******I PIERDUT******

ale ta kafe to inteligentna jest :D z boku mam taką reklamę bielizny, po chwili się kapnęłam... po rusku! a wy macie po polsku??? :D

Ech Kicia.... jednym słowem Kijów to dla mnie raj utracony:D

Hej dziewczynki Mialam sie wczoraj odezwac, ale dostalam tragiczna wiadomosc... Moja przyjaciolka jest w ciazy, 6 miesiac....pierwszy wnuczek i wogole... zmarla jej Mama, nagle.... no i nie moge dalej pisac bo.... zycie jest kurwa takie niesprawiedliwie:( A co do mnie, wlasciwie to Nas... Bobas rozwija sie prawidlowo...a miedzy nogami na 85% nic nie dynda, wiec bedzie chyba Aleksnadra Buziaki dla wszystkich, bez wyjatku

Aleksandra mialo byc:)

cześc dziewczyny zaniedbałam was ostatnio i siebie też, Tija 9 kg to ja juz nie schudne do trzeciego października, a szkoda, szkoda.... Do2do strasznie i przykro z powodu twojej Babci, wiem co czuje Twoja Mamusia, bo moja trochę wiecej niż trzy lata temu przechodziła to ze swoim tatą, a moim dziadkiem. Zmarł w szpitalu i mimo tego, że żył juz w swoim swiecie, to kiedy pojechalismy do niego jak codziennie wieczorem nigdy nie zapomnę tego jak nic nie mówił, tylko przytulał mnie do swojej piersi i głaskał po głowie. Dwie godziny po powrocie do domu dostalismy telefon że zmarł. Długo nie mogłam sobie wybaczyć, że nie zostalismy dłużej. Chyba czuł, że odejdzie i żegnał się ze mną. Strasznie jest patrzeć jak osoba, która kochała Cię bardziej niz własną córkę gaśnie.... Trzymaj sie Rybka. Tija ja teraz siedzę w domu i za żadne skarby do pracy bym nie wróciła, tak mi dobrze... Majka co z tym dołkiem?, ja też ostatnio często tam wpadam... Kicia Ty to masz życie w tym Kijowie, może nasze spotkanie zrobimy właśnie u Ciebie? Znajdziesz nam jakiś hotelik i piwo będzie lało się strumieniami ;) Mafinka super, że bedzie dziewczynka, bo ja chcialabym mieć pierwszą córkę, syn będzie potem - u Ciebie, bo u mnie to wogóle nie wiem czy? i kiedy? Pimach kochana co za chamstwo, żeby dziecku odmawiać? Ja sama idę na chrzciny za tydzień w niedzielę i po cichutku łudziłąm sie, że będę chrzestną, a tu mój przyjaciel - ojciec dziecka, a raczej dziecie, bo to bliźniaki, mówi mi tak: wiesz Aldi, miałaś być chrzestną, ale z racji tego że starasz się o dziecko i mysleliśmy że bedziesz w ciązy to wybraliśmy X :( I co z tego, że się staram, jak nie wychodzi...., zmieniłam ostatnio ginekologa, od przyszłego cylku mam monitoring owulacji i mąż musi się zbadać, ale on z tego zbyt zadowolony nie jest, a zegar biologiczny tik - tak ... I jak tu się nie dołować????? Buziolki dla wszystkich, których nie wymieniłam. Stęskniłam się za Wami okropnie

Donia1, jesli mogę Ci cos podpowiedieć z wlasnego doświadczenia, to zrób badanie nasienia w dobrej klinice leczenia niepłodności, bo tam robią szczegółowe badanie. Ja oparłam sie na wyniku ze zwykłego laboratorium i stracilam 3 lata. Wyniki były cuuuudowne, nawet moj lekarz stwierdził, ze sam chciałby miec takie ( a ma 2 corki), a wynik z kliniki: m. in. 96 % patologicznych form. Łykał witaminy i poprawiło się na 78 %.

HA :D nareszcie nareszcie :D

burza! zajebista burza! :D :D :D

tak chwaliłam tę pogodę w Kijowie, bo po cichutku miałam nadzieję, ze czary podziałają :) no i podziałały! siedzę sobie, słucham muzyczki, a tu światło zaczyna przygasać! Ki diabeł? przyciszyłam, a tu z kuchni jakis szum! A to przez otwarte okno tak wieje i szumi i grzmi :D

o je pierdziele ale sie błyska!!!

otóz. zapraszam do Kijowa :D ja myśle, że burza przyjdzie i pójdzie, a tanie piwoko i gorzałka zostaną :D tak więc, Tija nie zwlekaj! Zbieraj ekipę i w dróżkę!

jak myślicie? wyłączyć kompa jak tak napierdziela? :o

HA! a to był powrót smoka! A raczej tygrysa! uświadomiłam sobie, że w lutym zaczyna się rok TYGRYSA, mój czas :D wszystko musi się udać co zaplanowałam, bo 12 lat temu moje życie wywróciło się do góry nogami, więc mam nadzieję, że i ten będzie jajeebisty :D

no! miałam was rozruchać trochę! co niniejszym czynię :P :P :P

cześć dziewczynki... jakby co nadal wołam do Was z głębokiego doła :( dzis nawet nieco sobie ulżyłam i powiedziałam 2 słowa mojemu panu M..... ale dalej mam agresora w sobie .... Do2do to strasznie smutne patrzeć na bliską osobę jak zmienia sie z dnia na dzień i nie móc nic na to poradzić. Donia :) witaj :) jak pisała Pimach zbadaj sie u najlepszych specjalistów ! Pimach :) no co to za podli ludzie !!!!!!! Przecież chrztu sie nie odmawia !!!!! Mafinka :) jeszcze nic nie jest powiedziane do końca :) dzidzia mogła sie do doktora pupskiem odwrócić i schować co nie co :) I dobrze sie zastanów, czy córcia ma sie nazywać Aleksandra ... Oli są cwane, pyskate, uwielbiają rządzić i potrafią być wredne ...... wiem to z własnego doświadczenia .... moja córuś to też Aleksandra :P Kicia :) toż w tym całym Kijowie jest istny raj !!!!!!! :) Tija :) polecam wibrator albo inny lakier do włosów, czy dezodorant :P im grubsza średnica tym lepiej :P użyj tego po powrocie męża z pracy, a na pewno wykrzesa z siebie odrobinę energii :P dla reszty nie wymienionej wielki buź spadam biszkopty kręcić .... moje starsze dziecie urządza jutro imprezę urodzinową :O

"Mądra kobieta ma miliony naturalnych wrogów: wszystkich głupich mężczyzn." (Marie von Ebner-Eschenbach) "To zabawne, ale dumą większości mężczyzn są dwie rzeczy, które każdy mężczyzna potrafi i robi to dokładnie tak samo, upijanie się i spłodzenie syna." (Gertruda Stein)

Wczoraj siedzimy z zona w pokoju gościnnym i gadamy o rożnych rzeczach.Stopniowo zeszła rozmowa na temat życia i śmierci.Mowie "Nie dopuść kochana do sytuacji bym był w położeniu "roślinki" zależnym od aparatów i kroplówek ściekających z butelki.I jeżeli znajdę się w takim stanie-odłącz mnie od tych przyrządów, które podtrzymują we mnie życie" Nagle nie wiedzieć czemu zona wstała wyłączyła telewizor i wyrzuciła do śmieci moją butelkę z piwem!!! dobranoc

HEJ KOCHANE A więc podaje sęsacje dnia :) Moja babcia nie ma alchajmera ani innego gówna typu udar, wylew, itd a jest to DEPRESJA otempienie babci wynika z zaduzej dawki leku :) Dzisiaj neurolog go zmiejszyła i juz po 5 godzinach babcia zaczeła mówic normalnie choc ma jeszcze lęki bo całe leczenie będzie trwac około 5-6 tyg. ta informaceje powiedziała nam neurolok tóra badała babcie i skierowała ja na tomografie i oprucz tego ja poszłam z tym wynikiem do jeszcze jednego neurologa i on powiedział tak samo :) Tata mój dzisiaj był z mama u babci ( mama tam nocuje ) i powiedział że babcia wszystko pamietała tylko miała te napady leku jak by sie bała , boi sie gwałtownego ruchu ( jak ktos np wstanie nagle czy zadzwoni tel ) i zaczeła mówic że sie wstydzi :O widac byo ż echce powiedziec ale nie miała słów z tym ż ete zachowanie było po tej duzej dawce leku , teraz babcia mówi juz normalnie ale jeszcze zapomina i jest strasznie pobudzona po lekach i troche dziecinanna ma jeszcze lenki choc juz o 18.30 zasneła i spi cały czas .Powiem wam kochane ż emam nadzieje ż eza 5-6 tyg. odzyskam moja babunie :D Wydje nam sie z eta depresja u niej narastała bo zawsze ktos u niej w domu był , a w sierpniu była sama prawie nie wychodziła bo winde wymieniaja a babcia mieszka na 6 pietrze i jeszcze w wrzesniu mojej mamy siostra nie przychodziła do niej po pracy jak zawsze bo córke w szpitalu miała i nie chcial babci martwic i babcia dzwoniła w tedy do mojej mamy i płakała że ciocia sie chyba obraziła na nia i że jej sie sniło to i to i tak to sie zaczeło własnie całareszte juz znacie ... KOCHANE DZIEKUJE WAM ZA WSZYSTKO ZA WSPARCIE I MIŁE SŁOWO KOCHAM WAS NIESAMOWITKI Uciekam kochane wypić drinusia i lulu Sorki że nie odpowiadam szczegółowo ale dzisiaj juz padam na gębule :O DONIA- witam jutro kilknę ci na NK

do2do- super ze z babcia ok :) tija- ja juz nie moge wytrzymac w domu- CHCE DO PRACY w domu na nic nie mam czasu, a jak sie chodzi do robotki to jakos wszystko sie układa, problem tylko w tym ze do starej roboty nie mam po co wracac bo szef sie choojem okazał :( tylko ze tam pracowałam 6 godzin dziennie i tak tez bym chciała zuza ząbkuje............. buziole dla was wszystkich ]

Codziennie śni mi się, że trzymam na rękach dziecko i nie chcę go wypuścić. Takie malutkie leży na mojej piersi i mocno się przytula. Boże, jaki to piękny sen!

Lola twój sen sie spełni, ja to wiem na pewno Donia dalej chorobowe, czy spasowałaś i się zwolniłaś?? Do2do nawet nie wiesz jak się cieszę, że Twoja babcia ma szansę wrócić do całkowitego zdrowia. Majka czy ja mam Cię za włosy złapać i wyciągnąć z tych okopów??? to Ty nie wiesz że wojna juz się skończyła??? Kasiunia ja też juz nie mam gdzie wracać, bo moja filia firmy wyniosła się z Torunia, ale tak czy siak, tam bym nie wróciła. Chcę skorzystać z ofert które proponuje urząd pracy, dla kobiet które po macierzyńskim chcą wrócić do pracy zawodowej. Myślę że to jedyna szansa, żeby dostać się gdzieś do biura. Kicia mam nadzieję, że burza nie rozwaliła Ci kompa i dzisiaj do nas klikniesz Pimach na pewno znajdziesz kogoś godnego, żeby mógłbyć chrzestnym naszego słodkiego Tusia W podgląd tego co do tej pory naklikałyśmy, wpierdoliła mi się wielka czarna reklama i nie chce zniknąć mimo klikania na krzyżyk, więc już nie pamiętam czy i co chciałam komu napisać. No to się jeszcze grzecznie przywitam i powiem że bardzo Was kocham i jeszcze Majka:) moze masz rację i powinnam czymś się zabawiać kiegy stary z roboty przyjdzie, tylko cholerka, musiałabym jeszcze dzieciaków gdzieś wysłać. Poza tym co drugi dzień jedzie do pracy o 5.00 i wraca o 23.00. po czym rano znowu idzie na 7.00 a wynika to z tego że jeździ na wybrzeże i sama droga w jedną stronę, jakieś 3 godz mu zajmuje

łe tam... po burzy ani śladu, dzisiaj patelni ciąg dalszy ale mi sie nic nie chce DO2DO - sciskam kciuki za babcię

tija O JAKIEJ OFERCIE URZĘDU PRACY TY PISZESZ????? napisz coś więcej bo pierwsze słysze

Kicia, chodzi o to że urząd pracy, przygotował specjalną ofertę dla kobiet które po urlopie macierzyńskim chcą powrócić do pracy. Polega to na tym że organizują różne kursy [w zależności od zapotrzebowania i preferencji kobiety] a potem pośredniczą między kobietą a pracodawcą i opłacają coś w rodzaju stażu półrocznego. Jak przez te pół roku się sprawdzisz to jest szansa że Cię pozostawią w danej pracy, a jeśli nie to masz chociaż trochę praktyki w zawodzie

Cześć Skarby :) Byłam dzisiaj na zakupach i kupiłam sobie torbę wielką jak worek Mikołaja - ale nie czerwoną, tylko czarną :D, niebieską bluzkę z duzym dekoldem i swetr w kolorze brudnego różu, zaliczyłam też kosmetyczkę- manicure i humor miałam fiu, fiu..., a potem pojechałam do TESCO i tam jakiś dupek poprzypinał cholerną reklamę do wózków, i jeden paznokieć się uszkodził co strasznie mnie wkurwia bo prawie nie widac, ale jest :(

TIJA ;) ja mam prace i na macierzyński się nie wybieram :D ale dzięki za info :)

DONIA - jestem z Tobą :) a poza pazurkiem, jak nastrój?

ej, nie wiecie jak tego śmierdzącego śledzia z NK można wywalić?? bo ja pół wieczoru wyłączałam różne funkcje, wszystkie opcje dałam na nie, wywaliłam WSZYSTKICH znajomych z tego śledzia (tylko ze śledzia) i nic, dalej jest, fakt, że duuuużo mniejszy, ale i tak mnie to wkurwia. Ma ktoś sposób na niego? :o

Kicia mnie tez wkurwia tylko, że ja nic z tym nie robię ;) Nastrój awet, nawet, jak nie patrzę na paznokieć ;) Mam dzin a nie mam tonicu Pimach kupiłam dzisiaj ten Anrovit ;)

hej laski gdzie jesteście? idę spać...