Wrzesień 2009

co do szpitala to nawet jak mówią że daja to lepiej mieć swoje, wiadomo słuzba zdrowia bieda to jak mają to i tak wydzielają, ja teoretyczie ie musiałam mieć ciuszków, bo dawali, ale jak zobaczyłam te ciuszki to szybko mężowi kazałam przywieźć nasze:P co do podkładów to warto mieć ich dużo, bo a początku leje się z nas strasznie:P lub ewentualnie te majtki jednorazowe. oczywiście kilka koszul nocnych, szlafrok, środoki czystości i ręczniki i laktator, mnie o uratował życie, bo na początku pobudzałam laktację, a w trzeci dzień, jak miałam nawał to mi ulżył:P:P mie też się przydały akładki do karmieia, bo miałąm ogromny problem z karmieniem i dopiero przy ich pomocy małą zaczeła jeść, tylko a dłuższą metę należy uważać i jak tylko się da zrezygować z nich:P ja też chyba zamówię te rybaczki ale też mam problem z kolorem:P

co do moitora to właśnie córcia ze względu na problemy brzuszkowe uwielbiała spać na brzuszku, a wocy ja ie spałąm żeby czuwać:P:P teraz właśnie jak tak będzie kupię monitor, wcześniej nie:)

Cześć dziewczynki. Dzisiaj was tylko czytam, bo jakaś padnięta jestem i nic mi się nie chce. Jutro wyjeżdżamy nad jezioro na domek, więc muszę zacząć pakować siebie i resztę rodziny. A nastroju do tego nie mam. Ma byś deszczowo, a w piątek tylko 12 stopni. Jedziemy ze znajomymi. Pewnie w razie deszczu będziemy siedzieć w barze, a ja będę mogła jedynie soczek wypić. Mimo wszystko życzę Wam udanego weekendu. Zajrzę znowu dopiero po powrocie.

Czolem Brzuszki... Fajnie,ze pojawila sie ta lista\"maluszkowa\"..dzieki niej mozna zweryfikowac to sie juz ma i ewentualnie dokupic inne gadzety ;) te brakujace... Zyrafka..do Ciebie zwracam sie z personalna prosba o wyjasnienie problemu...moze spotkalas sie z takimi objawami podczas swych praktyk..otoz miedzy pachwina lewa,a wzgorkiem lonowym wystapil u mnie obrzek...hmmmmm...w zasadzie jest to juz na wzgorku...rano nie boli ale po calym dniu na nogach zaczyna doskwierac...nie chce panikowac...moze tak jest bo Malenstwo tak sie ulozylo i poprostu uciska na jakies naczynie krwionosne...dodam jeszcze,ze mialam problemy z zylakami nog...w zasadzie dalej te zyly sa powiekszone..rowniez lewa noga...sama juz nie wiem co o tym sadzic...

Ja równiez zycze wszystkim milego, udanego i spokojnego weekendu :)

MDream - ten klin jest ok, to nie jest poduszka.. ma to na celu ułożenie dziecka pod kątem około 30 stopni z tego co widzę czyli rekomendowanej pozycji dla noworodków... takich normalnych poduszek rzeczywiście nie wolno dawać maluszkom. podobny efekt można osiągnąć wkładając coś pod nogi łóżeczka z jednej strony np książki, lub włożyć coś pod materac tak żeby kąt taki uzyskać. Ale ja też kładłam córcię na boczku i tak śpi do dziś w sumie :) Jeśli chodzi o ubranka bo bezwzględnie u mnie sprawdzały się przez jakieś 2 miesiące kaftaniki, dziecko mało się samo rusza więc nic się nie przekręca itd a ogromny komfort w ubieraniu . Body dopiero później były przydatne i łatwe w ubieraniu i teraz też przy kompletowaniu wyprawki dla synka kaftaniki to podstawowa pozycja na liście A co do apteczki.. Stelka a nurofen nie jest od 3 miesiąca jakoś? :D nie chce mi się wstawać i sprawdzać ale coś mi się tak wydaje :D:D:D Warto mieć paracetamol w czopkach 80 mg na początek- bo się to do wagi przelicza i np 5 kg dzieciątko potrzebuje jakoś 3/4 takiego czopka z tego co pamiętam... no i np Infacol- w razie kolek - ale ja licze że mnie ominą... a dziś sobie uświadomiłam że za 3 miesiące część naszych szkrabków będzie już z nami w domku....fajnie nie...?

Dzień dobry bardzo :) Jestem dzisiaj pierwsza ... I obawiam się, że większość świętuje i nie będzie miało czasu na pisanie. Hop hop odezwijcie się wrześnióweczki.... :)

Witam w ten słoneczny poranek! Ja wpadłam tylko na chwilkę. Właśnie się pakujemy na wyjazd. Zaraz zjemy śniadanko i tak gdzieś za godzinkę ruszamy nad jeziorko. Trzeba korzystać z ładnej pogody, bo jutro ma być ZIMNO! Dlatego torby mam zapakowane na maksa, wzięłam ciuchy letnie i te bardzo ciepłe też. Mam tylko nadzieję,że prognoza się nie sprawdzi i będzie ładnie. Czego Wam wszystkim życzę. Do zobaczenia (napisania?) po weekendzie.

Koliban a chyba masz rację z tym nurofeem :P:P:P:P:P jakoś tak z rozpędu napisałam:P ja tez zycze miłego wekendu, mąż z mała ida na procesję a ja porządki w domu bo syf taki że szok:P Koliban pytanko co do tego wózka mam, co chcesz kupić, rozumiem że najmniejsze maleństwo spi a górze i jak rozłożysz ją do pozycji leżącej to czy na dole starsze da rade siedzieć?????

nurofen jest na stałym wyposażeniu u nas bo Laura uwielbia jego smak i nigdy nie marudzi jak go dostaje tylko musi być pomarańczowy :D:D:D A ten wózek, to jest tak że główne siedzisko rozkłada się do pozycji leżącej i wtedy to siedzisko drugie dla starszaka montuje się jakby na wierzchu.. Noworodek jest jakby w tunelu ale ja już tyle razy oglądałam ten wózek że już się przekonałam że to i dobrze, bo sobie przecież spokojnie śpi, a do tego starszak mu nie przeszkadza. Jak już dzieciątko można sadzać na siedząco to młodsze to wtedy siedzisko dla starszaka przepina się na dół a to główne robi się jako siedzące.. Tak po ludzku, dopóki młodsze potrzebuje pozycji leżącej czy półleżącej i mieści się w \"tunelu\" starszaka wozisz na górze :D Tu masz rozrysowane jak układa się dzieci... http://www.wozki-foteliki.pl/go/_info/?id=2474 mam nadzieję że będzie to dla Ciebie jaśniejsze...

a ja z kolei ostatnio mam dylematy nad materacykiem.. Alan odziedziczy łóżeczko po Laurce, ale muszę mu kupić nowy materacyk bo starego ciągle używa Laura w turystycznym.. no i pytanie jaki.... w tej chwili mam kokos-pianka-kokos i generalnie jestem zadowolona, jedyny minus to taki że nie jest ściągany pokrowiec i nie mogę go odświeżyć... no i się teraz zastanawiam nad kokos-pianka-gryka.. ponoć do 6 miesiąca dziecko leży na kokosie a potem na tej gryce.. tyle że obiło mi się o uszy że może uczulać i nie mam tego jak zweryfikować... Stelka a Ty jaki masz dla Karolinki? I mamuśki z jakich wy korzystałyście/korzystacie jeśli teraz spodziewacie się drugiego dzieciątka??? no chyba że któraś jest ekspertem w tej dziedzinie to tez czekam na wskazówki.....

oo widze Koliban że wybraliście już imię dla synka:) bardzo mi sie podoba:) no i powiem Ci że sama zaczynam się zastanawiać nad tym wózkiem, tylko cały czas myślę że wygodniej mi będzie przenosić mi go w nosidle, a w Jane te gondole sa przenośne???mam dylemat??? najlepiej mieć te dwa wózki i wtedy jest ok:P:P:P:P:P:P:P co do materacyka to karolinka ma pianka kokos, ale cały czas spi na piance:P synek będzie spał tak jak córcia w kołysce przez pierwsze 6 miesięcy, a później pomyślę:P zreszta tak sobie myślę czy jak Tomeczka będziemy przestawiać na łóżeczko czy Karolince nie kupić juz jakiegos normalnego łóżeczka tylko z jakąs barierką, ewentualnie zrobi się na zamówienie, bo w takim jak ma teraz długo i tak nie pośpi:P

Stelka no imię już chyba wybrane raczej :) Ja do Phila kupuję cocon -czyli miękką gondolkę z usztywnieniem.. wydaje mi że to sensowniejsze, bo jak będę jeździć samochodem to go przełożę do Fotelika (ponoć też fotelik samochodowy można wpiąć do tego fotelika ale nie widziałam jak więc na razie się nie wypowiem.. A jak będę chodzić na normalne spacery to nie ma znaczenia czy gondola przenośna czy nie... A ja w kwestii wózka już mam sprawę przesądzoną... Teutonia sprzedana, mam teraz lekką spacerówkę i musze już kupić ten podwójny i jestem absolutnie na tak.. :) Wydaje mi się że nasze dzieciaczki teraz są za małe na normalne łóżko ale też mam plan że jak Alan będzie miał z 10 miesięcy to go przełożę do turystycznego po córci a Laura dostanie nowe normalne łóżko..

witam:) ja dzisiaj w domu ale u nas jest normalny dzien pracy. co do materacykow to ja wybralam kokosowo-piankowy ale na razie ze wzgledu na brak miejsca w naszej sypialni to zdecydowalismy sie na kolyske-koszyk. a pozniej sie zobaczy moze sie przeprowadzimy.

magdakate- ja tez kołyskę teraz chciałam ale mój mąż się zbuntował.... i stwierdził, że mamy łóżeczko i na żadną kołyskę się nie zgadza..:( no więc rada nie rada muszę przystać... i przynajmniej pościel mogę sobie kupić i materacyk nowy :D

czesc dziewczyny, dopiero znalazłam chwilke, my juz po malowaniu, pospzratane i mozna odpoczywac... od jutra biore sie za pranie reszty ciuchów dla majki.... ja nie kupuje kaftaników, wole body i pajace... co do czopków przeciw goraczkowych u niemowlat to polecam viburcol... warto miec cos na kolki, herbatke koperkowa i kropelki w razie w... spirytus to potzreba do pepusia...

Koteczek -Viburcol to są homeopatyczne prawda? Jeśli dobrze pamiętam toje się daje do 38 stopni i na uspokojenie.. a jest jeszcze drugi homeopatyk L52- i to już jest na wyższą temperaturę i w kropelkach i można dozować w miarę potrzeby nawet co godzinę z tego co pediatra mówiła nasza kiedyś... ale nie wiem od jakiego wieku są... Stelka - tak mi się przypomniało- Matrix w Jane jest też niezbyt duży więc nie nastawiaj się na używanie go dłużej niż 4 miesiące.. no i ty chyba chciałaś nie Twin Two tylko ten Power Jane czy jakoś tak...a nie wiem czy dobrze kojarzę ale tam nie można wpinać Matrixa, tylko i tak musisz mieć osobno fotelik i gondolkę i spacerówkę.... więc w tym przypadku chyba jednak ten Phil jest praktyczniejszy... no i Phil można używać jako pojedynczy też - nośność ma do 40 kg...(25_15 na siedzisko) czyli jak córcia nie będzie chciała już z wózka korzystać i tak mam super wózek pojedynczy dla Alana....no i można go używać do 4-5 lat... A Jane to jednak bliźniak typowy i jako z pojedynczego korzystać nie można.. no i jest do 3 lat.. Ja Cię tam nie namawiam, ale wiesz jak jest.. ja się nastawiam że więcej wózków kupować nie będę.. mam teraz jeszcze spacerówkę w której jeździ Laura a za x-czasu będzie nią jeździł Alanek i koniec tematu kupowania wózków... Ty w przypadku Jane, dopóki Karolinka będzie potrzebować wózka będziesz jeździć jak przestanie to pójdzie w odstawkę... Wiem że trochę marketing Ci robię ale jak go zobaczyłam pierwszy raz to stwierdziłam że nigdy w życiu nie chce żeby moje dziecko w takim tunelu jeździło itd... a każde kolejne podejście powoduje że znajduje coraz więcej plusów.. a tak naprawdę decyzję o wyborze tego producenta (waham się tylko pomiędzy modelami) podjęłam po rozmowie z kilkoma mamami które z tych wózków korzystały... tylko podobno ten wózek albo się kocha albo nienawidzi :):):):) Ty możesz podjechać i go zobaczyć w Krakowie z tego co wiem... tu masz sklep możesz tam zadzwonić i sprawdzić... PPH Prosper Entliczek Pentliczek http://www.entliczek.pl 1 ul. Dobrego Pasterza 122A 31-416 Kraków tel: (012) 418-45-45 2. ul. Wyki 5 31-223 Kraków tel: (012) 415-22-70 3. ul. Wysłouchów 22A 30-611 Kraków tel: (012) 654-83-80

moj lekarz zawsze mowi ze temperatura u dzieci zaczyna sie od 37,8 wczesniej to nie tempreratura my viburcol dawalismy nawt przy 40 stopniach, i jeszcze dawalismy paracetamol czopki

witam wrześniówki piątkowo

Witam, Witaj trąbka :) Koteczek masz racje z tą temperatutą. Moja siostra pojechała ze swoją córcią do lekarza (mała miała wtedy 3 tygodnie) i powiedziała że mała gorączkuje. Lekarz zapytał jaką ma temperaturę a ona że 37,8. Wtedy powiedział, że do 37,8 to jest u noworodków stan normalny a dopiero powyżej zaczyna się gorączka.

Miało być Witaj chochlik :) Przepraszam :) W sumie to i trąbke mogę powitać :)

Miało być witaj chochlik :) przepraszam. W sumie to i Trąbkę mogę powitać :) Witam was wszystkie :)

czesc laseczki, moj synek przygotowuje mnie juz chyba do bycia mama po raz drugi:( obudził sie o 1, 30 i nie spał do 5,30 myslalam ze juz padne, w ciagu 3 dni 2 takie noce juz miałam:(

Koteczku Twoje maleństwo czeka i z radosci juz skacze kiedy Cie wreszcie zobaczy ;)

nitaanita to straszak moj w domu mnie tak załatwia:)))

http://www.allegro.pl/item648969513_tajin_tagine_marokanski_garnek_maroko_arabski.html

wogole jestem szczesliwa juz wozek przyszedł w srode i juz wszystko mam , nic nie potrzebuje , tylko ze ja jak zobacze cos ładnego zawsze dokupie:)))

Witajcie mamusie:) A ja to jestem przerażona bo jeszcze nic a nic nie mam dla dzieciaczka!!!! Tylko parę body:) Nawet nie mam kiedy się wybrać na zakupy bo mąż nie ma czasu, od lipca się zdeklarował poważnie wszystkim zająć, a samej mi sie nie chce po sklepach jeździć. Do tego jeszcze egzaminy w przyszłym tygodniu, trzymajcie za mnie kciuki w poniedziałek i wtorek bo mam zawodowy egzamin którego jeśli nie zdam to się chyba załamie, 2 lata nauki na darmo!!! Boje się bardzo!!!! Wiem że musi być dobrze ale stres mnie przerasta, egzamin na prawo jazdy to był pikuś przy tym...... Fajnie że są listy z zakupami potrzebnych rzeczy dla naszych pociech bo gdyby nie to to bym nawet nie wiedziała od czego zacząć! Zaczynam się bać jak to będzie, ja nawet nie mam czasu skompletować wyprawki dla dzidziusia a co dopiero potem! Boję się... Was też już strach ogarnia??

Hej hej :) A ja wstalam i placze sie po domku po weselichu :) Bylo wspaniale :D Slub bral moj brat cioteczny (ale w sumie jest jak rodzony, bo to moj jedyny brat cioteczny i jestesmy ze soba dosc blisko). Wrocilismy do domu o 2 w nocy, po torcie i po wystepie mojego rodzonego brata (gral na gitarze dla mlodych). Na weselu sie najadlam i nawet wytanczylam, az mnie bola nogi. Troche poszalalam, az sama sie zdziwilam ze tyle moge i dobrze sie czuje. Mlodzi piekni, wesele fantastyczne, zycze im duzo szczescia :) Zaraz idziemy po nowa pralke. W koncu :D Mamy niedaleko sklep, zwykly sklepik AGD RTV, w ktorym ceny sa nizsze niz w tych duzych sklepach sieciowych, a do tego facet daje jeszcze upusty ok 100zl od wyjsciowej ceny. Idziemy cos wybrac i bede prac :) A potem poprawiny ;) NikaP, bedziesz zdawac egzamin na tytul technika? Spokojnie, dasz rade, te egzaminy sa prostsze niz sie wydaje ;) Pracowalam kiedys w szkole policealnej i wiem, ze nie trzeba byc orlem zeby sobie z nimi poradzic, zobaczysz ze bedzie dobrze :) A kim bedziesz jak juz zdasz ten egzamin?

witam radosnie) u nas w koncu zaswiecilo slonko bo juz od tygodnia tylko padalo i padalo az zyc sie nie chcialo. NikaP: bede trzymala kciuki na pewno ci sie uda. ja wlsanie wrocilam ze sklepu i w konu kupilak kilka ciuszkow dla malego:) troche odetchnelam ze w koncu zaczelam robic zakupy bo tez juz zaczynalam panikowac ze nie zdaze. ja sie nie boje tego co bedzie potem bo juz raz to przeszlam ale boje sie samego porodu. juz zaczynam odczuwac paniczny strach ale mam jeszcze 14 tygodni na to zeby sie przestac bac. chociaz nie wierze ze nie bede sie denerwowala chyba bedzie raczej odwrotnie:) trzymajcie sie cieplutko