Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

e jak deszcz padal nie na szybe to moze nie jest tak zle. u mnie jest duszno starsznie i nawet sie nie zapowiada ze bedzie padac:(:(:( a ja ledwo zyje nawet wiatrak nic nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelka rob tak jak uwazasz i jak Ci instynkt mowi niesluchaj sie takich "doswiadczonych" mam, lepiej sie nas zapytaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojego meza siostra przy michale ciagle mi gadała po co mi ciuszki ze ona ma pełno i ze mi da... wiec nie kupowałam sporo i pojechałam po te ciuszki jak z moim mezem zobaczylismy te ubranka to wybaczcie ale wstydziłabym tak dziecko ubrac nawet koło domu, albo po domu.... ciuchy przypominały czasy chyba nasze jak bylsimy malency... masacra... i teraz juz nikogo nie słucham... fakt ze dla coreczki kupiłam tego wiecej i wiecej rzeczy ale ja juz wiecej dzieci nie planuje a mam siostre ktora bardzo chetnie wezmie potem wszystko.... juz mowiła ze mam jej zostawic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewela1777 wylymacz mu tak jak ktoras napisala ze do kranu to 2-3 letnie dzieci, ja lubie sluchac rad osob ktore sie nienarzucaja, mowia o swoich doswiadczeniach ale w tki sposob ze to nie sa bezposrednie nakazy i tak siostra meza powinna zrobic, zostawic Ci wolna reke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie ona raz powiedziala a on sie kurczowo tego trzyma co ona powiedziala . Siostry slowo widocznie jest swiete nie liczy sie juz z moim. i twierdzi ze tak sie denerwuje bo zazdroszcze jej ze ma doswiadczenie a ja nic niewiem i nie umiem nic kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupilam dzis materac. ale tylko z jedna warstwa kokosu bede najwyzej zmieniac raz na twardszej raz na miekkiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj m twierdzi ze ja przesadzam jak w podobnych sytuacjach sie znajduje do Twoich, wiec chyba to juz tak musi byc. olej to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cleo ja nie straszę, ale Ty kochana jedź na ostry dyżur. nie ma co czekać. ja też nie mogłam chodzic i miałam okropne parcie w dół, siedziałam na brzegu łóżka i miałam skurcze co 5 min. podłączą Cię pod ktg i jak będzie ok wypuszczą. mi wczoraj gin mówił że lepiej kilka razy z fałszywym alarmem niż się martwić a po to oni tam są żeby cię zbadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewela dostałam od położnej rozpiskę z rzeczami do kupienia i tam jest napisane tak. płatki kosmetyczne przydatne do przemywania twarzy dziecka i okolic oczu + miseczka na wodę do obmywania twarzy malucha, sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska tak więc mąż i jego siostra się mylą. a Ty rób po swojemu. tak samo jest z pudrem. ja mam tu napisane że lepiej stosować mąkę ziemniaczaną, bo będzie ona przydatna do zrobienia delikatnego krochmalu do kąpieli w przypadku podrażnień skóry. można sobie odpuścić kupowanie drogich kosmetyków i zastosować coś sprawdzonego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aska, dobrze mówisz: na podrażnienia skóry dobre są stare sprawdzone metody i nie trzeba wykosztowywać się na jakieś drogie preparaty. Mogą to być kąpiele w mące ziemniaczanej, albo można zrobić kąpiel w KMnO4 (nadmanganian potasu, kilka kryształków do wanny, roztwór bladoróżowy). Ewelka, mój mąż ma 3 siostry. Teraz jeszcze nie pokazują na co je stać, chociaż jedna zaczyna fikać. Najgorsze jest to że dla teściowej pierwszeństwo i rację we wszystkim zawsze będą miały jej córki, a nie ja. Trzeba się postawić, ale tak, żeby nikt tego nie odebrał źle. Poszukiwania złotego środka trwają... A dobre rady? Mów: tak, ok, a rób swoje. Mężowi powiedz że tak wolisz i tak jest bezpieczniej bo przegotowana woda jest wolna od zarazków. I tak to Ty będziesz myła twarz dziecka, nie on, ani tym bardziej nie jego siostra. Byłam dziś u okulisty żeby mnie zbadał pod kątem porodu - mam wadę wzroku od urodzenia i chciałam sprawdzić czy mogę rodzić sama. Mogę :) Zasmuciła mnie inna wiadomość: moja wada wzroku jest wrodzona i mogę ją przekazać Basi. Nie jest to jakaś nie wiadomo jaka wada, ale każdy chce widzieć normalnie i bez okularów. Mam nadzieję, że oczka będzie miała zdrowe po tatusiu.... Okulista zapuścił mi atropinę. Te krople rozszerzają źrenice, aby można było zbadać dno oka, a przy rozszerzonych źrenicach obraz jest maksymalnie rozmyty a słońce mocniej razi. Ledwo doszłam do domu, a źrenice mam jak spodki - jak narkoman ;) Teraz już całe szczęście jakoś widzę, myślałam że ten efekt potrwa dłużej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelko mnie tez by szlak trafil, u mnie z kolei taka jest tesciowa, ze wie wszystko najlepiej. wlasnie sie poklocilam z mezem bo powiedzialam swoje zdanie na temat jego pracy ale on nie potrafi przyznac sie do bledu tylko od razu rzuca sie z buzia ze ja gowno wiem i zebym sie nie mieszala... ale sie wkurzylam ale staram sie opanowac zlosc zeby nie zaszkodzic dzidziusiowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martwie sie bo dzidzia jak byla tak jest glowka do gory:( i chyba nie ma zamiaru sie obkrecic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiag musimy byc dzielne i wytrzymac to wszystko dla dobra naszych malenstw . Wkurza mnie tylko ze on liczy sie z siostry zdaniem a nie z moim to kim ja dla niego jestem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko u nas jest tak ze nie mieszkamy razem:( on mieszka z rodzina na kupie z siostra i bratem wiec chyba nie mam co sie dziwic kto tu jest najwazniejszy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelo moj tez jest glowka do gory, no a moj maz tez czesto liczy sie ze zdaniem tesciowej nie moim bo ona nam pomaga... a dzis to mnie strasznie wkurzyl i mam nadzieje ze jak wroci nie bedzie juz wiecej nic gadal bo nie chce sie denerwowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki! ale się dzisiaj zmęczyłam, dostałam od mamy 2 wiaderka wiśni i musiałam coś z tym zrobić. No więc przez dwie godziny bawiłam się z drążeniem a następne 2 z wkładaniem do słoików. I tak poradziłam sobie z jednym wiaderkiem, na drugie nie starczyło mi energii i zapakowałam w woreczki i zamroziłam. U mnie strasznie gorąco, umieram.. Co do kosmetyków to też czekam co radzicie bo ja to nie mam zielonego pojęcia co i jak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniabuu23 z tego co wyczytalam i dowiedzialam sie od naszych dziewczynek to pierwsze mmiejsce zajela firma nivea:) A co potrzebne to wydaje mi sie ze jakis olejek plyn do kapieli krem do buzki krem na odparzenia najlepiej sudocrem i chyab to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki upał że mnie się nic nie chce:P a przeczytać co napisałyście na pewno nie dam rady:P przeczytałam tylko ostatnia stronkę:P Żyrafko ja tez mam wade wzroku którą chyba niestety przekazałam małej, musimy iść z nią do okulisty alwe ciagle coś. co do przemywania wodą to dobre że leniwe ida pod kran:P jakos wydaje mi się że przegotowanie wody, nalanie do miseczek itp yto więcej zachodu:P ja Karolince oczywiście obowiazkowo przegotowana woda, a jak mi się zapomniała t6o sola fizjologiczną, ale powiem szczerez że odkąd Karola sie kapie na siedząco czyli jakieś pół roku myję jej twarz wodę z wanienki. co do kosmetyków to nie wiem które maja u nas większa "popularność" ale ja używałam tylko oilatum przez pierwsze 6 miesięcy a do smarowania penaten krem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelkaja
ewelka ja to na początek kupie młą paczkę pampersów żeby sprawdzić czy nie uczulają, a jak tak to będę kupować inne ale na początek to pampersy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam ze spożywczaka z małą zmrożoną Cherry coke. Tak mi się chciało, a mąż na rybach ;) Normalnie roztapiam się z gorąca.... Stelka, okulista mi powiedział żeby przyjść z dzieckiem na kontrolę po 3 roku życia. Maluchy do 3 miesiąca życia mogą zezować, większości uciekają oczka, ale po 3 miesiącu muszą już mieć koordynację wzroku. Jeżeli zauważę że po 3 miesiącu mała zezuje, to wtedy będę musiała zaprowadzić ją na kontrolę wcześniej. Zez sam nie przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na szczescie z mezem ok. Sprzatnelam troszke lazienke i brzuch mi bardzo twardnieje, co to znaczy ze nic nie moge zrobic... u mnie byla straszna burza ale za to jakie powietrze teraz rzeskie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, moja mama jest teraz na wakacjach w Waszych okolicach, niedawno z nią rozmawiałam, podobno burza była straszna, jak jechali trasą to mijali pełno zwalonych drzew, połamanych gałęzi.. A u nas strasznie duszno w dalszym ciągu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski jestem dopiero w domu, to co przezyłam nazywa sie piekło maz ze mna nie pojechał ja kierowałam i moja siostra jechała ze mna jej autem bo ona miała u chirurga szczekowego zabieg .w legnicy tornado było droga zajeła nam ponad godzine setki powalonych drzew, normalnie jakbyscie do moczarni wjezdzały... przezyłam szok... ale teraz odnoscie wizyty była to moja ostatnia wizyta... teraz musze załatwic wizyte u karidiologa z usg serca jezeli wynik bedzie zły szpital mnie nie ominie... ale do celu... majka wazy 3kg... szyjka zgładzona nie ma jej wcale, 2 cm rozwarcia dalej i lekarz mowi ze porod coraz blizej, ale jakby nic mnie nie ruszało to 13 sierpnia o 8 rano szpital i rozwiazujemy porod... powiedział ze w dniu terminu wywoła ale mam jeszcze inny powod ta walnieta hemoglobita od jutra zaszczyki z zelazem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyrafko bo wlasnie taka burza przeszla... ale u mnie na szczescie nic sie nie stalo a powietrze jest super:) Koteczku a cos z sercem nie tak ze masz isc do kardiologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×