Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Żyrafko tylko pamiętaj ... czekamy grzecznie na swoją kolej :) Teraz Koteczek, potem Aśka i dopiero my :) Oczywiście wg kolejności w tabelce :) Nie pchamy sie przed szereg kochane, każda czeka grzecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goge, ale jaja :) Pierwszy raz to widzę na oczy, ciekawe jak się sprawdza bo wygląda śmiesznie ;) Nie wiem jak duże dziecko można tam wsadzić, ale wiaderko musi być duże żeby zmieścić w nim 3-letnie dziecko. Spokojnie Puchatku, ja się przed szereg nie wychylam, ale najchętniej doczekałabym skończonych 38 tygodni i następnego dnia urodziła :) Mam tylko nadzieję że nie będę czekać dłużej niż do 5 września bo zwariuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak własnie dajcie mi urodzic wtorek lub sroda chodz moja kuzynka mowi ze lepiej w poneidziałek bo ona ma urodziny:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goge: wydaje mi się że to wiaderko jest nie praktyczne bo nie położysz w nim dziecka tylko cały czas musi siedzieć. albo musisz je trzymać jak jest za małe do siedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wiaderko to jest jakiś kosmos normalnie. Też pierwszy raz coś takiego widzę i nie wiem czy bym wykąpała w czymś takim noworodka. Chybabym się bała ... jakoś nie mam przekonania i ten filmik jak matki za głowę te dzieci trzymają. To chyba nie dla mnie... ja wolę tradycyjną wanienkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a widzieliscie tam kapia z ta klamra dziecko co ma na pepowinie zaraz po porodzie, watpie w mozliwosci wejscia tam 3-latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczek a Ty się nie denerwuj zdjęciami na nk. Mam tylko nadzieję, że nie dotyczą one Ciebie, ani nikogo z Twojej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyrafko-tak przeszłam operacje jakies 14 lat temu.niestety blizna jest wciaz widoczna i dosc spora.A teraz dodatkowo nazbieralo sie wokół niej duzo rozstepów :( ale trudno-trzeba to zniesc-dla dziecka. jejku przez ten dziwny kształt brzucha czuje sie jak odludek hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wogole dosc ze dziecko trzeba trzymac to jak je tam umyc... i samo wiaerko 100 iles i ta podstawka pod wiaterko tez ponad 100, uwazam szkoda kasy na takie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angioletto mi się Twój brzuszek baardzo podoba. Masz taką prawdziwą piłeczkę. Zresztą napisałam to już pod Twoim zdjęciem. Jak dla mnie brzuszek super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puchatek na szczescie nie... angieletoo( chyba troche zle napisałam) ja tez mam blizne po wyrostku ale duzo duzo mniejsza, ale za to uraczyli mnie woreczkiem zołciowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się z tym wiaderkiem spotkałam już kilka razy tu w Anglii. widziałam też ja małe dzieci kąpane są w zlewach kuchennych. i stwierdziłam że nic już mnie nie zdziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podstawy nie trzeba kupowac, w kazdym razie ja sie nezle ubawilam ogladajac ten filmik, zwlaszcza jak zobaczylam ze tam dwoje dzieci wcisneli. A z tym myciem to w koncu sama nie wiem, bo ponoc jak sie uzywa tych oliatum'ow czy innych takich emulsji to to niby wystarcza hmmm czyli ze co wlasciwie dziecko sie juz wtedy tylko moczy i mydelka sie nie uzywa?? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki zmykam spać :) Wszystkim życzę dobrej nocki i ... niech wam się aniołki przyśnią (tak mówiła moja mama) :) Ja też mam bliznę po wyrostku. Muszę jutro wstawić zdjęcie mojego "gołego" brzuszka bo na wszystkich mam zakryty. Buziaki dla Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angioletto, nie kombinuj ;) A jak jest położone Twoje maleństwo? Może położenie wytłumaczy kształt brzucha? W sumie też wiele zależy od elastyczności powłok brzusznych. Obejrzałam ten filmik i przeczytałam to co napisali w opisie. Nie podoba mi się. Noworodka na pewno nie wykąpałabym w takiej pozycji - zresztą nie sadza się dziecka które samo nie siada. To nic, że są inne obciążenia w wodzie - dziecko nie jest zanurzone w całości, tak jak w łonie mamy. Nie jest to moim zdaniem bezpieczne, już nie powiem o tym trzymaniu za głowę, a przecież jak myć dziecko jeżeli obie ręce są już zajęte? A że jakaś niemiecka położna chwali się, że kąpią w tej wanience noworodki zaraz po porodzie - błąd! Noworodki powinno się kąpać po zakończeniu pierwszej doby, bo ich skórę pokrywa maź płodowa - najlepsze dla skóry co można sobie wyobrazić. Przez dobę dziecko powinno mieć ją na sobie, wchłonąć co może, a dopiero potem można to zmywać. Jeżeli wykąpie się taką świeżynkę, robi się jego skórze dużą krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyrafko dziekuje za odpowiedz:) Co do tego wiaderka, to ja rowniez bym sie bala kapac tam kilkudniowe dziecko. Tym bardziej sie na nie powinno uwazac. I nie wydaje mi sie by to wiaderko bylo bardzo wygodne dla dziecka i dla matki. Ale to moje zdanie:) Ja, chcialabym aby nadszedl juz dzien porodu, im blizej, tym bardziej nie moge sie doczekac mojego Szczecia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponoć moja córcia położona jest główką do dołu-wiec niby prawidłowo,ale poniewaz mieszkam w uk i tu całe badanie opiera sie na kilkusekundowym macaniu brzucha przez położną to nie wiem czy faktycznie dziecko jest tak ułożone. kształt brzucha faktycznie wskazuje na ułożenie poprzeczne,hmm.. no i ruchy dziecka zresztą tez. aha,zapomnialam cie zapytac Żyrafko o cos.w 27 tyg kiedy bylam w Polsce okazalo sie ze mam łożysko przodujące.teraz staram sie o usg w anglii ale tu z tym dosc kiepsko wiec nie wiem czy wogole bede takie miala przed porodem.co oznacza takie łożysko??? czym ryzykuje???dziekuje za odpowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angioletto ja w środę idę do mojej położnej i zamierzam wymusić na niej kolejne usg. a jeśli nie to pod koniec sierpnia mam wizytę w szpitalu z lekarzem i wtedy wybłagam go o scan. porozmawiaj ze swoją położna i powiedz jej o tym łożysku i nie cię skieruje do szpitala w którym będziesz rodziła na badania. może twoja jest bardziej kompetentna niż moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puchatek co do ilości stron to zobaczysz jak wszystkie urodzimy, będzie jedna strona na tydzień:P:P Koliban ja mój wózeczek zostawiam, ale chce drugi, choc nie jest powiedziane że kupię:P bo chce uzywke w rozsądnej cenie, teraz licytuje taki http://allegro.pl/item700960991_jane_wozek_3w1_spacerowka_gondola_fotelik.html (tylko żeby nikt mi go nie licytował:P:P:P:P) potrzebuje taki bo pewnie będę córcie ze żłobka odbierać a tak wygodniej ze spacerku do samochu i na odwrót:) a przy drugiej ciązy nie zależy mi na nówce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdakate-niestety nic z tego.Moja położna wogole nie przejela sie moją prosba.powiedziala ze jak bedzie cos nie tak to nie urodze naturalnie tylko przez cc i tyle.ze teraz i tak juz nic nie zmienimy.czy jest w tym cos zlego ze wolalabym wiedziec teraz ???? nie rozumie takiego podejscia do sprawy tutejszych położnych-brak mi słow :( we wtorek mam wizyte u konsultanta w szpitalu ze wzgledu na niedoczynnosc tarczycy-moze jakos jego uprosze o usg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proś w szpitalu a ja swojej położnej chcę postawić sprawę jasno że jeśli nie da mi 100% pewności że z dzieckiem jest w porządku i nie skieruje mnie na usg to jeśli cokolwiek się stanie pozwę ją do sądu i ma wpisać mi w kartę. do tego dowiedziałam się że powinnam mieć usg w 34 tc ze względu na krwawienia we wczesnej ciąży i ze względu na paciorkowca. do tego jej gadanie że to w ciąży normalne tak mnie wkurza że na tą wizytę idę z nastawieniem na kłótnię z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdakate mi tez wlasnie obiecali to usg w 34 tygodniu i nic z tego nie wyszlo-tak wiec we wtorek to moja ostatnia szansa zeby soc wywalczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż zawsze mówi postrasz ich sądem to pójdą ci na rękę:) ale to straszenie to tylko w ostateczności:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj z córcia mamy samotną noc, własnie dzwoniłam do męża i raczej nie wróci na noc bo stoi w kolejce do skupu zboża, dzisiaj zaczął żniwa i jak chce sprzedac ziarno jeszcze w dobrej cenie to musi zrobic to do jutra do 12, czyli stac całą noc w kolejce:P jejku dobrze że mam jeszcze dwa miesiące do porodu bo jak bym teraz miała termin....:P a synek strasznie sie dzisiaj wierc\i i rozpycha, taka gula nad pępkiem mi wyrasta co chwilę, czasem az boli bo skóra sie kończy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goge79- jak dla mnie to wiaderko to zupełnie się nie nadaje :D noworodka bym nie wykąpała bo nie i jak to któraś już powiedziała zresztą dziecka nie wolno przecież sadzać dopóki samo nie usiądzie.. a z kolei jakbym włożyła do tego moją 15 miesięczną córę to nie wiem co by było pierwsze czy by się darła czy by wyszła :D:D:D stelka- fajniusi ten wózeczek podoba mi się :D Jakby za jakąś rozsądną cenę to warto kupić.. A mężuś ..fiu fiu.. nieciekawa nocka przed nim.. raczej się nie wyśpi.. ale za to będziesz miała co wydawać hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super :( a wiec bede sie meczyc przy normalnym porodzie,a jak juz nie bede dawala rady to mnie na stół wezmą??? jakos sobie tego nie wyobrazam :( mogliby poprpstu ustalic mi odrazu termin cc i tyle,a nie taka nerwówka teraz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×