Wrzesień 2009

No ja właśnie też myślałam co z nią sie dzieje, może wyjechała do rodziców..... pewnie niedługo się odezwie, że wszystko ok... ja wizytę mam 1 lipca, miałam mieć wczoraj no ale gin też człowiek i wyjechał na urlop i nie zdążył wrócić a szkodaaaa bo pooglądałabym sobie małego człowieczka czy aby z nim dobrze:)

No i jest zguba nawet nie zdążyłam....

Nika Michał ładnie, sama się zastanawiałam ale chyba jeśli będzie synek damy mu na imię Adaś.... dla dziewczynki łatwiej wybrać, te które wybrałaś super, u nas w rodzinie niestety juz są i Ole i Oliwki.... my mamy wybrane Maja Dominika

Hejka... Trzymam kciuki za zdajace Brzuszki... Z ta borelioza to naprawde nie sa zarty....Jak pracowalam na OIOMie mielismy dziewczyne kolo 30(pacjentka)z odkleszczowym zapaleniem mozgu..niestety zmarla...wkrotce po tym moj Ojciec zlapal kleszcza i nie wiedzac,poprostu go zdrapal...po kilku dniach pojawil sie rumien...nie pytajcie co wtedy przezywalam...na szczescie zakonczylo sie na antybiotykach...nie bylo boreliozy... Ostatnio wiele artykulow jest na temat tej choroby,chociazby w internecie...nasi lekarze wciaz jeszcze nie potrafia szybko rozpoznac pierwszych symptomow..pojecie boreliozy jest gdzies tam spychane na dalszy tor... Paskudniki te kleszcze!!!!!

witaj Asiu:) ale wiecie co stwierdzilam przez te dni ze sie naprawde uzaleznilam od Was;)

Michal to sliczne imie...a nie moze byc Michal-Szymon?? ;) Ja jeszcze uwielbiam zenska odmiane-Michalina.... Ale u nas bedzie Lena.... :)

tak tak z boreliozą nie ma żartów... tato mi teraz pokazywał świeży ślad po kleszczu to coś strasznego, zrobił się okropnie czerwony gruby guz... u niego w pracy to ponad 70% pracowników ma stwierdzoną boreliozę mimo corocznych obowiązkowych szczepien.... ale nie chcę wchodzić w temat bo zaraz mi ktoś napisze, że straszę więc zmieńmy temat.....

Mamabelgie jestem za dwuczłonowym imieniem:) Lena po prostu czy zdrobnienie?

moj synus bedzie chyba Wojtus... jakos chlopiece imie zadne mi nie podchodzi... Michas mi sie tez bardzo podoba ale naszych bardzo dobrych znajomych synek tak ma na imie wiec nie chce powtarzac

wczoraj to sie zezloscilam bo kupilam troche ubranek dla maluszka a najpierw moja babcia ze powinnam jeszcze poczekac a pozniej moj maz z pytaniem czy musialam juz teraz kupowac. Tak sie cieszylam a oni popsuli mi tym gadaniem humor...

Faktycznie nie wpadła bym na żeby dać dwa imiona:) haha... Tak wogóle to najbardziej mi się podoba Dominik ale za dużo już Dominików w rodzinie mamy.... Nad Adasiem też się zastanawialiśmy. Jest dużo ślicznych imion, a tu trzeba wybrać to jedno... hmmm...to naprawdę trudny wybór. Ja Wam powiem tak szczerze że się boje trochę że jak damy jakoś synkowi na imię to potem rodzina je przekręci i z Szymonka zrobi się Symuś, A z Michała Michoł- poważnie, może to i śmiesznie brzmi ale na wsi starsi ludzie tak przekręcają....

A mój teściu to mnie tak pod tym względem denerwuje, bo jak by kto dziecka nie nazwał to zawsze źle i wszystko przekręci. Znajomi mają Nikodema to powiedział że krzywdę dziecku robią, a przecież dużo Nikusiów teraz jest i dla dzieci za jakiś czas to nie będzie dziwne. A inni dali córce na imię Faustynka, to też stwierdził że to brzydko... mam już dość. Jak bym miała Oliwkę to by pewnie tego nie przeżył!!!

Niko moja babcia tez ciagle krytykuje moj wybor Wojtus to jej sie bardzo nie podoba...

My naszego synusia chcielismy nazwac Aleks, ale teraz bierzemy pod uwage imie Wiktor:) Mnie sie bardzo podoba imie Michal ale moj K. jest przeciwny. Wojtus tez jest sliczne.

Mój mąż ma na drugie Wojciech:) Mnie się też podoba Leszek, żaden Lech czy podobnie.... albo Błażej, ale m twierdzi,że w szkole może mieć kłopoty jak zaczną przekręcać a tak wogóle nie dajmy się zwariować i dajmy tak jak się nam podoba a nie teściom czy babciom czy rodzinie:) Anulka znajomi dali synkowi na imię Aleksander i teraz mówią Oluś... niewiele z tego pięknego imienia zostało... a szkoda

Lena...tak prosto...zwyczajnie... :) Ja chcialam jakies uniwersalne imie,ktore bedzie sie dobrze wymawialo i w PL i Belgii...Nie chcialam zeby stanowilo trudnosci dla jednych Dziadkow i drugich...w zasadzie tym sie kierowalismy... :)

hej :) My tez sie zastanawiamy nad Adasiem badz Michasiem :) bo na to imie maly zaczol intensywnie kopac , wiec mozna powiedziec ze sam sobie wybral hihi. co do wozkow to zrezygnowalismy z coneco barracuda - ten daszek jakis dziwny. i spodobal nam sie espiro gtx ( dzieki Wam, bo o nim pisalyscie) wogole, to ciezka sprawa z wozkiem bo jest ich tyle ze nie wiadomo co wybrac , a poradzic sie nie mam kogo. moja kuzynka (ktora ma termin dzien przede mna) uwaza ze ja to wogole za duzo tych rzeczy kupuje , no ale to moje pierwsze dziecko a jej trzecie wiec nie rozumiem jej gadania i strasznie mnie wkurza ze mi tak podpowiada zebym najlepiej to nie przesadzala z pierdolami. ;/ wogole to ona z ciazy nie jest zadowolona bo to 3 maluch i ona juz nie chciala, a jak ja slysze to gadanie to az mnie trzesie bo co dziecko jest winne , samo na swiat sie nie pchalo przeciez! ahhh szkoda mojego pisania bo tylko sie wkurzam jak o niej mysle, u nas dzisiaj piekna pogoda, ide na cmentarz zapalic swieczke do mojego i do lukasza taty , spacerek dobrze mi robi po tych pochmurnych dniach w domu . a jutro wizytau lekarza,juz sie doczekac nie moge :D

Nasi rodzice nie beda mieli zbyt wiele czasu na" krytykowanie "imienia....plec znamy tylko my ;)

kurcze ucielo mi pierwsze zdanie - na imie ADAŚ zaczol kopac ;)

My jakbyśmy mieli chłopca to też by był Szymon :) Wahaliśmy się jeszcze nad Michałem i Wiktorem serio :) A teraz widzę, że i Wam te imiona przypadły do gustu :) Super :) No ale będzie Hania i powiem wam, że już też doprowadza mnie do szału jak ktoś krzywi się i mówi Hanka? no w sumie ładnie ale ton głosu i mimika świadczy o tym, że imię zupełnie nie przypadło do gustu. Przecież to jest sprawa moja i męża i nikomu nic do tego. Orange ja chodzę do Florka i jestem w sumie zadowolona. Zawadzką też znam bo byłam u niej kilka lat temu na prywatnej wizycie i zrobiła na mnie średnie wrażenie. To jest prawda, że w naszym mieście brakuje prawdziwych specjalistów ale ja i tak zdecydowałam się rodzić tutaj. Moja siostra rodziła w maju i stwierdziła, że od jej poprzedniego porodu wiele zmienilo się na korzyść (chociaż do ideału i tak wciąż daleko). Ja do szkoły rodzenia planuje się zapisać ale nie wiem czy już nie jest za późno :( Chciałabym zapisać się do Ekspresji na Widoku. A Ty też tam chodzisz czy gdzieś do innego miasta?

Small Size nie zlosc sie nie warto:) ja sprzatam i juz sie zdyszalam... gotuje mleko skondensowane bo zaraz robie ciacho:) w koncu dzis mam 2 rocznice slubu;)

Będą zadowoleni,że wybraliście imię ze względu na jednych i drugich rodziców i na pewno będę się cieszyć. Small size ja bym się nie przejmowała tą osóbką, to Twoje pierwsze Dzieciątko i ciesz się tym.... ja też kupuję o wiele za dużo ale jak na to jest to po co się przejmować... ale wiesz my jesteśmy tak szczęśliwe, że byśmy chciały żeby każdy z nami sie cieszył a tu ktos nieprzyjazny to jest przykro.... najlepiej ograniczyć kontakty, bo po co ma być nieprzyjemnie

Aska 1978- my po prostu chcielismy dac Aleks.

Basiu gratki dla Ciebie i Męża:) Tak tak szykuj coś dobrego, przez zołądek do serca:) ja się urywam bo nic nie zrobie dzisiaj a mam znowu prasowanie po wczorajszych zakupach, narka...

Wiem Anulka, zrozumiałam ale to napisałam tak pomiędzy wierszami

Witaj basia19g :) No to wszytskiego naj naj z okazji 2 rocznicy ślubu :) A napisz kochana co tam szykujesz dobrego...... My co do imienia to jeszcez rodzicom i nikomu znajomemu nie mówilismy jakie mamy wybrane imiona, tzn nad jakimi sie zastanawaiamy, żeby niebyło że za bardzo komentują. Jeśli bedzie dziewczynka to albo Lenka, Antosia albo Emilia. A jelsi nagle zmieni sie na chłopca (tak w razie czego mam przygotowane imie) Antoś. Wiem ze są zwolennicy i przeciwnicy tych imion.... Ale ja co do dziewczynki nie moge się zupełnie zdecydować :)

dziekuje Asiu i Akno:) robie ciasto bez pieczenia z mlekiem kondensowanym budyniem i bita smietana a na obiadek pizze:)

Pizza mniam mniam ... ależ mi Basiu narobiłaś ochoty :)

Akna My dla chlopca tez mielismy przygotowane Antos :) Tosia tez bardzo mi sie podoba,ale moja Mamcia jest Tosia... A imie wybral moj T.i chociaz nie jest Polakiem to imie przypadlo mu bardzo do gustu...Czy ja mialam wyjscie zeby mu odmowic???? Niech buduje wiezi z corka!!!!Od imienia sie zaczyna!!!! ;) :) ;)

Puchatku to do roboty:) pizze robi sie nawet krocej niz czasem zwykly obiad:)