Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Basiu u mnie też makaron tyle że z zupą pomidorową, od wczoraj został rosołek i na tym zrobiłam zupkę... a mężowi gotuję kapuśniak z młodej kiszonej kapusty i zrobie parę pierogów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spagetii szybka sprawa:) a mi Asia zrobila smaka na pierogi:) kurcze postalam chwilke przy kuchence i juz brzuch twardy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Siedzę właśnie nad michą pomidorów ze śmietaną i z cebulką. Na taką pogode obiadek w sam raz... nie znioslabym dziś stania przy garach. Mąż mi kupil do spania takiego rogala http://www.allegro.pl/item666686731_polecana_poduszka_do_spania_i_karmienia_190cm_prod.html -moja nie jest taka sama, ale mniej więcej podobna. Na początku się smiałam, że po co to przytargał, że niepotrzebne, jak ja mam na tym spać... ale wiecie co? To jest rewelacja. Nareszcie się wysypiam, układam się wygodnie zawinięta w tego rogalika i budzę się w tej samej pozycji. Co do czarnych myśli- ja na razie planowanie przyszłości kończę na porodówce. Baardzo się boję porodu, myślałam że szkoła rodzenia trochę mnie uspokoi, ale jak na razie nie widzę takiego efektu. Od tego szczegółowego omawiania porodu, skurczy, bóli, pozycji w których się rodzi, nacinania krocza itd.. zimny pot mnie oblewa. Nie wiem jak to przeżyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilką dzwonił A z pracy żeby zapytać jak się czuję, kochany jest, strasznie mnie tym rozczula.... Nie wiem jak u was ale to ja w końcu namówiłam m na dziecko,bo miałam wrażenie że coraz bardziej mi zegar tyka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orange ja też uwielbiam pomidory z cebulką, tylko ja często zamiast śmietany sięgam po majonez... wiem, że niezdrowe i b kaloryczne ale jak zachcianki to co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orange mnie tez przeraza porod... Asiu to bardzo mile jak Twoj maz tak dzwoni:) a ja zlapalam jakiego dola bo chcialabym pojechac z mezem poogladac rozne rzeczy dla dzidzi a on nigdy nie ma czasu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam dzisiaj jakiegoś doła :( Jeeszcze Moja niunia się nie rusza tak jak w ostatnich dniach od wczorajszej burzy jaka u nas przeszła jest taka spokojna i mnie to oczywiście martwi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu - mnie się już nawet nie chce oglądać - wszystko oglądam przez allegro i albo zamawiam albo wybieram się do sklepu koło siebie aby zobaczyć i kupić :D brakuje mi już kilku drobiazgów żeby było smiesznie nawet nie wiem jakich :P wózek i monitor oddechu kupię za miesiąc :) przed chwilką umówiłam się do okulisty na badanie wzroku przed porodem też myślałam o tym rogaliku do spania ale przytulam się do mojej suni - i nie rozumiem dlaczego do szpitala nie mogę jej zabrać jak ona jest taka słodziutka :) a mam taka okruszke http://www.prazsky-krysarik.cz/novorocenka.jpg drugi piesek jest na wakacjach :D od zawsze mam te pieski pierwszego dostałam jak miałam 6 lat , ponad 2 lata temu straciłam w okrutny sposób też taką suczkę tu są zdjęcia i opis wydarzenia (moje zdjęcie już nie aktualne) =====>>> http://www.pupile.com/Psy/pima1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDream ja niestety nie mam blisko sklepu i chcialabym zeby moj maz tez uczestniczyl w zakupach... a na allegro tez ogladam ale nie ma to jak na ,,zywo":) kurcze ja sie czuje jak stara babcia. Az wstyd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie Basiu masz rację - niech uczestniczy w zakupach :) przecież to dla niego/dla nich frajda :) mój M. po ostatnim wypadzie sklepowym jak zobaczył,że tylko co chwilkę jak coś mam w łapkach mówię "na allegro jest o 5/10/15 pln taniej, " i wychodzimy z każdego sklepu z pustymi łapkami - poprosił abym zamówiła wszystko jednak przez neta bo w sklepach fixuje ale teraz mam kilka drobiazgów i nie jestem w stanie ich zamówić u jednego sprzedającego :( a ceny przesyłek są wrrrr :( musze jeszcze upolowac majtki siatkowe 2 sztuki i paklanki - woreczki zapachowe na pieluszki (5 pln - 50 sztuk) http://www.allegro.pl/item670835767_paklanki_woreczki_na_zuzyte_pieluszki.html mam Pytanko : pierzecie dywany? jeśli tak to w czym lub jak? bo ja mam dylemat oddać do czyszczenia 200 pln lub kupic vanich i poprosić M ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M Dream na allegro jest duzo taniej ale jesli znajdzie sie sprzedawce co ma kilka artykulow co nas interesuja bo na serio przesylka troche kosztuje... co do dywanow to zalezy czy masz bardzo jasniutki czy nie, bo ja ciemniejsze pralam vanishem i ladnie pral, ale jasne ciezko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. a mnie dopadło jakieś choróbsko, tzn gardło i gorączka, 38 st :( wziełam sobie paracetamol w syropie od córci i na razie ok. ale czuje sie fatalnie:( co do pakalnek mnie było szkoda kasy na ten wynalazek:P od początku mam szczelny kosz na pieluchy i nic nam nie śmierdzi :P:P:P my dywanów w ogóle nie mamy to nie pomogę:P co do tej suszarki do włosów co Żyrafka pisała to u nas tez był to niezawodny przyrząd do usypiania:) no ale dzieci kolkowe juz tak mają:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam :) Cały dzień był niesamowity skwar, a w drodze do domu zmył mnie deszcz ;) Pogoda jest tragiczna!! Aska, nie powiem Ci nic o tych wynikach, lepiej niech to zrobi ginekolog. Poza tym nie jestem lekarzem i nie interpretuję pomieszanych wyników, gdy kilka parametrów odbiega od normy. Za Mustelę zapłaciłam 122 zł, nie chciałam kupować na allegro bo była mi potrzebna już. W sumie nawet jeśli kosztuje tam 80 zł, to jeszcze trzeba dopłacić za przesyłkę i czekać kiedy przyjdzie... jakoś wolałam kupić w aptece i już mieć ;) Dziewczyny, nie myślcie negatywnie, bo takie tragedie zdarzają się dziś tak rzadko, że to sprawa naprawdę marginalna! Nawet nie przyszło mi do głowy żeby nad tym rozmyślać, wy też tego nie róbcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dywanów nie piorę bo nie mam ;) Firanki wieszam prosto z pralki, suszą się na wisząco i nie ma co wtedy prasować ;) Poza tym w pralce mam taką funkcję jak pranie nie powodujące zagnieceń, więc można z tego korzystać :) Aska, fajne łóżeczko, ładnie wygląda, ale ja będę poszukiwać łóżeczka z szufladą na pościel, osobiście muszę maksymalnie wykorzystywać przestrzeń ;) Z tymi kłuciami to jest różnie, zazwyczaj nie świadczą o niczym złym, albo rozciągają się więzadła, albo dziecko zaczyna na coś naciskać... Ogólnie w III trymestrze już nie będziemy czuły się dobrze, to normalne że będzie nam duszno, będziemy puchnąć, będzie bolał kręgosłup... To normalne w III trymestrze, a jeszcze latem... A jakie siatkowe majtki chcecie kupić? Jeżeli na połóg, to ja jednak polecam kupić najtańsze, najcieńsze bawełniane majtki - one oddychają, są bardziej naturalne, przewiewne, na pewno nie odparzą. A rana krocza będzie musiała się jakoś zagoić - lepiej będzie gdy warunki do gojenia będą bardziej naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akna..trzymaj sie dzielnie.... Aska 1978....Ty rowniez... Cos dzis musi krazyc w powietrzu bo ja tez mam jakiegos dola....wprawdzie jeszcze sie nie wybieram na tamten swiat... ;) ale czuje sie do pupci...Boli mnie kregoslup i zebra...To drugie to zasluga mojego Malenstwa-pakuje te raczki lub nozki pod koncowke zeber,czuje sie jakby mnie ktos za nie powiesil...oj niemile to uczucie... Poza tym jest tak goraco i duszno.....padam.... Ale wiecie,tak wogole to sie ciesze,ze jestem w ciazy :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no naprawde to chyba taki dzien... dzis to ja jestem zla zona, czepilam sie meza ze nie ma nawet czasu pojechac ze mna na zakupy dla dziecka...no i troszke mi przeszlo jak sie wygadalam, co mi lezy na sercu:) tylko kurcze on nie bardzo sobie wzial to do serca bo powiedzial tylko ze mamy czas.... Mamabelge ja tez sie zle czuje bardzo boli mnie kregoslup na dole pod tylkiem, i jestem strasznie zmeczona ta pogoda robi mi sie slabo a jeszcze jutro mam jechac sama samochodem do meza i z nim wybrac farbe na elewacje... dobrze ze brat bedzie siedzial obok w samochodzie bo mi slabo sie robi jak tak goraco a nie mam klimy, dlatego wyruszam o 8 rano zeby zdazyc przed upalami... zaraz zabieram sie za salatke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDream zabierz sunię, ubierz ją w jakąś powłoczkę i powiedz że to taka podusia ;) Basia z czego masz sałatkę? Przed chwilą wytopiłam smalczyk... taki dobry, wiecie... z cebulką, jabłkiem i majerankiem. To dopiero bomba kaloryczna, pomidory z majonezem to przy tym prawie \"light\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
salatke robie z makaronu takiego drobniutkiego jak ryz, jajko, papryke slodka, ogorka świeżego i kukurydze, no i majonez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znow sie poklocilam z mezem o fajki bo pali z kolega na podworku a mnie oszukuje ze nie pali:( az mnie caly brzuch z nerwow boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety, nie tak łatwo rzucić palenie... zwłaszcza wtedy, gdy koledzy palą. Sałatka brzmi smakowicie, muszę wypróbować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tylko on te fajki przeklada nad rodzine:( wie ze przy mnie nie zapali wiec dlatego pracuje tyle i siedzi na dworze zeby moc zapalic, a jak prosze zeby wzial dzien wolnego bo chce popatrzec na rzeczy dla dziecka to ma to gdzie:( myslalam ze sie liczy z moim zdaniem ale sie mylilam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej:) Ja znowu nie mam czasu na kafeterię:( to wszystko przez te remonty.. ale za to jak będzie potem fajnie mieć nową łazienkę z duuuużą wanną i prysznicem z biczami i ładniejszy przedpokój... Dzięki dziewczyny za pocieszenie odnośnie mojego dzidzia, że mu niby nerki brakuje. Mam nadzieję że na następnym usg będzie miał dwie:) Co do kremu Mustela to muszę wam powiedzieć że jest on bardzo wydajny, ja jedno opakowanie mam od 3mies. ciąży, właśnie mi się skończyło ale mam w zapasie drugie, smaruję brzuch i piersi, na piersiach mam rozstępy bo przed ciążą miałam malutkie piersi- niepełne B a teraz już D, okropnie urosły i nie ma mocnych, moja skóra tego nie wytrzymała ale za to już schodzą, efekty są widoczne najwcześniej po dwóch miesiącach. A brzuszek odpukać narazie mam ładny. Ale co tam rozstępy, ważniejsze jest dziecko aby ono było zdrowe, a nasze ciała nie są najważniejsze na świecie. Mój mąż np wogóle nie zwraca uwagi na te prążki, jak by ich nie było, faceci jeśli nas kochają to wogóle takich rzeczy nie widzą, to my kobiety wyolbrzymiamy problem.... ok, kończę już o rozstępach bo to pewno dla was nudne, ja tak mogę nawijać bez końca, zboczenie zawodowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. kurcze u nas przeszła mega wichura i burza, podwórko pływało ale dzieki Bogu już ziemia wchłonęła wodę. A m jak wracał z pracy to na jednej z ulic wody do połowy kół samochodu ale dojechał do domku... Nika jak pokazuję męzowi rozstępy na piersiach to wogóle nie zwraca uwagi, bardziej my to przeżywamy, że im to przeszkadza... ja smaruję i przestałam się przejmować, takie są uroki ciąży....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki u mnie z dnia na dzień coraz gorzej, nie dość że mam zapalenie nerek, kłopoty z wątrobą to jeszcze dzisiaj nabawiałam się okropnego kataru. Czuję że jutro może być gorzej bo już mięśnie mnie bolą więc uciekam spać. Cały dzień spędziłam w aucie. Wybraliśmy się z M na zakup prysznica jakieś 120km. Skwar niesamowity, myślałam że się ugotuję.Już więcej nigdzie nie jadę.Na szczęście prysznic kupiony, więc już połowa sukcesu. Do jutra, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×