Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

ok Koteczku dokupię:) mam sporo jeszcze tego do kupienia ale mamy jeden sklep gdzie pewnie kupimy większośc rzeczy, tam zamówiliśmy wózek i łóżeczko, dostaliśmy też niezły rabat, więc tam wrócimy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj to Twoj przepis taki bogatszy pewnie lepsze ciasto:) ja myslalam o 5 pieluszkach przeciez i tak co drugi dzien bedzie pewnie pranie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia, uwielbiam to ciasto :) Polecam wszystkim!! Tylko jedną warstwę herbatników zawsze zastępuję krakersami. W zeszłym roku mnie poniosło zamiast bitej śmietany na wierzchu ułożyłam truskawki i zalałam całość czerwoną galaretką. Mąż zjadł całą blaszkę, a na drugi dzien miałam gości na imieninach- niestety ciasta dla nich zabrakło ;) Ja jednak wolę wersję podstawową, taką jak podałaś. Na wierzchu jeszcze posypuję startą czekoladą. O rany... mam ślinotok...chyba je zrobię dzisiaj... Puchatku, szkoła rodzenia jest chyba tylko jedna w Skierniewicach, ta o której pisałaś. Kurs zaczął się jakoś tak na początku czerwca i ma trwać kolo 2 miesięcy, więc nie wiem czy można teraz dołączyć, chyba trochę szkoda kasy bo kilka zajęć już za nami. Szkołę prowadzi bardzo miła położna. Uczyła nas już oddychania ;) i ćwiczeń przygotowujących do porodu. Dostaliśmy też materialy do poczytania w domu, na temat wcześniaków i zestawy ćwiczeń. Nie mogę się doczekać zajęć, na których tatusiowie będą kąpać lalki. Chyba zabiorę aparat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wydaje ze starczy bo bede ich uzywala tylko do wycierania buzki, moja siostra miala 3 i jej zupelnie starczylo. Chyba nie zuzyje 10 pieluch dziennie do wycierania buzi ciasto na pizze zrobione i rosnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o ciasto ja tez podzielę się przepisem - zawsze wychodzi i jest pyszne :) RAFAELLO 1 litr mleka 1 szkl. cukru 1 cukier waniliowy 3 łyżki mąki pszennej 3 łyzki mąki ziemniaczanej 2 żółtka 3 paczki Krakersów( najlepiej Lajkonik- delikatna reklama, ale cóż) 30 dkg wiórek kokosowych 1 kostaka margaryny( podobnie jak wyżej, proponuję margaryne Kasię) 1 paczka płatków migdałowych MASA - z litra mleka odlac szklankę -w/w szklanke mleka wymieszać z mąka pszenna i ziemniaczaną. -pozostałe mleko zagotować(doradzam większy garnek) z cukrem( zwykly i waniliowy) -gdy mleko juz sie zagotuje, dolewać powoli szklanke mleka z mąką i energicznie mieszać ( utworzy sie budyń). -otrzymany budyń dobrze wystudzić. -do wystudzonego budyniu dodać i jednocześnie miksować żółtka, margarynę, oraz ok 25 dkg wiórek kokosowych( nie wsypywać wszystkich) - - - - - - - - Blachę posmarować margaryną i wyłożyc papierem do smażenia(może byc ewentualnie folia aluminiowa, chociaz nie polecam :-D ). Na przygotowana blachę wyłożyć jedna warstwę krakersów. Nastepnie posmarować masą, nastepnie na masę poukładac kolejna warstwę krakersów itd.( powinny byc 3 warstwy-na samej górze masa). Ową mase posypac pozostałymi wiórkami kokosowymi oraz płatkami migdałowymi. Włożyć do lodówki. Ciasto najlepiej smakuje na drugi dzień. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli chodzi o pieluszki to ja kupiłam 10 tetrowych i kupię jeszcze 10 flanelowych - myślę , że tyle wystarczy :) dziewczyny czy boli WAS czasem tam na dole jak po jeździe konnej ? są takie momenty, ze nie mogę nóżek złączyć ... a koniki sobie odpuściłam jak tylko dowiedziałam się , ze jestem w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDream nie wiem jak boli po jeździe konnej... do konia nawet nie podejde bo się boję... wolę popatrzeć z daleka na te piękne zwierzęta ;) Ale czasem mnie krocze pobolewa i chodzę jak kaczka :P ale to nie jest mocny ból, raczej dyskomfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje za odp :) czarnej orange :):) 🌻 ja ten ból odczuwam jak strzaskaną miednicę - może coś tam się rozszerza :( zarejestrowałam się w naszej-klasie muszę teraz do WAS kliknąć ale wcześniej chce dodać zdjęcie :) a więc do zobaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wreszcie skończyłam te porządki w szafkach :) Zostaly mi jeszcze takie drobiazgi do poukładania i posegregowania. Ale to juz jutro. Uciekam na obiadek a potem na zajecia do szkoły rodzenia :) Życzę wszytskim miłego popoludnia PS ale mi apetytu narobiłyscie tymi ciastami :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, dziewczyny, tak piszecie o tych ciastach,aż ślinka cieknie. A tu cukrzyca wykryta i mogę sobie tylko pomarzyć o czymś słodkim. Nawet owoce mam ograniczyć. A jak urodzę, to ani owoców, bo nie można, ani ciasta, bo kto mi upiecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDream Miednica może już zacząć się delikatnie rozchodzić w spojeniu łonowym, niestety niektóre dziewczyny będą tak miały, to nieprzyjemne ale normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok dziewczyny ja na dzis koncze bo jedzie juz maz z pracy i mam zamiar swietowac ta 2 rocznice:) milego popoludnia Do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu bawcie się dobrze:) no przecież jakoś trzeba to uczcić! Dziewczyny ratunku, ledwo usiądę to mnie Małe tak wypycha od środka, że ojej..... w kroku też od czasu do czasu pobolewa ale da się żyć, najlepiej rozchodzić, jakiś krótki spacerek polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mnie też boli w spojeniu łonowym i jeszcze nogi na gurze pytałam wczoraj lekarki i to jest normalne. Tym ciastem zrobiłyście mi smaka ale mam pytanie jak robicie do tego bitą śmietanę kupujecie w areozolu czy jaką inną?? Powiedzcie bo chyba zrobie to ciacho :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj majka tak sie wbiła nie wiem co to było czy raczka czy nozka ze z boku wygladała jak taka kulka wystajaca chciałam zrobic zdjecie i jedza umilkła:) a teraz normalnie tak szaleje ze wiezga nogami i rekami:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ubijam mikserem śmietankę 30% i już. Od tej w sprayu często mi niedobrze. Trudno trafić na taką, która ma w składzie choć trochę śmietany, przeważnie to sama chemia. Chociaż-(muszę przyznać) wygodna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) jesli chodzi o ciasta to i mi narobilyscie apetytu:) tylko ze musze czekac do piatku zeby cokolwiek zrobic bo musze pojechac do polskiego sklepu po produkty. ja mam wrazenie ze moj maly jest 3 cm nad koscia lonowa. czesto tam sie bardzo rozpycha i kopie. wydaje mi sie ze to za nisko ale ja sie nie znam. nawet jakbym zapytala sie mojej poloznej to uslyszalabym ze to normalne dlatego przestalam sie jej o cokolwiek pytac i albo dzwonie do mojego gina albo pytam sie was na forum:) jesli chodzi o imiona o juz pisalam wczesniej:) jeszcze nie mam wybranego drugiego imienia ale moze przyszli rodzice chrzestni cos zaproponuja:) Robak dostal drugie imie po tacie wiec ten wariant odpada. kiedys podobalo mi sie imie Damian ale teraz nie wiem. moze bedzie sie nazywal po chrzestnym Maciej. Michal to moj tata wiec nie chce powtarzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie najlepsza jest ubita mikserem śmietana 36%, do tego dosypuje się cukru pudru do smaku. Zbiera się na burzę, uciekam i wyłączam komputer. Na razie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! dziewczynki dzisiejszy dzień to prawdziwy koszmar.. W nocy obudziło mnie potworne kłucie w prawym boki i bolący żołądek. Myślałam że przejdzie po miętowej herbatce, ale nie przeszło.Męczyłam się tak do południa aż w końcu pojechaliśmy do gin.Oczywiście nie mojego bo jeszcze nie wrócił z urlopu. zrobili mi ktg , usg dzidzi i nerek, badanie moczu i okazało się że mam zapalenie nerek.Teraz muszę leżeć w łóżku i brać antybiotyki. A z dzidzi wszystko wporzątku, wymiary dobre, serduszko ładnie biję, łożysko ułożone prawidłowo i na 100% dziewczynka. Trochę mnie martwi waga bo to 26 tydzień a dzidzi waży 770 gram..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniabuu nie martw się, wklejam to co któraś znalazła o wadze płodu: 26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl) 770 g to wcale nie jest jakoś za mało, raczej jest nieźle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale smaka robicie...ja ostatnio specjalizuję się w plackach drożdżowych - np z jagodami i malinami (choć jeszcze drogie jak nie wiem co...) na mojej liście jeszcze mam tak: pieluchy tetrowe + flanelki pampersy - chyba wezmę na początek huggisy - podobno na pampersy wiele dzieci jest uczulonych - ale z tym to pewnie nigdy nie wiadomo laktator + sterylizator mikrofalowy + podgrzewacz trochę akcesoriów kosmetyczno - aptecznych mamy do odebrania wózek, fotelik i łóżeczko - zastanawiamy się nad komodą albo nadstawką do przewijania wanienka + stelaż a z ubranek może kupię jeszcze jakieś cieplejsze śpiochy i kombinezon jesienno-zimowy... aaa no i materacyk do łóżeczka i ze 3 prześcieradełka...pościel mam 1 i nie kupuję więcej - bo i tak o ile pamiętam to nie używałam długo kołdry i poduszki - tylko rożki i kocyki...więc ochraniacz mogę przeprać jakby coś a tak tylko zmiana prześcieradeł tudzież kocyków... a tak jeśli chodzi o dolegliwości - to wraca mi \"motyw\" z poprzedniej ciąży - boli mnie strasznie prawy bok ba wysokości wątroby - nie wiem czy nie wątroba właśnie?? ale tak, że czasem doprowadza mnie to do szału - no i standardowo nie mogę spać...budzę sie w nocy - a najlepiej śpi mi się w ciągu dnia - zwłaszcza przy takiej koszmarnej pogodzie...dzisiaj jak wyszłam na dwór to nie było czym oddychać...blech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do imiąn to mój mąż ma na imię Michał i bardzo mi się to imię podoba :) Polecam. My dla dziewczynki mamy wybrane Wiktoria\"Zwycięstwo\" :) i wszyscy w rodzinie są zadowolenie bo im się strasznie podoba, a na 2 będzie miała Paulina chociarz zastanawiam się jeszcze nad Waneską bo to ładnie brzmi Wiktoria Wanesa W. Uciekam bo jest burza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja mała dzisiaj rano szlała do 13 w brzuszku, a teraz cisza :( raz za czas się przewruci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyrafka: czy mozliwe jest zeby moj maly byl tak nisko ulokowany??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdakate, no jasne że może być tak nisko. Jeżeli musi się rozmieścić w całej macicy, pewnie już się ułożył jak do porodu wykorzystując najniższe możliwe miejsce i teraz tam dłubie rączkami albo nóżkami. Może i jestem pieprznięta, ale przypisuję mojemu dziecku umiejętności 5-latki :P Dziś jest dzień ojca, więc gdy mąż wrócił z pracy powiedziałam mu: \"Kochanie, specjalnie na dzisiejszą okazję Basia nauczyła się dla Ciebie wierszyka\". On podszedł i przyłożył ucho do brzucha intensywnie słuchając. Podziękował jej, powiedział że ślicznie i pocałował brzuch ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×