Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

MDream cieszę się, że u Ciebie lepiej:) Wczoraj mi ktoś mądry powiedział że powinnam nie myśleć o porodzie to może Mała sama się zdecyduje. nie wiem jak mam nie myśleć skoro brzuch pod nosem, ha ha:) od 6ej prasuję pieluszki i ostatnio kupione ciuszki, no i nasze rzeczy bo się sporo nazbierało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyrafka to sie będzie działo:) mam nadzieję,że Tobie to coś pomoże. Mnie nic nie rusza i już naprawdę zabrakło mi pomysłów na to jakbym mogła wykurzyc Małą. teraz to chyba pozostało czekać:) myślałam że rower to już ostateczność i pomoże na 100%, w moim przypadku nie..mam nadzieję,że też nie zaszkodził bo jechałam chwilkę... brzuszek nie dał rady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, trzeba przy tym wywoływaniu porodu uważać, bo zbyt ciężki wysiłek może spowodować niedotlenienie u dziecka. Można robić wszystko, ale z głową... Miałam nadzieję urodzić jeszcze w tym miesiącu, więc zostało mi 5 dni. Uda się czy się nie uda? Nie myślę już o niczym innym... ;) Wiem, że jeżeli przestanę myśleć to się samo zacznie, ale nie da się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego ja po paru próbach odpuściłam, nie da rady, trudno! Zobaczymy co lekarz powie, bo jak na razie to nic mu się nie sprawdza:) miałam urodzić w 36 tc,potem max 38 a tu 40 i nic. dobra wracam do prasowania bo jeszcze mam cały koszyk. za dużo się nazbierało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Mi dzis spało sie wyjątkowo dobrze i nawet jak mąż wychodził do pracy to po chwili zasnęłam dalej (co się raczej nie zdarza). Byłoby pięknie gdyby nie domofon przed 8. jakieś babsko chciałoz ostawic ulotki i zadzwoniło własnie do mnie brrrrrr. Przecież są pojemniki na ulotki przy wejsciu...... No i już po spaniu :( Wczoraj tak mi spuchły nogi ze szok.... Chyba przyjełam za duze obroty... Dzis nadal są spuchniete, chyba nic przez noc nie zeszło - no moze minimalnie. Co do foteliko to macie racje te do 18 kg zupelnie nie nadaja sie dla noworodka... My kupilismy maxi cosi do 15 kg i zobaczymy ile dziecko w nim wysiedzi :) A ja nadal nie mam sukienki na wesel na które mamy zaproszenie 5 wrzesnia. Kurcze wszędzie jest taka lipa ze szok..... Moze moje ciązowe czarne kanty?? Ale co dalej.... ?? Ach juz sama nie wiem.... Wracam do prasowania :( Miłego dnia wszytskim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, potrzebuje snu i to koniecznie.... cala noc nie przespana... oczy na zapalkach bo majka ma twardy brzuszek zaparcia lub kolki... juz nie daje rady:((( milego dnia i rozpakowywania sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja zasnelam o 6 teraz uz znowu spac nie moge . straszna noc, biegunka. mdlosci , dreszcze i skurcze co jakis czas. juz myslalam ze cos sie zbliza.a tu nic. teraz sie fatalnie czuje ale dalej spac nie moge .mialam miec wizyte dzisiaj (ostatnia 2 tyg temu ) ale lekarza nie ma no i dopiero za tydzien ( chyba ze urodze ).troche sie wkurzylam, bo myslalam ze mi powie co i jak. no trudno. mam nadzieje ze wszystko ok. no i ze maly sie nie odkrecil glowka w gore.jak tam szyjka , no i wogole czulabym sie spokojnijsza po wizycie. zostaje czekac na wyklucie sie malenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) u mnie dzis fajny chlodzik wiec spalam dobrze, nie liczac wyjsc do wc:) nad ranem bolal mnie bardzo brzusio jak na okres ale przeszlo, waga dzis rano mniejsza niz wczoraj:) mnie tez przeczyszcza czesto i kreci w brzuchu... Asiu powodzenia u lekarza, a Tobie Zyrafko zycze jesli tego chcesz rozwiazania do konca sierpnia:) a mam pytanie odnosnie magnezu, czy on naprawde dziala na skurcze? i wiecie co te bole wiazadel to chyba na serio od tego ze odstawilam luteine bo lekarz kazal mi ja dalej brac przez tydzien i bole prawie znikly, a lekarz mowil ze jak odstawie te wszystkie leki to bedzie mnie wszystko bolalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem brzusie... Melduję się i ja dalej 2in1 :) chociaż w nocy już myślałam i miałam nadzieję że rano pojedziemy do szpitala... nie zmrużyłam do 6 rano oka, jakoś mi tak dziwnie było, troszeczke krzyże bolały i dół brzucha ale do 4 rano przeszło :/ a szkoda :/ pozdrawiam was kochane i zmykam- wczoraj mąż wrócił z pracy po 6 dniowej nieobecności i dzisiaj muszę mu troszeczke czasu poświęcić :) więc papa miłego dnia, odezwę się jak znajdę chwilkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i ja:) ja dzisiaj też noc przeżyłam bardzo bolesną:( nie wiem dlaczego ale wstać do toalety nie mogłam:( krzyż i pachwiny mnie okropnie bolały do tego dostałam boleści dość silnych w dole brzucha:( przez ten ból nawet wysikać się nie mogłam:( mam nadzieję że niedługo już się to skończy. ciekawe co u ruth?? próbowałam znaleźć ją na NK ale chyba jej tam nie ma albo przegapiłam. odnośnie fotelików już pisałam że ja mam po jednym z każdej grupy wiekowej. teraz kupiliśmy wózek z fotelikiem a resztę mam po Robercie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i ja :) :) ZYRAFKO piękny ten komplecik :) A ja przespałam cała noc tylko o 6 do wc stałam i do 9 dalej spałam . Choć przespałam cała noc to i tak jestem zmęczona Smal size ja też mam dreszcze nawet wziełam rutinoscorbin bo myślałam ze to jeszcze jakieś przeziebienie .Czy to jeden objawów zbliżajacego sie porodu ? Koteczku współczuje ci z tymi nie przespanymi nocami a ty musisz być cały dzień na pełnych obrotach bo oprócz córki masz jeszcze s ynka którym tez musisz sie zajmowac :( Mnie też przeczyszcza chodze po 4 razy w ciagu dnia do kibelka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdakate ja wlasnie te bole mialam jak odstawilam luteine biore ja znow i jest lepiej... Koteczku niedlugo my tez tak bedziemy mialy... mnie tez dzis boli gardlo nie wiem czy maz zarazil mnie czy ja meza. A mam pytanko jak sie robi sok z malin tzn ile cukru sie daje do zasypania malin ile czasu ma to stac i czy pozniej sie sloiki gotuje? nigdy nie robilam a mam troche malin a na przeziebienie sok super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Dziewczyny! my już wszystkie w rozsypce:( Już nie piszemy jak będzie super, ale jak wszystko boli:( nie mam siły się cieszyć na Małą ... trochę prasowania zostało ale nie daję rady, może wieczorem skończę. trochę odkurzyłam i teraz leżę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamabelgie: dzięki:) myślałam że może jest tan numer tel ale niestety ukryty:( ciekawe czy Roth jest już po wszystkim czy jeszcze czeka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiu: ja nie biorę żadnych leków a mam te bóle:( co do soku to moja mama zawsze sypała na "oko" a jak był nie słodki to dosładzała. ona robiła w sokowniku i sok był zawsze gorący więc cukier łatwo się rozpuszczał a jak było ok to od razu do butelek po Kubusiu dobrze zakręcała i stawiała na wieczku i więcej nie gotowała. gotowała czasami kompoty ale nie pamiętam żeby gotowała soki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Magdakate:) zastanawiam sie tylko z tym gotowaniem sloikow... Asiu Tobie zostaly 2 dni to i tak sie niezle trzymasz:) a jak do 28 nie urodzisz to biora cie do szpitala czy jak? u mnie dzis pochmurno cala noc padalo, spalam dzis w sumie prawie 12 godzin a jestem dalej spiaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiu: wydaje mi się że jak wlejesz wrzący sok i postawisz na wieczku to już nie trzeba gotować bo samo się zawekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdakate masz racje:) kurcze jaki dzis dzien do d... najchetniej to bym spala... ale jak sie poloze w dzien to w nocy nie moge spac... chodze po domu cos prubuje sprzatac ale jakos nic mi nie idzie a maz dzis wraca dopiero po 18... kurcze tak sobie pomyslalam ze szkoda ze nie mam jak dojechac do miasta bo bym kupila czarna welne i druty i bym zrobila ladny dlugi szalik dla meza na zime... tak mnie natchnely robotki Orange ale ja nic nie potrafie robic oprocz prostych rzeczy na drutach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu lekarz dzisiaj podejmie decyzję co dalej. najlepiej żeby już dzisiaj było trochę rozwarcia to by już jutro dał mi kroplówkę. a jak nic to 29 ma znowu dyżur to pojadę do szpitala i się zobaczy. mówił mi tydz temu że nic na siłę,bo potem trzeba robić cc. zobaczymy co będzie bo ja naprawde źle się czuję i ten kręgosłup mi wysiada,ale nie będe Wam marudzić bo mi już samej zbrzydło.. Co do tych soków to ja raczej robię w pojemniczki w zamrażarkę. maliny z cukrem gotuję i rozcieram blenderem i w zamrażarkę.później mam do lodów albo z kefirem, pychotka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja! U mnie nocka taka sobie. Raz na siusiu, ale później nie mogłam zasnąć. O 6.20 pobudka, bo musiałam iść do internisty po recepte na paski do glukometru i skierowanie na ostatnia morfologie i mocz. Mój gin na L-4, więc sie nie dowiem czy coś się zaczyna przygotowywac do porodu. W nocy nic mnie nie boli, tylko w dzień jak chodze to brzusio pobolewa. Zastanawiam sie czy nie pojechać na ktg do szpitala. Widzę,że część z was będzie miała robione to badanie. Mi zostało 10 dni do terminu. Mały sie rusza juz naprawdę bardzo rzadko. Byłabym spokojniejsza gdybym usłyszała jego serduszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja sie dzis melduje :D Nadal mam problem z kompem wiec nie wiem w ktorym momencie przestanie dzialac, ach ta technika. I moja nocka nie byla udana, wstaje co godzine, a najlepiej mi sie spi nad ranem. Zauwazylam ze jak siedze na kanapie i tu z wami plotkuje wszystko jest ok, ale przy jakims spacerku brzuch ciagnie do dolu i ogolnie duzy dyskomfort. No ale zostalo mi 9 dni!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aska, mam nadzieję,że te Twoje skurcze przyniosły efekt i juz masz rozwarcie. I w koncu sie rozpakujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na 15 stą. jak coś to napiszę na pewno:) dobra idę się trochę poruszać, powycieram kurze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu ja ostanio robiłąm sok z malin : UMYŁAM W DURLSZLAKU MALINY POD SŁABYM CISNIENIEM WODY ZEBY ICH NIE PONISZCZYĆ .OBCIEKŁY WŁOŻYŁAM DO SŁOICZKA ZASYPAŁAM 3 -4ŁYZKAMI CUKRU ZAKRĘCIŁAM SŁOIKI NASZYKOWAŁAM GARNEK -NA DNO POŁOŻYŁAM STAARĄ ŚCIERECZKE UŁOZYŁĄM SŁOIKI I GOTOWAŁAM 15-20 MIN .WYJEŁAM ODWRÓCIŁAM DO GÓRY DNEM I GOTOWE .Bedzie pól słoiczka soku ale w ten sposób maliny sa w całosci i mozna je wykożystać np.do deserów, bydyniu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane ja juz mam swoje maleństwo w domu :) nie było mnie od poczatku sierpnia... powod - skurcze w 35 tc. ale już jesteśmy w domu :) nasze maleństwo jest z nami od 21.08.09 :) pozdrwaiam serdecznie jak bede miala czas to się jeszcze odezwe :* dodam tylko że poród sn w 4 godziny 10 min. położne się śmiały, że jestem stworzona do rodzenia dzieci :) ale ja po 4 godzinach powiedziałam mężowi że wiecej rodzić nie bede...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie zobaczyłam foteczkę maleństwa Nityanity:) kolejna mama rozpakowana :):) GRATULACJE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×