Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mariuszowa

Nosicie swoje małe dzieci w chustach?

Polecane posty

Gość mariuszowa

Wiecie tak z przodu przodem do siebie? Ponoć to dobrze wpływa na dziecko i wygodne dla rodzica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona mamunia
nie, ale widzialam jak raz pewna kobieta zakladala taka chuste. Wiazala i wiazala, przekrecala, skrecala, obwiazywala i w koncu skonczyla z dzidzia w srodku przodem do siebie. Super to wygladalo, naprawde fajne tylko niezle sie musiala nakombinowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona mamunia
ale to juz pewnie ma sie wprawe po paru razach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariuszowa
jescze nie jestem mamą, ale w przyszłości zamierzam to wyprobować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _śniezna _mama
noszę np jak wychodzę na zakupy bo mam 2 ręce wolne :) wygodne i zapewnia kontakt z maluchem :) Kasia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbujcie, cudowna rzecz. W domu jak mały jest zmęczony a nie może zasnąć a ja coś muszę zrobić. Do każdego sklepu można wejść. Załatwić coś na drugim końcu miasta nie taszcząc wózka ze sobą. Ogólnie jestem bardzo zadowolona. Mąż też nosi małego w chuście czasami. A wiązanie zależy jakie, są takie na szybko a są takie które trzeba się chwilę motać i dociągać. Nie kupujcie chust typu kieszonka, nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak mówi śnieżna mama, kontakt z maluchem. Ja jak pierwszy raz wsadziłam go do chusty to bałam się, że coś mu zrobiłm bo w momencie ucichł i po chwili zasnął. Tak samo jest z wiązaną. Chwila moment i śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariuszowa
a nie boicie się, ze ta chusta się zerwię? rozwiąże? i dziecko wylecie? uuu az mnie ciary przechodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam zapytać, gdzie można kupić takie chusty oprócz Allegro i dlaczego chusta-kieszonka jest nie dobra? własnie kumpelka mi mówiła, że kupiła tą kieszonkę ale jeszcze nie miała jak wypróbować bo dzidziuś jeszcze w brzuszku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noszę i bardzo polecam :) My już weszliśmy w etap noszenia na plecach :) Kieszonka to wiązanie z długiej, wam chyba chodzi o pouche? Te takie bez wiązania zakładane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam kieszonkę i nosiłam małego tylko przez moment, bo potem się denerwował, bo było mu zwyczajnie ciasno. A miałam chusta.pl. A wiązane można kupić tutaj: http://www.sling.com.pl/ Ja mam tą i dziewczyny od nas z topiku też tam kupowały. Można też kupić w sklepach typiu jaś i małgosia, smyk i w większych hurtowniach. Zerwać się nie zerwie, jeśli jest nieuszkodzona bo jak ma się zerwać kawałek dobrego materiału. Musiałabyś dotknąć żeby się przekonać. A rozwiązać, z tego co wiąże to są to węzły żeglarskie, one dobrze zawiązane raczej się nie rozwiązują. A poza tym np. wiązanie kieszonka jak jest naciągnięte dobrze, to nawet jak się rozwiązałby supeł, a o tym nie słyszałam, to dziecko nie wypadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak misiaczkowa pouche, kieszonka się to zwie na chusta.pl. A w kieszonce mój mały się tak denerwował, że szok. Nie chciał w tym wiązaniu, najlepszy jest podwójny x. Z tego co zauważyłam :D. A na plecach łatwo wiązać? Jejku co ja się omęczyłam z dociąganiem, ale przycięłam i się skończył problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takich chustach od lat noszą swoje dzieci kobiety w Turcji. Cieszę się, ze i do nas to doszło bo zawsze mi się podobało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS> To co wyczyniają ludzie na ulicy w sklepie itd. Jak widzą kobietę z dzieckiem w chuście to jakiś żart. Zaczynam się przyzywczajać, ale czasami coś odpowiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariuszowa
okokok co masz na myśli? coś mci złośliwego mówią na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariuszowa
ale jakie drogie te chusty poniżej 150zl to chyba nie schodzą, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pouche są około 50 zł a wiązane zależy, tkane te są ponoć lepsze około 150 wzwyż. Polecali mi tą nati to kupiałm. U mnie dziewczyny też kupiły Nati i są bardzo zadowolone, a są też elastyczne, one są tańsze ale ponoć wystarczą na krócej. A co do komentarzy, począwszy od pokazywania sobie palcami, rzucania się z łapami na dziecko, bo przecież zła matka je dusi, bo mu duszno w chuście i go ściskam, przez komentarze o rumunach, robieniu dziekcu krzywdy bo wyowijane, nogi rozłożone (o zgrozo jaki brak wiedzy), kończąc na miłych komenatrzach. Tych jest najczęsciej więcej. Ale ja np. nie lubię być w centrum uwagi. PS. przypomniał mi się jeszcze tekst innej dziewczyny, że zapytali się jej czy nie stać jej na wózek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale w sumie ja za swoją dałam 209 zł plus koszt przesyłki. Zapłaciłam tyle bo zamówiłam dłuższą no i musiałam skracać. Krótsze są po 189 plus przesyłka. Ale są też miasta w których można je kupić w sklepach, są wymienione na stronie. Nawet jedna koleżanka z Irlandii kupiła sobie :). A za tą cenę, to dobre nosidełko się kupi, które i tak nie wystarczy na tak długo. Chusta wytrzymuje chyba do 25 kg. Jak nie więcej. A nosidła z reguły są do 11-13 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×