Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

ja sobie urządziłam w domu spa:) maseczka, paznokcie i depilacja tak dla rozluźnienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulka - udanego odpoczynku!!! magdakate - szalejesz dziewczyno! dogadzaj sobie ile wlezie, bo za pare tyg to będziemy spanaszym maluchom urządzali :) przyjechałabys do mnie i mi też jakąs maseczkę nałożyła?:) chochlik - u mnie też leje, ale za to w domku jakie powietrze rześkie jak okna pootwieram!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie zajadam morelami i widze ze tu dzis słaby ruch ...... Spa oczywiscie zazdroszę :) A co do ześkiego powietrza to u mnie słońce - nici z powiewu świerzosci......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie był u mnie listonosz:) trochę się zdziwił jak wyszłam z zieloną twarzą :P przyszedł mój leżaczek-bujaczek. błękitny z fioletem ale wpadającym w róż. niezbyt tak sobie wyobrażałam ale musi być:) małemu i tak będzie wszystko jedno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!! Widzę że wy już od rana na nogach! Ja zjadlam śniadanko i dziś czeka mnie bardzo pracowity dzień sprzątania, bo wieczorem spodziewam się gości. Magdakate - ja właśnie wczoraj oglądałam te leżaczki- bujaczki i jak na razie nie mogę się zdecydować, ale raz w sklepie widziałam model który tak sie bujał, że malec to by na pewno wyskoczył w orbite ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aggie: ja oprócz takiego leżaczka chcę kupić jeszcze huśtawkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdakate... Dzieki za pomysl z karteczkami..chyba go tez wdroze...tak dla pewnosci.. U nas tez pada a ja siedze i robie te pudeleczka z cukierkami...kurcze...dobrze,ze sie za to zabralam bo to dosc mozolna praca... Normalnie jestem jak ten swistak z reklamy Milki tylko sreberek brak :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. wróciłam z miasta, poleciałam dokupić pieluszek terowych i zapłacić rachunki.. kolejek dzisiaj nie było i sprawnie mi poszło tylko na poczcie się wkurzyłam bo jakaś baba się przede mnie wcisła jak odkładałam reklamówkę i stała jakby mnie tam nie było a mnie aż ściskało żeby ją opieprzyć ale zmilczałam. Później idę do koleżanki do szpitala na patologię, bo leży bidula od poniedziałku i dopiero dzisiaj zadzwoniła. siadają jej nerki, ma jakieś bąbelki, ostatnio białka 190 i w poniedziałek prawie 1000. Żyrafko ty się znasz, jest b źle?? Dzidziuś podobno ma się dobrze ale ona jest dopiero w 33tc i się b martwi:( a co do mnie to jeszcze śmigam i każdy się dziwi,że 2 tyg do porodu a ja w miasto:) ale mam dość rozpaczania że wszystko boli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Ja właśnie wróciłam od gina. Zrobił wymaz, zbadał szyjkę- na razie nic nie wskazuje na przygotowanie do porodu. No cóż, jeszcze 3 tygodnie i 2 dni do terminu-raczej nie ma co liczyć,że urodzę przed czasem. A szkoda, bo juz wszystko gotowe na przyjście małego na świat. Nie mogę się go doczekać. Następną wizytę mam za 8 dni, a w poniedziałek idę na usg, ale to do innego lekarza. Mam nadzieję,że będzie dobrze. Brzuch mi ostatnio w ogóle nie rośnie, waga albo spada albo stoi w miejscu, trochę się martwię czy mój synuś dobrze się rozwija. Wczoraj przyszedł wózeczek. Stoi już złożony i czeka na lokatora. Ja muszę jeszcze tylko majtki siateczkowe dokupić i można pakować torbę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laseczki jak ja lezałam w szpitalu duzo wrzesniowek porodziło w 32 tc , 34, 35 i ich dzieciaczki wcale nie były malutkie.... moja ma 8 dni a dzisiaj był moj termin porodu:) na wypisie mam napisane zagrazajaca wewnatrzmaciczna zamartwica płodu:( ja cała ciaze miałam od gina zakaz brania witamin moze i dobrze jeszcze bym miała ninuie z 5 kg i tak wszyscy mowia ze ona wyglada jak miesiaczna wodzi wzrokiem i podnosi głowke ....jest silna... karmie cyckiem ale powiem wam ze bez laktatora było by po mojej laktacji warto wziac do szpitala i smoczek tez majka ma taki odruch ssania ze jak jej nie dam smoka to kciuki ssie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aska, tak wysokie białko w moczu nie świadczy o niczym dobrym. Często do białka dochodzą kłopoty z obrzękami i nadciśnieniem, a wtedy potrzebna jest ścisła obserwacja. Ale jest w szpitalu, będą ja obserwować i leczyć, a to najważniejsze, lekarze będą wiedzieli co robić. Dziewczyny, byłam w szkole rodzenia i jestem zachwycona, wyszłam z samymi dobrymi wiadomościami :) Po pierwsze dosłałam wypełnione WSZYSTKIE ankiety, czyli okrągłe 80 :D Mam dzięki temu przebadane 220 osób, bajka :D Zaraz się biorę za przepisywanie tego do komputera, powiadomię promotorkę i mogę już zacząć działać. W szkole rodzenia była kierowniczka, baardzo sympatyczna pani, przyjemnie nam się rozmawiało :) Dostałam od niej sporo gratisów, w tym kolejne butelki, chusteczki do pupy i kilka innych drobiazgów oraz ... przewijak :D Normalnie szok, powiedziała że wczoraj dostała od sponsora ileś takich przewijaków reklamowych i jeżeli jeszcze nie mam to mogę sobie wziąć :) Jest błękitny, ze słoniem i reklamuje szczepionki skojarzone, ale co tam ;) Założę pokrowiec i nikt się nie zorientuje co ma na nadruku ;) Posłuchałam sobie serduszka, a do tego położna zbadała mnie i powiedziała że brzuch mi opada. Mogłam tego nie zauważyć bo dziecko jest bardzo duże i wypina wysoko pupkę, pod same żebra, ale macica pośrodku jest już nisko. Mam wielką nadzieję że urodzę jeszcze w sierpniu, tak zaraz po 22, a nie we wrześniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdakate super pomysl z tym spa:) ja jak siedze calymi dniami w domu i gdzies wychodze to sie ciesze ze moge sie ladnie ubrac i uczesac bo w domu to lubie zeby bylo wygodnie a nie ladnie;) Aggie ja mam miec gosci w sobote i tez pomalu sprzatam bo jutro jade na caly dzien do tesciowej.... Asiu podziwiam Cie ze sama jeszcze chodzisz do miasta:) ja to juz tylko z jakas asekuracja typu maz lub mama:) zaraz biore sie za robienie nalesnikow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Koteczku kurcze jak Ci fajnie juz piszesz o swoim malenstwie a my jeszcze niektore duzo przed:) Zyrako super ze tak milo spedzilas czas w szkole rodzenia, fajnie odwiedzic takie miejsca porozmawiac i wogole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyrafa-dluga no to fajnie ze masz juz koniec z tymi ankietami :) zawsze to wielki krok do przodu :) A te gratisy - pozazdrościć :) Ja własnie skończylam porządkowanie szuflad w kuchni. Tak cos mnie tknęło. A w szufladach jak to w szufladach - miesci sie wszytsko. Tak ze zrobiłam wielką segregację i znowu minimalizm :) a teraz zabieram sie za przepisywanie przepisów do zeszytu. Bo te latające karteczki doprowadzają mnie już do szału :) Moze to ogarne w najbliższym czasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez czasem jezdze do miasta "bez asekuracji" ale tylko do bardzo bliskiego :D na dalesze wypady sie nie pisze. Nie wiem czy wy tez tak macie czy to tylko moj odkurzacz przybiera na masie, ale troche poodkurzalam i czuje sie tak azmeczona, ze juz wracam na kanape poleniuchowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, a ja się nie boję wychodzić sama do miasta :) Wychodzę, jeżdżę wszędzie, tyle że cały czas mam przy sobie kartę ciąży i legitymację ubezpieczeniową. Śmieję się że przecież sama mogę sobie poród odebrać :P :P Ale na poważnie, to jakby co mam komórkę, dzwonię po taksówkę, po męża i już po sprawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zywawa ja ciebie podziwiam i poczucie humoru :D czyba ze ty tak na powaznie z tym odebraniem porodu ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wam powiem jeszcze inaczej.u mnie jak pamietacie zaczal odchodzic czop,mialam te wszystkie biegunki i silne klucie w macicy-baaardzo nisko,itd wszystko wskazywalo na to ze bedzie szybciej porod.a tu co sie stalo? wszystko stanelo w miejscu :( nic kompletnie sie nie dzieje.czuje sie tylko nieziemsko zmeczona.gdzie nie usiade to zasne. wiec chyba marzenia o wczesniejszym porodzie sie nie spelnią :( tak wiec ja chetnie bym gdzies wyszla sama-bo absolutnie sie nie boje,tyle ze nie wiem czy gdzies na laweczce w parku poprostu nie zasne :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiu ja mam do miasta prawie 30 km i jeżdżę sama komunikacja zbiorową, do lekarza tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to jakos Chochliku sie boje ale glownie przez ten moj puls bo jak mam powyzej 100 a czesto tak jest to nie moge zlapac powietrza i robi mi sie slabo... kurcze te klucie po bokach to odczuwam jak delikatny bol przed okresem... i nie wiem czy mi sie zdaje czy mam jakos wiecej wydzieliny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam butekke, ta maszynke , małe chusteczki pampers, pampersa, sudocream mały, probki herbat dla dziecka i mamy, oliwke z hippa , segregator na dokumenty dziecka, wiele gazet i 2 wody niegazowane 0,5 l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angioletto jak ty taka jestes odwazna to zapraszam do mnie na lody, dzis jest jakos wyjatkowo goraco, a jak ci sie zechce spac to w ogrodku tez mam laweczke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×