******I PIERDUT******

Tadam! Żyję. Ale ledwo :O Dwa dni chlania to już nie na moje lata. Nawet wam nie powiem ile wypiłam i zjadłam bo i tak mi nie uwierzycie :P Ważyłam się. W sobotę po imprezie w ciuchach ważyłam 71 kg!!!!!!! ale po porannym pawiu już tylko 68.7 :D tak więc, przyjmuję tę wagę za obecnie obowiązującą ;) chociaż potem po śniadaniu ważyłam już 69.7 :o ja pierniczę, ciężko mi :(

No dobra, to ja zacznę tydzień skoro nikt nie chce Dzisiaj znowu muszę jechać do pośredniaka:o Do2do:) jeśli chcesz zobaczyć swoje kolczyki to zajrzyj na aukcje. Tak mi sie spodobały ze postanowiłam robić więcej takich:) Kicia:) ja w sobotę na Małyszu dałam trochę ognia i wczoraj rano głowa była dość ciężka. Ciekawe jak Majka po swoim spotkaniu z kuleżankami???? Całuję Was wszystkie i lecę zapodać drugą kawkę bo wybudzić się nie mogę. Może komuś zaparzyć???

TIJA :) ja poproszę jedną już wypiłam, chętnie wypiję drugą. Wstawałam dziś godzinę, zamiast zaplanowanej 8.00 wstałam o 9.00 :o

Jaką pijesz Kiciu??? Proponuję rozpuszczalną z mlekiem skondensowanym

piję rozpuszczalną ze zwykłym mlekiem :) masz takie? ;)

Pewnie że mam, już nalewam:) Na którą biegniesz na uczelnie??

za półtorej godziny :) dlaczego te poniedziałki są takie okrutne ??? :( beeee, jest odwilż a miał być mróz :o panta rei

Witam. MAFINKA GRATULACJE Ja od piątku siedziałam na chacjędzie ....bez netu..... impreza Walentynkowa sie udała...było wesoło i kupa śmiechu jeszcze dziś bolą mnie szczęki.

a....niestety muszę złożyć reklamację na ocieplacz ,bo za mały tzn.jajca nie mieszczą sie w worku

Kochane moje na początek spóźnione ale szczere najlepsze życzenia z okazji dnia wlentego że jesteście , i że mnie jeszcze znosicie :D KOCHAM WAS WSZYSTKIE Umnie po staremu wczoraj ogladałm 4 horrorki i było zaje fajnie :D pilismy winko i zajadalismy sie smakołykami bo nigdzie nam sie dupska nie chciało ruszać :D Młodemu kupiliśmy dwie gry na kompa Avatara i overlord więc mielismy go z głowy :D SERUM- ja własnie czytałam że ten ocieplacz mały był :O chyba go dziergała jakąś 13 latka która nie zna rozmiarów chłopów dorosłych hihihih:D TIJA- widziałam widziałam :D CUDO KICIA- tule cie mocno mój ty kacyczku kochany Ok uciekam papu pichcic bo młody ze szkoły niebawem wraca

A bo zapomniałam czekam nadal na fajne sniadanka ???Przepisiki jakies dajcie plis????? LOLA- link ogladałm dobry hihihi:D

Hej Ciotki Wypuscili Nas:P. Bylo wesolo rodzilam 3 dni, dwa razy:P ale dziecko jedno:P. Odezwe sie, tzn Wam opisze angielski system rodzenia jak klapne na dluzej przy kompie... Dzieki wielkie za gratulacje:) Do2do przepraszam ze cie obudzilam:D DONIA - PIEKNA WIADOMOSC, GRATULUJE CI Z CALEGO SERCA, AZ SIE POPLAKALAM''

dziewczyny wezcie mnie zaplodnijcie proszzzzzzzzzze.......... jak wy to robicie? a swoja droga z ciekawostek... GROCH Należy do warzyw strączkowych. Zawiera roślinny środek zapobiegający ciąży, który działa jak pigułka antykoncepcyjna. Przypuszcza się, że w Tybecie i w niektórych rejonach Indii liczba ludności utrzymuje się od 200 lat na tym samym poziomie tylko dlatego, że kobiety jedzą tam nadzwyczaj dużo grochu, co obniża ich płodność.Medycyna ludowa uznaje groch za bardzo dobry środek wzmacniający po przejściu ciężkich chorób. wiedzialyscie o tym?!

yyyyy........ zapomniałam co chciałam napisać :(

Mafinko, jeszcze raz GRATULACJE !!!! :) Buziaki dla Olci Czekamy na obszerne relacje z planu :) Doniu :) WIELKIE WIELKIE GRATULACJE również !!!!!! Lola :) ty też się doczekasz!!!!! Nie jedz grochu :P tylko przerzuć się na siemię lniane. I mówię to poważnie!! Czytałam kiedyś trochę o siemieniu, że powoduje ono zwiększone wydzielanie śluzu i jest stosowane w zwiększaniu płodności. Nie pamiętam dokładnie jak to było, ale poszukaj w necie i poczytaj sobie. Może akurat coś pomoże. Nie mówiąc już o bardzo dobrym wpływie siemienia lnianego na skórę, włosy i paznokcie :) Do2do :) ja zaczynałam ćwiczenie od 8minutówek, które tu nie raz podawała Mafinka. I te ćwiczenia są na youtube. Potem na jakimś forum znalazłam opis ćwiczeń Tamilee Webbs – są to płyty z serii „Chcę mieć takie ….” i te płyty właśnie sobie ściągnęłam (nawet nie wiem, czy są one na youtube). Jak chcesz to mogę ci to zgrać i przesłać. Choć wydają się proste dobrze dają po mięśniach. Z brzuchem nie mam problemów (być może wyćwiczyłam sobie trochę mięśnie brzucha 8minutówkami), ale czuję wyraźnie uda i pośladki. Nie są to może zakwasy, ale czuję je praktycznie przez cały dzień. A co do śniadań to ja jem w zasadzie wszystko, a najczęściej jakieś kanapki (teraz na chrupkim chlebie) albo biały serek z jakimiś pomidorkami, a dziś np. małą makrelę wędzoną– wydaje się ona mało dietetyczna, ale wyczytałam gdzieś, że ryby (nawet łosoś) są wskazane na diecie, bo mają dobre tłuszcze , czy jakoś tak :) Kicia :) a klikaj sobie te stronki :) ….. 2 razy w roku świętujesz Nowy Rok i inne takie, a więc możliwe, że 2 razy szybciej ci latka lecą, a co za tym idzie - 2 razy szybciej się starzejesz :P Więc miej i ty coś od życia :P Nie zacznij tylko stosować pawi jako metody na odchudzanie, bo jak wiadomo jest to objaw anoreksji, a dalej to już krok do bulimii :O A tego świństwa żadna z nas by tu nie chciała :) Tija :) dzięki za troskę o mnie Ja w przeciwieństwie do niektórych :P pawi na wolność nie wypuszczałam :P Kolczyki super, tylko, że ja akurat noszę mniejsze, takie na jedną kulkę by mi wystarczyły. Jeśli możesz to kliknij mi jeszcze raz dostępne kolory, bo myślałam, że dodałam do ulubionych, a coś ich nie widzę, a na forum musiałabym trochę szperać. Kasiunia :) Emma :) czekam na was w beznadziejnym pościgu za idealną wagą :P Bo powiem wam w sekrecie, że te pozostałe babsztyle co tu piszą to już się tam zżyły ze swoimi schabami , że nie potrafią się z nimi rozstać nawet na jedno lato :P Serum :) a może ocieplacz okazał się za mały nie dlatego, że był za mały, ale dlatego, że TEN „mały” wcale nie jest taki mały :P Ale spoko ….. nie musisz odpowiadać ;) I w ogóle nie chwal się :P A teraz dziewuszki ja, z uporem maniaka :P znowu o sobie …. Otóż ..... moja dzisiejsza waga okazała się znowu poniżej znienawidzonego 67 (66,4) I poczułam wiatr…. no może lekką bryzę w swoje spasione żagle :P Nabrałam jeszcze większej ochoty na ćwiczenia i mam nadzieję , że dożyję efektów :P Dziś przyszły moje hantle …… kuźwa nie wiem jak będę z nimi ćwiczyć, bo są ciężkie, że szlak :O A ta Tamila macha nimi jak chusteczkami i twierdzi, że 2,5 kg na 1 rękę to jest niewielkie obciążenie …. Podobno można to wszystko robić z 5-kilowymi :O Ja chyba jednak pozostanę przy tych 2,5 kilogramowych ……. Wprawiona dziś rano w nieco mniej zdołowany nastrój :P i pomimo nieuchronnego końca ferii postanowiłam póki co innym okiem spojrzeć na ciągle i ciągle zaśnieżony świat niczym jak z „Dnia świstaka”, albo jak wolicie „Dnia świra” :P Nie tam, żeby od razu w euforię popadać…. Ale powiedzmy, że na obecną chwilę całe to padające, topniejące i marznące jednocześnie gówno zakryła w moim umyśle mgła tajemniczości :) I postanowiłam mimo wszystko zawalczyć o wiosnę :) 1. skoro o godzinie 7 rano jest już jasno, znaczy, że wiosna jednak kiedyś wreszcie do nas przybędzie 2. po raz pierwszy od Bożego Narodzenia pojechałam autem na myjnię (ponieważ auto trzymam nie w garażu tylko w wiacie mąż zakazał mi mycia, co by zamki nie pozamarzały) i okazało się, że mój samochód wcale nie jest szaro-biały (błoto i sól) tylko zielony jak wiosenna trawka :) 3. kupiłam sobie pęk żonkili i postanowiłam udawać, że mam je ze swojego ogrodu, a nie z hipermarketu No dobra kończę już …… bo i tak wiem, że nikt nie doczytał mojego postu do koooooońca :P:P:P I co na to Kicia ??? :P:P:P

A skoro tak strasznie prosicie znalazłam dla was tabelkę :P *****************NOWY ROK***************NOWE ZMAGANIA******************** nick____wiek____waga wyjsciowa___wzrost___teraz___cel (i data!) KICIA ___35____________70__________172______70____60(06.2010) MAJKA____39___________67_________164_____67______60 (05.2010) DO2DO___30___________68,5_______153______67_____60 (27.2.2010) TIJA_____30________ __80_________165_______80_____69 (1.05.2010) ABS______36__________60_________164_______60_____56 SERUM___40__________76__________160?______72_____70 Ja na wszelki wypadek jeszcze u siebie nic nie zmieniam ...... poczekam jeszcze kilka dni :O Kicia :) Wiem !!!!! Chciałaś powiedzieć, że od dziś ćwiczysz ze mną :P

MAJKA a ja właśnie gadzino bardzo uważnie czytam co piszesz, a już szczególnie do mnie albo o mnie :P Otóż, o pawie się nie martw. Ja za bardzo kocham życie, żebym się miała wpędzić w to dziadostwo. Haftuję tylko "amatorsko" z przepicia, a więc nie częściej niż raz na tydzień - dwa. No ja już tak mam, że jak przesadzę, to mój organizm odrzuca nadmiar :P :D Co ty tam jeszcze ... Aha, ja w tym roku (???) to nawet trzy razy witałam nowy rok, ale nie ciesz się. Niewiele to zmienia i na pewno nie dogonię cię :P metrykalnie. Jedno co mi może grozić, to że przez intensywny tryb życia szybko się spalę. Ale cóż. Świeca, która pali się mocno, szybciej się spala. :P :D I gdzie ty mi tam jeszcze szpilę próbowałaś wetknąć, sympatyczna koleżanko?? :P Moje sobotnie chlanie nie było takie całkiem bez sensu. Bo poszłam tańczyć! Wytańcowałam się, jeszcze dziś czuję niektóre mięśnie. :O Ale za to tak się objadłam, że MAJKA możesz mieć trochę racji. Przez te podwójne święta, dwa razy szybciej tyję. MAFINKA tak się cieszę, że cię widzę :D :D Już ustaliłam, że na Wielkanoc TEŻ nigdzie nie jadę. W tym zlaicyzowanym kraju mają raptem trzy dni Wielkiej nocy, razem z sobotą i niedzielą. No i z łaski wolny jeszcze poniedziałek. A moja biedna przyszła niedoszła zapraszała do siebie :( nawet wyszukała w necie tanie połączenie z Wa-wy. :O A ja nawet do Krakowa nie pojadę. Napisałam o tym do mamy mojej. Nie odzywa się do mnie. Przejeebane. ale za to jak pojadę na majowe święta, to na dwa tygodnie :P Plan jest taki, że jadę 30 kwietnia (albo jakoś tak) . Oczywiście jadę do pracy, bo zabieram ze sobą grupę ok 25 osób. Ale spoko. A potem mam 09.05 komunię mojego najmłodszego chrześniaczka, więc wrócę nie wcześniej jak 11.05 :P ha,ha :D a potem znowu kicha... ale nie powiem jaka, bo to zbyt dalekie plany. Nie chcę zapeszać. aha, jeszcze jedno. Czy któraś z was zna się na snach?? Śnią mi się myszy. Albo jakieś niezidentyfikowane myszo-szczury. Nie wiem o co chodzi... nigdy mi sięnie śniły, a tu w ciągu paru dni już drugi raz. W internetowych sennikach piszą jakieś bzdety, rozstrzał jest od ślubu bo śmierć, przez fałszywych przyjaciół i biedę i ubóstwo :O W sumie najczęściej to fałszywy przyjaciel i coś tam, że wrogowie pokrzyżują mi plany czy coś takiego. Beee , nie podoba mi się to. Zaczął się rok tygrysa, w sobotę wypiłam morze wódki akonto tego pasma sukcesów, które tylko na mnie czekają. A tu jakieś myszy :O Ja ciebie MAJKA i tak nigdy nie pobiję. Ty chyba jakimiś większymi literami piszesz, albo robisz większe spacje. :P

no to majka dalas czdu........nawet kici chyba kopara opadla!!!!!!!! a co do dietki to nie zapominajcie,ze ja dalej na tabsach lece i cwicze do tego z 3 kg hantlami.....narazie jest minus cztery,ale jem prawie normalnie i czuje sie dobrze......

no i? dwa długie, jeden krótki i koniec? Cisza? LOLA trzymam kciuki Ja MAJKA nie wiem czy będę z tobą ćwiczyć, wolę z Cindy :P :D ale wymyśliłam, że będę biegać. Jak śnieg stopnieje, oczywiście :P :D

OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO KURRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRZAPIAŁ !!!! Stara gwardia zaczęła masowo się odchudzać, to chyba znak że wiosna idzie!!! w takim razie, tym razem na serio zaczynam sie odchudzać. Po ostatnim podejściu do dietowania i ćwiczeń przybyło mi 3 i teraz mam 83:p jesli zaraz czegoś z tym nie zrobię to przepadnę na wieki:o Do2do:) kolczyki są już na trasie, czekam na opinię:)

Ja po ćwiczeniach, 4x 15 min. Tamilee + 8 min. na nogi Kicia :) ajlowjuciętuuuuuuuuu Młoda dupeczka jesteś, wszystko przed tobą jeszcze :P ..... Metryka ...... dożyj moich lat i trzymaj się tak dzielnie jak ja to wtedy pogadamy :P Co do imprezy ..... Pomijając mega żarcie i picie (które właściwie i tak przecież oddałaś :P) można w zasadzie powiedzieć, ze też ćwiczyłaś :) mięśnie rąk :P (picie, jedzenie:P ), pozostałe mięśnie (taniec), a na koniec mięśnie brzucha (paw :P). Tak więc zaliczam, nawet bez Cindy:) A ćwiczyć to chyba z nikim bym nie chciała, nawet dzieciaki z pokoju wyganiam, bo na 100% wyglądam przekomicznie :P Głównie pot, sapanie i niezborność niektórych ruchów :P Ale byle do przodu ...... ze swoim sadłem też wyglądam komicznie, więc coś za coś ;) Z tym siedzeniem w Kijowie to szczerze nie zazdroszczę, zwłaszcza, że jak sie spotkałyśmy w Krakowie wspomniałaś mi o planach, których jeszcze nie chcesz zapeszać :) Organizuj jak najwiecej wycieczek do kraju i będzie dobrze :) A teraz sen .... hm..... moze lepiej nie czytać i nie interpretować ..... poprostu posprawdzaj dobrze swoje kąty, czy przypadkiem jakieś biedne stworzonka nie chowają się przed zimnem i głodem :P Mi też niedawno śniło się, że wypadł mi ząb..... Coś mnie podkusiło i po raz chyba pierwszy w życiu zerknęłam do sennika w necie .... i pożałowałam :( Napisali, ze oznacza to śmierć bardzo bliskiej osoby w niedługim czasie Ale NA SZCZĘŚCIE ze 2 dni potem złamał mi sie ten wyśniony ząb !!!!!! Dokładnie ten sam!!!!! Co prawda udało się go wyratować (zęba, a nie sen :P ), ale wolałabym już dać go sobie żywcem wyrwać, niż mieć śmierć w rodzinie :( Lola SZACUN ZA TE 3 KILO W HANTLACH !!!!!!! Ja ćwiczyłam dziś z 2,5 kilowymi i już sobie powiedziałam, że cięższych za chiny-młotka do rąk nie wezmę :O Gratulacje 4 kilosów!!!! Ja o tym mogę na razie jedynie pomarzyć Oki. Odsapnęłam, a teraz idę się odśmierdzić :P ... wykąpać znaczy :)

Tija :) poćwicz ze mną , bo tu się wszyscy ze mnie śmieją :P

No właśnie Majeczko, jak tylko poczytałam co naklikałyście i odpisałam, to zaraz ruszyłam dupsko i zaliczyłam 15min hulania + 15min stepa, a teraz idę zmyć wypociny i zrobię jeszcze brzuszki. Za chwilę sprawdzę o co chodzi z tą Twoją Telmą Serum:) z całym szacunkiem, ale niestety wacek Twojego mężastego nie stanowi wyjątku, bo mój a raczej mojego też się nie mieści:D:D:D no ale śmiechu było sporo:p

dzień dobry :) :) pije ktoś ze mną? Kaffkę :P > mam kubeczek w serduszka :D dziewczynki, ściskajcie dziś mocno za mnie, zaraz jadę znowu do urzędu, mam już tego dość :( rzygać mi się chce na samą myśl :o

KICIA.........ja co prawda piję już 2 kawkę ,ale co mi tam moge jeszcze. MAJKA....ale mam super wiek w tabelce DZIĘKI.... od razu poczułam sie młodziej ,ale cóż w lipcu będzie 42 l a pamiętam jak dziś kiedy zbliżały sie moje 40-ste urodziny..ech życie. TIJA.....ty mnie nie denerwuj że masz 83 kg bo ja ci najzwyczajniej w świecie nie wieżę ....totalna ściema PRAWDA ????!!!!!

Cześć rybeczki Kicia:) ja to nawet stopy w pięści zacisnęłam żeby Ci sie wszystko udało Serum:) niestety prawda jest brutalna. Mam takie jojo że rzygać mi się chce:( jestem sobą strasznie rozczarowana:o nie mogę pojąć jak mogłam zaprzepaścić tylke wysiłku który włożyłam w to żeby schudnąć. Przybyło mi 13kg od czerwca, to jakiś cholerny koszmar. Najpierw przestałam pilnować diety i od czerwca do listopada przybyło jakieś 5kg, potem przestałam jeszcze ćwiczyć i wtedy zrobiło się 13kg do przodu. Pamiętam ile dałyście mi wtedy kiedy się odchudzałam i takiego bodźca potrzebuję teraz, bo nie wejdę w żadne letnie ciuchy. Optymizm Majki zagrzał mnie do walki. Wczoraj ćwiczyłam i poszłam pierwszy raz spać nie jedząc kolacji 15min wcześniej:) Dzisiaj na śniadanie sałata z mozarellą, pomidorem i prażonym sezamem i siemieniem lnianym. Teraz gotuję sobie jajka żeby mieć co przegryźć w ciągu dnia. Na obiad mam ogórkową bez śmietany. Na kolację zjem gotowany brokuł i wypiję sok pomidorowy, który uwielbiam tak samo jak Kicia Kicia masz może ulubione soki pomidorowe, chodzi mi o firmy. Ja bardzo lubię z fortuny, grecji i nie pogardzę tym z biedronki:) no ale Ty pewnie teraz z ukraińskich biedronek pijasz:D Lola:) dla Ciebie też wielkie gratulacje za stracone kilogramy i samozaparcie:) UDA NAM SIĘ KOLEJNY ZRYW W ODCHUDZANIU??? MAM NADZIEJĘ ŻE TAK, BO WEJŚCIE NA MOJE 3 PIĘTRO JEST DLA MNIE TERAZ NIE LADA WYCZYNEM Majeczko:) wczoraj oglądałam tą Twoją Telmee czy jak jej tam i muszę powiedzieć że wygląda zachęcająco, ale czy fajnie mi się z nią będzie pocić, to się nie dowiem póki nie spróbuję :) Na pewno nie pomogła mi nasza tegoroczna zima. Nie mam ochoty wychodzić na spacery wiec chodzę tylko tam gdzie muszę wybierając możliwie najkrótszą drogę. Z jednej strony marzę juz o wiośnie a z drugiej boję się dnia w którym będę musiała zdjąć płaszcz:o Na dodatek sąsiadka która zaczęła odchudzać się w tym samym czasie co ją, wygląda już jak szprycha od roweru, a przypomnę że ważyła ponad 120kg:p. Zaczynam podejrzewać, że zrobiła sobie jakąś operację typu opaska na żołądek, ledwo się turlała i była bliska idealnego kształtu:D:D:D, a teraz tak chuda, że cycki paskiem od spodni ściska na biodrach:D:D:D No dobra, to może zamiast jej dupę rąbać, to może sama zacznę znowu ćwiczyć, bo to chyba było dla mnie najlepsze. Tylko ten cholerny step strasznie mi obrzydł i przydałoby mi się jakiś nowy bodziec

Witam Kicia trzymam kciuki wedle życzenia :) Serum :) po 40 podobno czas się zatrzymuje , więc miej tę 40 jak najdłuzej :) Wtedy i ja z czystym sumieniem będę mogła zatrzymać się w czasie :P Tija :) Dasz radę !!!! I cieszę się, że wreszcie jestem dla kogoś natchnieniem :P Ja kupuję sobie "Super linię" i "Vitę" , są tam różne porady, wcale nie jakieś wymyślne, ale takie normalne :) Wiem, wiem... czytanie to nie wszystko, ale trzeba mieć nadzieję, ze coś tam zostanie w świadomości :P Co do ćwiczonek - mnie też step zaczął nudzić. Nie mówiąc o tym, że strasznie męczył, a przecież całe ciało nie pracuje. A 8minutówki i Tamilee są wg mnie ciekawsze, bo są urozmaicone, na różne partie ciała. I prędzej, czy później trafia się na ćwiczonko, które jest łatwiejsze i można na nim odsapnąć :P No i czas ćwiczeń leci szybciej :) Jak chodziłam na stepie 45 min trwało czasami wieczność :P A przy tych ćwiczeniach gibię się godzinę i często mam ochotę na jeszcze :) Jak się nudzi jakiś zestaw zawsze można go ominąć i ćwiczyć co innego, bo zestawów jest sporo. Wszystkie te ćwiczenia nie są typowo na odchudzanie, ale na modelowanie sylwetki, więc człowiek ma świadomość co i po co ćwiczy. No i najważniejsze - są to zestawy krótkie, więc wystarczy choćby 15-20 min codziennie i mam nadzieję, że będą efekty :) Trzeba tylko chcieć zechcieć ruszyć dupsko :P 8minutówki są na youtube, nie wiem, czy można tak samo znaleźć te moje ćwiczenia. Ale jak któraś chce - mogę przesłać gotową Tamilee na płytce (w oryginale 4 płyty, na każdej po 2 zestawy 15minutówek). Tylko wtedy adresiki proszę :) Miłego dnia :)

Majeczko:) znalazłam na youtbe te ćwiczenia, ale sama wiesz że lepiej ćwiczyć jednym ciągiem niż co kilka minut szukać kolejnych ćwiczeń i jeszcze czekać aż się zbuforuje, wiec ja jestem chętna na te płytki:) potem Ci kliknę na nk co i jak, ale już z góry dziękuję:) Mafinka:) szybko chodź opowiedzieć nam jak było i jak Olcia sobie radzi na naszym świecie:)

Nie ma sprawy Tija :) Ja mam już tak obcykane te płytki, że wiem w którym miejscu trzeba kliknąć, żeby ominąć gadane wstępy i trafić od razu na początek ćwiczeń :) I w który miejscu jest koniec :P A youtube czasami tak mi się zacina, ze niektóre zestawy można by wykonywać nie kilka minut, ale godzinę chyba albo jeszcze dłuzej :O Szukam wtedy innych wersji, ale to jak pisałaś jest już przerwa w ćwiczeniach, że o wkurzaniu się nie wspomnę Niestety moje umiejętności komputerowe są ograniczone i nie potrafię ściągać z youtube na dysk, czy jak to się tam nazywa (tak, żeby nie szło bezpośrednio z neta) :P Znaczy może i umiem tak ściągać, ale jeszcze o tym nie wiem :P Jesli będziesz chciała to ćwiczyć to polecam zorganizować sobie hantle, na początek :P 2,5 kg. Ja zamawiałam na allegro, doszły w nie cały tydzień.

:( wszystko na nic okazało się, że wraz ze zmianą adresu, zmieniły się dni i godziny przyjęć, bo tam wszystko jest podzielone na dzielnice. Moja akurat ma dzisiaj swój dzień. Ale od 14 do 16 wróciłam do domu i zeżarłam trzy kanapki z rybą i ogórkiem jadę w czwartek na 10, bo w czw nasza dzielnica ma "prijom" od 10 do 12. Najfajniejsze jest to, że zaświadczenie z u.skarbowego przeterminuje się 28.02. Ja te baby pozabijam, jeśli tego nie zrobię do do 28. :o TIJA taaa ja piję z ukraińskich biedronek... i stonek :D ale najbardziej to lubię z pomidorów :P :D mam swoje ulubione. Ale nie ma tu takich jak w Polszy, pikantnych. Są za to z solą :D Nie pamiętam czy to Tymbark czy kto robi, ale jest taki pikantny, bardzo go lubię. Jest jeszcze fajny warzywny, ale potem mi się odbija jakąś pietruszką czy selerem przez pół dnia. No ch.. Na spacery teraz też nie chodzę, bo nawet do ulicy ciężko dopłynąć. Kuźwa, wszystko pływa. Koszmar. Chciałam kupić sobie takie ładne kaloszki, ale dzisiaj spotkałam tylko po 200 zł, to uznałam za przegięcie. Nie mam zamiaru zapłacić dwóch stów za gumiaki. No niby one nie są takie zwykłe, bo we kwiatki ale to jednak tylko guma!!! Kumpela widziała za ok. 80-90zł, no to powiedzmy mogę przyjąć. taaa.... podziwiam wasz zapał do ćwiczeń. pozapalajcie się jeszcze trochę, może i na mnie przejdzie? Ja jeszcze w nocy odczuwałam letkie skutki sobotnich "dęsów" i wygibasów, więc na razie pas. jeszcze raz dzięki za wasze wsparcie. Przydało się jednak, bo bez większych problemów znalazłam ten urząd. Okazało się, że mieści się w budynku jakiegoś uniwersytetu, na tyłach, że tak powiem. Spoko, bita godzina jazdy "marszrutką" parę ulic wpław, parę ślizgiem, tam gdzie jeszcze trzyma lód i już :D a potem apiać to samo, ale w odwrotnej kolejności ;)