieć upewnia się czy aby dobrze usłyszała. Jaś potwierdza, pani pyta dalej: - A na co Jasiu Twoim zdaniem ta Viagra jest? - Na sraczkę proszę Pani - odpowiada Jaś. - Jak to Jasiu na sraczkę - jesteś pewien? - pyta zaskoczona pani. - Tak proszę Pani. Co wieczór moja mama mówi do taty: Zażyj Viagrę może ci to gówno stwardnieje. Wykoleił się pociąg wiozący naszych ukochanych przedstawicieli narodu, nasz Sejm umiłowany. Na miejsce pędzą ekipy ratownicze, karetki, śmigłowce i inne takie. Przyjeżdżają na miejsce, znajdują rozpieprzony pociąg i ani żywego ani martwego ducha. Szef ratowników pyta okolicznych włościan: - Gdzie się podziali wszyscy z tego pociągu? - Pochowalim. -To wszyscy zginęli, co do jednego?! - No niektórzy mówili, że jeszcze żyją, ale kto by tam panie politykom wierzył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak poza tym, to u mnie jest już po pierwszej, więc dobrej nocki do jutra. Zbiórka przy porannej kawie!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Jak to KICIA wczoraj określila zbióreczka na poranną kawunie Kobitki ja to wogóle mam ostatnio takiego doła oczywiście problem tkwi w tym ze nie czuje sie najlepiej mam za dużo tłuszczu na sobie Kolacje jem o 17 a potem tylko pije i pije i niedługo pękne A ostatnio moje dzieci popsuły wage i bede zmuszona zakupic nowa ale to po wyplacie Która sie skusi na kawunie bo ja juz koncze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MYSZKA ❤️ witaj skarbeczku ranny ptaszku :) lubię, ale czasem złe baby zabierają mi stronki sprzed nosa :P ;) ostatnio taka jedna, to mi dwie pod rząd zabrała :P MAFINKA ❤️ Laski, decyzja podjęta. Piję kawę i idę po bilety :D jutro jadę do Kraju. Choćby na tych parę dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam kochanieńkie :D Ja dzisiaj expresem bo mam dzisiaj teściów na kolacji a jak narazie brak czego kolwiek na kolację i w chłupie sodoma i gomora panuje :O musze ja ogarnąć :O Pozwolicie że ja tak ogulnie do was WSZYTKICH :) ja dzisiaj tradycyjnie musli pochłonełam na przkaske 2 marchewki schrupałam i jogurt naturalny :) na obiadek zjem 2 gołabki z warzywami w srodku ( z mrozonki ) a moi maja normalne , na kolacje ja zjem sałatke a reszta pewnie bedzie się opychac na moich oczach :o no i dzisiaj zgrzeszę bo nie bedę cwiczyc bo się nie wyrobię i wypije klieliszeczek winka czerwonego :) Co do Strażników Wagi o których MAJKA pisała to wiem że jest w TV styl taki program i faktycznie zmieniaja jedzonko i pokazuja im jak cwiczyc i powiem wam że lubię go oglądac :) maja tam tez taki tależ gdzie jest namalowana na nim cała dłoń i tyle sie je warzyw , piesc to tyle kaszy , ryzu a tyle co 2 palce to miesa chyba że je sie same warzywa z miesem to mieso ma w tedy tyle co piacha i cholercia chudna ci ludzie :O poszukam w necie może jakies odcinki sa to zobaczycie sobie :) oki uciem chłupke ogarnąć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Do2do :) dzięki za odzew :) jak znajdziesz coś z tymi Strażnikami to kliknij. Ale tak szczerze mówiąc to powiem po cichutku, że gdyby się uczciwie przestrzegało wszystkich zasad , które dobrze znamy:P znaczy jeść mało, a często i "mądrze", a do tego trochę sie ruszać to każda by schudła na szczypiorka :D sęk tkwi w tym, jakby tu schudnąć jedząc to co się lubi, tyle, ile się lubi, a do tego prawie wcale się nie ruszając .... to dopiero byłaby sztuka !!! :P Ale ja dzisiaj zaległych spraw pozałatwiałam !!!!!! Czego to się nie robi, żeby nie szykować prezentacji na radę :P Mimozka :) dowcipy przednie :) szczególnie ten o jasełkach :P na całe szczęście moje dzieciaki w czasach jasełkowych były aniołkami i pastuszkami :) Kicia :) no i wreszcie spełnią sie twoje marzenia !!!!!! To super, ze przyjeżdżasz do kraju :) pozdrów kociarnię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Kicia a jedz:) przynajmniej nie bedziesz mi stronek zgarniala:P Majka pewnie ze sie chwalilam, na 85% powiedzieli ze coreczka- Ola (a oni tutaj mowia tylko na 80%.... te 5% pani dodala bo sie dopytywalam czy na pewno dobrze widzi:P) Mimozka👄 Ide piec szarlotke, zapraszam wieczorem.... te co sie odchudzaja nie dostana do niej lodow waniliowych:P 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:Pmam nadzieje ze ci przymrozi kable:P Zreszta musisz sie zajac R. i kociarnia:P a do centrum PL jedziesz?? dobra ide piec ta szarlotke:P mniam mniam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Babcia koczy dzisiaj 87 lat:) i jeszcze sama sobie upiekla wielki tort:) Babcia cyborg:D normalnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe :) Kicia :) i myślisz, że my uwierzymy, ze jak będziesz w Polsce to do kompa siądziesz? No chyba, że do tego z dżojstikiem ..... twojego R :P:P:P Mafinko :) rozumiesz .... ta krótka pamięć .... to przez tego Niemca co mi wszystko chowa ..... Alzheimera :P A córci gratuluję :) Tylko ostrzegam, już teraz ćwicz cierpliwość :) ..... Olki mają tudne charaktery. I trochę wredne bywają ... Wiem co mówię, bo też mam Olę w domu :P .................. masz już tą szarlotkę? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co wy o tej godzinie bedziecie zajadac szarlotke A gdzie odchudzanie moje drogie panie Nie ma na jutro zostawic do kawuni z rana KICIAKOCIA a pokaz tym babolka ze ty w Kraku tez bedziesz do nas pisac a nie tylko dżojstikiem sie bedziesz bawic A ja dopiero wruciłam z rożanca bo mój sąsiad wczoraj zmarł szkoda bo miałtylko 63 latka super gostek dostał zator płuc No ale takie jest życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha, MYSZKA no pewnie! :D Erotomanki jedne! Ja się z nim dopiero w niedzielę rozstałam, więc nie ma dramatu :P To już duży chłopczyk :P a dla was czas znajdę zawsze ❤️ :P ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka oj wiem, u mnie w rodzinie to imie wystepuje od lat... i kazda Olka to niezly numer..... Z gratulacjami poczekaj:) bo moze jednak Kubus bedzie:P Myszka juz ci wysylam szarlotke, zebys miala na rano.... bo ja to pewnie bede spala:) Kicia dzojstic:P R. wazna sprawa.... no i co ze w niedziele!!Kobieto jutro juz sobota, to prawie tydzien!!!!!!:P:P:P:P:P Uwaga szarlotka wyszla z piecyka.....mmmmmmhmmmmm:D:D:D:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku, jak wy się martwicie o ten jego joystick :D powiem mu jakie mam troskliwe koleżanki :P Spoko, spoko. Znajdzie się czas i na joystick i na kafe :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D:D Kicia szczesliwej i szybkiej podrozy👄 Bedziemy czekaly na Twoje opowiesci z Kraka:) ......z "dzojsticiem" w tle:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przychodzi matka z dzieckiem do sklepu, dziecko szarpie matkę za rękaw i mówi: - Mamo, mamo chce mi sie jeść i pic. Obok stoi facet i doradza: - Niech mu pani kupi arbuza to zje i się napije Na to matka: - Zwal se pan konia nogami, to se pan poruchasz i potańczysz :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×