Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

redrose76

samotny tata

Polecane posty

Gość Roberth38
Ja jestem od prawie 7 lat samotnym ojcem. Mam 38 lat i 4 dzieci.Są dla mnie najważniejsze:) Staram się im dac wszystko, dużo miłości okazać, dużo ciepła. Lecz kobiety dają sobie lepiej radę...:( boję się,że moje starania nie dają wielkiego rezultatu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberth38
Radzicie sobie lepiej z dziećmi...z obowiązkami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roberth-Za to gorzej z majsterkowaniem ( przynajmniej u mnie :) )i znam ojców co radzą sobie tak samo dobrze jak mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberth38
Wychowuje od prawie 7 lat sam, wpadłem już w rytm..ale tak bardzo brakuje tej drugiej osoby, nie mogę poświęcić im tyle czasu co bym chciał:( choć córa marudzi,że zaczynam ja marudzić,że mi baby trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberth38
Ja się przyznam majsterkowanie to też nie moja działka:) Teraz syn mi pomaga a ja blada dupa,wstyd,ale wolałem zawsze spędzać czas w kuchni...:) uwielbiam gotować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberth38
Mojego najstarszego i najmłodszego 7 letniego ciągnie,ale jego to do wszystkiego 1000 rzeczy by robił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
margaret uważam, że nie masz racji z tą desperacją. Moje dwie znajome były pannami (nie starymi) bez dzieci i zapoznały swoich obecnych mężów i ojców swoich dzieci przez internet. I mogę zapewnić, że nie były to zdesperowane kobiety. Nie miały czasu ot co... Na to by gdzieś częściej wychodzić. Nie widzę w tym nic złego lub dziwnego. Jedni z nich pisali ze sobą przez 2 m-ce, więc na pewno nie jest to desperacja. Nie generalizujmy. Nie każdy człowiek, nie każda znajomość, nie u każdego zamiary są takie same-bez przesady... Co do majsterkowania-ja bardzo lubię :) szczególnie składać meble, zamontować półkę, etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandra- chyba mnie źle zrozumiałaś ;) ani ja nie jestem zdesperowana ani nikomu nie odradzam szukania przez internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandra- chyba mnie źle zrozumiałaś ;) ani ja nie jestem zdesperowana ani nikomu nie odradzam szukania przez internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandra- chyba mnie źle zrozumiałaś ;) ani ja nie jestem zdesperowana ani nikomu nie odradzam szukania przez internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
margaret się rozgadała tu nam ;) Hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
E tam, pogadajmy o czymś innym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roberth38
milo bylo,ale uciekam cora namowila mnie na kino. milego wiecyorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
Miłego wieczoru Roberth38 :) Baw się dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
Kobietki rzućcie jakiś temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich ponownie.o widze że coraz wiecej nas na forum.Robert38 takie to nasze życie.też wychowuję sama dwójke dzieci.są kochane.staram sie sobie radzić z wszystkim jak tylko potrafię ale przychodzą chwile gdy człowiek czuje sie bardzo samotny bo brakuje tej drugiej osoby.pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
A ja się przyzwyczaiłam, ciesze się tym co jest tu i teraz, nie rozgrzebuję tego co było i nie zamartwiam się tym co będzie albo tym co by było gdyby :) Szkoda życia na to, wole się nim cieszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
żabcia4 bo to jest recepta na to żeby nie stać się sfrustrowanym i zdesperowanym rodzicem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko Aleksandro jest już tak dojrzałe, że ja właściwie już nie mam żadnych dzieci....moja córka zachowuje się jakby miała tyle lat co ja a czasami wydaje mi się, że zachowuje się jak stara baba hi hi jest tak dojrzała...wszystko sama załatwia itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
Czyli swoje już zrobiłaś? :P Ale rozmawiacie czasami? ;) Jakiś wspólny wypad gdzieś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmawiamy Aleksandro ale wspólne wypady już nie, córka ma wypady z koleżankami, bez mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
I nawet kawiarnia nie? Pizzeria? Kino? Jakieś zakupy wspólne, ubraniowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra___________
Bo ja z moja mamą miałyśmy bliskie relacje, na jakiś czas oddaliłam się trochę od niej ale nadal miałyśmy wspólny czas, który lubiłam, coprawda wtedy trochę rzadziej ale "wróciłam" i bardzo sobie cenię te chwile :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×