Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Gość fhdbvsd
dziewczyny to dajcie linka do konkretnego forum o chustach:) też bym chętnie odkupiła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia, ale ja nie wiem czy Róża nie jest już za duża na elastyka. To dobre dla noworodków, potem chusta już sprężynuje i jest coraz gorzej nosić. Lepiej znajdź coś niedrogiego skośnokrzyżowego używanego (złamana chusta jest najlepsza na początek, bo nówki są twarde i ciężko się dociągają) na bazarku forum z chustami. Jak Ci się nie spodoba bez problemu odsprzedaż, a z elastykami jest już gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Niedzielnie :) Koteczku mnie ta waga Dawidka przeraża nie mam siły go już nosić na recach .Pediatra mówi że rozwija sie bardzo dfobrze ze nie powinnam sie martwic ze tyle waży bo urodził sie z waga 4,4 kg i 59 dł już wtedy był bardzo duży. Ewelinka napewno ma za małą budke nie chroni przed wiatrem gdy dziecko jest w pozycji siedziacej .Ale nie znajdziemy wózka który by w 100%spełniał nasze oczekiwania .Ja wybierajac Fuzziona kierowałam sie mozliwościa przełożenia rączki i kółkami które by sie nadawały na wycieczkę do lasu a wózek przytym nie był jakis ogromnych rozmiarów . Ja tez myślałam o kupnie chusty ale mój szkrab jest za duzy :( :( :( Basia ja też kupiłam sobie witaiminki dla kobiet karmiacych a ty karmisz tylko piersia ? Zyrafko napewno jakoś dacie sobie rqade z wysypka u basi. A może to na tle allergicznym ale nie na pokarm tylko np .kurz lub pierza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, mam do was ogromną prośbę. Doradzcie mi co mam zrobić gdy moja córcia (za pare dni skończy 4 miesiące) jest karmiona od jakiś 2 miesięcy tylko butlą i za nic w świecie nie chce nic innego pić i jeść. próbowałam róznych herbatek, wody, soków i nic. z jedzeniem jest tak samo- nic innego nie chce zadnych kaszek, zadnych zupek i przecierków. zaznaczę to, iż ma ona skaze białkową i z tym też mamy mały problem. jakim cudem mam ją zmusić do picia? to jest najważniejsze bo ponoć przy butli trzeba dopijać. waży już prawie 8 kilo, kupi robi bez większego problemu. a zjada 5 razy na dobe po 180ml mleka. Błagam pomóżcie! Tak apropo to ja z wami pisałam przed porodem, ale po porodzie niestety nie mogłam dalej pisać :( nie miałam komputera, a teraz gdy już go mam to moja córcia nie pozwala mi na pisanie- jest bardzo absorbującym dzieckiem. lekarka stwierdziła że jest nad zwyczaj rozwinięta, przewraca się na brzuch bez problemu, dzwiga sie do siadania- w sumie to ona już zaczyna sie na brzuchu poruszać do raczkowania :) chciałabym z wami pisać, gdyż wiem, że zawsze będziecie słuzyć radą, ale niestety nie wiem na ile to bedzie mozliwe :( pozdrawiam was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaIzia, zastanawiałam się gdzie zniknęłaś ;) Mam ten sam problem co Ty: jesteśmy na butli i mała powinna dopijać wodę, a niespecjalnie chce. To znaczy pije wodę, ale malutko. Pediatra zalecił nam wprowadzanie soczków od 4 miesiąca (jeszcze nie zupek ze względu na jej alergie). Nie da rady, zaciska usteczka, pluje.... Próbowałam już różnych soczków, smaków od różnych firm. I nic. Chyba trzeba cierpliwości i częstych prób. Tak myślę, ale nie wiem na pewno ;) Justa, my wiemy że to na tle alergicznym, ciągle szukamy co jeszcze ją uczula, bo tego jest niestety sporo :( A z chustą... prawda że im wcześniej tym lepiej, nie ze względu na wagę dziecka, ale na jego przekonania. Może mu się nie spodobać bycie uwiązanym do rodzica, jeżeli wprowadza się mu chustę zbyt późno. Jeżeli chcesz spróbować poszukaj kogoś w Twojej okolicy kto może Ci pożyczyć chustę na kilka dni. Może się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny zastanawiam sie kiedy nalezało by zmienic rozmiar pampersow? Jakich wy jeszcze uzywacie? Ja wciaz uzywam 2 z pampersa,mały wazy 6,100. Do kiedy powinnam ich uzywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ewelinkaaaa mój synuś waży około 7,5kg i już od jakiegoś czasu używam pieluszek w rozmiarze 3, tych od4-9kg. Mój malutki jest dość pulchny wiec rozmiaru 2 już dawno nie używam. chyba jak miał jakieś 5kg to zmieniłam na 3-ale tak jak piszę ze względu na jego fałdki i tłuszczyk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A my zaraz jedziemy do znajomych, Bartuś ma tam koleżankę 11dni starszą. Ciekawe jak będzie wyglądało ich spotkanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja po zajeciach.... Mega zestresowana tym co dzieje sie za oknem.... Aż strach samochodem wyjezdzać.... No ale jakos sobie poradziłam.... Czy u Was tez jest tak masakrycznie?? W dodatku drogi pokryte sniegiem, którego nikt nie usuwa i robi sie mega błoto pośniegowe... Brrr.... A za oknem wciąż sypie :( Co do chust to marzyła mi się jakaś tkana.... W superanckich kolorkach, ale nie udalo mi sie mojego dziecka przekonać do chusty.... Próbowałam na elastycznej i nici z tego.... Jak tylko jest w chuscie to marudzenie i płacz. I tak sobie pomyślałam, ze moze ja cos źle robie, skoro Wasze dzieci tak chętnie przebywają w chuscie a moja Tosia nie chce?? Tak mnie kusi żeby sobie jakąś sprawić.... Ale jak tu dziecko do niej przekonać?? Co do witamin - ktoś wcześniej pytal - ja od jakieś czasu łykam falvit, tak sporadycznie..... Jestem mega zdziwiona bo moje dziecko jak tylko wrócilam od razu było głodne cycka i w ciągu 4h jadła 3 razy i to tak konkretnie :) Chyba butla jej dzis nie przypasowała :) No to ja sie z tego cieszę. Zobaczymy tylko jak bedzie jutro... Moze w końcu skończy sie wydziwianie podczas jedzenia.... Pozdrawiam Wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowe pokarmy
hmm co do podawania nowych posiłków to co pediatra to inna teoria...ja z praktyki...mam roczną córeczkę..powiem Wam że soczki czy deserki na początek to niezbyt dobra rzecz, dziecko chwyci słodki smak i czasem sie zdarza że nie chce zupek, a soczki jak dla mnie to coś w rodzaju pustych kalori, jak już to bardzo ale to bardzo rozcieńczone....a tu chodzi tez o uczenie jedzenia z łyżeczki,,,,jak dziecko nie chce nowości tzn nie jest na to gotowe..spokojnie trzeba cierpliwośc bo w sumie do tego 6 miesiąca mamy czas..czasem warto zmieszać zupkę z mlekiem to może wtedy dziecko załapie:) no i co do jedzonka to czasem zalezy od firmy, jak dajemy słoiczki, moja niunia na początki jadła hippa (ohyda) ale jak spróbowała gerbera to jadła z chęcia..a czasem niektóre dzieci nie luibia słoiczków i trzeba gotować:0 no i pamietam jak córcia nie chciała jeść na początku to w sumie przez pierwszy miesiąc bawiłyśmy sie z jedzeniem tzn ja ją rozśmieszałam tak żeby tylko buxzię otworzyła i wtedy łyżeczka lądowałą w buzi..trwało to miesiąc aż zakumała:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Dziewczyny poradźcie, bardzo boli mnie brzuch i myślałam że to @ pierwsza po cc bo cos poleciało a tu niespodzianka, bo zielone:( nie wiem co to może być czy to tylko jakaś grzybica albo stan zapalny czy coś poważniejszego, wodnista zielonkawa. do gina dzwoniłam to dopiero w środę może mnie przyjąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aska..nie wiem czy to dobrze(sama tez czekam na pierwsza miesiaczke)W takich przypadkach to wazny jest kolor,konsystencja i zapach... I chyba tylko wizyta u gina jest jedynym rozwiazaniem..mam nadzieje,ze to zadna infekcja... Trzymaj sie cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobitki :) u mnie na osiedlu paranoja, przedwczoraj chcialam wyjechac na pacer z wozkiem, przed blokiem owszem odsniezone ale dalej - po kolana. ujechalam kawalek wozkiem bo myslalam ze chociaz droga rowerowa wzdluz obwodnicy (za moim blokiem) bedzie odsniezona ale skad, musialam wozek niesc spowrotem bo pchac sie nie dalo! teraz dokad sie ten snieg nie stopi (a moze to potrwac bo zapowiadaja mrozy) jestem calkowicie uziemiona nawet do sklepu nie dojade! pisalam wam ostatnio ze roza jadla w nocy co godzine co dwie, chyba z tydzien to trwalo - efekt jest - przez tydzien przybrala 300g! a ja sie martwilam ze nie przybiera. co do chusty to wyhaczylam na allegro elastyka za grosze - przetestuje tydzien dwa i zobacze co roza na to i co moj kregoslup na to :) mam nadzieje ze sie sprawdzi bo juz mam upatrzona tkana ale balam sie wydac kase na prozno - mam nauczke z hustawka :( poza tym pocwicze wiazania i moze latwiej mi bedzie na tkanej sie nauczyc. figa chyba jednak bede ta kieszonke testowac bo na biodrze obciazone jest tylko jedno ramie a ja mam krzywy kregoslup :( zyrafa czy te badania co bedziesz basi robic maja jakas konkretna nazwe? bo ja chce z roza pojsc prywatnie i zapytac o jakies badania kalu albo cos w tym rodzaju, ona ma dalej te kupy brzydkie a ja juz nie mam co wykluczyc z jadlospisu :( tak sie zastanawiam czy to nie jakas bakteria albo pasozyt to wywoluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzia a jakie to sa te brzydkie kupy? i czy dzieje sie cos poza tym ze podejzewasz ze cos jej szkodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia u mnie tez sniegu tyle ze hej,ja mieszkam na poludniu Polski-patrze za okno a tu sypie i sypie...no ale takie uroki zimy,co do chusty my juz tez wybralismy,bedzie jednak tkana(aha no i oczywiscie uzywana) Bo szkody by mi bylo tyle pieniedzy wydac,wiec udało sie wychaczyc taniej. http://www.mamy-przytulamy.istore.pl/sklep,4199,,,03,,pl-pln,608638,0.html Jak sie Olafkowi nie spodoba to sprzedamy i pojdzie w świat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akna: nie każde dziecko lubi. Jak nie chce to nie zmusisz. aśka: to chyba jakiś stan zapalny, wiec tylko gin. Ja bym się mocno wystraszyła. andzia: ja też uziemiona.... tylko drogi odśnieżone. A chodniki oweszem, ale nie na szerokość wózka... W elastyku to tylko kieszonka... A w tkanej jak Ci biodro odpada, to jeszcze na plecy można. Tylko to byś musiała na początku z kimś robić, bo wymaga więcej wprawy. I co z tymi kupami u Róży? U mnie pomogło LacidoBaby i dieta bezmleczna (już nawet na margaryny zaglądam czy nie mają masła....) Tylko poprawa nastąpiła po około 3 tygodniach. ewelinkaa: a Ty z BB? Jeśli tak to możesz sobie na moich popróbować:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć dziewczyny nie bedzie mnie tu kilka dni wybieram sie do mamy :) :) :)mam nadzieje że zdąże wszystko nadrobić co napiszecie gorąco pozdrawiam bużka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupy u rozy byly wodniste i z duza iloscia sluzu, a czasami nawet zielone, poza tym miala kolki i bardzo plakala jak jej sie kupe chcialo. teraz jest znacznie lepiej - albo po odstawieniu kurczaka albo po prostu z kolek wyrosla bo juz nie placze, no i kupy maja w miare normalna konsystencje, ale i tak co ktoras jest znowu taka mokra i sluzowata. ja mleko odstawialam ale nie bylo zadnej poprawy wtedy. ja bym bardzo chciala zeby roza dala sie nosic i wtedy bysmy razem z mezem sie uczyli na plecach wiazac bo my w lecie chcemy nad morze jechac a przeciez nie bede spacerowac po plazy z wozkiem :) taka chusta to by bylo swietne rozwiazanie o klubie kangura tez myslalam bo tu sa spotkania szukalam w necie, no ale teraz to odpada, ja nawet do przystanku nie dojde :( dzisiaj chodzilam przed blokiem w te i spowrotem i czulam sie jak wiezien na spacerniaku :( dziewczyny rowny rok temu wchodzilismy z mezem na sleze i cos mi sie tak ciezko szlo, brzuch mnie pobolewal i slabo sie czulam. i tak sobie mysle - no jasne jak zwykle jak idziemy gdzies na wycieczke to ja okres dostane a tu zadnego kibla w promieniu 100 kilometrow. ale nie dostalam i 12go testowalam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia my tez nad morze,dlatego tez mnie sie chce jeszcze bardziej tej chusty :P A ja testowałam 7 go stycznia rok temu,przez weekend tez to wspominałam...jeny,ale ten rok zleciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaIzia niestety ja z mam piersiowych wiec nie pomoge :/ Ewelinkaaaa nio mi sie wydaje ze waga sie trzeba sugerowac czyli skoro 2 sa do 6kg a mały juz przekroczył ta wagę to pora zmienic. anka no to gratulacje i mam nadzieje ze juz tak zostanie :) andzi mi wlasnie pediatra powieziala ze u karmionych piersia moze byc slu tylk zeby podawc pobiotyk U nas tez wszystko zasypane niby centrum miasta a przedrzec sei z wozkiem przez chodniki jest masakra wracajac ze spaceru czuje sie jak po siłowni a do tego mamy winde w remoncie a mieszkam na 5 pietrze :/ Szkoda ze jest tak zimno bo chyba bym chuste zastosowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Akno ja rowniez biore Falvit:) Justa zycze udanego pobytu u mamy:) co do niejedzenia i niepicia to ja uwazam ze trzeba prob i cierpliwosci, moj synus nie chcial wogole pic z butelki pociagnal i plul a ja ciagle probowalam i przedwczoraj ladnie wypil 60 ml herbatki:) Asiu trzymam kciuki zeby to nie bylo nic groznego, mysle ze moze jakas infekcja ktora sie wyleczy czopkami ja mialam po ciazy tez infekcje i wyleczylam bez problemu. ja nie wiem co sie dzieje z moim synkiem od wczoraj... ciagle placze i marudzi i nie wiem czy to zeby czy gardelko... bo pcha wszystko do buzi i sie denerwuje... ale dziaselek nie ma spuchnietych, a dzwonilam do poloznej to mowi ze jakby cos bylo z gardelkiem to by mial chociaz troche podwyzszona temperature... juz sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a Wam tez tak wypadaja włosy? U mnie tragedia...z tych co mi wypadaja smiało mogłabym warkoczyka zapleść. Jesli tak to bierzecie cos,specjalnie na wypadanie włosów? Oczywiscie to pytanie do mam karmiacych piersia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×