Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Zapisałam się do szkoły rodzenia :) Na pierwsze zajęcia pójdę już w maju, pewnie w drugiej połowie, już wtedy będę miała dużo czasu. Jedną z prowadzących zajęcia jest moja znajoma ze starszego roku ;) Coś mi się widzi, że gdzie nie trafię spotkam koleżanki ze studiów ;) A test obciążenia glukozą jest to proste badanie. Nie wymaga bycia na czczo, aczkolwiek mój lekarz wypisując skierowanie zaznaczył że mam być na czczo. Pobiera się krew na cukier na początku, potem pije się roztwór 50 g glukozy w 300 ml płynu, po godzinie znowu pobierają krew na cukier. W czasie tej godziny trzeba spokojnie siedzieć, nie wolno spacerować, bo glukoza we krwi będzie się powoli spalała. Podobno picie glukozy jest bardzo niesmaczne, może zemdlić, niektóre kobiety nie są w stanie tego wypić. Może niech powiedzą dziewczyny, które już miały to badanie robione. O, Basia się rusza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chochlik_ ja pisałam wczoraj o tym, że mi panie na ostatnim badaniu krwi powiedziały mi, ze mogę przynieśc ze sobą połówkę cytryny - nie zmieni skladu glukozy a podobno jest łatwiejsza do wypicia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czolem Brzuszki!!!! Zyrafka-fajowy ten x-lander...odwiedzilam nawet ich strone...mnie rowniez podoba sie wersja RUN chociaz nie jestem maniaczka sportowa... ;-) Ale fajowe sa te duze kolka... A ja dzisiaj szaleje kulinarnie...wlasnie wyrabiam kulebiaka-pierwszy raz w zyciu!!!Ciekawe co mi z tych eksperymentow wyjdzie.. ;p Trzymajcie kciuki!!! Ale burza nadciaga,a taki piekny dzien dzis byl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja nie wiem co sie dzieje z moim mezem:( tak bardzo chcial miec dziecko tyle sie staralismy a on teraz wiecznie ma pretensje ze siedze caly dzien w domu i nie jest idealnie sprzatniete:( juz nie mam sily na te jego czepiania:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiu👄 więcej nie jestem w stanie napisać,bo mój też się dzisiaj czepia:-P miejmy nadzieje, ze im przejdzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem, Basiu to odpowiedź zupełnie spokojnym głosem swojemu mężowi : "Kochanie, jeżeli Twoim zdaniem nie jest sprzątnięte dokładnie, to popraw. Bo ja widocznie jestem mało spostrzegawcza". Potem uśmiechnij sie najsłodziej jak potrafisz. A w myślach dodaj "i spadaj na bambus ...." :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny ale z moim mezem to nie jest tak latwo:( on twierdzi ze pracuje wiec nie musi sprzatac w domu a ze ja siedze caly dzien to moge sprzatac a najbardziej boli to ze on mi chyba nie wierzy jak sie zle czuje bo ciagle mowi ze mi to wiecznie cos jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia współczuje Ci, nienawidze sprzątać, zresztą mój mąz też nie. Dlatego zdecydowaliśmy się na Panią do sprzątania, przychodzi co tydzień albo co 10 dni i jest to dla mnie ogromne odciążenie. Jak by nagle zrezygnowała to koniec z nami :-) Jeśli chodzi o ruchy malucha to ja czuje ale dopiero jak wieczorem sie polożę i wyciszę, w ciągu dnia jestem zalatana i nic nie czuje. W piątek jestem umówiona na Usg 4d w szczecinie, czyli 100 km od mojej miejscowości, jak mi lekarz nie powie jaka jest płeć to szczerze sie wkurzę. Już mi jest wszystko jedno czy chłopak czy dziewczyna, ja poprostu juz muszę wiedzieć :-) Chociaz nie ukrywam że jak sie okaze ze to dziewczynka to oszaleje ze szczescia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emce to masz wyrozumialego meza bo moj by sie nigdy nie zgodzil na pania do sprzatania bo uwaza ze skoro siedze w domu to moge sprzatac bo ,,ciaza to nie choroba"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, powiedz mężowi że tak mówi położna: Ciąża fizjologiczna nie jest chorobą, ale ciało kobiety nie jest już tak wydolne jak do tej pory. Normalne że kobieta w ciąży szybciej się męczy, zmieniają się objętości oddechowe, zmienia się skład krwi. Pojawiają się zawroty głowy, to nie choroba, ale nie bedzie dobrze jeżeli z powodu tych zawrotów upadniesz i rozbijesz sobie głowę. Normalne jest, że gdy zaboli brzuch wolisz się położyć i nie nadwerężać swojego ciała, bo od tego zależy zdrowie i życie dziecka. Ty miałaś jakieś kłopoty, bierzesz leki na ból brzucha (skurcze!!!), musisz się oszczędzać. Żadne z was nie chce, żeby przez nieuwagę dziecku coś się stało. Robisz ile możesz, jest ogólnie czysto, a dziecko jest ważniejsze, niż sprzątnięcie mieszkania na glans-puc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...agunda
Ach Te CHlopy,moj tez cos tam marudzi ze nie posprztane ,ja nic sobie ztego nie robie .Sprzatam na tyle ile mma sily i checi .Dalam mu wybor albo posprztane ,albo ugotowane hehheh. a jak nie mam sily albo mi sie poprosu niechce, to mu mowie, z e bardzo zmeczona bylam i dla dobra bobaska lezalam caly dzin to na niego zawsze dziala.Mi sie wydaje ze oni nie zdaja sobie sprawy ze my naprawde nie mamy czasem sily .Ja staram sie zawsze opisac mu i porownuje ze czuje sie jakbym pracowla wkamieniolomach przy 40 stopniowym upale .Oczywiscie tylko czylam sie tak przez pierwsze 3 miechy .A co my nosimy brzuchy i mamy zmiany nastrojow i wieczne nerwy to niech oni nam odpuszcza . Milego wieczorka dla wszytkich babeczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co jak tak czytam co napisalyscie to stwierdzam ze moj maz chyba nie ma serca bo na niego nie dziala nic z tych rzeczy, a niestety sie tym przejmuje bo najpierw sie nadrze co mu sie nie podoba a pozniej chodzi obrazony:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka1988
Żyrafko, ja mam pytanie do Ciebie; czy można chodzic do sauny suchej w okresie ciazy, czy jest to raczej niebezpieczne? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja przez święta byłam odcięta od netu bo byliśmy u teściów! Muszę się jednak pochwalić że od soboty czuję mojego maluszka, rozrabia sobie w brzuszku najbardziej wieczorem!Cieszę się bardzo bo córę poczułam dopiero w 22 tygodniu! Córcia rozczula mnie codziennie! Na pytanie gdzie jest dzidzia podbiega do mnie, odkrywa mi brzuch, przytula się, całuje i robi \"kizia mizia\". W ogóle to jestem z niej strasznie dumna bo jest taka mądra i kochana! Mąż ma wolne i cały czas nam nadskakuje. Od świąt robi mi śniadanko do łóżka, sprząta, prasuje i opiekuje się Julcią. Ja muszę tylko obiad ugotować. Odpocznę sobie troszkę!!! Niestety w poniedziałek znów wyjeżdża do pracy i będzie w domu tylko w weekendy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny olewajcie gadanie mężów i nie przejmujcie się nimi! Róbcie tak jak wam rozum podpowiada bo to przecież dla dobra maluszków! Ja jak byłam z córą w ciąży to spałam po całych dniach. Często mieliśmy bajzel w domu i mąż się wkurzał ale olewałam to bo bardziej zależało mi na tym żeby z maluszkiem było wszystko ok! Teraz nie mogę sobie pozwolić na takie lenistwo ale odpuszczam wiele rzeczy. Wystarczy że musze opiekować się córcią a bajzel w domu mnie wkurza ale staram się to olewać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co???A ja mysle,ze dzis bylo cos w powietrzu,ze ci nasi faceci tacy niedobrzy..ja tez mialam dzis rano \"krotka\" wymiane zdan...na szczescie potem sie rozeszlo po kosciach...nie bylo to wprawdzie nic na temat sprzatania ale i tak mi cisnienie podniosl... Ja staram sie rownez nie przesadzac z nadmiernymi porzadkami..i On to rozumie..nawet sam mi mowi,zebym sobie odpoczela...wiec dlaczego nie...przeciez to my dzwigamy trudy ciazy,chocby nie wiem jak bardzo fizjologiczna ona byla... No Brzuchatki,uciekam juz...do lozeczka...bo prawie tu zasypiam przed kompem...dobranoc wszystkim na zagrodzie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamabelgie spokojnej nocki! Ja dziś czuję się świetnie, mdłości minęły, zmęczenie też bo odpoczęłam sobie troszkę i aż chce się żyć:-) Meżuś i córa już śpią a ja siedzę przy kompie i nadrabiam zaległości:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja dziś bylam u gina ale na usg ide za 2 tygodnie więc może już będe wiedziała tak dokładnie płeć narazie jestem nastawiona na chlopaka _FILIP :) ale zobaczymy gin pytał czy czuje maluszka a ja nie wiem :( jestem już w 20 tc a nie wiem czasem czuje cos jakby stukanie w podbrzuszu lub pulsowanie itp ale co to nie wiem dokładnie co do mężą moj tez często mówi że wszystko mnie boli i nie można ze mną wytrzymac ale tak bardziej na zarty co do sprzątania robie tyle na ile mam ochote maż nie naeka wie że jak mu się nie podoba może sam sprzątać(czasem w sobote sprząta) obiadu nie gotuje bo mąż jest ostatni często po za domem a ja chodze na obiad do mamy :P w weekend mam szkołe :( i zaliczenia i nic nie umie masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej to mi aż głupio bo niemogę ponazekać na mojego męża. Bo tak szczeże to w domu on sprząta od momentu jak wylądowałam w szpitalu to nic mi nie pozwala robić mogę tylko ugotować obiad, a resztę on robi nawet na święta mył wszystkie okna, wypastował podłogi w sumie to całe mieszkanie on posprzatał :) A co do wczoraj to może cos wisiało w powietrzu bo ja wolałam żeby się domnie nie odzywał słowem bo każde jego odezwanie się działało mi na nerwy:) Wczoraj byłam u ginan i wszystko ok. psłuchałyśmy serduszka jak fajie bije i dostałam nareszcie skierowanie na USG. będe dzwonić dzisiaj to się umówie i już nie mogę się doczekać. Ruchów jeszcze nie czuje :( i strasznie bym już chciała coś poczuć bo wy macie tak fajnie :( :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam porannie. Co do sprzatania, to moj maz mowi ze jak nie mam sily to zebym zrobila obiad bo to najwazniejsze. Ale sa dni ze przychodzi i sie wkurza ze czegos nie zrobilam. Ja wszystko robie na raty. Jednego dnia wytre kurze i zrobie pranie. Innego sprzatne lazienke, innego odkurze i pomyje podlogi. Wiec caly czas jest brudno :D I jak on przychodzi i sie wkurza to ja strzelam takiego focha ze zaraz musi leciec i mnie przepraszac. Niech spada na szczaw. Jak nie bylam w ciazy to zasuwalam jak z motorkiem w tylku. W jeden dzien bylo wszystko wysprzatane. Teraz nie mam sily i szczerze mowiac mam to gdzies ;) A dzis jade sama samochodem na basen wiec trzymajcie kciuki. Nie to ze jestem lewa i nie umiem jezdzic ale inaczej sie jezdzilo malym peugeotem 206 ze wspomaganiem a inaczej wielka cordoba co to ma dupe jak szafa trzydrzwiowa i nic nie widac z tylu i jeszcze bez wspomnagania. Zabieram poduszke co by pod tylek wcisnac to troche wiecej z przodu zobacze. Te co z Warszawy to nie wychodzic dzis do poludnia na ulice. Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka, do sauny w ciąży niestety nie można, ani do suchej, ani do mokrej, w ogóle niewskazane jest przegrzewanie organizmu. W ciąży krew jest bardzo rozrzedzona, a co za tym idzie - zawroty głowy, omdlenia... a w ciepłym krew koncentruje się w innych miejscach niż fizjologicznie i może nasilić niepożądane objawy. Poza tym przegrzewanie predysponuje do żylaków, niestety w ciąży prawie każda kobieta i tak będzie je miała, a duże żylaki zwiększają ryzyko zakrzepicy. No i ciepło działa na macicę, co może powodować jej skurcze. Tak więc same minusy... Ja też na męża nie mogę narzekać. Strasznie się stara, robi o co go proszę, odkąd jestem w ciąży pokłóciliśmy się tylko raz... ;) Za to teściowie są okropni. Siostra męża też jest w ciąży, ma termin za miesiąc, a od 30 tygodnia miewa bolesne skurcze. Dostała na to no-spę i zalecenie leżenia, lekarz chciał ją skierować na patologię, ale ona nie chciała i takim sposobem mieszka u moich teściów. Nie może nic powiedzieć że ją boli, ani nie może profilaktycznie leżeć, bo zaraz teściowa śmieje się, że ona urodziła 4 dzieci, pracowała i jej też nic nie będzie. I radzi jej: idź, pojeździj sobie rowerem, przejdzie ci... Jak ja się cieszę, że mnie tam nie ma... Siostra męża będzie po porodzie tam mieszkać, znając życie będą się wciskać do wychowania i ona nie będzie miała nic do gadania. Masakra. Takie to wiejskie charaktery....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Brzuszki nowe i seniorki:) Bylam wczoraj u gina, z malenstwem wszystko OK. Bardzo wyraznie zobaczylismy plec. A lekarz: \"Ale piekne prącie\":) I wszystko jasne, ale nawet nie wiedzialam ze to tak wyraznie widac na usg. I poprawiam tabelke. NICK.............WIEK.....PŁEĆ.......TERMIN.....SKĄD... .....KG NABYTE 1.Figlarna........26.........?...........24.08.......Gda ńsk.............-2 kg 2.Aska 1978....30..........?............28.08......Ostrów wlkp.....+2kg 3.Oles.............29......chłopak......1.09.......Chorz ów...........6kg 4.aguchaaa......34.........?............1.09.......Lubli n .. .......... 5.justa140283….26.........?............1.09....... k/Łodzi.............7KG 6.mamamadrid...34.........?............3.09.......Madrid . . ..........2 kg 7.mamabelgie…..32.........?............3.09....... Belgia. .............0kg 8.kobra78........31.........?............3.09.......Rze szów..........+1kg 9.MamaIzia.......22.........?...........3.09.......Libią ż..............-3kg 10.nitaanita......24...córeczka......04.09..... Lbe................+4,5kg 11.zyrafa-dluga..24...córcia Basia..05.09......Białystok.........+6,5kg 12.evka81........27.........?..........06.09.......Cambr dge..........0kg 13. aska.osa......26.........?.........06.09.......Anglia....... .........+1 14.cleo123........27.........?.........08.09.......Wars za wa........1 kg 15.small size......23.........?.........08.09….....Sztum...... .. ......2kg 16.-Zawadka-.....28.........?.........09.09.......Oleśni ca...........0kg 17.ruthles.........23.........?.........10.09.......Żor y .... ...........3kg 18.Rudka..........31.........?.........10.09.......Wawa . ..............1kg 19.ewelkajaw....25..........?.........11.09......Jaworz n o..........-2kg 20. Trąbka........23.........?..........11.09......Wawa......... .....+3 kg 21. Koliban........28.........?..........12.09……..Wa rszawa...........2kg 22.basia19g......23......chłopak....15.09......Zgorzelec .... ........5kg 23.Sytofala........22.........?..........16.09….. ..D-ka Wisłocka..... 24.emce...........29.........?..........16.09.......Świn o ujście........ 25.chochlik_......29.........?..........18.09.......K/Kr a k owa.......? 26.misha85 .......24....synuś....16.09.......Warszawa......8kg 27.Sylwunia83....26.........?...........16.09......Lidzb a rk W........0kg 28.agraweczka..26.........?...........16.09.......k/Olsz tyna.......1kg 29. doris_kk......21.........?...........16.09......Kędzierzyn-K oźle.2kg 30.cytrynka77...25.........?...........18.09…....I r landia.............0kg 31.dalena..........35.........?...........19.09......Poz nań.............3 kg 32.kasia1182.....27....chłopak........19.09......Ostrzes zów.......1kg 33.Puchatek22...24.........?..........20.09......Skiern iewice.....3,5kg 34.jadzia4.........31........?............20.09......Ale ks andrówŁ..1,5kg 35.ewela1777.....19.........?...........20.09......Pio trkow...........0kg 36.agunda.........27.........?...........22.09......wroc ław............2kg 37.nerwi...........26.........?...........22.09......Wro cław...........0kg 38.Anulka1988....21.....chłopak......22.09…... Warszawa..........-7kg 39.*akna**.........25........?...........22.09......Byd goszcz..........3kg 40.szczesliwaaa..26.....chłopak.....23.09…... Dębica .................. 41.Karila..........27.......córka........24.09......Wroc ław.........+5kg 42.agaigi27.......27..........?..........24.09.......CHO SZCZNO.. ...+3kg 43.szkrabek9.....26.........?...........25.09.......Śląs k ...............3kg 44.Malinka88888..24........?............25.09......Leszn o.............3kg 45.agamycha......27........?............26.09......Szcze cin...........0kg 46.Mal_g...........34......aniołek.....14.02 ....Brisbane 47.Made83.........26..........?..........27.09........Kr aków.........+2kg 48.figa84..........25.........?............29.09......B - B..............2,5kg 49.mamuśkaaa3..33.........?............29.09......Wodzi sław…......2kg 50.Iza339.........29.........?............29.09.......Pi astów..........-3kg 51.Stelka.........28.........?............30.09.......B rzeg.............0kg 52.Aniabuu23.....27.........?............30.09.......Kal isz..............2kg 53.Marusia25.....27.........?............30.09.......Pio nki...........-2kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej czwartkowo. Widzę, że temat mężów na topie dziś. Ja też nie narzekam na mojego, jeśli go poproszę o coś to robi, sam co prawda nigdy brudu nie zauważy, trzeba mu przypomnieć ale i tak jest kochany. Ja nie mam zmian nastrojów odkąd jestem w ciązy więc my też tylko raz mieliśmy kłótnię, strasznie złagodniałam :) szczęsliwa - gratuluję chłopaczka! Jestem już po rannej wizycie. Wszytsko ok. Maluch rośnie. Usg wporządku. Powiedział że następna wizyta to będzie porządne usg z wszytskimi pomiarami i ustaleniem płci, to będzie 20t więc to chyba to usg połówkowe. Ja miałam 4 wizyty do tej pory i na każdej usg, więc ten lekarz jest chyba typem tego który robi na każdej wizycie, cieszę się bo jak widzę że maluch się rusza na ekranie to jestem spokojniejsza :) Zmykam przygotowywać się do pracy, pozdrawiamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam... aleście sie rozgadały...dla mnie to fenomen...kilkadziesiąt babek gada sobie tak jakby się znały od lat...a przecież chyba tak nie jest ??? któreś się z was znaja osobiście ??? a może to dlatego że tak troszke anonimowo jest ???? co do mężów...to oni wszyscy tak mają...choc na swego nie powiem ani słowa złego bo on wrecz przeciwnie mnie stopuje...i siebie też bo to ja taka krzycząca jestem na niego że znów czegoś nie zrobił...wiecznie mi powtarza że \"ty się przyzwyczajaj do nieporządków bo zobaczysz jak będzie małe czy tak będziesz mieć czas i siłę ...teraz sie wysypiaj, leniuchuj, a jak ci sie nic nie chce gotować to zrób dyrektorski obiad i ok \"( czyli ziemniaki i kefir ):) ... a tak sie nad soba zastanawiam...jakby było odwrotnie że on by był w ciąży to ja bym chyba nim pole zaorała taka zołza jestem...jak go ząb bolał to zamiast mu współczuc to sie na niego wydarłam ze dzieciak jest i że przesadza...no wredna baba ze mnie :) może to przez tę ciążę straciłam odczucia- współczucia ??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a propo ruchów Maluszka to ja też nic..a to już 20 tc...ale czekam ...wizyte mam 2 kwietnia więc oże małe cos pokaże... a mnie się nie spieszy do oglądania na usg...mój gino wogóle to taki sceptyk :" wy byście te dzieci tylko oglądali i oglądali, a to nie zabawki czy małpy w zoo...następnym razem zrobimy" ...zbadał mnie czy wszystko na miejscu jest ... wypisał badania...zaprosił jakby coś sie działo..dał telefon ...i zapytał czy juz coś czułam...ja na to że nie jestem pewna...a on :" to piszemy że nie odczówa ruchów "... i tyle...żadnych witamin tylko kwas foliowy...a zobaczymy po kolejnych badaniach ... i mam pytanie...bo ja i mąż mamy ten knflikt krwi ..ja A Rh - on 0 Rh+ ...ale zrobiłam badania na przeciwciała i wyszło że ich brak i gino powiedział że nie ma konfliktu... czy to tak po jednym badaniu juz wiadomo??? czy powinnam powtórzyć ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczęsliwa serdecznie gratulacje z okazji rozpoznania płci :) Ciekawe co we mnie jest - w tabelce i przede mną i za mną faceciki :) Co do mojego męża to on jest aniołem. Jakbym nie zrobila obiadu tylko dlatego że mi sie nie chce to by na to powiedział \"i bardzo dobrze! Ty sobie poodpoczywaj a ja cos przygotuje\"... Ze sprzątaniem jest identycznie. Tylko ze mnie tak strasznie drazni balagan że sprzątam na bierząco. Ja własnie wrócilam z zakupów. Przytaszczylam do domu prezent na piątkową imprezę. Ten karton troche ważył i aż nie mogłam z nim wspiąć sie na 4 piątro i troche mam teraz wyrzuty bo mnie brzuch boli..... Zaraz skoczę jeszcze kupić papier do pakowani ai jakieś kokardeczki i cos z tego wykąbinuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam jeszcze zapytać czy badanie usg polówkowe moze byc wykonane w 23 tygodniu (dokładnie 23 tc i 3 dni) bo rejestrując sie ze skierowaniem 5 tygodni wczesniej Pani w rejestracji stwierdzila ze nie mają wczesniej wolnych terminów (co swoją drogą wydaje mi się troche dziwne- bo wygląda na to że aby zrobili jakieś usg w terminie trzeba przynajmniej kilka miesiecy na przód sie rejestrować) I nie wiem cz warto iść 2 tygodnie wczesniej prywatnie czy to bez znaczenia czy 21 tc czy po 23 tc? Z góry dziekuje za odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska 1978
Cześć Dziewczyny. dopiero wróciłam ze Swiat a tu tyle do nadrobienia:) w końcu czuję się dobrze, bez bólu brzucha, czasami jakiś pawik, ale ogólnie spoko. jestem już w prawie w 21 tyg i też nie znam płci Bąbelka. ja że synek, mąż córcia i nie ma problemu, każde ma co chce. w poniedziałek idę do gina i mam nadzieję, że wszystko będzie ok. za każdym razem mam robione usg, ale mały wstydliwy:) nie wiem czy to hormony? mój m też mnie dzisiaj wkurzył, zabrał obydwa komplety kluczy do pracy i tym samym mnie uziemił, nie mogę nawet wejść do piwnicy po ziemniaki. za karę nie będzie miał obiadu:) a może dobrze się stało! mogę tu nadrobić zaległości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×