Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Na 22 wrzesnia, jeszcze duuuzo czasu:( **Akna, a Ty jestes z Bydgoszczy. Nie masz windy w bloku, jesli nie to bardzo wspolczuje bo bedzie Ci ciezko tak za kazdym razem znosic wozek z Dzieckiem ktore tez troche wazy... Ja od samego rana mam skurcze, wczoraj sie tak z moim poklocilam ze powiedzialam jemu ze ma zabierac swoje rzeczy i ze nie chce go znac:( Ale juz jest ok. Czasami mam ochote zyc tylko sama, zero zmartwien, ciaglego tlumaczenia (bo moj co z tego ze wyksztalcony jak kilka razy to samo jemu musze tlumaczyc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka1988 no ja mam termin tez na 22 a juz sie stresowałam tym wózkiem. Niestety windy też nie mam. I nawet nie mam do czego przypiąć wózka jak chcialabym zostawic go gdzies niżej na ktorymś pietrze :( No niestety.... Ale pewnie nie ja pierwsza i nie ostatnia tak mam. Jakoś przeżyje.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przed ciaza wazylam 54 kg, potem schudlam, a teraz waze 57 i wiecej nie moge przytyc, w sumie gin podliczyl ze mam 8 kg na plusie. Bo liczy od wizyty na ktorej wazylam 49 kg. Nojgorsze jest ze lekarz mi wmawia ze ja specjalnie nic nie jem. W ciazy mam wstret do miesa ale poza tym wszystko jem:) Poza tym moj K. jest szczuply ija rowniez wiec dziecko nie ma po kim byc duze. Cieszze sie ze Maly jest zdrowy i ze dobrze sie rozwija. Wiecie, ze jeszcze nie mamy imienia wybranego... Ja chce Marcel ale moj sie nie zgadza:( On chce Antos i na to ja sie nie zgadzam, a te imiona bralismy pod uwage na poczatku: Igor, Wiktor, Maks...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten Quinny buzzjest naprawde sliczny i pewnie w ostatecznosci go wybiore, a gdzie go kupilas i jaki kolor? Ja tez siestresuje troche tym wozkiem bo moj K. dopiero z pracy wraca po 18, a nie mamy jeszcze nic dla dziecka- wiec dzisiaj mam szal zakupow, a on stwierdzil ze jak dzisiaj nie zdazymy wszystkiego kupic to wybierzemy kolejny termin, a ja chce dzisiaj wszystko zalatwic! Tak dlugo na to czekalam. Czy moge wam wkleic ilste zakupow dla Dzidzi i czy byscie mogly ja skomentowac i dodac jesli cos mi w niej brakuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka1988 wklejaj liste. Ja co prawda z doskoku bo smaze naleśniki i nadziewam serem, ale chętnie podpowiem jakby co........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mniam mniam nalesniki i jeszcze z serem... uwielbiam:) Chuba tez musze sobie zrobic:) Lista zakupów Sen: łóżeczko z odpowiednim materacykiem prześcieradło z miękkiej, frotowej bawełny (3 szt.) kołdra z anilany bawełniane poszewki na kołdrę w ładnych pastelowych kolorach (3 szt.) lub zamiast kołdry śpiworek do spania (2 szt.) flanelowa pieluszka do podkładania pod buzię, kiedy dziecko śpi (5 szt.) cienki kocyk grubszy polarowy kocyk rożek do karmienia poduszka płaska ceratki do materaca (3szt.) leżczek Pielęgnacja: przewijak, czyli pokryty ceratką materac z gąbki z nieco podwyższonymi brzegami herbatki: rumiankowa i z kopru pieluszki flanelowe (10 szt.) chusteczki najlepiej nasączane mleczkiem lub oliwką do wycierania pupy maść ochronna (lub krem) do pupy mokre chusteczki (4 op.) sudokrem pieluszki jednorazowe - na początek 2 opakowania różnych firm (żeby zobaczyć, co najbardziej odpowiada tobie i dziecku) krem ochronny do buzi krem przeciw odparzeniom pałeczki higieniczne gąbka do wanienki miękka szczotka do włosów proszek do prania dla niemowląt, np. Jelp pieluszki tetrowe (10 szt.) wanienka, najlepiej z odpływem w dnie termometr do wody płatki kosmetyczne do mycia buzi sól fizjologiczna do przemywania oczu (kilka fiolek) płyn do kąpieli dla dzieci lub mydło, najlepiej w płynie z wygodnym dozownikiem oliwka dla dzieci duży miękki ręcznik (3 szt.) miękka szczotka do włosów gruszka do nosa waciki nasączone spirytusem do przemywania pępka (10 szt.) smoczek uspokajajacy (2 szt.) butelka nożyczki do obcinania paznokci z zaokrąglonymi końcami Ubranie: body bawełniane zapinane w kroku na napy: z krótkim rękawem (7 szt.), z długim rękawem (5 szt.) rękawiczki łapki niedrapki pajacyki bawełniane rozpinane w kroku i z przodu na całej długości na napy (7 szt.) bawełniane bluzeczki zapinane z przodu na napy (7 szt.) bluzy lub cienkie sweterki (3 szt.) bawełniane śpioszki z zapięciem w kroku i na ramionach (7 szt.) cienkie skarpetki (5 pary) grube skarpetki (5 pary) ciepły bawełniany dres (2 szt.) polarowy pajacyk rozpinany w kroku i z przodu na całej długości (1 szt.) czapki z nausznikami osłaniające uszy i czoło: cieplejsze (2 szt.), cienkie bawełniane (2 szt.) Spacer: głęboki wózek z torbą śpiworek do wózka polarowy kocyk fotelik samochodowy - kołyska (najlepiej taki, który można wpiąć do stelaża wózka) krem ochronny do buzi moskitiera do wózka parasolka do wózka przeciwdeszczowa folia ochronna do wózka Do szpitala: laktator wkładki poporodowe wkładki do stanika (60 szt.) majtki jednorazowe (7 szt.) szlafrok welurowy i z froty koszula poporodowa (2 szt.) skarpetki (3 szt.) ręczniki duzy i mały klapki pod prysznic klapki do chodzenia kosmetyki do kapieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka1988 na naleśniki zapraszam :) Co do listy: - gaziki nasączone spirytusem do kikuta podobno są malo praktyczne lepiej sprawdza sie spirytus 70% i przemywanie nim kikuta za pomocą gazików, czy płatkó kosmetycznych - Zamiast gruszki do noska ja polecam nose frida - co do body ja na początek kupiłąm takie zapiane kopertowo - podobno latwiej na poczętek takie zakladać - dodałabym jeszcze staniki do karmienia - ja mam jeszcze szczotkę taka do czyszczenia butelek i smoczków Jakby mi sie jeszcze cos przypomniało to napiszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też naleśniki:) właśnie skończyłam smażyć:) później jeszcze zrobię na deser banany w cieście naleśnikowym:) zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do apteczki dokupiłam aphtin na pleśniawki jak będę dokarmiała butelką albo mały będzie dużo smoka używał. babcia mi jeszcze doradziła na biegunki u dziecka trochę starszego koński szczaw do zaparzania. a że nie mam do tego dostępu tutaj dziadki przywiozą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam tez podgrzewacz do butelek/słoików itd z firmy z której kupiłam butelki. Dla mnie to akurat przydatne bo ja zaraz w październiku wracam na uczelnie, wiec mysle ze się mezowi przyda :) Ale to też jakby co moznba jeszcze poxniej dokupic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za pocieszenie Ewelkajaw mam też taką nadzieję że z naszymi kruszynkami będzie OK we wtorek idę na dokładne USG poleciła mi go moja gin. bo są podobno różne rodzaje torbieli,aby się upewnić czy mogę rodzić w szpitalu miejskim czy lepiej w klinice jeżeli będzie kruszynka wymagała jakiejś pomocy od razu po porodzie.Już kiedyś pisałam że moja starsza córka jak miała 2 lata miała operację i gdybym wtedy za tym nie chodziła i nie naprzykrzała się lekarzą o przekazy do specjalistów to nie wiadomo co dziś by było więc i teraz chcę jak najszybciej zdiagnozować dokładnie małą bo wtedy też czas odegrał wielką rolę. I gratulacje dla kolejnych mamusiek moja mała ma ok.3kg ponoć dużo jak na ten tydzień i mogłaby odwrócić się główką bo cesarki się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuska- nie denerwuj sie, bedzie dobrze.:) no tak, zapomnialam o podgrzewaczu... przeczytalam info odnosnie nose frida- musze sie nad tym glebiej zastanowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nadążam za Wami;-( Żyrafko czy ta maść cholesterolowa jest na receptę? Ja mam w domu alantan, ale jak go skończę, albo coś to bym chętnie kupila. Idę dziś do gina, więc jestem u mamy. Byłam w sklepie zobaczyć czy są już kombinezony zimowe i Pani mi pokazał śliczny z coccodrillo, ale kosztował 160zł. W sumie i tak nieźle, bo w jednym sklepie w bielsku za trakie byle jakie i brzydkie Pani wołała 180zł:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem wam ze ja mam polowe tej listy chyba :o nie wiem po co np az 2 szlafroki,albo 2 spiworki do spania,kilka kocykow i te pieluchy po buzie. pozatym dlaczego z gory czesc zaklada ze dziecko bedzie chore,czy mialo biegunke,czy pleśniawki itd??? przeciez pewne rzeczy mozna dokupic na poczekaniu,w kazdej aptece.Czekam rowniez na komentarze tej dlugiej listy,bo jesli sie okaze ze jestem jedyną ktora nie ma tego wszystkiego to bede musiala spoooooro dokupic :D:D:D aha,jesli chodzi o wanienke z odplywem-to naprawde nie przesadzajmy ;) wystarczy najzwyklejsza!!! O co chodzi z tą gąbką do wanienki????? macie na mysli gąbkę do obmywania maluszka????? ja mam poprostu zwykle platki kosmetyczne. Smoczki az dwa??? jak dla mnie tez za duzo skarpetek-razem 10 par????.dziecko przeciez ich nie brudzi. nie mam tez moskitiery ani parasolki do wózka i mysle ze spokojnie dam sobie bez nich rade. to na tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angioletto: ja nie wierzę tutejszym lekom i dlatego mam na wszelki wypadek bo w polski priorytetem idzie 3 dni. wolę dmuchać na zimne. smoczki mam dwa bo tak sprzedają w sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angioletto: ja nie mam ponad połowy rzeczy:-) dostała listę najpotrzebniejszych rzeczy na szkole rodzenia. Resztę można dokupić i już;-) To już nie komuna, że nic nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha nic sie nie mart agnioletto, ja tez nie mam polowy z tej listy - a przede wszystkim kaftanikow, pieluszek tetrowych (mam 3 bo mi mama przyslala) i gazikow ozar spirytusu do przemywania pepuszka - podobno tu uzywa sie zwyklej wody?! A do szpitala juz kilka razy sie przepakowywalam, bo zawsze cos znajde innego, albo inna liste. Zgubilam kartke ze szpitala, ale gdzies czytalam ze tutaj nie koniecznie musisz miec te wszystkie jednorazowe artykuly, albo kosmetyki dla dziecko - bo dostaniesz w spitalu. Jestem calkowicie zakrecona teraz, a poza tym zawsze mozna cos dokupic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wole sie zabezpieczyc tak na wszelki wypadek, nie chce potem wysylac po cos mojego K. bo kupi cos nieodpowiedniego. Wole miec za duzo niz ma mi cos brakowac:) Poza tym to moje 1 dziecko wiec byc moze przy drugim bede rozsadniejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulka: ja wcale nie jestem rozsądniejsza przy drugim:) Robertowi dużo rzeczy nie mogłam kupić więc teraz chcę to nadrobić:) dzisiaj stwierdziłam że mam za mało bodziaków ale jak bym coś dokupiła to już mąż zmyłby mi głowę na całego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak... nie było mnie przez pół dnia a Wy się tyle naprodukowałyście... Pewnie jutro i pojutrze będzie tu cisza i spokój ;) Nie wiem czy pamiętam wszystko o czym miałam powiedzieć... To nie ja mówiłam o tych dodatkowych 2 tygodniach macierzyńskiego, nie interesuję się tym tematem bo jako studentki mnie macierzyński niestety nie dotyczy.... Nie pamiętam kto o tym wspominał. Maść cholesterolowa jest raczej bez recepty. Mówiła nam o niej wielokrotnie nasza położna środowiskowa, która miała z nami zajęcia, ona ją poleca swoim wszystkim pacjentkom a położna recept nie wypisuje, więc ta maść powinna być ogólnodostępna. Co do wywoływania maleństwa... Już od wczoraj się seksimy, co prawda nie 3 razy dziennie bo moja kondycja na to nie pozwala, ale mam nadzieję że codziennie 1 raz też coś ruszy ;) Poza tym jutro planuję porządki i uwaga MYCIE OKIEN :D Haha, nic mężowi nie mówię, on zresztą nie zauważy że okna czyste, więc obejdzie się bez biadolenia ;) Dziś brzucho ćmi jak przy okresie, bieguneczka, same przyjemności ;) Basia jakby mniej aktywna, może już się boi co się będzie działo...? Dziewczyny, kupcie sobie czopki glicerynowe żeby się przeczyścić przed porodem (w domu zamiast lewatywy). Ja dziś kupiłam, opakowanie 10 czopków kosztuje niecałe 5 zł. Jak się zaczną skurcze zdążę założyć czopek i się przeczyścić, będę miała mniejszego stresa że nie zrobię kleksa na sali porodowej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja odebrałam właśnie wyniki z paciorkowca - niestety wyrok : streptococcus C obfity - szybko pojechałam do Gina i mam antybiotyk na kolejne 2 tygodnie o nazwie Augmentin ... następnie znowu wymaz a wiec niech Samuel już się nie spieszy :( miłego weekendu papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laseczki co do listy to ja mam wszytsko z niej ale szklafrok tylko jeden... kocyki powinno sie miec kilka , cieplejszy cienszy itd... ja bym jeszcze dodala laktator, butelki, szczotke do butelek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do listy- mam większość, ale są też na niej rzeczy, których nie zamierzam kupować. Po co do szpitala dwa szlafroki? Mam nadzieję, że jako posiadaczka jednego szlafroka też dam radę urodzić ;) Angioletto wysłałam Ci na maila fotki. Buciki są inaczej zrobione, niż wszsytkie moje do tej pory- są bardziej ażurowe i nie wiem czy Ci to będzie odpowiadać...tak zrobiłam bo ten ścieg fajnie się rozciąga i zachowuje trochę jak "harmonijka", żeby ładnie wyglądał i na małej i większej stópce. No i tak jak pisałaś, nie ma guzika tylko kokardkę, ale to rzeczywiście dobry patent- sprawdza się przy różnych rozmiarach. Daj znać czy może tak być, dopóki nie wysłałam mogę coś przerobić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×