Wrzesień 2009

Hey:-) Dobrze, że ewela urodziła. Ja czytałam, to już się bałam, że będzie tam nadal siedzieć;-/ Ciekawe co u reszty dziewczyn. Ja nie mam wyobrażeń kiedy się poród zacznie - wogóle to do mnie nie dociera:-/ Co do wód, to na wszelki wypadek narazie śpimy na starym łóźku, bo żal mi nowgo jak coś;-) Kupiłam na allegro spódnice, żeby mieć w czym po domu chodzić, bo u mnie w sklepach wszystko strasznie drogie. I nadal nie mam w czym po domu chodzić, bo jest tak śliczna, że mi jej żal. W dodatku z grubego materiału, czego się nie spodziewałam.

kurcze zaczynam sie nakrecac i ta waga i tym ze dzis moj maly prawie sie nie rusza:( to do niego niepodobne, najadlam sie i nadal cisza, jak potrzese brzuchem to raz delikatnie tak jakby odbil sie od brzucha:(

basiu ja przy zatruciu w 2 tyg 6 kg utylam masacra wygladalam okropnie.... zeszlo zaraz po porodzie

emce Świdnik jest koło Lublina na wschodzie polski:) koteczek ze Świdnika do miejsca gdzie teraz mieszkam jest prawie 2000 km:) też niezły kawałek drogi)

basiu to normalne że wieczorem ważysz więcej niż rano dlatego zejdź już z wagi i jak już tak koniecznie musisz się ważyć rób to codziennie rano i już później nie dotykaj wagi!!

Koteczku ja w 2 tyg przytylam 4,5 kg... no ale ciesnienie jak mierze to mam w normie... Magdakate tak chyba bede robila, bardziej mnie teraz zaczely martwic brak ruchow malego po zjedzeniu:( od kilku tygodni w porze obiadowej szalal a dzis prawie caly dzien cisza:( przepraszam ze marudze:(

Aska....dzieki za odpowiedz... :) Zyrafa...komplecik cudny...tylko jeszcze dokup do tego jakas fajna sukienusie i Basia bedzie wygladac jak krolewna :) Basia....waga jest wiarygodna tylko z rana :)

No no Żyrafka, ten Twój komplecik wzbudził we mnie dzikie żądze ;) Przesłodki jest :) już zaczęłam dziergać łańcuszek, moja Basia też będzie miała takie bolerko jeśli grzecznie poczeka do terminu porodu. Ale jeśli to był rzeczywiście czop, to raczej nie zdążę ;) Też przytyłam sporo, ale na razie się tym nie zamartwiam, karmienie piersią też odchudza, damy radę to zrzucić po ciąży!

Dziewczyny szukam jakiejś komody. Mam łóżeczko Laura Mocca i chciałam do niej dokupić komodę z przewijakiem, ale na tym nijak się chyba da dziecko przewinąć. Ona ma tyllko 56 cm głębokości:-/ Ma któraś z Was coś ciekawego i w normalnej cenie, ale głębszego? Jak szukam po necie to zwariować można z cenami;-( Żyrafko - komplecik śliczny;-)

zlamalam dzisiejsza zasade i zjadlam cukierka i maly chwilke powypinal kolanko i znow spokoj... mam nadzieje ze jest ok...

Dziewczyny drukujecie naprawde z zacieciem. Odeszlam tylko na chwilke od kompa bo mi wlasnie dostarczyli lezaczek - bujaczek :D Nie moglam sie doczekac, wiec udalo mi sie go nawet zlozyc samej :D :D ale zabraklo baterii na uruchomienie. Wiec i tak musze czekac na mojego C.

magdakate dostalas mojego smsa??

Żyrafko ja mam dziwnie te skurcze ale jutro mam wizytę u gina to się okaże czy to już.. ścisło mnie kilka razy pod rząd i zawsze idzie od kręgosłupa, ból nie do wytrzymania i po chwili puszcza. dzwoniłam do mamy i ona też tak miała na krótko przed porodem. strasznie się męczyła zanim przyszły regularne:(:( złapałam przez to doła ale co zrobić.. Buciki przecudne i z sukieneczką Basia bedzie wyglądać jak królewna:) Basia jedz owoce, nie cukierki:) ja też ograniczam słodkie, dzisiaj tylko kawałeczek shreka. Koteczek zapomniałam zapytać czy Ty jesteś też sierpniowa Aśka??

cytrynko: nic nie przyszło:(

Asiu juz nie jem slodkiego tylko wafle ryzowe:) zaraz moj maz bedzie w domku musze mu placki usmazyc bo on uwielbia:) az sie ucieszyl jak mu powiedzialam o plackach:)

Orange, no to rób dziewczyno, pokaż co potrafisz :> Masz czas, ochotę i umiejętności :) Ja chciałam przez wakacje zrobić mojej Basi chociaż kocyk, żeby miała coś od mamusi, ale jakoś nawet się nie zabrałam. Za to moja babcia ciągle coś robi :) Tak właśnie zrobię, kupię białą sukieneczkę i będzie wyglądała jak mała królewna :) Koteczku, szwagierka ma ten sam model fotelika co my, Aniela urodziła się w maju, ważyła 3050 - teraz ma 3 miesiące, waży pod 6 kg i jest w tym foteliku ściśnięta. Jakiś strasznie mały fotelik z tego modelu... Dlatego już rozglądamy się za czymś większym, bo po Basia już w USG jest większa niż Aniela, a to jeszcze nie koniec jej rośnięcia.

A dziecko tak naprawdę to leży w gondolce. W foteliku, nawet jeżeli jest idealnie wyprofilowany, to i tak pupę ma niżej - w pozycji półsiedzącej, co jest sporym obciążeniem dla kręgosłupa. Dlatego wkładka redukująca jest niezbędna zanim dziecko samo nie usiądzie. Dziecko w takim foteliku nie może przebywać dłużej niż 2 godziny dziennie.

Żyrafko a może byłoby dobrym pomysłem kupienie fajnego dużego na allegro.. my tak zrobiliśmy kupiliśmy graco z wkładką dla bąbelka. nowy kosztuje ok 500zł i ten jest w super stanie i jest naprawdę duży i szeroki.. chociaż z tą pozycją to prawda, nie za bardzo dla maluszka ale też nie często będziemy Małą w nim przewozić a po pół roku i tak pewnie kupimy inny i więcej zainwestujemy.

Zyrafko jaka wkladka redukujaca,gdzie ja mozna kupic? moj maluszek zaczal sie troszke wypychac:)

basia19g nasze maluszki niebeda juz aktywne tak jak kiedys, moj tez juz nieskacze jak zalony po slodyczach. Coraz im ciasniej w ostatnim miesiacu ciazy to normalne ze sie malo ruszaja

Basiu, to taka wkładka, wyjmowana z gąbki, która jest standardowo w każdym foteliku - żeby wypełnić to zagłębienie na pupkę. Aśka, widzisz, my też nie zamierzamy jej często wozić, ale nie da się przez kilka miesięcy tylko siedzieć w domu. Trzeba będzie jeździć do przychodni na szczepienia, czasem do teściów, po drodze są święta, chrzciny, różne okazje się znajdą i w sumie dziecko musi jakoś bezpiecznie jeździć.

magdakate nie wiem dlaczego sms niedoszedl, numer poprawie wpisalam, hmmm no ale Twoj sobie zapisalam i wyslalam Ci swoj na NK. Umiescilam tez swoj numer w danych kontaktowych na NK

cytrynka: już sobie wpisałam w kom. twój numer:)

magdakate super :) u mnie jakby troche brzusio sie obnizyl, apetyt slaby ale to moze przez nerwy, skurcze jak na okres no i wizyty w wc. Jakos do mnie niedochodzi ze to juz niebawem, w tym tyg musze juz skompletowac wyprawke do szpitala, aaaaaaaaaaaaaaaaaa wogole to zapomnialam wam napisac, pojawila mi sie krew w moczu jakis czas temu, wszystko wyszlo w standardowym badaniu probke wyslano na testy ale nic niewyszlo, teraz mam podobnie, niby nic groznego ale nikt niewytlumaczyl skad sie bierze. albo cwiczenia do porodu albo jakas infekcja, albo .... lekarze w UK sa beznadziejni:)

cytrynka: ja tylko w UK mam zawsze rewelacyjne wyniki wszystkiego:) a jak na początku ciąży krwawiłam i w szpitalu pobrali mi wymaz to wynik dosatałam po dwóch tygodniach od mojego GP który zadzwonił i kazał przyjść po globulkę:) masakra

a ja wlasnie zjadlam z mezem jeszcze placki i niezle mnie przeczycilo:( martwi mnie czarne zabarwienie mojego..... nie chce doslownie pisac:) wiecie moze od czego to moze byc i przepraszam za takie pytanie...

jeśli to o czym myślę, to od żelaza się tak robi. Basiu ty już po obiedzie, a ja swojego musze czekać;-( Macie może tel do Ruth? Bo nic nie wiemy co u niej.

a we mnie dzisiaj coś wstąpiło i zrobiłam cały gar zupy i za parę minut skończy się robić drugie danie:) a robię przeważnie jedno bo i tak po jednym jesteśmy napchani a dzisiaj dwa:) nie wiem jak to zmieszczę ale trzeba być twardym nie więtkim :P

Figo tak po obiadku ale on juz zabral sie za swoje roboty ja tez ide zaraz sprzatnac sypialnie na gorze, ale wazne ze jest juz w domku:) tak Figo to o czym myslisz, wlasnie przeczytalam ze od zelaza ale ja zelazo biore od wczoraj a nie zwrocilam uwagi jak to bylo wczesniej...

BAsiu ja tak mam od żelaza.juz na drugi dzien byl taki własnie ''efekt'' :D:D:D nie ma sie czym przejmowac ;)