Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

MDream: to nie mogłabyś mieszkać tu w Anglii:):) u mnie są okropnie dużo pająków a niektóre są BARDZO duże i paskudne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogłabym mieszkać koło pająka chyba,że bym się jakoś dostosowała. wiem,że one nic mi nie zrobią ale są takie fee. sama nie zabije bo się boję,że jak podejdę do niego to na mnie skoczy zostaje ewentualnie odkurzacz ale po rurze może szybko przebiec w moją stronę - mój drugi pies, który jest na wakacjach jest tak wyuczony,że na hasło "pająk-dawaj go" po prostu go wcina i miętoli w pysku czasem wypluje czasem ma deser :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruth-chcialabym ci cos poradzic,ale nie wiem za bardzo co. ja osobiście chyba wole takie poprostu nosidelka zapinane na szelki (nie wiem czy dobrze to okreslilam).Mam takie i mysle ze bede zadowolona.chociaz powiem ci ze o chustach slyszalam mnostwo pozytywnych opinii!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) mam nadzieje ze cala moja wypowiedz trafi na forum bez przeszkod:) Malinko ja tez mam taki bol kregoslupa ale tylko po jednej stronie... ale to jest taki bol ze nie moge ruszyc noga ani sie przekrecic jak sie poloze, najgorzej jest wieczorem... MDream ja tez dzis noc super przespalam tylko kilka razy wstalam siusiu:) jesli chodzi o wymiary z usg to nie przejmuj sie jesli lekarz mowi ze jest ok u mnie tez wymiar glowki jest o 3 tyg wiekszy od pozostalych ale lekarz mowi ze najwazniejsze ze wewnatrz struktury i wszystko jest wporzadku:) takze nie czytaj nic w internecie i sie nie przejmuj jesli lekarz mowi ze jest ok:) Small Size na przeziebienie cherbatke z malin duzo miodu i cytryny... Asiu super ze ty sie nadal trzymasz a te nudnosci to moze na serio jakis znak juz przed porodem:) ja dzis zaczynam 37 tydzien, nogi mi zaczely puchnac i bolec:( tak sie balam ze nie donosze ciazy a wydaje mi sie ze przed terminem nie urodze a chcialabym... choc bardzo sie boje... teraz wogole mam jakis niepokoj przez co mi slabo bo moj maz pracuje 100 km od domu i jakbym sie zle czula nawet nie wiem kto by mi pomogl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M dream :D tez probowalam tak nauczyc psa mojego ale na myszy mial tak reagowac.to wyszlo na to ze na gumoleum w piwnicy na widok myszy zaczal tak szybko przebierac lapami (chcial uciec ale sie ślizgał) ze stał w miejscu-jak na kreskówce :D:D:D:D boi sie bidulek myszy,tak jak pani :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RUTH - oto jest pytanie - ja chusty nie kupuje ponieważ jestem zbyt niska a poza tym małe urodzi się na zimę więc tylko po domku bym jej używała - można kupić jakąś tańsza a leżaczek taki papasan może być przydatny .... nie kupuje nic elektrycznego huśtawki czy bujaczka bo czytałam,że wibracje, które działają na niemowlę mogą źle się odbić na jego zdrowiu - głównie chodziło o układ moczowy ... ale z drugiej strony wszystko z umiarem nie zaszkodzi. Co do męża to panikuje po prostu ... traktuje mnie jak niepełnosprawna inaczej ... on wszystko zrobi ja mam odpoczywać ... wczoraj wpadł zrobił zakupki pomył okna dziś będzie prasował te wielkie firany i wieszał i pewnie jeszcze ugotuje obiadek ... sama bym coś zrobiła ale potem ta jego mina, ze mogło mi się coś stać, że ryzykuje, NORMALNIE jak on nie wróci do NORMY po porodzie i dalej będę się czuła jak ubezwłasnowolniona to go zagryzę chyba oczywiście w duchu miłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam , ja całą noc nie spałam od rana boli mnie brzuch mam nudnośći i jakos zle się czuje :( basia nie martw się pociesze cię ze moj mąż jest 300km od domu miałwrocic dzis rano a wroci poźno w nocy więc też jestem sama naszczęście ma miec urlop od pon ale zobaczymy czy sie uda ma własna fime i nie ma mu kto dać hehe co robicie na obiad ja mam makaron z sosem pomidorowym :) zazdroszcze wam ze ma cie wizyty u gina tak często ja mam dopiero za 2 tyg koniec sierpnia a termin na 5 września wiec kto wie czy się zalape mi brakuje jeszcze pare rzezcy do szpitala i dla dziecka i troche mnie to stresuje eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angioletto moje czasem tak mielą łapami na parkiecie - śmiechu warte - gryzonie lubię ale nie w nadmiarze. Przypomniał mi się kawał: Przychodzi malutka dziewczynka do sklepu zoologicznego i mówi: - poplose chomićka. - a jakiego czarnego, białego, trójkolorowego? - mojemu pytonićkowi to wszystko jedno ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mdream rozumiem cię co przechodzisz z mezem mam podobnie znalazł mi Panią do sprzątania zabronił nawet pościel na balkon wynosic zakupy robimy raz w tyg wielkie a jak gotuje to się złosci i zamawia obiady albo zabiera mnie do knajpki więc czuje sie jak maly leń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania mala a masz kogos innego blisko bo ja nawet nie mam nikogo innego najblizsza rodzina 20 km i to tez pracuja wiec nie maja szybkiego dojazdu do mnie... ja dzis na obiad robie zupke z brokul i ziemniaczki z surowka i kotlecikami... ale Wam fajnie z dzisiejszymi wizytami u lekarza, ja mam wizyte w poniedzialek poznym wieczorem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIA MALA wczoraj rozmawialiśmy o gosposi więc ciiiiii nie wywołujmy wilka z lasu bo ostatnie iskierki radości znikną jak mi obcy babsztyl będzie chodził po domku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz teraz tez sie bardziej o mnie troszczy no ale codziennych czynnosci mi nie zabrania:) tym bardziej ze go caly dzien nie ma w domu... wyjezdza o 5 a wraca po 18-19:( wiecie ja mam takie chwilowe bole jak na okres a pozniej chce mi sie do wc... nie wiem o czym to swiadczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech basia - mój T też wraca do domu po 19/20...na szczęście mam blisko Mamę i brata, i siostra też całkiem niedaleko i jestem w miarę w cywilizowanym miejscu...ale do szpitala kawałek...a mam cykora, bo mówią, że 2 dziecko rodzi się szybciej... tak w ogóle cześć dziewczynki! ja byłam w pon u gina i mała jest mała - waży tylko 2400 - więc gin nakazał mi jeszcze 2 tyg cierpliwie czekać...a ja dostaję szału już...nie śpię, myślę, zrobiłam się ociężała i co chwila coś mnie boli ;) - paralityczka... Jak byłam u gina zainteresowałam się tematem antykoncepcja "po" - czy któraś z was miała "zainstalowaną" wkładkę ?? ja nie mogę stosować tabletek antykoncepcyjnych - więc...Mój gin poleca http://www.mirena.pl/co_to_jest_mirena.html - jest droga - pytanie czy skuteczna i bezpieczna... ps. koliban nie urodziłaś już przypadkiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po herbatce mi lepiej, mam nadzieje ze mi to przejdzie szybko ;/ moj Ł.pracuje 120 km od domku, i nie ma go ze mna od pon do piatku. wiec ja czasami swiruje czy zdazy , kto mi pomoze i wogole, chociaz rodziny w okolicy mam duzo. no ale wolalabym zeby on byl tutaj. bo jak mnie zlapie to ja sie boje ze bedzie pedzil jak szalony zeby do mnie przyjechac ;/. ja na nie mam sily zeby zrobic jakikolwiek obiad, w sumie apetytu nie mam, za bardzo , no ale musze cos jesc bo maly kopac bedzie jak nie bede jadła :P .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czolem Brzucholki!!! Dzis moja corka probuje opuscic swoje gniazdko przez moj pepek...No i jak tu jej wytlumaczyc,ze to nie ta"diurka" ??? :) :) :) Dziewczeta...kazdej z nas cos dolega...ale wiecie co...troche sie niepotrzebnie nakrecamy...Mi sie wydaje,ze z porodem to tak jak z zajsciem w ciaze...im mniej sie o tym mysli,nakreca tym szybciej to przychodzi.... ;) U mnie jeszcze 2 tyg.do terminu i nawety sie nie nastawiam ,ze moze szybciej...a niecierpliwic sie bede po 3 wrzesnia....Naprawde,dalam sobie na luz...chyba tak lepiej niz zyc w ciaglym napieciu...i analizowac kazdy objaw....ja jestem spokojna bo Malenstwo sie rusza,a cala reszta....hmmmmm.....pewnie cos tam znaczy... ;p Trzymam kciuki za Wasze wizyty dzisiaj-tylko pomyslnych wiesci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruth... pytalas o chuste...ja mam i bede uzywac od pierwszych chwil...tylko musze nauczyc sie ja wiazac... Slyszalam same pozytywy od uzytkownikow :)zobaczymy jak sie spisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cleo a w którym ty jestes tyg ?? moj w 36 wazyl 2700 więc tez nie wielkolud a ja tak przytyła Koliban faktycznie coś dawno cię nie widac !!!może może :) basia mama mieszka nie daleko ale ona hm nie ma prawka jest straszną panikarą a tata wraca na 19 do domu więc może byc ciezko jak cos dziewczyny pamiętacie może synfole(alnbo nika przekreciłam) miała urodzić blizniaki ciekawe co u niej i czy juz się rozpakowała ??? wogóle jakos mało dziewczyn pisze a tyle nas w tabelce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
small size rozumiem cię doskonale moj jest średno 2-3 noce po za domem i tez się boje ze jak cos to sama zostane i co karetke trzeba wzywac a ma byc poród rodzinny dlatego mam nadzieje ze uda się z tym urlopem od pon będzie bezpieczniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania mala... Masz na mysli Sytofale-z blizniakami??? Pewnie trzeba byloby ja poszukac na topiku o blizniakach... To prawda,duzo nas w tabelce,ale jak zaczniemy sie rozdwajac to bedzie mniej w nowej...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie nie mam nikogo blisko... Mamabelgie ma racje dokad nie myslalam o porodzie to mialam czeste skurcze i wogole, a teraz jak mysle ze chcialabym urodzic szybciej to skurcze znikly, boli mnie tylko wszystko no ale to chyba nie objaw porodu tylko nabytych kg... no i czesciej chodze do wc ale nie siku:) tez zauwazylam ze tableka taka dluga a nie wiem czy polowa osob w niej zapisanych sie udziela, no i Sytofala na serio wczesniej duzo pisala ciekawe co u niej... robie wlasnie zupke:) drugie danie wieczorem jak maz wroci, ale patrze a nie mam ziemniakow... wiec zrobie ryz z sosem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu...ja tez wczoraj robilam ryz z sosem poidorowym i bazylia...do tego uduszone piersi z kurczaka...PYCHAAAAAAAAAA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey brzuszki, czytam Was ale nie mam kiedy pisac, bo ciagle z mezem gdzies wybywamy, korzystajac z ostatnich dni we dwojke tylko :) potem bedzie uziemienie :) Nie mam w uk zadnej rodziny wiec bedziemy tylko z mezem i Malenstwem, wiec juz sie nigdzie nie wybierzemy przez najblizsze miesiace :) Wiec teraz czas na kolacyjki, spacery, kina, zwiedzania...... Jeszcze 17dni do porodu, z jednej strony nie moge sie juz doczekac a z drugiej bede straszbnie tesknic za stanem ciazowy, bo jest to cudowny stan...ohhhhhhhhh Mamabelgie zgadzam sie z Toba w 100% :) A..... i z dziciatkiem od ukonczonego 8 tyg na basen mozna chodzic, i my wlasnie tak zamierzamy, Maly bowiem uwielbia jak plywam,i urodzi sie w wodzie jesli wszystko pojdzie zgodnie z planem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny Tak czytam wasze posty, jestescie strasznie aktywne :D Ja niedawno dopiero wstalam, zjadlam sniadanko i odpoczywam ha ha ha - no bo co tu innego robic. Zostaly mi dwa tygodnie, ale jakos nie odczuwam wiekszego dyskomfortu. Wprawdzie w nocy wstaje kilka razy a dzis nawet przysnil mi sie porod :D ale bole jak okresowe odczuwam raczej zadko, kostek opuchnietych nie mam - tylko wieczne migreny!!! Troche zazdroszcze wam tych wizyt u ginekologa i jak tak czytam o tych badaniach to troche mnie to wkurza, ze tutaj zupelnie nie traktuja ciazy w ten sposob. Nie wiem co jest lepsze - miec te wszystkie wiadomosci - niektore naprawde moga wywolac panike, czy czekac do rozwiazania w nadziei ze wszystko jest oki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamabelgie a jak robilas te piersi bo ja wlasnie tez mam piersi z kurczaka?:) ale mnie boli dol brzucha tzn kluje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mały dzisiaj bardzo mocno wypycha mi pupkę:) chyba już naprawdę mu ciasno a teoretycznie jeszcze miesiąc:) piszecie że boicie się że wasi mężowie nie zdążą a ja się boję że nie zdążę do szpitala. i nie wiem czy akurat któryś z umówionych kolegów będzie w stanie mnie zawieść. mam nadzieję że wszystko będzie ok i staram się o tym nie myśleć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aska.osa No to Cie wywolalam dzisiaj myslami... :) Basiu...piersi pokrojone w kawaleczki podsmazylam na oliwie,dodalam troszke wody zeby sie poddusily doprawilam sola,pieprzem swiezym czosnkiem i suszona bazylia(nie mialam swiezej) zreszta mozesz doprawic jak chcesz...jak lubisz... ;) A sosik to w moim wykonaniu smietana polaczona z pomidorami z puszki lub koncentratem pomidorowym...wszystlo mieszane w tym garnku gdzie sie dusza lub dusily piersi....do tego ryz.... i to wszystko... Moze to takie minimalistyczne ale przy upalach nie chce mi sie stac przy garach....a to danie jest szybkie i dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie boje ze gdy porod sie zacznie moj C bedzie daleko, albo utknie w korku, albo nawet nie uslyszy telefonu. Na wszelki wypadek przygotuje sobie numer na taxi. Ale to chyba nie to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki. Mój M ma od dzisiaj 3 nocki i troszkę się boje zostać sama na noc ale mam nadzieje że nic się nie bedzie działa :), a od soboty to niech się już dzieje :) Ale mnie dzisiaj bab zdenerwwowała w sklepi, a raczej w piekarni dosłownie nie wytrzymałam. Stoje za nią a ta kupuje pieczywo i zaczyna wybierać chle b bo zaden jej nie odpowiadał jaki jej chciała podać sprzedawczyni to ja na nią naskoczyłam i mówie jej że pieczywo jak chciała sobie powybierać to mogła isć do sklepu samoobsługowego, a nie tutaj i niech bierze co jej podają bo nie jest tu sam :) Ludzie i te sprzedawczynie się na mnie popatrzyły ale dzięki mnie wzieła to co jej dały, a mnie było już gorąco a chciałam tylko pół chlebk. :P Ale jestem z siebie dumnna że jej tak dogadałam chociaż myslałam że mnie zje wzrokiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aggie.sept: ja mam numery to kolegów mojego męża z pracy albo do jego kierownika tak na wszelki wypadek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×