Wrzesień 2009

mój wręcz przeciwnie:) błagałby o jeszcze:)

Ja tam też nie wierzę w żadne takie przyspieszacze!Z Julą łaziłam po schodach, piłam herbatkę z liści malin, kochałam się z mężem a i tak 8 dni po terminie musieli mi podać żel na skrucenie szyjki i kroplówkę na wywołanie porodu bo nic się nie działo! Z Julą USG pokazywało wagę 4100g a urodziła się 3780g więc sporo zawyżyło!

figa: ja ze skurczami miałam podobnie. brałam cordafen ale już w 30 go odstawiłam i miałam 5 tygodni odpoczynku. miałam skurcze ale takie delikatne. a wczoraj moje skurcze wyglądały podobnie do tych opisanych przez angioletto tylko że trwały dłużej niż kilka sekund i były dość bolesne.

magdakate: ja chcę dotrwać do 38 tygodnia i niech się dzieje:-) a pewnie przenoszę i urodzę w październiku;-)

A ja wierze w ten sexik,ze pomaga.....bardziej niz te ziolka.... Ale jak to mowia:wiara czyni cuda!!!!!!!!!!!!! :)

moim kuzynkom seksik pomogl, wieczorem przyjemnosci a w nocy badz nad ranem wody odchodzily i sie zaczyalo. jedna moja kuzynka urodzila w 3 h 4,600 dziewczynke. nie miala zadnych problemow, po prostu ja wystrzelila:P z synkiem miala tak samo , a on wazyl 4 kg. a co do pomiarow usg to tak trzeba z przymruzeniem oka, dopoki nie wyjdzie, nie uwierze ze to taki klopsik :P (lekarz mowi ze on spokojnie do 4kg dociagnie) oby zdrowy byl! waga nie wazna. kurcze ale mam biegunke :P to po tych jogurtach chyba. a maly szaleje, a niby im blizej porodu tym mniej sie rusza, ciekaweeee. ;)

gdzieś znalazłam na kafeterii temat przyspieszania porodu w okolicach 38-40 t.c. PUCHATKU22 poza liścikami z malin, seksem były jeszcze kawa parzona z łyżką rycyny, drażnienie sutków, lewatywa, schodzenie ze schodów, itd ... zresztą tu jest ten topic: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3154335 tylko wszystko w granicach rozsądku

gdzieś znalazłam na kafeterii temat przyspieszania porodu w okolicach 38-40 t.c. PUCHATKU22 poza liścikami z malin, seksem były jeszcze kawa parzona z łyżką rycyny, drażnienie sutków, lewatywa, schodzenie ze schodów, itd ... zresztą tu jest ten topic: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3154335 tylko wszystko w granicach rozsądku

gdzieś znalazłam na kafeterii temat przyspieszania porodu w okolicach 38-40 t.c. PUCHATKU22 poza liścikami z malin, seksem były jeszcze kawa parzona z łyżką rycyny, drażnienie sutków, lewatywa, schodzenie ze schodów, itd ... zresztą tu jest ten topic: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3154335 tylko wszystko w granicach rozsądku

ja już kiedyś czytałam ten topik:)

gdzieś znalazłam na kafeterii temat przyspieszania porodu w okolicach 38-40 t.c. PUCHATKU22 poza liścikami z malin, seksem były jeszcze kawa parzona z łyżką rycyny, drażnienie sutków, lewatywa, schodzenie ze schodów, itd ... zresztą tu jest ten topic: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3154335 tylko wszystko w granicach rozsądku

przepraszam za to xero mojej wypowiedzi ... znalazłam wypasiona apteczkę niemowlaczka - może będzie WAM przydatna: Środki higieniczne: - Jałowe gaziki 5 cm lub 7 cm można wykorzystywać do przemywania np. oczu dziecka - Wata higroskopijna - Patyczki z wacikami - Woda utleniona do odkażania drobnych zranień - Rivanol, jeśli dziecko nie akceptuje wody utlenionej - Sól fizjologiczna jałowa w ampułkach - to roztwór obojętny świetnie nadaje się do przepłukiwania noska małego dziecka w przypadku kataru czy ropiejących oczu dziecka cierpiącego na zapalenie spojówek - Zwój gazy, nadaje się na kompresy - Przylepiec zwykły - Plaster z opatrunkiem najlepiej delikatny, hipoalergiczny z wykonany z włókniny dość wąski - Bandaż zwykły o szerokości dostosowanej do wieku dziecka i rozmiarów części jego ciała - Bandaż elastyczny - Fiolet gencjana, merkurochrom - Preparat jodowy np. jodyna, polodina Maści i zasypki: - Alantan w zasypce lub alantan w maści lub Tormentiol - gdy zawiodą kremy pielęgnacyjne i na skórze dziecka pojawią się i odparzenia, wówczas można zastosować ten preparat sporządzony na bazie cynku, który sprzyja gojeniu się skórnych wyprysków - Maść majerankowa - którą w razie kataru jako można smarować pod nosem bez ograniczeń. Jej działanie polega na tym, że uwalniające się olejki eteryczne powodują naturalne przeczyszczanie nosa. U starszych niemowląt możemy też stosować inne maści Pinosol i Atecortin. - Linomag na odparzenia i wypryski skórne - Maść rozgrzewająca stosowana przy przeziębieniach np. Pulmex Baby, WICK, Bengay. - Żel łagodzący na dziąsła dla ząbkujących dzieci - Żel łagodzący uczucie świądu po ukąszeniu np. fenistil Leki: - Altacet - Czopki glicerynowe przeciwko zaparciom - Lakcid, lacidofil lub Enterol preparaty zawierające prawidłowe kultury bakterii bytujących w przewodzie pokarmowym, na wypadek kłopotów z brzuszkiem - Paracetamol jak lek przeciwgorączkowy - w czopkach dla niemowląt lub w syropie dla dzieci starszych są różne preparaty: Panadol, Apap, Codipar, Efferalgan - Wapno w syropie dla małych dzieci lub w postaci tabletek musujących dla starszych - Preparat witaminy C - Preparat antyhistaminowy, jeśli dziecko ma stwierdzoną alergię, co jest obecnie dość powszechne Akcesoria: - Termometr dziecięcy tradycyjny lub elektroniczny, np. w postaci smoczka, ten, który dziecko zaakceptuje - Zakraplacz - Łyżeczka z podziałką do podawania lekarstw, do niektórych syropów np. wapna producenci nie dołączają miarek. - Gumowa gruszka do usuwania wydzieliny z nosa - Nożyczki - Pęseta - Igły jałowe - Strzykawka jałowa Zioła: - Koper włoski - Herbatki przeciwkolkowe np. Plantex, Hipp - Rumianek jako zioło odkażające np. do nasiadówek odkażających w przypadku podejrzenia infekcji dróg moczowych.

Hm... Co za rozpisana apteczka... To chyba na małego chorowitego łobuza, bo altacet to na urazy, plastry na rany, preparat jodowy na co? Dla siebie używacie jodyny? Jodyna często daje uczulenia, dlatego najlepsza będzie zwykła woda utleniona. Preparaty antyhistaminowe powinien zlecać niemowlęciu tylko lekarz, podobnie jak większość lleków wymienionych w apteczce - lepiej iść z przeziębieniem do lekarza niż leczyć niemowlę samemu. A zaparcia - cóż, kto wie czy dziecko będzie je miało... Jeżeli chodzi o Tormentiol lub alantan w maści - zdecydowanie najlepsza dla niemowlęcia jest maść cholesterolowa (idealna, bo cholesterol jest jednym ze składników mazi płodowej, która jest najlepsza dla skóry dziecka). Igły i strzykawka? A kto chce robić dziecku zastrzyki? ;) Moim zdaniem mocno naciągana ta apteczka i jeżeli ktoś chce ją kompletować od początku to większość z niej się po prostu nie przyda, chyba że to Wy będziecie z niej częściej korzystały niż Wasze dziecko ;)

jakąś godzinę temu wyciekało ze mnie jak przy okresie a teraz dostałam znowu skurczy. trochę mocniejszych niż wczoraj ale za to rzadszych.

:(

Magdakate, krew?

magdakate, co sie dzieje?

nie, na szczęście to nie krew wtedy nie byłoby mnie już w domu. chyba wydzielina ale bardzo rzadka. normalnie czuję jak wycieka. tylko wtedy jak siedzę na jednym półdupku a jak siądę prosto wtedy nic nie leci.

Uf... już myślałam że to krew. A taka wydzielina to nic groźnego. Wody płodowe są rzadkie jak woda i wypływają niepowstrzymane. Zakładaj wkładkę i bądź spokojna ;) A na skurcze to lepiej się połóż i łyknij coś na kształt nospy albo rumianek do picia.

Hej. Ja się tylko przywitam z wami, ale nadrobie was dopiero jutro bo M chce na kompa :( My dopiero wruciliśmy cały dzień nas nie było, ale opowiem jutro.

No całe szczęście,że nie krew. Trochę nas nastraszyłaś. Ja nic takiego nie mam, ale dziewczyny pisały o takiej obfitej wydzielinie. Pewnie to normalne.

już wcześniej miałam obfitą wydzielinę ale teraz no normalnie już nie daję rady tak się zwiększyła.

Ja tez juz zmykam sprzed kompa. Krzyż boli od siedzenia. Idę się położyć i poczytać książkę. Niedługo nie będzie na to czasu :)

Jak dobrze, że to nie krew! Ja też mam kłopot z tą wydzieliną.Leci ze mnie już od kilkudziesięciu dni.Czasami to w nocy muszę majtki zmieniać bo wkładka przemięka.Ja mam jeszcze ten pessar a przy tym to podobno jeszcze więcej tej paskudnej wydzieliny się wydobywa.

Puchatku fajna z niej babeczka ,tylko straszna panikara jako lekarz ale to moze dobrze :) mojemu M spodobało sie zalecenie p.doktor :) :) :)Ja 3 razy dzienie też nie dam rady :( Magdakate ja myslałam że to juz wody płodowe Tam gdzie ja bede rodzić duża waga dziecka około 4kg nie wskazuje do cc spokojnego wieczoru:)

justa: ja też przez jakiś czas myślałam że to wody ale teraz trochę się zmniejszyło a wody chyba dalej by się równomiernie sączyły.

Witam Mam pytanie - byłam dziś na usg, mam tam napisane, że łożysko jest 2 stopnia, czy to żle. jestem w 33 t. c. Pomiary wskazują na 36 a nawet 38 t.c, maleństwo waży 3kg, czy będę wcześniej rodzić czy to poprostu wielkia dziewzynka?

ja niestety nie orientuję się w tym temacie:(

Dziewczyny, wskazaniem do cięcia jest masa dziecka powyżej 4,5 kg, chyba że ma się wąską miednicę to wtedy dużo mniej, ale to zmierzą miednicomierzem na porodówce. Moja znajoma urodziła kilka miesięcy temu synka 5200g i jakoś się udało ;) Sama osobiście bym tak nie chciała, ale jak widać - da się :P Iza, w 33 tygodniu II stopień to normalne, po prostu pomiary pokazują duże dziecko. Ale pomiary bardzo często się mylą, więc się nie przejmuj. Termin porodu masz jeden - według niego jesteś w 33 tygodniu i nic tego nie zmieni.

czesc laseczki , ja narazie mam mało czasu na nadrobienie ale to kwestia dni:) mi podkładów poszło 4 paczki w szpitalu, majtki tylko siatkowe trzeba było miec... ja powodów do cc miałam kilka...